Bazyliszek - Czas Trolla WYNIKI str. 68
Re: Bazyliszek - Czas Trolla (Master, 25-26 lutego Warszawa)
Szlachetne pobudki motywują!
@ Grolshek ty nie jęcz tylko maluj pacyny nawet w pracy spokojnie się wyrobisz
@ Klops nie sądziłem że kiedyś zgodzę się z klopsem ale tu ma racje w 100% nie danie +1PD za mortisa to jakiś joke będzie... masz +2 do casta ciskasz czary z 2 kości i masz pewność że większość wejdzie... w końcu masz +6 do casta... ograniczanie ilości crypt horrorów to jakaś pomyłka toż one wcale nie są przegięte.

@ Klops nie sądziłem że kiedyś zgodzę się z klopsem ale tu ma racje w 100% nie danie +1PD za mortisa to jakiś joke będzie... masz +2 do casta ciskasz czary z 2 kości i masz pewność że większość wejdzie... w końcu masz +6 do casta... ograniczanie ilości crypt horrorów to jakaś pomyłka toż one wcale nie są przegięte.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
Zakładasz wtedy też sen, jedzenie i pracę? Zamiast 2h dziennie miałbyś 24h. Czyli uporasz się w jakieś 5 dni, a do mastera masz 10. Chyba pora ustalić priorytety.Grolshek pisze:Na poziom master tak żebym nie musiał się za nie wstydzić jeszcze ze 2 miesiące roboty zostały![]()

jakie 10 dni, do mastera jeszcze 18 dni
, dzięki temu będzie miał czas na chodzenie do toalety. 



Ludzie, zlitujcie się. Małej, wampirzej plewce udało się zająć drugie miejsce na jednym lokalu na 28 osób i już dajecie to jako argument za cięciami?Barbarossa pisze:Podejrzewam, że gdyby było dodatkowo ograniczenie szkielety 0-1 + black knighci 0-1, to też by to drugie miejsce zajął. I nie byłaby to podstawa do oceny jakości tych ograniczeń.#helion# pisze: na lokalu w niedzielę zorbiliśmy inne lecz podobne ograniczenia, nikt nie narzekał a Matej zajął 2 miejsce,

Da się spokojnie grać, bo te cięcia nie obcinają powera wampom, tylko zmniejszają ich różnorodność.
Na pewno nie zamieniłbym swojej rozpy na tę na 3 terrorgejach, na 5 baśkach, czy 2x10 horrorów, bo zwyczajnie byłaby mniej uniwersalna i po prostu słabsza.
wraz z aznaczeniem, szczegolnie w przypadku chd, ktore nie maja tak szerokiego dostepu do figurek, ze smiecioarmie moga miec usuniete oddzialy ze stolu tak jak bylo na poprzednich bazyliszkach.Rince pisze:Nowa Chadecja dopuszczona.
Najpozniej jutro wieczorem beda ostateczne ograniczenia VC i ChD.
Osoby niepewne tego czy ich armia miala by byc sklasyfikowana jako smiecioarmia niech przysylaja zdjecia.
Przemcio pisze:@ Grolshek ty nie jęcz tylko maluj pacyny nawet w pracy spokojnie się wyrobisz![]()
@ Klops nie sądziłem że kiedyś zgodzę się z klopsem ale tu ma racje w 100% nie danie +1PD za mortisa to jakiś joke będzie... masz +2 do casta ciskasz czary z 2 kości i masz pewność że większość wejdzie... w końcu masz +6 do casta... ograniczanie ilości crypt horrorów to jakaś pomyłka toż one wcale nie są przegięte.
Sorka Yudo, ale musze.
Sorka Śmiechu, ale to tak nie działa.
Przemcio - ciebie też ******** do reszty??
Jakie +6 do casta??
Grajac z Wochem maxymalnie turlasz czary z 2 kostek i to tez nie wiem czy chciałbym to robić generałem (aczkolwiek teraz ta strata nie jest az tak bolesna jak kiedys), a Ty ze to przegiecie??
Poza tym - większość armii ma czym sciagnac mortisa w jedną ture - Wystarczy qrwa chciec. No chyba ze zamiast niego wolicie jakies inne cukiereczki tej armii.
Te wasze cięcia doprowadzają do grania jednym ****** schematem, a za 2 miesiace bedziecie wszyscy *********- o znwou VC na duzych Ghulach, 2x master + silnik.
Jak to Fluffi stwierdził - book sie sam balansuje, a wasze podejscie tylko zniecheca do grania.
Boicie sie że jakieś warzywko wezmie sobie VC i wygra, bo bedzie miał jakieś przegięcie w armii??
Czekajcie, czekajcie - jakie **** przegiecia??
To nie są stare dobre VC z Gwardią, hełmem i recastem popychaczki do combatu.
To jest już zupełnie inna armia i zupełnie inaczej trza nią grać, bo za stare nawyki sie tylko płaci.
Edit Kalesoner
CHD dopuszczone:D
mam ten sam problem, co Grolshek. Trzeba się będzie ostro namęczyć, ale nie wybaczę sobie jak nie zagram CHD na Bazylu.
Mam już dość zielonoskórych xD




