WARHAMMER FANTASY... CHESS

[Yzbuzz]

Witam wszystkich serdecznie...

Zastanawiałem się, gdzie umieścić tę informację i pomyślałem, że skoro chodzi o pogranicze giercowe Warhammera to to miejsce będzie najbardziej odpowiednie. Chodzi o szachy Warhammerowe...

Wiele osób - szczególnie fanów Warhammera - ciągle zadaje mi pytanie, po co to robię. Twierdzą, że o wiele lepiej jest grać w system niż decydować się na jakąś "dziwną" kolekcję. Mają rację. Ale nie do końca.

Być może to kwestia wieku: nie jestem już nastolatkiem, choć spora część fanów systemów bitewnych jest sporo po 30-tce. Ja zawsze byłem fanem fantastyki: mam sporą kolekcję książek, filmów, albumów i muzyki. Kiedy do mnie i mojego kumpla z podwórka dochodziły pierwsze informacje, że coś takiego jak fantasy wogóle istnieje, to był ten okres kiedy w piśmie "RAZEM" pokazała się gra o ucieczce z Morii (krasnoludy były tam namalowane jako jaszczury) a Tolkiena można było dostać tylko na bazarze i kosztował krocie. Sami wymyśliliśmy więc system i to wcale nie gorszy od obecnych systemów RPG, nie mając pojęcia, jak to naprawdę wygląda...

Podsumuję, żeby nie nudzić: spóźniłem się trochę na bitewny system i miałem zupełnie inne priorytety w czasie, gdy pojawił się on w Polsce. Ale szczere uczucie do fantastyki mi pozostało przeradzając się w hobby: zbieram (aczkolwiek dość powoli) figury systemu Warhammer i... robię z nich figury szachowe, na monsterowych podstawkach. Sam nie potrafiłbym ich skonwertować czy pomalować: korzystam tu z pomocy profesjonalistów. Jestem raczej zwolennikiem podręcznikowego malowania, choć zdarzają się wyjątki. Zobaczycie je na zamieszczanych przeze mnie fotkach. Będę Wam bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i propozycje.

Jak wiadomo, szachy to dwie armie po 16 pionów na każdą ze stron. Obecnie kompletuję armię "szesnastu" orków i goblinów. Później będzie najprawdopodobniej, Imperium. Zapraszam zatem do odwiedzania mojej strony i cóż, sekundowania mi w moim przedsięwzięciu...

Stronkę znajdziecie tu: www.fantasychess.blog.onet.pl

Gdybyście mieli chęć zagłosować w sondzie nt. czy Warhammer Fantasy Chess to dobry pomysł, to zapraszam na tę stronkę: http://www.wh40k.pl/index.php?name=Foru ... pic&t=3257 To zaprzyjaźniona strona systemu W40K na której pozwoliłem sobie zamieścić tą samą informację.. Z chęcią zamieściłbym sondę i tutaj, ale nie ma takiej możliwości...

Pozdrawiam!!!

[Patryk]

Witam,

Pomysł godny pochwały, sam na takim czymś kiedyś myślałem. Jest zresztą gdzieś temat na tym forum o takich szachach.

Wymyśliłeś co z szachownicą? Ja chciałem zrobić z blachy miedzianej lub mosiężnej, wysłałem sporo maili do różnych firm o zrobienie czegoś takiego, ale wszystkie odpowiedzi były negatywne. Chciałem blachę, ponieważ byłaby możliwość podklejenia figurek magnesami neodymowymi i bardzo by to uprzyjemniło rozgrywkę.

Jeżeli zdecydowałeś się na Orki i Gobliny sprawdź figurki gamezone'a. Firmy tworzy wspaniałą alternatywę do tych produkcji GW.

Wymyśliłeś już co będzie robiło za króla/królową/skoczków itd.?


