Jaki powinien być wymarzony sklep?

[diabloo23]

Witam;

Przymierzam się powoli do rozkręcenia własnego biznesu (bo jak wiadomo - najlepiej być swoim szefem ). Chcę otworzyć sklep ze wszystkim, co potrzebne jest by bawić się w bitewniaki. Oczywiście na początku będzie to sklep internetowy, natomiast biznesplan przewiduje otworzenie w przyszłości sklepu stacjonarnego.

I w tym miejscu pytanie do Was, potencjalni klienci: jakie macie marzenia/życzenia co do sklepu internetowego? Jakie cechy powinien spełniać Wasz ulubiony sklep? Będę wdzięczny za każdą sugestię w ramach rozsądku - wiem, że ceny są bardzo ważne a asortyment jak najszerszy, ale pewnych barier ze względów ekonomicznych nie da się na początku przeskoczyć.

[Świński]

1. Produkty innych firm niż GW
2. Ceny
3. Fajny program lojalnościowy
4. Rozwinięte social media (forum, fb, itd itd.)
5. Dużo pierdół dotyczących tutoriali, poradników co i jak zbierać.
6. Normalnie koszty wysyłki!!! i szybka wysyłka =]
7. Sklep powiązany z jakąś ciekawą tematyką (mam tu na myśli "wystrój" strony) - intuicyjny interface

[Murmandamus]

cytując Ribalda Kramarza z BG2 "...najlepszy towar , najniższe ceny i żadnych tam ładnych obrazków, po prostu sam towar do wyboru do koloru"



ale nie chce cie deprymować bo to dosyć karkołomne zadanie założenie takiego sklepu. Sam kiedyś chciałem taki założyć, póki nie dostałem strzałą w kolano

[White Lion]

Przy sporej ilości obecnie funkcjonujących sklepów imho dobrze jest czymś się pozytywnie wyróżniać:


1. Czytelna, ładnie skatalogowana strona internetowa, nieprzeładowana grafiką i animacjami.
Strony czytelne, bez nadmiernej ilości niepotrzebnych informacji, z aktualnych produktami i cenami przyciągają

2. Dobry kontakt ze sklepem.
W godzinach funkcjonowania sklepu ktoś cały czas powinien być pod telefonem, gg, facebookiem i mailem.
Odpowiedź na zadane przez klienta pytanie powinna zostać udzielona w ciągu maks kilku minut.

3. Terminowość.
Bolączką wielu sklepów jest brak terminowej realizacji zamówienia. O ile w części jest to zrozumiałe w związku ze sprowadzaniem towaru z zagranicy to często łączy się to z brakiem informowania klienta o przyczynach i okresie opóźnienia.
Osobiście moje zakupy w dowolnym zakresie przez internet jeśli napotkam brak odpowiedzi i informacji ze strony sprzedającego są zazwyczaj jednorazowe.
Uważam że nie jest trudno zebrać w sobie "jaja" i wziąźć na klatę opóźnienia albo nawet błędy w zamówieniu.
Klient, który zostanie od razu poinformowany o tym że musi np. czekać jeszcze 2 tygodnie albo że jego towar przez pomyłkę nie przyszedł łatwiej to zrozumie i doceni niż klient który wyśle 15 maili i telefonów z pytaniem o opóźnienie i nie dostanie odpowiedzi.
Niestety brak odwagi do poinformowania klienta o problemach jest dość powszechny u "cienkich" handlarzy.

4. Realizowanie zamówień MO.
Nie wszystkie sklepy to robią. Lepiej być w grupie tych które to robią niż w tej drugiej.
Może nie zarabia się na tym za bardzo ale hasło "realizujemy zamówienia MO" jest.

5. Przejrzystość rabatów
Jasny i zrozumiały system rabatów. Lepszy jest niższy rabat realizowany zawsze niż wyższy czasami. Niektóre sklepy mają rabaty które obejmują tylko część artykułów i nie zawsze w pełnej wysokości rabatu. Skutkuje to tym że Klient nie wie jaki ma realny rabat i czy tym razem będzie on w pełni uwzględniony.

