Krasnale w dzisiejszych czasach... 8 ed.

[Danrakh]

Jak bardzo popularny jest death w obecnym meta? Wiem, że TK i Lizaki lubią na tym grać, ale to raptem dwie armie. Ktoś jeszcze? Demony? WoCh? VC? DE? Pytam, bo rozważam zainwestowanie w MR, ale niestety kosztem pancerności bohaterów, więc wybór (przynajmniej dla mnie) nie jest póki co oczywisty.

Teoretycznie można po prostu pilnować zasięgów, ale z wardami + MR po prostu się nie przejmuję sniperkami.

Jakie macie doświadczenia w tej materii?

[JarekK]

NIewiele armi gra na dedzie. Przynajmniej we wrocku.
Na duzym magu nikt chyba nie bierze deda bo sa lepsze lory, a malego maga na loozie dispellujesz

[Slayer Zabójców]

a malego maga na loozie dispellujesz

Tym bardziej krasnoludami, póki mamy dodatkowe kości za kowali

[KuBa1987]

Długobrodzi co będzie lepsze 10 thundów+12 kuszników ragnersów z gw czy lepiej wziąć 22 czy tam dobić nawet do 25 kuszników ranagersów z gw. Dodam, że mam dodatkowo 2 klocki po 30 longów i hammerersów w mej rozpisce i mam dylemat co będzie lepsze z wymienionych wyżej opcji.

[pingu]

Longow nie możesz mieć bez warków lub lorda, chyba że to rangersi

[Danrakh]

Dwunastu krasnoludzkich generałów na Bazyliszku i żadnej relacji (nie licząc zdaje się JarkaK)? Grichalk? Arbiter? Guldur? Jak się gra na nowe ojro z crème de la crème polskiego battla? Podzielcie się spostrzeżeniami, co było dobrym pomysłem, a co się Wam nie sprawdziło?

HE, WE, Dwarfy przy względnie dużej liczbie armii mało lub wcale w Top 20

Dziewiąte miejsce Guldura, potem 30te a pozostali poniżej 50tego. Aż tak źle jest w nowym meta? To może dostaniemy bonusik w następnym drafcie?

[Grichalk]

U mnie remisowo. Rozpiskę miałem taką, że remisy robiłem. Ogólnie to:
Lord na tarczy (reror sejwa i prezerwatywa, +2 do siły, ward 4+ , tarcza), BSB (sejw 1+ , rerol, prezerwatywa, ogniste ataki, ward od ognia) i runlord na piechote (+1 sejw, tarcza, balans i scrol, ward od ognia).
2 x 40 wariorów z dwórakami i fcg, 20 longów z tarczami i wardem na strzelanie.
2x klopa i 2x canon.

1 bitwa ze szczurami skończona remisem, mogłoby być lepiej, ale 2 razy wydzwonił 12 i zdjał mi maszyny.
2 bitwa a demonami. tutaj dostałem 11:9, ale wynik mógłby być odwrotny, a nawet lepszy (sznsa na wciagnięcie wrony do warpa, a w tedy pokroiłbym resztę sam niewiele tracąc)
3 miror z dwarfami. wzieliśmy remis i zagraliśmy na luzaku. skończyło by się 11:9 dla mnie, ale był uzgodniony remis.
4.z dark elfami Dostałem 11:9 , ale wynik także mógł być w drógą stronę. Miałem pecha, bo lord nie dał breja na 9 z przerzutem z wiczkami, ucikł na 4 cale, (wiczki nie mogły gonić bo trzymał je shino). Hydra wbiła sie na bok Coucha i z oweruna zjadł lorda (gdyby uciekł te dwa cale dalej, to by tego nie zrobiła.
5 wood elfy , Mialem remis gwarantowany bo grałna biście, jednak postanowiłem pogrzebać w tym gó...e i skończyło sie 15:5 dla przeciwnika. Nauczka na przyszłość, że nie ma co się babrać, tylko stać w ciasnym szyku.

Ogólnie rozpiska daje radę , bo są duże szanse na remis z ewentualną kontrą, jeżeli przeciwnik naciera. z gejowiskiem ja wood elfy nie ma co grać, z lizakami jeszcze nie miałem okazji. Na razie będę testował, jest duża szansa, że rozpiska będzie sie spisywać jako bloker na drużynówki, bo na singlowe granie raczej średnio.

[Arbiter Elegancji]

43/100 remisowo

Co do mnie to pojechalem na:
Kowadlo; niszczrka, +1sv, tarcza
BSB; 1+sv, re-roll, +S, flaming
Inżynier; GW, +1sv, 2+ Wsv na ogień
39 Warriorów GW
28 Longów, GW, sztandar z wardem na strzelanie
5 górników
22 górników drill
2 cannony
2 klopy

Bitwy
1. HE na książce z shadowem, 3x25-28 kloce Sm, 2x40 Speary, luki, 2x kura
Wygralem 17:3.
Wykorzystalem ustawienie przeciwnika i fakt że nie mial BSB i w pierszej rundzie zabilem orla wywolując 4 paniki z czego jednej nie zdal i jeden kloc SM zwial za stól. Przeciwnik dużego maga sobie wysadzil na pierwszym czarze w zamian ja w drugiej turze wysadzam sobie kowadlo na malej runie później stracilem jeszcze tylko klopę która zginela od 10 luczników strzelających przez cover. Później już tylko strzelalem do wycofujących się klocków.

