Co do eterykow to Zbyszek ma racje acz kolwiek zastanawiam sie jak by to ograniczyć.
9 wratow w oddziale jest juz bardzo slabe zas 15 hexow wyglada fajnie na papierze, a w praktyce oddzial jest podatny na wszystko bo rozmiar to niestety 6x5" i ciezko to schować gdziekolwiek. Chociaż przy nowym LOS taki oddzial stojacy za górka dobrze powstrzymuje natarczywosc wroga.
A co do krzykow.
Ograniczanie banshee jest z dupy, gdyz one stają sie dopiero przegięte gdy obnizysz komuś LD o 3.
A co do obawy o Ghula z mieczykiem. Na te punkty mieczyk zadaje max 2d6+3 co wciaz jest conajmniej srednie. Wiec ograniczenie tego jest wsumie takie same jak ograniczenie krzyku banshee.
Jak narazie mozna kombinować z ograniczaniami dla VC, ale w konsekwencji doprowadza one do jednolitych buildow czego chcielibysmy uniknac, bo book jest dosc zbalansowany tylko wasze wszelkie obawy powstaja z powodu nieogrania z nia i z nieprzygotowania rozpisek.
Bazyliszek - Czas Trolla WYNIKI str. 68
Hmm...
Nie chcę w żaden sposób ograniczyć autorytetu wyżej wymienionych, ale po długich klubowych rozkminach i testach nad nowym Army bookiem, najbardziej przerąbane jest połączenie Cryptów i Zombie, które w drugiej turze potrafią osiągnąć liczbę 86 i to przy ot takich rzutach. 3 oddziały są praktycznie nie do przebicia w mniej niż 4 tury cc, przez mocne oddziały. A crypty od boku jak wejdą z boostami robią masakrę. Dlatego nie banowałbym raczej mało użytecznych terrorgejów. Które, aż krzyczą do armat/katapult/pitek/skinków/kuszników DE/Łuczników WE - zastrzelcie mnie!
Co do hex wratów to raczej też tego nikt nie zobaczy na turniejach. Super mamy oddział 15, wbija się w to kowboj z wardem od ognia i nic nie mamy pp paru turach CC. Z 5 jest jeszcze gorzej. Natomiast przerąbane jest jak dla mnie właśnie zestawienie trzech baz duchów i powiedzmy dwóch cairn wrathów w szkieletach. Taka tyczka wskrzeszana jak głupia z możliwością ostrej kontry od boku (Crypty, vargheisty) jest niesamowicie mocna. Ogólnie jak dla mnie ograniczenie 0-3 eteryki ma sens i to spory. Ci co chcą grać na 15 hexów, cóż... rzyczę powodzenia. Cała reszta za to nie będzie miała dosłownie nieprzebijalnych tyczek.
Pozdrawiam.
Nie chcę w żaden sposób ograniczyć autorytetu wyżej wymienionych, ale po długich klubowych rozkminach i testach nad nowym Army bookiem, najbardziej przerąbane jest połączenie Cryptów i Zombie, które w drugiej turze potrafią osiągnąć liczbę 86 i to przy ot takich rzutach. 3 oddziały są praktycznie nie do przebicia w mniej niż 4 tury cc, przez mocne oddziały. A crypty od boku jak wejdą z boostami robią masakrę. Dlatego nie banowałbym raczej mało użytecznych terrorgejów. Które, aż krzyczą do armat/katapult/pitek/skinków/kuszników DE/Łuczników WE - zastrzelcie mnie!
Co do hex wratów to raczej też tego nikt nie zobaczy na turniejach. Super mamy oddział 15, wbija się w to kowboj z wardem od ognia i nic nie mamy pp paru turach CC. Z 5 jest jeszcze gorzej. Natomiast przerąbane jest jak dla mnie właśnie zestawienie trzech baz duchów i powiedzmy dwóch cairn wrathów w szkieletach. Taka tyczka wskrzeszana jak głupia z możliwością ostrej kontry od boku (Crypty, vargheisty) jest niesamowicie mocna. Ogólnie jak dla mnie ograniczenie 0-3 eteryki ma sens i to spory. Ci co chcą grać na 15 hexów, cóż... rzyczę powodzenia. Cała reszta za to nie będzie miała dosłownie nieprzebijalnych tyczek.
Pozdrawiam.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
.
A jak to wygląda przy przerzucaniu 1 i 2? Bo szczerze mówiąc, ja w 99% przypadków 3 bym zostawiał...mlepkows pisze:Dobrze Ci wyszło, skopiowałem o raz za dużoc4h10 pisze:Hmmm.... Mi wyszło ~1.24 (przy przerzucaniu kostek 1,2,3). Jaki model zastosowaliście (Priv) ?mlepkows pisze:PS. Lidder, jak Ci to 1,6(3) wyszło? Ja zrobiłem symulację w Excelu i nie chce wyjść inaczej niż 1,5 (z jakimiś cyferkami na 4 miejscu i dalej)..