6. Szybkość i solidność wysyłki.
Wszyscy znamy powiedzenie "wysyłka jak z ..[tu nazwa pewnego sklepu]".
Niełatwo sobie na tak wysoką renomę zapracować ale im się udało.
Ja wiem że jak potrzebuję czegoś "na gwałt" to tunele przeryją ale mi to dostarczą, a jeśli będą mieli jakieś opóźnienie to na 100% poinformują i przeproszą.
Dodatkowo ich przesyłki przypominają czarne pudełka z materiałem radioaktywnym można by je puścić przez pół kraju rurami kanalizacyjnymi a i tak będą w środku suche

7. Opinie i opisy pod towarami.
Niektóre sklepy mają tak napisaną stronę, że pod każdym produktem zalogowani klienci mogą wyrazić swoje opinie o danym produkcie. Dla mnie to spory plus.
Dodatkowo pod każdym produktem są linki do stron producenta oraz do forów internetowych o tematyce związanej z tym produktem.
Co szkodzi np. w tematyce battla podlinkować do armybooków erraty GW oraz tłumaczenia Faberów, a pod Rulebookiem uściślenia sędziowskie i erratę główną ? (drobiazg a może ucieszy?)


Myślę że powyższe sugestie nie wiążą się bezpośrednio z żadnymi dodatkowymi kosztami a jedynie z podejściem do prowadzenia sprzedaży i z nakładem własnej pracy tak więc może warto je rozważyć?

Łatwo otworzyć przeciętny sklep internetowy. Wyjątkowy trudniej.

[MomoTheKiller]

Ja dodam od siebie kilka prywatnych spostrzeżeń.

1. Kompetencje sprzedającego - chodzi tu bardziej o sklep stacjnonarny (Twój bplan to zakłada). Byłem kiedyś swiadkiem sytuacji gdzie przychodzi "dzieciak" z mamusia (przyjemna 36 he he) i chce kupić box TK (rydwanów rycerzy szkieletów) do armii lizardmenów. Na pytanie po co? (wiadomo leci wytłumaczenie) - bo pan X w sklepie X powiedział że można kupować co się podoba i tak mam -> tutaj lista kupionych boxów z dupy od w40k konfrontacje po wfb. Reasumując znać towar i sprzedawać ludkom to co potrzebują a nie by sprzedać. Oczywiście bez skrajności w drugą stronę - (tu moja własna sytuacja) - łeee na *uj Ci deski do nekronów tym gównem nikt nie gra Tzn ja gram

Jeśli chodzi o sklep www. To dobrym pomysłem jest połączyć to z jakimś "komjuniti" czyli komuną
1. Forum, dział z nowościami lub jakieś tutki...
2. Fotki wyprasek? przyda się dla łówców bitsów

I reszta jak panowie pisali wcześniej. Osobiście życzę Ci powodzenia - bo otworzyć to nie problem ale utrzymać się to już sztuka

AD. Terminowość - sprzedawać towar który się ma - lub można mieć w ciagu 48h :d Tu trzeba mieć mega wyczucie
Wiele sklepów padało bo albo kupowali mase towaru i im zalegała - lub poprostu zamawiali po jakimś czasie i się długo oczekiwało

[White Lion]

Terminowość - ja rozumiem tak że jak masz na stanie to piszesz wysyłka w ciągu 24h, jak nie masz to piszesz jakiś czas dostawy (sam ci wyjdzie w praktyce ile).

Często klientowi się nie spieszy i spokojnie poczeka tydzień lub dwa jeśli od razu będzie o tym wiedział.
Ale jak będzie myślał że towar dostanie za 2 dni a będzie czekał 2tyg to prawdopodobnie nie dość że będzie to klient jednorazowy ale jeszcze rozniesie famę.

