Euro - 2400
Doradzcie Co o zmienić ???
chciałbym przetestować tą rozpiskę na Helblasterze
Zrobiłem po dzisiejszej grze z Krasnoludami Parę Poprawek
1 Arch Lector of Sigmar @ 286.0 Pts
General; War Altar; Great Weapon
Armour of Meteoric Iron [25.0]
Van Horstman’s Speculum [30.0 Pts]
1 Wizard Lord of the Life Order @ 235.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Life
Dispel Scroll [25.0]
1 Battle Wizard of the Life Order @ 90.0 Pts
Magic Level 1; Lore of Life
1 Captain @ 135.0 Pts
Full Plate Armor; Shield ; Pegasus
Dragonhelm [10.0 Pts]
Sword of Might [15.0 Pts]
1 Captain BSB @ 133.0 Pts
BSB ; Full Plate Armor;
Biting Blade [5.0 Pts]
Holy Relic [45.0 Pts]
1 Master Engineer @ 65.0 Pts
40 Halberdiers @ 265.0 Pts
FCG ,
9 Detachment - Free Company
30 Flagellant Warbands (Core) @ 300.0 Pts
15 Free Company @ 79.0 Pts
5 Knightly Orders 123.0 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Warhorse ; Musician
1 Great Cannon @ 100.0 Pts
1 Great Cannon @ 100.0 Pts
1 Mortal @ 75.0 Pts
1 Helblaster Volley Gun @ 110.0 Pts
1 Steam Thank @ 300.0 Pts
Total army coast : 2396
Rozpiski Imperialne 8 edycja
Moderator: #helion#
Moim zdaniem sv 2+ na pegazie to trochę za mało. Podobnie kiepsko z nim na bsb, tylko 4+ i 4+ wsv. Nie widzi mi się też 5 rycerzy. Raczej nic wielkiego nie osiągną.
Hellblaster natomiast dostarczy wielu emocji
Słaby bs załogi powoduje, że zazwyczaj będziesz trafiał na 5-6. Hellstorm jest lepszy moim zdaniem.
Hellblaster natomiast dostarczy wielu emocji
Słaby bs załogi powoduje, że zazwyczaj będziesz trafiał na 5-6. Hellstorm jest lepszy moim zdaniem.
Pegazista faktycznie powinien mieć 1+ sv. Chyba, że 2+ jest wynikiem dania mu Charmed Shielda - rozważ tę opcję.Siena pisze:Moim zdaniem sv 2+ na pegazie to trochę za mało. Podobnie kiepsko z nim na bsb, tylko 4+ i 4+ wsv. Nie widzi mi się też 5 rycerzy. Raczej nic wielkiego nie osiągną.
5 rycerzy sprawdzają się nie najgorzej do ogarniania śmieci. Można nawet pomyśleć nad wyposażeniem ich w dwuraki (sprawdziłem w praktyce).
.
Siena - w twojej rozpie dałbym jednak lore of light, przy dwóch klockach piechoty jest bardziej uniwersalną dziedziną magii. Reszta bardzo ok. Chętnie sam bym zagrał taką armijką.
Spróbuję złożyć coś od siebie na tą naszą ligę.
Spróbuję złożyć coś od siebie na tą naszą ligę.
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
Jeśli to ma być na krasie to wywal mortar. Daj magom domene światła (wtedy masz banishment z siłą 6). Zamień czołg na 2 helstormy.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Czołg musi być! Jedyne co można rozważyć,to zamiana hellblastera na hellstorma. Wystarczy obciąć jednego FC z grupy wsparcia. Duży mag na domenie światła, a mały na życia i jest ok.Reyki pisze:Jeśli to ma być na krasie to wywal mortar. Daj magom domene światła (wtedy masz banishment z siłą 6). Zamień czołg na 2 helstormy.