Odwiedź ten temat: http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php? ... 092&t=2094

[Christos]

Gdybyście mieli chęć zagłosować w sondzie nt. czy Warhammer Fantasy Chess to dobry pomysł, to zapraszam na tę stronkę: http://www.wh40k.pl/index.php?name=Foru ... pic&t=3257 To zaprzyjaźniona strona systemu W40K na której pozwoliłem sobie zamieścić tą samą informację.. Z chęcią zamieściłbym sondę i tutaj, ale nie ma takiej możliwości...

Pozdrawiam!!!

Jak to nie ma? W edycji swojego posta mozesz włączyc ankiete.


Pomysł mi się bardzo podoba. W prawdzie nie jestem fanatykiem szachów, ale od czasu do czasu sobie pogrywam. Możliwość grania takimi figurami jest kusząca.

[Kosa]

tak, pomysł zacny i godny pochwały, musisz jeszcze pomyśleć nad jakas superową szachownicą w tych klimatach. A może weżmiesz pod warsztat Wysokie Elfy?/ hmmm

[Yzbuzz]

Witam ponownie!

Przede wszystkim wielkie dzieki za odpowiedzi! Rzeczywiscie, podobny temat juz byl jak widze... ja o szachach myslalem juz b. dawno temu... ok, czas na kilka odpowiedzi :

Do Patryka: szachownicę mam, drewnianą, dużą i idealnie pasującą pod wymiar monsterowych podstawek (4x4cm). Pola są zielono-białe, czy raczej zielono-bukowe. Byla to zwykla szachownica, zakupiona w Zakopanem. Przypasowala mi od razu. Zieul (gosc z firm Bogh zajmujacy sie konwertowaniem dla mnie tych fiigur i malowaniem ich) wspominal, ze mysli o zrobieniu szachownicy indywidualnej... czyli pasujacej do systemow Warhammera itp., zrobiona na podstawach modelarskich - trawek, rzeczywistej powierzchni (tak jak do gry w WFB) itp. Wiaze sie to z jego koncepcja pozniejszej dzialalnosci "szachownicowej", wiec jak widac pomysl mu sie spodobal...

Gamezone jest ok, ale na razie chcialbym poprzestac na figurach games w. Dla Was to juz normalka i chleb powszedni, ale dla mnie jest nieco inaczej, wiec nie szukam czegos innego - przynajmniej na razie.
Co bedzie robilo za skoczkow widac na mojej stronie (archiwalne zdjecia sa w czerwcu). Krol - czyli jeden z glownych warbossow orkowych jest wlasnie robiony na poziomie golden deamon. Hetman tez bedzie warbossem, tylko na dziku Wciaz mam watpliwosci ktorych z orkow poustawiac na zwykle piony. Na razie mysle o czarnych orkach.

Do Christosa: jakos nie moge tej ankiety wlaczyc... Na razie zapraszam wiec do juz istniejacej...

Do Kosa - dzieki, to oczywiscie nie koniec. Wiadomo, ze w szachach sa czarne i biale piony. Czarne to beda orkowie, biale - Imperium. Potem bede robil kolejne armie, choc zrezygnuje raczej ze skavenow i lizardow... Wysokie Elfy beda na pewno . To w sumie swietna sprawa, bo bede mial - w pewien sposob wszystkie armie Warhammera i pozniej - innych systemow .

W podanym przez Was linku do podobnej dyskusji pojawila sie sprawa zwiazana z trwaloscia figur. Fakt, sprawa jest bardzo istotna i ludzie z Bogh wzieli ja sobie do serca . Dlatego tez kladzone sa ok. trzy warstwy lakieru itp.

Bardzo sie ciesze, ze jestescie za taka koncepcja. Spotykalem sie w sumie ze zdziwieniem na zasadzie "po co?". A ja uwazam, ze naprawde warto. I zachecam... Jesli macie chec tez sie w to pobawcie - sluze wlasnymi doswiadczeniami w tym wzgledzie... o ile sa cos warte

W sumie z fanami Warhammera sprawa jest dosc zabawna. W jednym z warszawskich sklepow rozmawialem z jednym gosciem, ktory wykladal mi cala historie Starego Swiata. Koncepcja szachow mu sie podobala, ale uwazal, ze powinni byc orkowie kontra krasnoludy. "To odwieczni antagonisci!" - tlumaczyl... "W swiecie Warhammera te dwie frakcje walczyly ze soba od wiekow! Dopiero potem w walke wlaczyly sie elfy i ludzie!". Facet byl jeszcze bardziej nawiedzony, niz ja . I chwala mu za to!

