Bazyliszek - Czas Trolla WYNIKI str. 68

[bigpasiak]

Sami jesteście sobie winni i nie ma co dalej szukać dziury w całym.

Masz rację.
Nauczka na przyszłość, że nie ma co się dogadywać z niektórymi sędziami i liczyć iż zainteresują się Tobą po poprzedniej wizycie bo przecież będzie:

dbał o interes sześciu ludzi,... niż o dwójkę, z którą już się rozmawiało.

[Barbarossa]

Zbyszku, jeżeli brałeś próbę z tego turnieju, to musiały Ci wyjść jakieś głupoty. WOC miał 1/5 miejsc w top 20, skaveny żadnego, a u Ciebie wychodzi, że to WOC jest słabszy, przy tej samej populacji

To jest średnie miejsce wg listy podanej przez Asassela. Dlatego im mniejszy numerek, tym lepiej - WoC jest w topie.

Natomiast analizując ranking armii naprawdę proponuję popatrzyć na skład TOP 20, to chyba jest najbardziej czytelne zawsze - to zaproponowałem wcześniej i tego bym się trzymał. Zgadzam się, że rzetelna statystyka do średnich wyników jest niezmiernie trudną rzeczą do ogarnięcia.

[Gasior]

Sami jesteście sobie winni i nie ma co dalej szukać dziury w całym.

Masz rację.
Nauczka na przyszłość, że nie ma co się dogadywać z niektórymi sędziami i liczyć iż zainteresują się Tobą po poprzedniej wizycie bo przecież będzie:

dbał o interes sześciu ludzi,... niż o dwójkę, z którą już się rozmawiało.

pasiaczku - gdybyscie nie przedluzyli sobie bitwy to nie doszloby nawet do dogadywania sie o kolejne 5 minut. zamiast najezdzac na lidera siadaj do stopera i przesuwaj dryady na czas. to tyle w temacie. masz buziaka elfie z lasu :*

[Glegut]

gram na 3x shadow i nie pamiętam kiedy ostatnio miałem ochotę rzucać brzytwę,

wiesz no, BOC troche rózni sie w prowadzeniu niż DE...

Faktycznie używanie brzytwy wymaga skila

pewnie dzięki temu Twój skill jest tak zajebisty, nie?

[Jankiel]

Natomiast analizując ranking armii naprawdę proponuję popatrzyć na skład TOP 20, to chyba jest najbardziej czytelne zawsze - to zaproponowałem wcześniej i tego bym się trzymał.

Ale z wyników DE da się wyciągnąć jednoznaczny wniosek. Grało nimi 4 naprawdę ogarniętych ludzi, miejsca, poza Królikiem, generalnie dosyć żenujące jak na poziom graczy. Trochę za mocno ścięto tą armię.

[Shadar]

Może należy wziąć pierwsza trzydziestkę i podać średnie miejsce? Wydaje się to bardziej miarodajne. Jeśli dacie mi trochę czasu, to sam wrzucę, ale jeśli ktoś inny zrobi to szybciej, to tym lepiej.

[Marys]

Jakiekolwiek rozważania na temat cięć bez ogarnięcia paringów są o kant dupy, bo na tym turnieju tak naprawdę stworzyły się dwa topy i w tych dwóch topach się walka toczyła, Więc rozkminianie, że np. Rince zajął 20 miejsce bo mu armie przycięli jest żenujące, biorąc pod uwagę z kim musiał grać na stołach 20-30 (2 dzień: Kudłacz lizzie i Fiszu lizzie, jeśli dobrze pamiętam), a tam gęsto od dobrych i bardzo dobrych graczy było.

[Jankiel]

Druchii i Thain też mieli słabe paringi? Ale zbieg okoliczności.

[Druchii]

Ja miałem bardzo słabą rozpę.
And i learned it the hard way

[Asassello]

Może należy wziąć pierwsza trzydziestkę i podać średnie miejsce? Wydaje się to bardziej miarodajne. Jeśli dacie mi trochę czasu, to sam wrzucę, ale jeśli ktoś inny zrobi to szybciej, to tym lepiej.

mogę dać Ci dowlną statystykę z tego turnieju, tylko czy to będzie miało sens.
Wrzuciłem kilka, które sam nazywam poglądowymi, bo niby coś tam mówią, ale żadnych pewnych wniosków na ich podstawie nie można wyciągnąć.
Do tego dochodzi to o czym napisał Maryś. Większość ubiegłorocznej reprezentacji grała w okolicy stołów 10-15, często ze sobą, co spłaszczyło ich wyniki.

@Jankiel, Druchii grał na Dark Magic i chyba to go pogrążyło.

[wokrze]

Jeżeli mogę coś zasugerować apropos analizy statystycznej (nic odkrywczego, ale trochę mam z tym zawodowo doczynienia): zazwyczaj przy tego typu case'ach odrzuca się wyniki o których wiadomo, że coś jest nie-teges (np. niedograny turniej), a z pozostałych odrzuca się skrajne 10-20% (i z góry, i z dołu). Spowodowałoby, że dla cześci armii nie ma sensu tego liczyć (BoC - liczebność 2...), ale dla tych bardziej liczebnych powinno być bardziej miarodajne.

PS.1. I nie ważne, że jakimiś armiami grali "najlepsi"... (jeżeli potraficie jednoznacznie takowych określić to patrz niedograny turniej lub osobna analiza)

PS.2. I nie łatwiej (i miarodajniej) byłoby analizować tylko punkty z bitew? (bez malowania, karniaków itp.) Widomo, że teoretyczna średnia powinna być wtedy c.a. 50 i łatwiej by się do tego odnosiło niż do X / 130 (czy 113 jak w którejś próbce).