mam ten sam problem, co Grolshek. Trzeba się będzie ostro namęczyć, ale nie wybaczę sobie jak nie zagram CHD na Bazylu.
Mam już dość zielonoskórych xD
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!
Śmiechu wyluzuj... ja mam w WOCH przedmiot, który na Euro zabiera +1PD za to, że mogę dodać D3 do casta do jednego czaru na turę a dostaje w zamian głupotę a ty na mortisie masz +2 do casta każdego czaru w 12 calach...
Jakie +6
Master Necromancer +4 do tego silnik +2 i jest już +6 ciskasz sobie spokojnie czary z 2 kości a wtedy szansa na ifkę jest niewielka więc tak naprawde mało cię to, że rzucasz 2 razy na misscast boli...
Co do obcinania unitów to przecież napisałem, że tylko eteryki przydało by się obciąć bo nie wiem czy jest sens obcinania crypt horrorów...
Jakie +6

Co do obcinania unitów to przecież napisałem, że tylko eteryki przydało by się obciąć bo nie wiem czy jest sens obcinania crypt horrorów...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Jakże łatwo czasami zapomnieć o drobnej zdolności bez efektów ubocznych dającej +1 to cast i +1 ward save na magu lordziePrzemcio pisze:Śmiechu wyluzuj... ja mam w WOCH przedmiot, który na Euro zabiera +1PD za to, że mogę dodać D3 do casta do jednego czaru na turę a dostaje w zamian głupotę a ty na mortisie masz +2 do casta każdego czaru w 12 calach...