[g0trrI]

Ważna też jest przejrzystość zapasów. Chodzi o to aby to co jest niedostępne, było oznaczone jako niedostępne a nie, że zamawiasz i potem się okazuje, że połowy towarów nie ma.

[przelas]

kontakt w każdej postaci i terminowe wysyłki. to są chyba największe problemy istniejących sklepów.

PS. I tak ****** sklepy internetowe z pacynkami najważniejsze są stacjonarka dzięki temu że przyciągają nowych graczy.

[diabloo23]

PS. I tak ****** sklepy internetowe z pacynkami najważniejsze są stacjonarka dzięki temu że przyciągają nowych graczy.

To to ja doskonale wiem Z tego co widzę w Twoim podpisie to się ucieszysz, bo sklep stacjonarny planuję otworzyć właśnie w Trójmieście Ale oczywiście najpierw muszę dopiąć sklep internetowy - nie ma co ukrywać, że sklep stacjonarny bez sklepu internetowego raczej długo nie pociągnie - w jakiś sposób trzeba generować wolumen sprzedaży. Także proszę o chwilę cierpliwości i tłumne zakupy w moim sklepie internetowym a doczekacie się stacjonarnego

[Martin von Carstein]

1. Cena. Im niższa tym lepsza.
2. Dobry program lojalnościowy (czyli im więcej i częściej tym cenna niższa).
3. Duży wybór produktów, przynajmniej różnych firm. Przynajmniej oprócz GW figurki Mantica.
4. Przejrzystość i funkcjonalność strony. Im szybciej coś znajdę tym lepiej. Nie zaszkodzą obrazki. Zwłaszcza (zdecydowanie) ramek z wypryskami, czego często mi brakuje.
5. Przesyłki do wyboru, w tym oczywiście za pobraniem.
6. Miła obsługa, kontakt z klientem.
7. Terminowe wysyłanie przesyłki.

[Loizok]

Mała rada ode mnie, nie zapudełkowuj się figurkami innych firm niż GW. Możesz je mieć w ofercie, ale nie sprowadzaj za dużo na sklep bo będą ci zalegać na półkach. Ludzie w Polsce nie chcą kupować blisterów z "alternatywnymi" bohaterami różnych firm ani plastików od Mantica. Mówię to z obserwacji zaprzyjaźnionego sklepu.

[Martin von Carstein]

Może i prawda, inne oferty powinny być raczej tylko pomocniczymi i urozmaicać asortyment. Polska to dość konserwatywny kraj, ludzie mają często dość utarte, zaszufladkowane poglądy, które powodują iż nawet jak GW wyda chłam (co oczywiście zależy od gustu) w cenie za "ręcznie rzeźbione przez małych filipińczyków, z najlepszych materiałów" to i tak wezmą. Co, z punktu widzenia sprzedawcy, handlarza, przedsiębiorcy, który z tego żyje jest najważniejsze - towar ma zejść po primo, ty masz mieć dochód, aby działać dalej (a trochę może to zająć nim wypracujesz sobie jakąś renomę na rynku, stałą grupę klientów). Ale kilka różnych produktów (choćby Mantikowe plastiki, choćby kilka pudełeczek na składzie i pokaźne zdjęcie na stronie, że masz w porównaniu do innych sklepów) wpłynie pozytywnie, sklepów mających w ofercie GW figurki jest na pęczki pęczków. Jeżeli w twej ofercie pojawią się np. ładne ghoule i ładne zombie Mantica, nieco ich szkieletów plus widowiskowe figuraski VC a'la tron, albo zestawisz zdjęcia figurek takich Ghouli/Zombie Mantica (np. w "zobacz podobne") ze analogicznymi figurkami GW to, jeżeli to nie będzie typowy konserwatysta, ekscentryk lub fanatyk GW... powiedzmy ktoś nowy, szukający ładnych wzorów w dobrych cenach to taki towar ci zejdzie. Zresztą po co ja to piszę - skoro zakładasz taką działalność to zasady marketingu, strategii, podstawy oddziaływania na psychikę i podświadomość znasz.

