Pytania początkującego
Moderator: #helion#
Re: Pytania początkującego
Pamietam ze bylo to kiedys omawiane ale nie moge tego teraz znalesc, wiec powiedzcie prosze jak dziala Birona na czolg?
Ruch ok, a ilosc atakow? Czy prawda jest to ze kazdy pkt pary dostaje jeden atak wiecej, czyli 2 pkt pary i rzucasz 2 i 5 czyli masz 4 ataki. A slyszalem ze z Birona to juz przy takich wynikach bedzie 6 atakow. Prawda to czy jakas bajka. Bo nie chcialbym zwalowac nikogo.
Bizim pisze:Eee wy serio pytacie?
Nie gram może w wfb turniejowo, ale w w40k takie numery nie przechodzą nawet na lokalach.
Pomjając BloodWolfs, Wolf of Blood i inne tego rodzaju popierdolo** kombinacje byle jedną armią pare kodeksów . . .
, chyba, że coś się zmieniło to przepraszam 
trochę mnie nie było . . . 
P.
Hmm?
Bo nie kumam o co Ci chodzi. W w40k nie używa się gości z bolterami jako gości z lascannonami więc w czym problem?
A używanie marinów jako różne zakony to tak jak używanie łuczników bretońskich jako imperialnych. Jest łuk? Jest, jest człowiek? Jest.
Oczywiście też boleje nad tym, że teraz niemalże wszyscy marini niezależnie od kolorów to SW lecz cóż nie ważne w jakich kolorach ale ludzie dopasowują swoje armie do nowego codexu.
Widać gdzie są sztandary/bronie specjalne no i wszelkie ulepszenia bez akcji typu "ten flamer to jest melta".
Bo nie kumam o co Ci chodzi. W w40k nie używa się gości z bolterami jako gości z lascannonami więc w czym problem?
A używanie marinów jako różne zakony to tak jak używanie łuczników bretońskich jako imperialnych. Jest łuk? Jest, jest człowiek? Jest.
Oczywiście też boleje nad tym, że teraz niemalże wszyscy marini niezależnie od kolorów to SW
lecz cóż nie ważne w jakich kolorach ale ludzie dopasowują swoje armie do nowego codexu.Widać gdzie są sztandary/bronie specjalne no i wszelkie ulepszenia bez akcji typu "ten flamer to jest melta".
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Ile Cie kosztuje taki odział bolterami? taka minimalna sensowna liczba jaka sie wystawia? Pomiedzy halabardami a szermierzami jest spora roznica, koszt zlozenia minimum sensownego oddzialu to 250 zl zeby było 40 chłopa. Oczywiscie ladnie i pieknie wszystko wyglada jak sie ma juz wszystko pomalowane i wszystko co mozna miec. Ale nie zawsze tak jest. A nie widze problemu zeby poprobowac sobie na localach rozne rzeczy a potem zlozyc lub dokupic to co nam jest potrzebne. Master to faktycznie inna bajka i tam juz powinny byc wyzsze standardy, ale z tymi localami nie przesadzajmy.
Panowie, uciekajcie z tematem porównania WYSIWYG pomiędzy WFB a 40K do innego działu; coś jest w dyskusji ogólnej to temat dla początkujących...
Jak sobie życzysz sierż.. ekhm moderatorze. 
Aby nie roztrząsać tematu odpowiem tylko na pytanie ile kosztuje taki podstawowy wystawialny oddział SMów.
W GK/BA około 200 zł (za 5 gości s transporterem).
W SM 220-320 (zależy czy się chce mieć jakieś różne bronie ciężkie i power fista).
Ja aby dokupić sobie halabardy i wielkiemiecze musiałem sprzedać fowa, więc nie dziw się, że nie podoba mi się jak ktoś po prostu bierze mieczników i mówi, że to halabardy.
Z mojej strony już eot.
A co do pytania to jak radzicie sobie z monsterami typu abomka czy hydra? Przez tą regeneracje strasznie trudno je zabić. :/ Jak dojdą do piechoty to cóż nic nie pomaga.
Myślałem nad bsb z ognistymi atakami który by biegał od kuszników do jakiś łuczników aby najpierw mieć szansę na zdjęcie regenki, a potem z działa. Macie może jakiś inny pomysł?
Poza tym montuje tych swoich halabardników i zastanawiam się jakie robić im traye. Nie gramy, na żadne euro więc taki tray na 50 gości (10x5) w hordzie jest dobrym pomysłem?
