Galeria Umarłych
Moderator: misha
Re: Galeria Umarłych
Każdy MOŻE mieć,
Zaczynałem malując naprawdę paskudnie, potem pojawił się etap ścigania własnych pleców - chyba każdy malarz przez to przechodzi. Zaczynasz armię od najlepszych modeli, które Cię kręcą i starasz się jak najlepiej je wymalować. W rezultacie nie masz siły, ani ochoty malować core'ów, ton mięsa i broni... Potrzeba było ok 10 lat zanim dojrzałem psychicznie do malowania swoich modeli. Zaczynam od tego co najmniej mi się podoba i prostymi sztuczkami (jak te wymienione powyżej schematy kolorystyczne), doprowadzam modele do stanu grywalności.
Grunt to dobrze rozplanować pracę i być na tyle zdeterminowanym, żeby ją skończyć. Ty nie ma żadnego talentu, jest determinacja i znajomość metod malowania. W zasadzie maluję już ok 15 lat, a do tego maluję na zamówienie. Podziwiam kolesi, którzy malują na naprawdę wysokim poziomie i poświęcają kilka dni na model - TO jest TALENT. U mnie to po prostu doświadczenie i tony - tooony przemalowanych w życiu modeli, bo mówimy o tysiącach...
Przykładowo - oddział Ghouli malowany był ok 4 godzin, ponieważ musiałem przetestować pewne kolory i nie byłem pewien efektu. Dodatkowo to był pierwszy tak poważny unit do mojej armii. GG zajęli już tylko 2,5/3h bo miałem obcykane kolory. Szkielety (widać częściowo na jednym ze zdjęć) malowałem w ok. 1,5h bo były proste jak konstrukcja cepa. Używałem płaskiej 4 i 6 italieri, oraz woshowałem ile wlezie (schnięcia washa nie wliczam do czasu malowania - wtedy grałem na kompie:P).. mówię - to nie talent, tylko metoda:)
Zalążki talentu można dostrzec na coolminiornot'owych zdjęciach, chociaż i tam niskie oceny wskazują, że to jeszcze nie jest 'talent'.
Zaczynałem malując naprawdę paskudnie, potem pojawił się etap ścigania własnych pleców - chyba każdy malarz przez to przechodzi. Zaczynasz armię od najlepszych modeli, które Cię kręcą i starasz się jak najlepiej je wymalować. W rezultacie nie masz siły, ani ochoty malować core'ów, ton mięsa i broni... Potrzeba było ok 10 lat zanim dojrzałem psychicznie do malowania swoich modeli. Zaczynam od tego co najmniej mi się podoba i prostymi sztuczkami (jak te wymienione powyżej schematy kolorystyczne), doprowadzam modele do stanu grywalności.
Grunt to dobrze rozplanować pracę i być na tyle zdeterminowanym, żeby ją skończyć. Ty nie ma żadnego talentu, jest determinacja i znajomość metod malowania. W zasadzie maluję już ok 15 lat, a do tego maluję na zamówienie. Podziwiam kolesi, którzy malują na naprawdę wysokim poziomie i poświęcają kilka dni na model - TO jest TALENT. U mnie to po prostu doświadczenie i tony - tooony przemalowanych w życiu modeli, bo mówimy o tysiącach...
Przykładowo - oddział Ghouli malowany był ok 4 godzin, ponieważ musiałem przetestować pewne kolory i nie byłem pewien efektu. Dodatkowo to był pierwszy tak poważny unit do mojej armii. GG zajęli już tylko 2,5/3h bo miałem obcykane kolory. Szkielety (widać częściowo na jednym ze zdjęć) malowałem w ok. 1,5h bo były proste jak konstrukcja cepa. Używałem płaskiej 4 i 6 italieri, oraz woshowałem ile wlezie (schnięcia washa nie wliczam do czasu malowania - wtedy grałem na kompie:P).. mówię - to nie talent, tylko metoda:)
Zalążki talentu można dostrzec na coolminiornot'owych zdjęciach, chociaż i tam niskie oceny wskazują, że to jeszcze nie jest 'talent'.
a mógłbyś jeszcze podać "przepis na malowanie eteryków" Twojego autorstwa ?