Pewnie, że czołg na krasie to mus. Odciąga ogień od altara i artylerii, a jeśli uda się mu przeżyć ostrzał, to świetnie kruszy krasiowe klocki. Wystarczy potem dobić (bo w Imperium ciężko o cokolwiek, co poradziłoby sobie z nienaruszonym krasiowym klockiem).
Czyli twierdzisz Piotrze, że czołg to mus. Bo właśnie rozmyślam nad zainwestowaniem w to cacuszko. Cały czas grywam na mocnym defensie schowanym w jednym rogu (nawet krasie idą do mnie 
), ale czołg może być do tego niezłym wsparciem. Chyba właśnie się powoli do niego przekonuje, ale nadal nie mogę zrozumieć, jak to robisz, że radzisz sobie z tą kawą imperialną.
), ale czołg może być do tego niezłym wsparciem. Chyba właśnie się powoli do niego przekonuje, ale nadal nie mogę zrozumieć, jak to robisz, że radzisz sobie z tą kawą imperialną.
Piotr pisze:Moja rozpa z tego samego turnieju:Reyki pisze: Wychodzi na to że albo ja nie potrafię grać papą (w sumie nie zginął ani razu ale nic też nie zrobił) albo nie jest tak rewelacyjny jak wszyscy mówią.
1 Arch Lector of Sigmar @ 286 Pts
General; War Altar; Great Weapon
Armour of Meteoric Iron; Van Horstman's Speculum
1 Captain @ 157 Pts
Lance; Full Plate Armor; Pegasus
Charmed Shield; Aldred's Casket of Sorcery; Dragonbane Gem
1 Wizard Lord of the Light Order @ 210 Pts
Magic Level 4; Lore of Light
1 Battle Wizard of the Jade Order @ 145 Pts
Magic Level 2; Lore of Life
Seal of Destruction
1 Captain @ 127 Pts
Barding; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse
Dragonhelm; Sword of Might; Luckstone
37 Halberdiers @ 205 Pts
Sergeant; Standard; Musician
10 Knightly Orders @ 295 Pts
Preceptor; Standard; Musician; Warhorse
War Banner
2 Great Cannon @ 100 Pts
1 Mortar @ 75 Pts
1 Steam Tank @ 300 Pts
Sorki, że wrócę do poprzedniej strony ale mam pytanie o rzeczy które zaznaczyłem.
Piotrze jak używasz tej kawalerii? Bo rozumiem, że taka kombinacja się sprawdza. Jazda na oślep i walisz w co popadnie? Czy może szarże od boku.
Czy wtedy nie tracisz czasem zasięgu BSB do klocków piechoty?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Imperialna kawaleria to w tej edycji specyficzny oddział.
Moja taktyka - powoli zbliżam się do przeciwnika szachując go zazwyczaj dłuższym zasięgiem szarży. Nie pcham się do walki, by za szybko nie oddalić się BSBkiem od reszty armii. Jeśli to możliwe, staram się wyprowadzić oddział na flankę.
Kawa nie nadaje się zupełnie do frontalnych ataków na klocki, chyba że zostały mocno ostrzelane. Staram się również unikać wszystkiego z S5+. Najlepsi przeciwnicy to tacy z S3... Wiąże się to z największą zaletą kawalerii - ogromną przeżywalnością .
No i nawet jak stracę połowę oddziału, to wciąż mam 3 punkty do combatu przy szarży.
Moja taktyka - powoli zbliżam się do przeciwnika szachując go zazwyczaj dłuższym zasięgiem szarży. Nie pcham się do walki, by za szybko nie oddalić się BSBkiem od reszty armii. Jeśli to możliwe, staram się wyprowadzić oddział na flankę.
Kawa nie nadaje się zupełnie do frontalnych ataków na klocki, chyba że zostały mocno ostrzelane. Staram się również unikać wszystkiego z S5+. Najlepsi przeciwnicy to tacy z S3... Wiąże się to z największą zaletą kawalerii - ogromną przeżywalnością .
No i nawet jak stracę połowę oddziału, to wciąż mam 3 punkty do combatu przy szarży.