Jeszcze na koniec, co myślicie o detkach 15+ mieczników do kasowania szeregów? Czy może w tej edycji detka to po prostu tani śmieć?
Może i bawię się imperium już od 7 edycji ale w 8 jestem początkujący, więc myślę, że te pytania pasują do tego tematu.
Aby nie roztrząsać tematu odpowiem tylko na pytanie ile kosztuje taki podstawowy wystawialny oddział SMów.
W GK/BA około 200 zł (za 5 gości s transporterem).
W SM 220-320 (zależy czy się chce mieć jakieś różne bronie ciężkie i power fista).
Ja aby dokupić sobie halabardy i wielkiemiecze musiałem sprzedać fowa, więc nie dziw się, że nie podoba mi się jak ktoś po prostu bierze mieczników i mówi, że to halabardy.
Z mojej strony już eot.
A co do pytania to jak radzicie sobie z monsterami typu abomka czy hydra? Przez tą regeneracje strasznie trudno je zabić. :/ Jak dojdą do piechoty to cóż nic nie pomaga.
Myślałem nad bsb z ognistymi atakami który by biegał od kuszników do jakiś łuczników aby najpierw mieć szansę na zdjęcie regenki, a potem z działa. Macie może jakiś inny pomysł?
Poza tym montuje tych swoich halabardników i zastanawiam się jakie robić im traye. Nie gramy, na żadne euro więc taki tray na 50 gości (10x5) w hordzie jest dobrym pomysłem?
Jeszcze na koniec, co myślicie o detkach 15+ mieczników do kasowania szeregów? Czy może w tej edycji detka to po prostu tani śmieć?
Może i bawię się imperium już od 7 edycji ale w 8 jestem początkujący, więc myślę, że te pytania pasują do tego tematu.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
niektórzy rzeczywiście grają na takim BSB, ja stawiam na jego przeżywalność ale i ekonomię, stąd 2+ASv, jakiś luckstonę i jedzie na skraju GS-ów lub Halabard; co do hydr i Abomek, najlepiej odpalić Banishment z S6 a potem przechrzcić z dział, na 4+ przeżyje, ale poniżej może zginąć; w akcie już totalnej desperacji w ruch idą mortary bo to jednak wciąż S6 i D3 ranyA co do pytania to jak radzicie sobie z monsterami typu abomka czy hydra? Przez tą regeneracje strasznie trudno je zabić. :/ Jak dojdą do piechoty to cóż nic nie pomaga.
Myślałem nad bsb z ognistymi atakami który by biegał od kuszników do jakiś łuczników aby najpierw mieć szansę na zdjęcie regenki, a potem z działa. Macie może jakiś inny pomysł?
to dość uniwersalne, sam mam 3 hordy na takich dużych blaszanych trayach i daje to radę, zwłaszcza na turniejach, chociaż ostatnio rozmyślałem nad treyami po 10 w jednym szeregu, bez zrobionego frontu, tak aby łatwiej było rozciągnąć hordę lub złożyć, ale to tylko rozważania...Poza tym montuje tych swoich halabardników i zastanawiam się jakie robić im traye. Nie gramy, na żadne euro więc taki tray na 50 gości (10x5) w hordzie jest dobrym pomysłem?
gdyby wliczali się do core, wtedy pewnie każdy by je brał, a tak po prostu nie ma na nich punktów, 2x taki detachment to już horda halabard praktycznie, bardziej przeżywalna, wypełnia cory, może mieć command itp.; taki właśnie problem jest z detkami, jeżeli masz sporo zainwestowane w speciale i characterów (na 2k wchodzi furmanka i 4lvl magus, co już stanowi limit na lordów)Jeszcze na koniec, co myślicie o detkach 15+ mieczników do kasowania szeregów? Czy może w tej edycji detka to po prostu tani śmieć?
-
scoutmaster
- Chuck Norris
- Posty: 485
co do abomki często biorę lev 2 z ogniem.
ew. knightów z flamingiem ale to jest dobre tylko na hydrę.
próbowałem kiedyś outriderów z bsb konnym z flamigiem(jest bardziej pancerny niż na piechotę)
i do walki wręcz dawałem go do knightów którzy mają sztandar + 1 do CR. ale tu wystarcza sam statyczny CR.
ew. knightów z flamingiem ale to jest dobre tylko na hydrę.
próbowałem kiedyś outriderów z bsb konnym z flamigiem(jest bardziej pancerny niż na piechotę)
i do walki wręcz dawałem go do knightów którzy mają sztandar + 1 do CR. ale tu wystarcza sam statyczny CR.