Tak swoją drogą Loizok (bo widzę "skąd") - w którym miejscu Krakowa można zakupić te figurki Mantica? Mnie korcą świetna piechota nieumarłych ostatnio - nie dość iż ładna to tania. Orkowie też niezłe, ghoticowe wzorki, ale nigdy nie miałem "manii zieleni". Aby uniknąć off-topu to najlepiej wyślij mi tą informację na PW, o ile oczywiście zechcesz.
Manticowe mają tą zaletę iż są dla mnie relatywnie tanie za nowe figurki. Za GW daję tyle, ile mym zdaniem ich produkty war tają, czyli połowę ceny (obecna to 7,50 za Podstawową piechotę Imperium, ja 2-4 max, kawalerię jeszcze taniej). Na allegro, de facto może nawet ten rynek wtórny być dla szanownego diabloo23 największą przeszkodą. Że używane... nawet jak kupię K2 plus szczotkę ryżową to ciągle jestem daaaleko do przodu finansowo... tak na uboczu, z punktu widzenia szeregowego klienta, który z GW zbiera chyba najpopularniejszy wzór, ludzkie Imperium (to ma łatwiej).

[przelas]

1. Cena. Im niższa tym lepsza.

ludzie zrozumcie w końcu w tym hobby różnica 2 zł nie robi różnicy. WFB jest drogim hobby. Czy naprawdę liczy się dla Was te dwa-dziesięć złoty kosztem zabijania lokalnych społeczności?

[Asassello]

zabijanie lokalnych społeczności to również może być hobby

[Infernal Puppet]

2 zł ? Dobre sobie, raczej 20 . Małą różnicę cen jak najbardziej można przezyć, ale moja doświadczenia pokazują, że różnica niestety wcale nie jest taka mała...

[przelas]

ok, za ile kupujesz miesięcznie figurek? powiedzmy że za 100 zł to nawet te 20 zł nie robi takiej różnicy. Sklepy internetowe nie patrza na jedno, że swoją ofertą on-line nie zachęcają nowych graczy do gry.

[Martin von Carstein]

Jak mam wybierać mój kochany, mały portfelik ze skórki zagrożonego gatunku, a jacyś tam autochtoni, tubylcy to wybiorę...

zabijanie lokalnych społeczności to również może być hobby

Ostatnio trochę passé, nie te czasy, prawa człowieka... ale zawsze stara, dobra eksterminacja lokalnej fauny i flory powoduje klasyczny, szeroki uśmiech na twarzy psychopaty, ten błysk w oku i poczucie relaksu ze sianej śmierci i destrukcji.

Kto odpiera co roku inwazję straszliwych, pożerających wszystko, dosłownie wszystko, łącznie ze swymi poległymi, wielkich, tłustych, niepowstrzymanych hord zabójczych, toksycznych... trawiących większość materiałów organicznych... mnożących się na potęgę... przerażająca, apokaliptyczna bestia zwana - niewinnie - pomrowikiem, tyranida wśród Polskich mięczaków, zdolny powalić stado dojrzałych, orgomnych kaczorów...

2 zł na czym? Na lalce? Nie robi różnicy? W skali 200 lalkowej armii (ja mam w tej chwili ponad 100, fakt iż gros to "nie noszą lampasów" ale jednak... głównie przez machinację i polowania z dzidą w dziczy) to robi różnicę, a jak się zaoszczędzi te pieniądze to można wydać... na więcej lalek. Grosz do grosza, podstawa przedsiębiorczości, której uczy zarówno życie jak i pierwsza z brzegu szkoła podstawowa, armia rośnie, portfel nie boli.

Jeżeli ktoś chce mieć "Drogie Hobby WFB" nie bronię, ja mam póki co "szacunkowo tanie hobby WFB" i dobrze mi z tym. Każdy ma wybór.