2. Szczury na dzwonie 3 elektrykach, assasynie, sztormówie, plagusach, 3x niewolnikach i 2x clanratach,2x gutterach, Gratach, latarce i abomie.
wygralem 12:8
Przeciwnik ustawil wszystko w przecileglym rogu i atakowal jedynie Gutterami i GRatami + licząc na teleport orba i 11-12 na dzwonie więc jedyny Combat jaki się rozegral to gdy moi Minerzy wpadli w gutterów Zniszczylem teleport więc Orb siedzial calą grę w clanratach a po zabiciu gutterów już tylko strzelalem na maksymalny zasięg. Udalo mi się spanikować jeden klocek, zabić Gutterów i jakieś szczurki.

3. Woch na dużym magu, malym magu, czolzenach, 2 szrajnach, 2x warriorach, BSB surferze, hero na cyckowężu.
przegralem 19:1
Niestety to jest mój najmniej lubiany paring, szczególnie że mimo +2 do zaczynania nie udalo mi sie zacząć. Ward wszedl w pierwszej turze, Cyc zjadl kowadlo, minerzy zjedli bazyliszka i BSB, jeden cannon wybuchl w pierwszej turze reszta maszyn zanim zginela zabila jakichś 3-4 warriorow. udalo mi się jednak zaszarżować i zlamać jednych warriorów zabijając malego maga w nich co uratowalo mnie od maski.

4. Breta a'la Dębek
przegralem 15:5
Kości sprawily że ta gra byla dziwna; Lord z HKB nie zabija mojego BSB przez 2 rundy combatu po to by wbić mu KB gdy oblewa fear i ma już drugi klocek na boku. Kowadlo 3 tury gry jest w CC a przez resztę próbuje wbić male runy z których żadna nie wchodzi (tak, rzucam 3x1). Baba rzuca malo istotny czar po czym z IF wysadza 1/3 lancy itp...

5. WE: Drzewo, duży mag, BSB z Hodą, hero klepacz, duże tancerki, 2 orly, 2x wildzi, 2x5 WW, 3x driady i dużo luków.
wygralem 17:3

Grę ustawili Górnicy którzy wykopali się w strefie przeciwnika a grę skończyli w mojej
Zabijając kolejno: luki z Magiem, Wildów, Driady i kolejne luki. Dodatkowo udaje mi się zabić jednych Wayów i Spalić indirectem brokuła.

Rozpa zdecydowanie mi się podoba, z Wochem i tak nic bym nie ugral a z Bretą zabraklo szczęscia zeby powalczyć o jakieś sensowne punkty.

[Guldur]

co do ograniczen euro
w zasadzie ok:
- limit 5 pd na czar ułatwia dispellowanie
- reszta praktycznie bez zmian

minusem:
- slos - problem jest z lataczami; w przypadku tego głupiego systemu nie ma jak blokować losa i fly szarżuje wszystko wszędzie

a poza tym:
14 z de
20 z we
15 z vc
11 z emp
10 z vc

[Quaki]

Gratuluje wysokiego miejsca! A czym konkretnie grałeś?

[Danrakh]

Dzięki za relacje chłopaki, gratuluję fajnych pomysłów na rozpiski (brak hammererów?!) i wygranych bitew. Mam przy okazji kilka pytań.

(...)Lord na tarczy (reror sejwa i prezerwatywa, +2 do siły, ward 4+ , tarcza), BSB (sejw 1+ , rerol, prezerwatywa, ogniste ataki, ward od ognia)(...)

Wałek? Czy jednak nie miałeś 2x tej samej masterowej runy w armii?

(...)Cyc zjadl kowadlo(...)

W walce wręcz zjadł czy to był ten patent Św. Barbary ze snajperkami? Szkoda, że WoCh się trafił i szkoda, że nie udało się chociaż remisu ugrać, bo pozostałe bitwy wygrane (i to w większości wysoko) z pewnością zaprowadziły by Cię do TOP10.

(...)limit 5 pd na czar ułatwia dispellowanie(...)

Z tego co pisał Assur w swojej relacji miałeś kowadło. Do tego MRo Ballance czy Spelleater? Inna sprawa, że nie grałeś chyba przeciwko armiom z mocną magią (np 2x Slann z dodatkowymi kostkami czy TK z casketem i hierotytanem), więc te +3 kostki plus jakiś scroll powinno w zupełności wystarczyć. Generalnie gdybyś mógł nieco rozwinąć relację i podać z grubsza armię mielibyśmy szerszy obraz krasnoludzkiego radzenia sobie na dużym turnieju.