Maciek
Może by tak zrobic ograniczenie że nie mozna dowskrzeszac oddziałów ponad 40 modeli?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Prościej byłoby, że można maksymalnie zdublować ilość modeli w oddziale.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
No wiesz 80 zombie to tez jest problem ; p
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
No dobra, ale na tym polega ta armia. Poza tym, wolę walczyć z 80 zombii, niż z 40 slavami 
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
-
Irek_Dwarf
- Chuck Norris
- Posty: 418
- Lokalizacja: Zabrze
Andrzej dla HE te 80 zombi to jeszcze gorzej niż 40 slejwów bo możesz oblać fear. Slejwów jest polowe mniej i sie nie wskrzeszają i mogą się zbrejkować 
Nie, jeżeli ma się vortexa No i wiesz, przynajmniej jak zabijesz 15, to się kolejnych 15 sypie
No i wiesz, przynajmniej jak zabijesz 15, to się kolejnych 15 sypie Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Jak rozumiem zagrałes te nascie bitew z VC i wiesz jak to działa? ; p No ale pod tym katem faktycznie limit do podwojonej wartości byłby całkiem git
Mój post do Andrzeja był of coz
Mój post do Andrzeja był of coz
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-
Irek_Dwarf
- Chuck Norris
- Posty: 418
- Lokalizacja: Zabrze
30 WL w hordzie vs 80 zombie w kostce i 40 slejwów vs 30 WL
Round 1
Zombie 32 zgony ( z sypaniem) i stoimy
Slejwów 16 zgonów i stubborn na 10 z rerollem
Round 2
Zombie kolejne 32 zgony i stoimy
Slejwy kolejne 16 zgonów i break na 2 razy 1 z rerollem
Zakładając że gracz VC nic nie wskrzesi WL stoją tam 3 rundy CC a w slejwach tylko dwie jeszcze trzeba policzyć z jakimi ( małymi) stratami wyjdą z tego WL
Round 1
Zombie 32 zgony ( z sypaniem) i stoimy
Slejwów 16 zgonów i stubborn na 10 z rerollem
Round 2
Zombie kolejne 32 zgony i stoimy
Slejwy kolejne 16 zgonów i break na 2 razy 1 z rerollem
Zakładając że gracz VC nic nie wskrzesi WL stoją tam 3 rundy CC a w slejwach tylko dwie jeszcze trzeba policzyć z jakimi ( małymi) stratami wyjdą z tego WL
To źle byś zrobił, 1,14 kostki średnio dostajesz wtedy. Średnia wyników na kostce to 3,5 więc 3 się opłaca przerzucać.Pająk pisze:A jak to wygląda przy przerzucaniu 1 i 2? Bo szczerze mówiąc, ja w 99% przypadków 3 bym zostawiał...
Swoją drogą to MotBA daje (przy przerzucaniu 3- ) też dodatkowe 0,48 kostki dispela przeciwnikowi więc w sumie to liczenie tego za 1PD jest całkiem sensowne...
Maciek
Słuchajcie, zanim zaczniecie panikować na temat nowych VC i obcinać wszystko co się wydaje mocne w waszej wyobraźni dajcie może wszystkim trochę czasu na zbadanie możliwości tej armii. W porównaniu do poprzedniej wersji nowe VC nie wydają się dla mnie gięte w czymkolwiek, profilaktyczne banowanie wszystkiego co wydaje się mocne to chyba najgłupsze co można zrobić z armią, której realnych możliwości nikt tak naprawdę jeszcze nie zna. Skoro w starych VC mieścił się na Euro i Hełm i drakenhof w jednej rozpisce (+ recast), to w nowych nie ma niczego co by temu combosowi dorównywało.
Recasta już nie ma, więc podpompowanie 40 zombie do 80 wymaga jakichś 4 czarów, to nie jest takie proste je rzucić, mieć zombie w zasięgu i tak dalej. A jeśli wchodzą te czary, to nie wejda inne. Master of Black Arts jest na tyle drogi (i wymaga jeszcze vampire lorda) że jego branie nie wydaje się nawet opłacalne. Kilka krzyków w niczym nie przewyższa kilku armat/katapult. Dużo eteryków to łatwe punkty choćby dla demonów (i nie tylko). I tak dalej... Jeśli ktoś weźmie coś z tego w "przegiętej" ilości to z jednym zyska z drugim straci i dopiero z bilansu będzie można wnioskować co jest zbyt gięte a co nie. Ale na takiej zasadzie to można sobe wymyślić "przegięcia" w każdej armii.
Recasta już nie ma, więc podpompowanie 40 zombie do 80 wymaga jakichś 4 czarów, to nie jest takie proste je rzucić, mieć zombie w zasięgu i tak dalej. A jeśli wchodzą te czary, to nie wejda inne. Master of Black Arts jest na tyle drogi (i wymaga jeszcze vampire lorda) że jego branie nie wydaje się nawet opłacalne. Kilka krzyków w niczym nie przewyższa kilku armat/katapult. Dużo eteryków to łatwe punkty choćby dla demonów (i nie tylko). I tak dalej... Jeśli ktoś weźmie coś z tego w "przegiętej" ilości to z jednym zyska z drugim straci i dopiero z bilansu będzie można wnioskować co jest zbyt gięte a co nie. Ale na takiej zasadzie to można sobe wymyślić "przegięcia" w każdej armii.