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
Czaszkowa makieta to pestka: Shadow Grey, Shadow Grey + Astronomican Grey, Astronomican... Drybrush po pierwszej warstwie.
Zielony eteryk już wymieniałem, to jest kolor duchów, czyli Orkhide Shade, Dark Angels Green, DAG + Biały, a na koniec można wash Thrakka Green, ale nie trzeba, zależy czy chcecie ciepły, czy zimny. No i po Dark Angelu już tylko drybsrush... Orkhide leci jako podkład pod DA Green, żeby nie wyszedł jak chityna (tak wygląda bezpośrednio na czarnym). Potem mieszanki kładziemy płaskim pół-mokrym pędzlem... a na koniec coraz bardziej na sucho. Kilka warstw, dosłownie trzy, cztery i mamy efekt axe.
A tu kolejne zdjęcia (przez weekend nie wymalowałem za wiele i na 'za' dobrym poziomie - miałem zlecenie i musiałem 20 space wolfów na poniedziałek umaziać, dodając do tego 'życie' dobijające się do moich ufortyfikowanych bram... nie miałem więcej niż 8 godzin łącznie przez weekend...) Oto owoce soboty i niedzieli:
nowy BSB, konwersja z winged lorda i wighta FW,
Klimatyczne Crypt Horrory, w zasadzie muszę je jeszcze podrasować, ale dają już radę...
Można by powiedzieć 'zaczęte' Vargheisty... na tym etapie mogę z czystym sumieniem nimi zagrać, a w dowolnej chwili 'wymalować' na poważnie...
Sory za jakość zdjęć - jest prawie 03 w nocy, a ja i tak zawsze miałem z tym problemy...
Zielony eteryk już wymieniałem, to jest kolor duchów, czyli Orkhide Shade, Dark Angels Green, DAG + Biały, a na koniec można wash Thrakka Green, ale nie trzeba, zależy czy chcecie ciepły, czy zimny. No i po Dark Angelu już tylko drybsrush... Orkhide leci jako podkład pod DA Green, żeby nie wyszedł jak chityna (tak wygląda bezpośrednio na czarnym). Potem mieszanki kładziemy płaskim pół-mokrym pędzlem... a na koniec coraz bardziej na sucho. Kilka warstw, dosłownie trzy, cztery i mamy efekt axe.
A tu kolejne zdjęcia (przez weekend nie wymalowałem za wiele i na 'za' dobrym poziomie - miałem zlecenie i musiałem 20 space wolfów na poniedziałek umaziać, dodając do tego 'życie' dobijające się do moich ufortyfikowanych bram... nie miałem więcej niż 8 godzin łącznie przez weekend...) Oto owoce soboty i niedzieli:
nowy BSB, konwersja z winged lorda i wighta FW,
Klimatyczne Crypt Horrory, w zasadzie muszę je jeszcze podrasować, ale dają już radę...
Można by powiedzieć 'zaczęte' Vargheisty... na tym etapie mogę z czystym sumieniem nimi zagrać, a w dowolnej chwili 'wymalować' na poważnie...
Sory za jakość zdjęć - jest prawie 03 w nocy, a ja i tak zawsze miałem z tym problemy...
elegancko ja czekam wciąż na moje pudła
z tym, że Vargheisty jako jednostka latająca mają luźną formację na potrzeby latania, czyli 40x40 w skirmishu co 0.5 cala
z tym, że Vargheisty jako jednostka latająca mają luźną formację na potrzeby latania, czyli 40x40 w skirmishu co 0.5 cala
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Ooo, to dobre bo zastanawiałem się dlaczego fell batom zabrali skirmish, a one są przecież lataczem...lol - już nowe traye postawiłem:P No to będę musiał jeszcze inne wyczarować... nic - przynajmniej jest na czym pracować...