I pytanie jeszcze do Arbitra i Grichalka - jakieś spostrzeżenia co do obecnego draftu euro?

[Morsereg]

(...)Lord na tarczy (reror sejwa i prezerwatywa, +2 do siły, ward 4+ , tarcza), BSB (sejw 1+ , rerol, prezerwatywa, ogniste ataki, ward od ognia)(...)

Wałek? Czy jednak nie miałeś 2x tej samej masterowej runy w armii?

prezerwatywa to rune of preservation ktora masterowa nie jest.

[Robo]

Prezerwatywa= Rune of preservation, można ją dublować.

Dobrze że chociaż niektórym poszło nieźle, ale przyznam, że w tej edycji uważałem Dwarfy za armie dającą sobie radę a okazuje się że przeciętni gracze dostają bencki, szkoda.

[Danrakh]

Mój błąd, pomyliłem z Talisman of Preservation, bo zazwyczaj określenie "prezerwatywa" oznacza właśnie ten przedmiot (oczywiście nie w krasnoludach).

Swoją drogą Grichalk, czy Ty też masz alergię na kowadło (jak ja?). Z jednej strony umożliwia krasnoludom jako chyba jedynym w chwili obecnej szarżę "wykopywaczek" w turze pojawienia się na stole, z drugiej strony, jak się zatnie i wybuchnie albo jakiś mocny kowboj złapie je w walce wręcz to mamy kłopot.

Niestety wygląda na to, że armia bez kowadła jest bardziej remisowa w założeniu niż armia z kowadłem, co z pewnością przekłada się na potencjalnie słabsze wyniki. Testuję obecnie kuszników jako element zaczepny, ale póki co niewiele bitew mam nimi rozegranych, więc o jednoznaczną ocenę jeszcze się nie pokuszę.

Tak czy siak - raz jeszcze dzięki za raporty.

[Arbiter Elegancji]

(...)Cyc zjadl kowadlo(...)

W walce wręcz zjadł czy to był ten patent Św. Barbary ze snajperkami?
I pytanie jeszcze do Arbitra i Grichalka - jakieś spostrzeżenia co do obecnego draftu euro?

W CC, mobliny heros z duza Silą i WS, Kowadlo siadlo w jakieś 3 fazy walki.

Obecny Draft nie jest zly, idzie sie przyzwyczaić, choć osobiście wolalem Vlos niż Slos.
Mam nadzieję ze coś zrobią z Wochem w kolejnych odslonach. Mogliby nawet odblokować druga hellenę i już bylaby większa różnorondość bo część graczy wolalaby 2xhelenę i 1 shrine niż odwrotnie. Dawaloby to też nam większą szansę powalczyć z tym Paringiem.

[Grichalk]

Też uważam że stary Vlos był lepszy. Teraz nie zasłaniasz maszyn tak łatwo. Harpie i inne latające paskudztwa je widzą, magic misle można deklarować po maszynach, mimo że na starych zasadach by to nie przeszło.
Są plusy, jak strzelanie zza klocków. ale to za mało.

Granie na kowadle zabiera jeden slot maszyn (tak, wiem, miałem tylko 4 wykorzystane wiec kowadło mogłem wrzucić). ale uważam że anty magia na piechotę jest lepsza (kradziejka + scroll), i nie schodzi od pitki ,słoneczka czy dewelersów tak łatwo

Poza tym, nauczyłem sie, że kowadło często w kluczowych momentach zawodzi, więc lepiej na nim nie polegać. A tak mam dwóch tanków (Lord i BSB), którzy samotnie mogą trzymać klocki w walce. Hordy też sie sprawdzają, byle co w to nie wpadnie (a do trzymania lepszych klocków mam Lorda), a wariorzy kroją resztę, zwłaszcza jak uszczupli sie to maszynami i nie pozwoli zbustować za bardzo.

[Arbiter Elegancji]

Też uważam że stary Vlos był lepszy. Teraz nie zasłaniasz maszyn tak łatwo. Harpie i inne latające paskudztwa je widzą, magic misle można deklarować po maszynach, mimo że na starych zasadach by to nie przeszło.
Są plusy, jak strzelanie zza klocków. ale to za mało.

Dla mnie najbardziej karcące są górki do nieba których na bazyliszkowych mapkach jest sporo.

[panterq]

Czyli wychodzi, że przeciwko Chaosowi opłaca się wystawić 5 hamków, lorda puszkę, rozstrzelać wszystko co nie ma save'a, a lordem wejść do hamków i trzymać chosen'ów do końca gry.

[Irek_Dwarf]

Tak

[Danrakh]

Kto był na BoBie? Jak wrażenia? Piszcie chłopaki, nawet jak kiepsko poszło - z czym były problemy a z czym sobie radziliście?