PS.3. Wiem, że się wymądrzam zamiast coś zrobić, ale jak dotrę do domu z aż z ciekowości postaram się coś zrobić.

[Shadar]

No to zestawienie, o którym mówiłem:

Armia-Liczba graczy-Średnie miejsce

BoCh 1 23
Brets 1 28
DoCh 1 24
DE 3 10,(3)
Dwarfs 2 20
Empire 2 7,5
HE 1 3
Lizzy 3 11,(3)
OK 1 12
O&G 1 19
Skaven 3 26,(6)
TK 2 17
VC 3 14,(3)
WoCh 5 13,(6)
WE 1 11

Jednak, przy tak małej próbie jest to generalnie gówniane, ale skoro zestawiłem, to trudno. Niestety praktycznie każde uśrednienie, na jakie wpadniemy wyjdzie krzywe jak cholera, bo nie da się chyba dobrze uwzględnić parringów. Można by w teorii napisać program, który zestawiłby średnie miejsce armii i jej średnie wyniki w konkretnych parringach, ale trzeba by nad tym spędzić sporo czasu, odsiać kupę osób i dogadać się z organizatorem.

[Furion]

Jakiekolwiek zestawienie nie napiszesz, z dowolnym algorytmem, to wynik i tak będzie guzik warty. Warhammer to fatalna gra to robienia na niej analiz: mecz trwa długo, meczy jest mało, współczynnik zaburzenia wyników turniejowych przez szczęście jest duży, różnice w buildach w ramach jednej armii są znaczne, pula graczy jest mała i na dodatek różnice między ośrodkami są niepomijalne.

Dlatego dowolne zestawienie brałbym z przymrużeniem oka, jeżeli chce się wyciągać dogłębne, dokładne wnioski.

pozdrawiam
Furion

[Kielon]

Pomieszczenie Nemezisów gdzie kimali wyglądał conajmniej okropnie - Cris ma zdjęcie.

W końcu to był czas trolla!

[JaceK]

Jakiekolwiek zestawienie nie napiszesz, z dowolnym algorytmem, to wynik i tak będzie guzik warty. Warhammer to fatalna gra to robienia na niej analiz: mecz trwa długo, meczy jest mało, współczynnik zaburzenia wyników turniejowych przez szczęście jest duży, różnice w buildach w ramach jednej armii są znaczne, pula graczy jest mała i na dodatek różnice między ośrodkami są niepomijalne.

Dlatego dowolne zestawienie brałbym z przymrużeniem oka, jeżeli chce się wyciągać dogłębne, dokładne wnioski.

pozdrawiam
Furion

Ależ to już jest pieprzenie...

Generalnie WFB to sam przypadek, niczego nie da się porównać, wszystkie analizy guzik warte.
To po jakiego grzyba turnieje, rankingi i cała ta otoczka AR.com'ów?

Przestańcie biadolić. Te dane są jak każde inne z dowolnego turnieju większej skali.
Na tych danych podobno opiera się AR.com.
Więc Shino im je przedstawi i tyle.

Całe to załamywanie rąk jest nic nie warte.

[Marys]

Shino przedstawi wyniki jednego turnieju z 5 bitwami na 120+ osób. Wymierne to będzie jak cholera. Jeśli na podstawie tych wyników członkowie AR będą robić cięcia, to nie będą one sensowne. Żeby daleko nie szukać: Grałem 3 bitwy ze skavenami, jedną z We i jedną z Vc. Czy moje wyniki z tego turnieju odzwierciedlają realną siłę Ogrów. A gdybym trafił 3 razy na krasie, raz na Imperium i raz na Chadecję? Wyniki byłyby zupełnie inne i z tej okazji moja armia powinna dostać cięcia zamiast boostów?

[JaceK]

Nie!
To będzie głos w dyskusji.
Jeden z wielu turniejów.

I tyle. Wartościowy jak wszystkie inne.

[Never]

popieram, jakiekolwiek zmiany wprowadzane na podstawie wyników będą zbyt pochopne i niedokładne.

[Smiechu]

Shino przedstawi wyniki jednego turnieju z 5 bitwami na 120+ osób. Wymierne to będzie jak cholera. Jeśli na podstawie tych wyników członkowie AR będą robić cięcia, to nie będą one sensowne. Żeby daleko nie szukać: Grałem 3 bitwy ze skavenami, jedną z We i jedną z Vc. Czy moje wyniki z tego turnieju odzwierciedlają realną siłę Ogrów. A gdybym trafił 3 razy na krasie, raz na Imperium i raz na Chadecję? Wyniki byłyby zupełnie inne i z tej okazji moja armia powinna dostać cięcia zamiast boostów?

+1
Ważne jest przede wszystkim kto z kim grał.
Jak to z uśmiechem na ustach Piotr mówił: grałeś na topowych stołach. dostałeś maske - odbijesz się!! Dupa bo trafiasz tam na Młodego, Dębka, Rinca itd.

Ten Master był pod tym względem dość ciężki i przez to trudniejszy do z analizowania.
Żeby dobrze statystyke opracować to musiałbyś zrobić turniej pojedyńczych armii, gdzie są one prowadzone przez najlepszych graczy danej armii i każdy musiał by zagrać z każdym - wtedy nawet nie było by wsumie co liczyć bo samo by wszystko wyszło.
Owszem są zdażenia losowe jak powiedzmy paring OK vs DW, gdzie w pierwszych 2 turach Kraską wybuchają wszystkie maszyny, albo Liz vs DE, gdzie w pierwszej turze wybucha Slann zabierając ze sobą pół oddziału.

[Marys]

Dochodzi obecność bazyliszków, które mocno wpływały na rozpiski.