[Piotr3K]

Hmm..
Pomysł fajny, mi się przynajmniej podoba
Ja na Twoim miejscu bym zrobił tak:
Orki i gobliny:
Pionek- zwykły ork, lub goblin (może być nocny)
Wieża- czarny ork, lub właśnie troll
Goniec (czy jak inni nazywają laufer)- wolf rider, lub też spider rider
Konik (skoczek)- squig hopper (wspaniale się nadaje)
Król- heros orków
Hetman (damka)- szaman orkowy, lub gobliński
Tak by było moim zdaniem fajnie.

[Yzbuzz]

haha tak wlasnie jest

Skoczek jak widac na screenach na stronce to wlasnie squigg, wieze to trolle

Na goncow wzialem jezdzcow pajakow (na skosie). Jakos mi pasuja...

Krolem jest heros orkow... z tego co wiem jakis Grimor czy jakos tak..

Hetman musi byc warboss... tez mi taki najbardziej pasuje...

Ale kazdy ma swoja koncepcje... Ja tam zachecam do zrobienia wlasnej armii, to moze sie kiedys zmierzą dwa orkowe plemiona

[Kosa]

króla bym dał bossa na wiwernie, ale już chyba podjołeś decyzje... piony to black orki, zdecydowanie ąłdniejsze figsy od boyzów...


P.S.

zrób te HE i De, to będą cudeńka, słuze pomoca w razie dobierania figur jeśli chodzi o HE, wieć jak sie kiedyś za nie zabierzesz pisz na priva.

pozdrawiam

[Yzbuzz]

O bosie na wivernie myślałem... Ale potem doszedłem do wniosku (nie bez znaczenia były tu rozmowy z Zieulem z Bogh), że fajnie by było skonwertować Grimora. Gość będzie stał na podwyższeniu - jakimś głazie/menhirze... zrobi mu się też orkowską koronkę... - może coś a'la wypasiony hełm z rogami ale i z klejnotami. Niech ma:). Oczywiście, będzie w goldenie jako najważniejsza figura.

Po skompletowaniu pierwszego zestawu szachów (orkowie kontra Imperium) myślałem o nieumarłych. Z tym, że chcę rozdzielić wampiry od żywotrupców i Khemri. Moja decyzja jest powodowana faktem, że figur na jedną armię jest tylko 16 co znacznie ogranicza wybór więc trudno wybrać, co znaleźć się ma na szachownicy. Gdybym zmieszał wampiry z nieumarłymi, musiałbym zrezygnować z wielu ciekawych pionów. Wolę więc zrobić jakiegoś nekromantę jako króla do oddzielnego zestawu z wymiennymi pionkami (kościotrupy lub zombie w zależności od nastroju ).

Po armii nieumarłych (wampiry zaczekają na swoją kolej) wezmę się chyba za krasnoludy. Później - za Wysokie Elfy. Myślę, że potem zrobię Bretonnię... a dalej już jazda bez trzymanki: wampiry, Ciemne Elfy i najtrudniejsza część: podział sił Chaosu. Wydaje się być logiczne, żeby podzielić Chaos na konkretne, podpadające pod indywidualnego bożka Chaosu, frakcje. Dzięki temu będzie można potoczyć bitewki pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami. W międzyczasie Leśne Elfy. Khemri na końcu. No a potem: armie szachowe z WH40 i LOTR, choć w przypadku tego ostatniego - będzie najtrudniej...