A tu albumik z moim ostatnim regonem szkieleciorów - stare metale
zapraszam do komentowania na FB i nie tylko
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... c9309a7794
zapraszam do komentowania na FB i nie tylko
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... c9309a7794
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Malowanie coven throna:
http://www.youtube.com/watch?v=GDZzMqVM ... ideo_title
i tej drugiej opcji:
http://www.youtube.com/watch?v=YTS-FnYl ... ure=relmfu
Rozwala mnie fakt z jaką łatwością koleś używa aero..
http://www.youtube.com/watch?v=GDZzMqVM ... ideo_title
i tej drugiej opcji:
http://www.youtube.com/watch?v=YTS-FnYl ... ure=relmfu
Rozwala mnie fakt z jaką łatwością koleś używa aero..
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
Opad szczeny. Mam mieszane uczucia odnośnie tego typa, ale to jak pracuje - świetnie się to ogląda, a w dodatku sam fakt, że chce mu się takie tutoriale robić - cool.
oglądając jak tacy ludzie malują aero mam czasem ochotę zamiast kupować figurki kupić sprzęt ale jakoś ciągle są lepsze wydatki na figurki i standardowe malowanie idzie
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Tiaaa... kupić sprzęt. Kumpel zajawił się przez Mortimera już jakiś czas temu i od tamtej pory kupił trzy aerografy... dwa pierwsze spieprzył, a trzecim maluje jak ostatni leszcz... to nie jest wcale takie proste:D
Jak Mortimer może, to i ja sobie pomaziałem, a co:P
First i have basecoating it with use of Chaos Black Spray piece by piece. After that i have started to paint main body of the model. I used Adeptus Battlegrey and Highlighted it with a misture of Adeptus and some Bleached Bone. It took couple of layers and after that i washed all of it with Badab Black mixed with new Citadel Medium 1:1. For now my work on the main body was done, and i took care of the Goasts. First i applied a layer of Orkhide Shade, followed by Dark Angels Green and something between eight to ten layers of Dark Angels Green mixed with Skull White. Each layer was applied using Citadel Vehicle Brush, becouse it is large and flat. It was easier to display from whence the light came this way. Next i washed whole ghostly part with Thrakka Green and left it taht way to dry. You cannot see the cascet but this is what came next, i've painted it with same layers as main body of the model, and then used some Tin Bitz, Boltgun Metal and Mithrill Silver fallowed with Devlan Mud wash to paint some metallic parts for whole model including the cascet itself. When it was done i have painted candles with a mixture of Dheneb Stone and Bleached Bone. Whole model was dry at this moment so i've glued it together and started to paint a Necromancer. After undercoating him with Charadon Granit i used Scorched Brown mixed with Bestial Brown creating first true layer of paint. It was gihlighted with Bestial Brown and bleached bone mixture and then washed with Devlan Mud 1:1 Medium mixture. I have also applied some skin colours using Tallarn Flesh and Elf Flesh and then washing it with Ogryn Flesh. After my necro dried i highlighted whole model and painted his staff using Adeptus Battlegrey and washing it with Badab Black.
The Tome was undercoated with Khemri Brown, and then painted with Khemri Brown 1:1 Bleached Bone, highlighted with watered Skull White and washed with Devlan Mud. After that i finished whole model and closed cascet casing once and for all.
The base is painted using Calthan Brown, drybrushed with Khemri Brown and thin layer of Khemri Brown 1:1 Skull White drybrush.
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Szczerze mówiąc z powodu filmików od Mortimera, też sobie kupiłem aero. Niestety faktycznie nie jest to takie proste jak mnie się wydawało %) ale nie żałuje zakupu. Skill rośnie w miarę używania, także źle nie jest. Tyle, że kupiłem droższy sprzęt niż ten, który polecał Morti. Jakoś nie wierzę w moc tanich podróbek.
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
Dzięks. Zdjęcia trochę pogłębiły czernie i cienie, jest trochę jaśniejszy. Ogólnie klimat moich duszków to taki Ben 10 green, matrix...i kalafior:)
Zajebisty modelik i zajebisty malunek:) Skąd ten chłopek? Konwersja, czy nabyty?
Tu moje nowe dwa heroski, konwertowane z odpadów po Coven Throne (bo sklejałem Covena i Mortisa co daje mi pełny zestaw zapasowych części),
Tu moje nowe dwa heroski, konwertowane z odpadów po Coven Throne (bo sklejałem Covena i Mortisa co daje mi pełny zestaw zapasowych części),