Pan diabloo23 wchodzi na rynek, na którym zasadniczo litości (zważywszy na ogrom konkurencji) nie ma. Jeżeli chce się wypromować musi kombinować, walczyć o klienta, choćby przez "program lojalnościowy" (wierzcie mi, wizja przyszłych promocji działa)... mniej na jednej paczce, więcej sprzedanych paczek, teoretycznie mniejsze wpływy w związku ze stałą ilością sprzedanego towaru stają się przyzwoitymi zyskami (patrz Koszyce i 2 gr), wchodzi się na szersze wody, staje się znanym, nabywa zaufania klientów, przywiązanie (w konserwatywnym Polskim społeczeństwie to swoje robi) i wtedy już można kombinować.

ok, za ile kupujesz miesięcznie figurek?

- na chwilę obecną, w lutym.. z 60, razy 3,5zł, tyle wyłowiłem.

[Szczur22]

To ja ci powiem tak z doświadczenia (obserwacja zaprzyjaźnionego sklepu) odnośnie stacjonarnego. Swoją ofertę skup na tym co generuje regularny dochód. Wiadomo że ludzie kupują figurki cały czas, ale dla przykładu boostery z MT:G kupują jeszcze częściej. Jeżeli klient kupi jakiś drogi towar na którym masz dużą marżę, np. grę planszową- to się nie ciesz- bo ona mu wystarczy na pół roku i przez ten czas niewiele więcej kupi.

[The WariaX]

ok, za ile kupujesz miesięcznie figurek? powiedzmy że za 100 zł to nawet te 20 zł nie robi takiej różnicy. Sklepy internetowe nie patrza na jedno, że swoją ofertą on-line nie zachęcają nowych graczy do gry.

W życiu nie widziałem głupszego pindolenia za przeproszeniem. Różnica 20 zł to kolosalna różnica.. szczególnie, że nie jest to jednorazowy zakup. Kto raz zacznie z WHB to będzie miał problem się odkleić więc takie co miesięczne 20 zł więcej to po 12 miechach jest ile? 240 z !l brawo, toż to nowy batalion, w sam raz, żeby kolejną armię zacząć.

że swoją ofertą on-line nie zachęcają nowych graczy do gry

Wręcz przeciwnie, ja jestem tego żywym przykładem. Ceny w sklepach stacjonarnych mnie odstraszały (pomijając już fakt, że do najbliższego mam ze 60 km). A tak, dzięki możliwości zakupom on-linem mam:
1) towar dostarczany bezpośrednio do domu
2) dużo niższą cenę
3) oszczędność czasu
4) dokładną kontrolę swoich zakupów.. spis wszystkich poprzednich zamówień, co pozwala mi lepiej się pilnować w wydatkach.
5) czym większe zamówienie robię, tym więcej oszczędzam (w porównaniu ze sklepem stacjonarnym), taka prawda

Cóż, taki już jest ten obecny świat, i w tę stronę się rozwija. Hasło zapłać 20 zł więcej na boxie w imię ratowania sklepów stacj. dla mnie jest totalnie z doopy (pewnie dlatego, że nie mam żadnego poblisku i to wszystko tłumaczy ). Po za tym największym plusem dla sklepu on-line jest sam fakt duuuużo szerszego segmentu klientów, praktycznie zasięg ludzi z całej Polski.

