Hip - Hop Kamelot a.k.a. NoName(P-do-Ń)

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Re: Hip - Hop Kamelot a.k.a. NoName(P-do-Ń)

Post autor: Naviedzony »

g0trrI pisze: To peja był kiedyś/jest dobry? Polecam np. Kostucha posluchać jak tak uważasz i porównać.
Jedyny Hip-Hop, którego mogę słuchać bez bólu to stara Paktofonika i równie stary Kaliber (ale też nie zawsze), więc moją opnią możesz sobie głowy nie zawracać. Ziomale (;)) wyżej radzą Ci jednak dobrze. Dykcja i ambitniejsze teksty to podstawa sukcesu.

Awatar użytkownika
MomoTheKiller
Chuck Norris
Posty: 532
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MomoTheKiller »

Naviedzony pisze:
g0trrI pisze: To peja był kiedyś/jest dobry? Polecam np. Kostucha posluchać jak tak uważasz i porównać.
Jedyny Hip-Hop, którego mogę słuchać bez bólu to stara Paktofonika i równie stary Kaliber (ale też nie zawsze), więc moją opnią możesz sobie głowy nie zawracać. Ziomale (;)) wyżej radzą Ci jednak dobrze. Dykcja i ambitniejsze teksty to podstawa sukcesu.
+1.

Mój znajomy ostatnio wydał płytkę...
http://www.youtube.com/watch?v=5Q78UnTW ... re=related

Osobiście wolę klimaty Deicide, Canibal Corpse itp... ale jeśli hip hop ma być pozytywny, radosny (Roach w/w) lub z klimatem (jak Kaliber czy PFK) to posłucham... jak chcę posłuchać smutów to wole Nocturny Chopina :)

+1 do tego co pisał Murmandamus.

Odnośnie formy krytyki kolegi PornFan - można komuś powiedzieć żeby sobie poszedł a może mu powiedzieć wypier****j. Imho za ostro i bez wkładu merytorycznego. Na zasadzie BO NIE.
Arguing on the internet is like running in the Special Olympics. Even if you win, you're still retarded.

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

PornFan pisze:Oho. Koledzy sie odezwali. Chciał poznać opinie innych. Niech pozna też te skrajnie negatywne. Paru moich kumpli sie bawiło w rapowanie i dużo lepiej im to wychodzi. Jak nie umiem śpiewać/rapować/czy chociażby malować to tego nie robie.
słuchaj, Kolego: za takie burackie wjazdy na forum możesz mieć problemy. Tu się buractwa nie toleruje. Mówię Ci to jako admin.

@ Murmi, mój ulubiony klimaciarzu: +1 :)
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Pendzel
Chuck Norris
Posty: 504

Post autor: Pendzel »

Naviedzony pisze:
g0trrI pisze: To peja był kiedyś/jest dobry? Polecam np. Kostucha posluchać jak tak uważasz i porównać.
Jedyny Hip-Hop, którego mogę słuchać bez bólu to stara Paktofonika i równie stary Kaliber (ale też nie zawsze), więc moją opnią możesz sobie głowy nie zawracać. Ziomale (;)) wyżej radzą Ci jednak dobrze. Dykcja i ambitniejsze teksty to podstawa sukcesu.
Panowie: a Fisz, a L.U.C., a Łona itp.?
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.

Awatar użytkownika
Szamot
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Spawalnie Potępionych

Post autor: Szamot »

Łona jest ok ;) do tego 52dębiec też daje rade w mojej opini :)

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Pendzel pisze:Panowie: a Fisz, a L.U.C., a Łona itp.?
Nie, nie, nie. Ja w ogóle nie słucham hip-hopu, a podane przeze mnie przykłady to wyjątki od reguły.

AndreFW
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 171
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: AndreFW »

Może warto zacząć :wink:

Pendzel
Chuck Norris
Posty: 504

Post autor: Pendzel »

To posłuchaj sobie tego co wymieniłem... na co dzień słucham progresji z dużą dozą metalu, rocka, jazzu, muzyki klasycznej itd itp. ale podani autorzy są naprawdę nieźli.
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

No ja też siedzę bardziej w tych klimatach, co Ty, ale wolę wszystko co ma "power" w nazwie. Nawrócenia na hip-hop nie przewiduję na razie, ale kiedy czas przestanie mnie gonić rozważę przesłuchanie paru kawałków.

ODPOWIEDZ