Co nie zmienia faktu, że tom powinien być 1 PD wart, choć naprawdę... rewelacyjny to on nie jest w kombinacji z generałem armii.
Jak czytam wypowiedź, że book się sam balansuje, to nie mogę się powstrzymać od śmiechu... Nowe booki balansują się wzajemnie, ogólnie w świetle zasad tej edycji i nowych booków czysty warhammer jest coraz bardziej zbalansowany, ale w sytuacji gdy prawie każda armia jest pocięta na zasady ETC zostawianie jednej bez cięć "bo tak", "bo wyszła i nie znamy jej siły" jest mega słabe.
Osobiście uważam, że nie ma wielkiej potrzeby bo mocno obcinać te VC, imho tylko MotBA (jako dwa PD) oraz eteryki, ale tu bardziej bym się skłaniał do obcięcia punktowego, a nie liczby oddziałów. Na każdą inną rzecz tak naprawdę znajdzie się riposta w innych, też pociętych armiach...
Osobiście uważam, że nie ma wielkiej potrzeby bo mocno obcinać te VC, imho tylko MotBA (jako dwa PD) oraz eteryki, ale tu bardziej bym się skłaniał do obcięcia punktowego, a nie liczby oddziałów. Na każdą inną rzecz tak naprawdę znajdzie się riposta w innych, też pociętych armiach...
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Sądzę, że wszyscy gracze VC zgadzają się z Tobą. Magia powinna być cięta pi razy drzwi wg tego, co jest dla innych ABków. Eteryki - tu nie trzeba długo myśleć, jakiś limit być powinien, może być na punkty, może być na oddziały. Realnie przyniesienie rozpy na eterykach na tur to trochę trollowanie - turu raczej nie wygrasz, bo trafisz na dowolną armię z dużą ilością magicznych ataków i NARA - ale paru osobom włożysz bezmyślną maskę.
Jeśli chodzi o porównanie z innymi kodeksami na 8 ed, to przycięte one raczej nie są przez Eurocomp. I zgadzam się, że booki 8 edycyjne są generalnie dużo lepiej zbalansowane.
To, co budzi pewien mój i sądzę że innych graczy VC niepokój, to pomysły cięć od sasa do lasa i w oparciu o cokolwiek niejasne przesłanki (w stylu ograniczanie krzyków banshee albo rare'y 0-1) - czyli nie wiadomo, czy coś jest w ogóle mocne, ale na wszelki wypadek dajmy ograniczenie. Na tym etapie nie widzę, co w tym kodeksie jest przegiętego choćby na poziomie ZBLIŻONYM do drakengwardii z popchnięciami i hełmem. A to przecież była mocna, ale wcale nie najmocniejsza armia trzy miechy temu. Tyle mojego.
Jeśli chodzi o porównanie z innymi kodeksami na 8 ed, to przycięte one raczej nie są przez Eurocomp. I zgadzam się, że booki 8 edycyjne są generalnie dużo lepiej zbalansowane.
To, co budzi pewien mój i sądzę że innych graczy VC niepokój, to pomysły cięć od sasa do lasa i w oparciu o cokolwiek niejasne przesłanki (w stylu ograniczanie krzyków banshee albo rare'y 0-1) - czyli nie wiadomo, czy coś jest w ogóle mocne, ale na wszelki wypadek dajmy ograniczenie. Na tym etapie nie widzę, co w tym kodeksie jest przegiętego choćby na poziomie ZBLIŻONYM do drakengwardii z popchnięciami i hełmem. A to przecież była mocna, ale wcale nie najmocniejsza armia trzy miechy temu. Tyle mojego.
Strasznie mnie bawią Twoje wypowiedzi Barb. To co jeszcze 3 miechy temu było tak jak mówiłem przegięte to wtedy twierdziliście "gwardię można zabić poćwicz pozdro". Jak to się punkt widzenia człowieka może zmienić w tak krótkim czasie nie ? 

Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Mnie Twoje wypowiedzi raczej smucą zazwyczaj, strasznie jednostronne są.
Każda armia ma swoje przegięcia. Gwardia była ewidentnie przegięta, tak samo jak przegięte były i są różne jednostki i combosy Lizaków, Skavenów, WoC, DE, Demonów, Imperium itd. Przegięć nie da się wyeliminować bez przepisania ABków, da się je trochę zbalansować, by nie odstawały. VC na gwardii były mocną armią, gdzieś tak w okolicach 3-4 miejsca może. To samo mogłem Ci powiedzieć rok temu, 3 miesiące temu i teraz, a chyba nawet mówiłem. Więc nie bardzo widzę tę "zmianę punktu widzenia." Owszem, gwardię dawało się zabić i wiele razy w różnych sytuacjach ją zabijałem lub sam traciłem. Patrz powyżej:
Każda armia ma swoje przegięcia. Gwardia była ewidentnie przegięta, tak samo jak przegięte były i są różne jednostki i combosy Lizaków, Skavenów, WoC, DE, Demonów, Imperium itd. Przegięć nie da się wyeliminować bez przepisania ABków, da się je trochę zbalansować, by nie odstawały. VC na gwardii były mocną armią, gdzieś tak w okolicach 3-4 miejsca może. To samo mogłem Ci powiedzieć rok temu, 3 miesiące temu i teraz, a chyba nawet mówiłem. Więc nie bardzo widzę tę "zmianę punktu widzenia." Owszem, gwardię dawało się zabić i wiele razy w różnych sytuacjach ją zabijałem lub sam traciłem. Patrz powyżej:
A to przecież była mocna, ale wcale nie najmocniejsza armia trzy miechy temu.
eteryki <400 to 3 hero wrightów w tyczkach i 3 spirit hosty - dla mnie troche za duzo. limit 0-3 + limit punktowy byłbym ok
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"