Ja również wole ekonomicznego BSB. Najnormalniej w świecie żal mi pkt
BTW czy jak mam furmankę, i 2 magów z lighta to jak używam baniszmentu z furmanki to mam 6 s a jak z któregoś maga to 5 ? Czy gryf ,,liczy się” jako mag ?
Każda horda jest ok., ja zastanawiam się ostatnio nad 13 co by bohatera ,,schować” . . .
Detek nie używam, niestety nie mam na nich pkt, jak już to tylko 5 ... ale i tak nie zawsze mam pkt . . .
Ja jakoś nie mam traumatycznych wspomnień z wal z Abomką, albo miałem flaming sworda albo fireballa a potem któreś z dział się przebijało . . .
P.
BTW czy jak mam furmankę, i 2 magów z lighta to jak używam baniszmentu z furmanki to mam 6 s a jak z któregoś maga to 5 ? Czy gryf ,,liczy się” jako mag ?
Każda horda jest ok., ja zastanawiam się ostatnio nad 13 co by bohatera ,,schować” . . .
Detek nie używam, niestety nie mam na nich pkt, jak już to tylko 5 ... ale i tak nie zawsze mam pkt . . .
Ja jakoś nie mam traumatycznych wspomnień z wal z Abomką, albo miałem flaming sworda albo fireballa a potem któreś z dział się przebijało . . .
P.
No dobra ale bsb z płytą i flamingiem też jest ekonomiczny. Bo całość to 93 pkt (75 kapitan bsb, 10 banner, 8 płyta).
Zwykle dawałem go bardziej pancernego (1+ z rerolem) ale i tak ginął no dosyć szybko. :/ Teraz chcę go właśnie trzymać w dalszych regimentach co to by tylko rerole dawał. Jednocześnie jak ma banner z flamingami to zawsze może podłączyć się do łuczników/kuszników i wspomóc wspólny wysiłek w walce z regenerującymi się monsterami.
Jeśli chodzi o maga ognia 2lvl to chyba już lighta jest lighta. Masz pewność na pociski z S 6, a jak taki czar wejdzie to już raczej porani się nawet hydrę. Z S 4 ma jeszcze ona jeszcze save.
Mi w tej edycji właśnie nie idzie walka z potworami. Jasne strzelam do nich z cannonów ale ta regenka potrafi niewiarygodnie często wychodzić.
Ale dobra muszę sobie potestować wszystko. Wcześniej grałem na jednej trzydziestce halabardników, teraz popróbuję nareszcie pograć na 3 hordach zobaczę jak mi pójdzie. W sylwka potestuje, zapewne spotkam zarówno hydranta jak i abominacje. Może uda mi się pomścić wcześniejsze porażki.
Dzięki za rady.
Bo całość to 93 pkt (75 kapitan bsb, 10 banner, 8 płyta).Zwykle dawałem go bardziej pancernego (1+ z rerolem) ale i tak ginął no dosyć szybko. :/ Teraz chcę go właśnie trzymać w dalszych regimentach co to by tylko rerole dawał. Jednocześnie jak ma banner z flamingami to zawsze może podłączyć się do łuczników/kuszników i wspomóc wspólny wysiłek w walce z regenerującymi się monsterami.
Jeśli chodzi o maga ognia 2lvl to chyba już lighta jest lighta. Masz pewność na pociski z S 6, a jak taki czar wejdzie to już raczej porani się nawet hydrę. Z S 4 ma jeszcze ona jeszcze save.
Mi w tej edycji właśnie nie idzie walka z potworami. Jasne strzelam do nich z cannonów ale ta regenka potrafi niewiarygodnie często wychodzić.
Ale dobra muszę sobie potestować wszystko. Wcześniej grałem na jednej trzydziestce halabardników, teraz popróbuję nareszcie pograć na 3 hordach zobaczę jak mi pójdzie. W sylwka potestuje, zapewne spotkam zarówno hydranta jak i abominacje. Może uda mi się pomścić wcześniejsze porażki.
Dzięki za rady.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
do hydry (ale nie abomki) używam jeszcze pancernego Pedzia, szarżuje od boku, wystarczy, że wbije jeszcze jedną ranę i masz +3 do CR, hydrant raczej nic nie zrobi jej, ale to akurat rzadka sytuacja a Pedzio ma co robić w bitwach z mroczniakami