Dzięki za poradę... Skłaniałem się ku czarnym orkom i chyba je wybiorę... Prosiłbym w każdym razie o poradę dot. tzw. promocji. Dzieje się ona wtedy, kiedy zwykły pion dociera do końca szachownicy. Gracz może wtedy wybrać każdą figurę (oprócz króla) zamiast piona: skoczka, gońca, wieżę lub hetmana. Pomyślałem, że możnaby było wstawiać w takiej sytuacji jakiś wywołany przez orków żywioł czy cuś. Co jednak mogą wywołać tacy orkowie w WFB? Nie mam pojęcia - liznąłem tylko ogólnie informacji nt. tego świata... Wszelka porada w tej sprawie byłaby mi bardzo na rękę...

[Piotr3K]

Co one mogą wywołać? -hmm
Może wielką moc WAAAGH!, albo któregoś ze swoich legendarnych przywódców (warbossów).
Ewentualnie mogli by wywołać któregoś ze swych bogów (Gorka, lub Morka) ale to raczej by nie pasowało.
Ja bym zrobił tak że jak dojdzie pionek do końca to zmieni się w usieleśnienie któregoś z tych bogów (Gorka i Morka).
Takie usieleśnienie można by zrobić na drodze konwersji. Np. zrobić jakiegoś wyjątkowo dużego orka z którego pałała by żądza walki i obicia komuś mordy

[Piotr3K]

Fajna by też mogła być szachowa armia Ogrów.
One by bardzo pasowały na szachy, bo są takie duże.
Np:
Król- Tyrant
Damka- Hunter lub Butcher
Wieża- Leadbelcher
Goniec- Yhetti
Konik- Gorger
Pionek- Bull
Tez by nieźle mogli się prezentować.

[Yzbuzz]

Ogry na pewno będą... Po prostu to jedna z nowszych armii, więc o niej zapomniałem...

W tym hobby sporą rolę odgrywa niestety czas. Kiedy jesteś fanem Warhammera i używasz figur tylko do grania to kupujesz po prostu na Allegro określone armie i nie przejmujesz się maksymalnie malowaniem i konwertowaniem, chyba, że w pojedynczych przypadkach. Ale kiedy robisz armie szachowe, sprawa wygląda inaczej. Koszta niewspółmiernie rosną. Nie mówię, że w Bogh jest drogo ale mam sporo innych wydatków... i często debetów Dlatego też sprawa zrobienia jednej DOBREJ figury, na co składa się jej wybór, kupno, oczyszczanie, konwersja i profesjonalne malowanie (z wysyłką i późniejszym odbiorem) zabiera sporo czasu i kasy. W dodatku figura musi być jeszcze najlepiej jak to możliwe zabezpieczona. W końcu będzie często dotykana... Ostatnio Zieul z Bogh wspominał, że myśli o zrobieniu specjalnych wskaźników do przesuwania figur... ale myślę, że najpierw skompletuję te dwie armie, żeby mieć pierwszy szachowy zestaw. Niestety, nieco to trwa i trwać będzie jeszcze przez jakiś czas...

Co do wywoływania figur po promocji szachowej, zastanawiałem się nad wcielaniami żywiołów... ale jeszcze przemyślę tę sprawę. Z Chaosem sprawa byłaby prosta - oni mogą ściągnąć zapewne sporo ciekawych rzeczy z chaosowej otchłani... Tak samo Nieumarli. Gorzej właśnie z dobrymi, bądź "neutralno-chaotycznymi" w sumie jednostkami (z takie uważam orków i goblinów).

Takie szachy to świetna sprawa . Polecam wszystkim fanom na stare lata, kiedy batalie odejdą w krainę sentymentu... Wówczas miło będzie zagrać partyjkę figurami, dzięki którym człowiek przypomni sobie dobre, stare czasy

[Budda]

bardzo fajny pomysl. zdarza mi sie czasem grac figurkami do warhammera na recznie rysowanej szachownicy.
osobiscie uwazam ze na krola najlepiej pasuje sztandar armii - niewiele sie porusza i zaznacza najcenniejsza figure.