Co zrobić żeby sklep stacjonarny był atrakcyjny i dał radę przetrwać na rynku, to bardzo dobre i trudne pytanie
Na co zwracam uwagę przy wyborze sklepu (w kolejności od najważniejszej do najmniej):
-opinia o sklepie, czy jest wiarygodny, jeśli go nie znam, to czy jest opcja płatności za pobraniem bez dodatkowych opłat
-czas dostawy. Tydzień mogę poczekać, miesiąc to za długo
-szerokość asortymentu, wszystkie boxy nie muszą być na magazynie, ale fajnie kiedy jest do nich dostęp. Obecnie najbardziej brakuje mi poszerzonego asortymentu modelarskiego -> inne farbki, jakieś chemikalia, większy wachlarz pędzli niźli tylko z GW, ogólnie cały sprzęt związany z modelarstwem.
-cena (różnice 2-3 zł nie robi dla mnie różnicy, z tym, że jak już robię zamówienie to jest to raczej coś większego, więc jeśli wartość sumaryczna jest np większa o 10zł niż w innym sklepie to się dwa razy zastanowię nad zakupem)
-dostawa (czasem jest tak, że boxy są super tanie, ale dostawa kosztuje np 15 zeta, a darmowa jest od powyżej 500... paranoja jakaś, pewien sklep przyzwyczaił mnie do darmowej przesyłki nawet przy zamówieniach za 100zł, nie powiem, to dzięki tej opcji zrezygnowałem z kupowania u innych)
-kontakt z klientem, lubię kiedy czuję, że jestem ważny dla sklepu, że jestem jakąś jego stałą częścią i sprzedawca dba o swoich klientów, nie ignoruje np moich jakichkolwiek pytań i zawsze służy pomocą.
-ciekawy i efektywny program lojalnościowy, który utwierdzi mnie w tym, że nie warto patrzeć na konkurencję (np ten z barda, to dla mnie jakaś porażka totalna....)

To chyba tyle

Aha, zakładając sklep nie zapomnij o rynku gier planszowych, myślę, że na tę dziedzinę rozrywki z roku na rok jest coraz większy popyt chociaż są to moje subiektywne odczucia, gdyż nie przeprowadzałem żadnych badań. To zawsze jak robię większe zamówienie na jakieś figsy, pytam znajomych czy nie chcą jakieś planszówy przy okazji, zwykle zawsze jakąś się dorzuci, dla nich i raz, że taniej to i darmowa dostawa

Pozdro

[przelas]

W życiu nie widziałem głupszego pindolenia za przeproszeniem

Jeśli masz 100 zł na figurki co miesiąc to 20 zł naprawdę nie robi różnicy.

"Wręcz przeciwnie, ja jestem tego żywym przykładem" - jasne , rozumiem, że kumple też Ci nie pokazali. Według Twojego sposobu myślenia jakiś gościu siada do kompa, odpala google i myśli : zaczynam szukać hobby. I przypadkiem wchodzi na stronę o figurkach ? ŻAL. Większość ludzi, których ja znam a gram wiele lat, "weszła" w hobby (zakładając, że nie mieli kumpli którzy grali), że po prostu przez przypadek trafiali do takiego sklepu (przypadek dosłowny, lub pokrewne zakupu itp.)

"Ceny w sklepach stacjonarnych mnie odstraszały" - biorąc pod uwagę, że jak sam piszesz nie masz żadnego w okolicy to na pewno musiały ostro przerazić. Rozumiem, że zaczynasz myśleć o hooby wfb, idziesz do sklepu patrzysz a tam plastikowe ludzi za 120 zł. Myślisz kurcze jak drogo itp. Wracasz do domu patrzysz w net a tam za 100zł i myślisz: hmm to jednak nie takie drogie hooby.

"towar dostarczany bezpośrednio do domu" tu zyski i straty się wyrównują, masz bezpośrednio w domu ale parę dni później.

"dużo niższą cenę" - fakt od 0% do góra 20%

"dokładną kontrolę swoich zakupów.. spis wszystkich poprzednich zamówień, co pozwala mi lepiej się pilnować w wydatkach" - fakt jak bierzesz te 120 zł do sklepu to zaszalejesz, a w dodatku ci czarodziejscy sprzedawcy co czyhają na Twoją kartę kredową.

"czym większe zamówienie robię, tym więcej oszczędzam (w porównaniu ze sklepem stacjonarnym), taka prawda" - za przeproszeniem gówno prawda,oszczędzasz tyle samo a nawet coraz mniej. Nie wiem czy wiesz ale dużo sklepów wfb przy dużych lub stałych zakupach obniża ceny a często dodaje naprawdę fajne gratisy.