Rozpiski Imperialne 8 edycja

[Okoń]

zamierzasz

zamieżam

Martin wins.

[#helion#]

no cóż...każdemu może się popełnić

[Reyki]

co do milicji, to najwaleczniejsze oddziały w tym AB-ku

Nie przyzwyczajaj się. Już za miesiąc nowa książka:P

[#helion#]

co do milicji, to najwaleczniejsze oddziały w tym AB-ku

Nie przyzwyczajaj się. Już za miesiąc nowa książka:P

no cóż zobaczymy co tam plamy atramentu przyniosą; jeszcze master jeden na stare zasady czeka, a potem przed Babicami trzeba coś wymyślić na nowego Ab-ka...a przede wszystkim znów trochę pacyn dokupić trza będzie

[Bizim]

Jeśli nowa piechota dostanie jakieś tam niegrywalne zasady i podniosą im koszt, a taka milicja miała by stary koszt i brak tych zasad (to miało by sens w końcu to free company, a nie zawodowi) to jeszcze się okaże, że wszyscy będą grać na hordach milicji.
Swoją drogą aktualnie taka horda jest chyba bardziej grywalna od hordy włóczników.

[Szymon]

co do milicji, to najwaleczniejsze oddziały w tym AB-ku

Nie przyzwyczajaj się. Już za miesiąc nowa książka:P

Proszę żeby halabardy nadal kosztowały 5pkt i miały obecne staty i nadal były w corach

[Siena]

co do milicji, to najwaleczniejsze oddziały w tym AB-ku

Nie przyzwyczajaj się. Już za miesiąc nowa książka:P

Proszę żeby halabardy nadal kosztowały 5pkt i miały obecne staty i nadal były w corach

Nie sądzę, aby halabardnicy nadal kosztowali 5 punktów. Piechota ma być droższa. Jeżeli będzie droższa, to będzie miała albo lepsze satystyki - zasady specjalne - dodatkowy ekwipunek.

Wracając do FC, to chłopaki są rewelacyjni. Potrafią nieźle namieszać. Na bazylu 5 milicjantów pogoniło i zabiło Żuke

[#helion#]

to chyba mowa o moich , ja go nawet nie pogoniłem tylko zabiłem, ale moich było 10-tka albo mieliśmy podobną sytuację

EDIT: i tak nie zapomnę widoku uciekających thunderersów przed milicją

[Kefas]

Ja miałem już bawić się w nowe rozpiski ale skoro nowy podręcznik jest już na horyzoncie nie będę się w to pchał.
Mam tylko nadzieję, że Ulrykciątka na tym zyskają i będzie można złożyć coś sensownego i z porządnym kopem.
Jeśli pojawi się wspominana w pogłoskach kawaleria na demigryfach zamierzam zrobić sobie swoją jej wersję na nowych wilkach z kosmicznych wilków. Kurde... już się nie mogę doczekać!

[Piękny]

Heja,

Przygotowuję się do wystąpienia na lokalu z taką rozpiską <w której mam wiele nowości bo na ogół bez tankietki nie wychodzę z domu >

ArcyKapłan - war altar, aomi, gw, lusterko
ArcyMag - 4 lvl, ds Light

Pegaz - sv 1+/re-roll, dh, som
BSB

35 Halabardników - szmata, muzyk
35 Halabardników - szmata, muzyk
15 FC
9 KO - szmata - płonące, muzyk

Działo
Działo
Mortar
Mortar

30 Flagelantsów

Całość na 2096

Zastanawiam się czy nie uciąć poziomu magowi i wrzucić niszczarkę zamiast zwykłego skorla, wtedy doszedł by jeszcze jeden KO.

P.

[Karli]

A mieścisz się procentowo w składzie lordów?

[Siena]

A mieścisz się procentowo w składzie lordów?

Myślę, że chodziło o 2396 punktów, a nie 2096

[Reyki]

Na 2000 pkt takie dziwactwo.

Wizard lord
4 lvl light
Sword of might
Talisman of precservation
Ven horstman
Pegasus

Warrior priest General
Barded warhorse
Dawnstone
Heavy Armour
Shield
Dragonhelm
Sword of battle

Bsb
Barded warhorse
FPA
Banner of eternal flame

50 halabard muzyk i sztandar oraz tarcze
detka 5 milicji

10 konnych z warbannerem

10 outriderów z muzykiem

10 outriderów z muzykiem

2 działa

Helstorm

[#helion#]

na 2k wchodzi i furmanka i duży mag, wystarczy pokombinować z punktami

nie wiem czy 2x10 outriderów to dobry pomysł, wystarczy jakiś pocisk i słabo to wychodzi a masz niską liderkę na całej armii i krótki zasięg bo tylko 12"

[Reyki]

Furmana tu nie jest potrzebna. Ogólnie zauważyłem po kilku grach że jak boundzik nie wejdzie na IF to zazwyczaj przeciwnik dispeluje czar. w walce też jest żal bo wszyscy biją w furmanę i szybko papcio traci niezłomność.

Plan pierwotny zakładał że outridersi jadą jako jeden oddział 20 osobowy, robią vanguarda i dołącza do nich później bsb.

[Bizim]

Dziwna ta armia, tylko 50 halabard (i do tego z tarczami ), do tego mag mnie nie przekonuje. Light sprawia, że zazwyczaj wypadało by być blisko swoich wojaków a nie latać i polować na wrogich herosów...

Poza tym ostatnie doświadczenia, nie przekonują mnie do kawalerii. Wystarczy jeden pechowy rzut na save (ostatnio rzucałem 7 na 4+ i oblałem wszystkie) i nagle oddział całkowicie traci na znaczeniu. :/

Ale popieram za pomysł grania bez altara.

Ja ostatnio grywałem na pieszym lektorze i też imo daje radę (fajnie jest na początku rzucić unbrakeable na taki klocek halabard, bo przeciwnik może olać, a potem zapomni, zdispelować, a to rip jest ). Czy nawet generale, pieszy imo też jest wystawialny, ale gość na gryfie to nadal nie jest warty wydanych na niego pkt.

[Reyki]

Pegazomag jest blisko armii bo jak widzisz jest to armia dość mobilna i raczej naporowa z kontrą strzelecką.

Jeśli wrzucił bym 20 outriderów jako jeden unit to wyobraź sobie. Kto w to zaszarżuje? 60 pestek S&S?

Potestuje i zobaczę. Kawaleria i halabardy to taki młot i kowadło. W zależności co zostanie zaszarżowane to drugie robi kontrę na bok przeciwnika.

Muszę poszukać punktów na drugiego księdza i do halabard wrzucić:P to już będzie czyste zło.

[Reyki]

Doublepost ale co tam. Taką rozpiską gram aktualnie w lidze sklepowej:

Arch Lector
Altar
Armour of meteoric iron
Van horstman
dwurak

Mag światła 2 lvl
dispell scroll

Bsb
full plate
sword of might

32 halabardy
full command

26 flagusi
prorok

5 outridersów
muzyk

5 outridersów
muzyk

2 działa

helstorm

Jesteśmy po 4 rundach i zajmuję 5 miejsce.
Na razie miałem bitewki z Lizardami, O&G, Bretą i HE.
Lizardy 13:7 dla mnie- nienawidze skinków i salamander. Saurusów rozku#$% helstorm i banishment oraz banishmentem pokarałem slaana który uciekając przed flagusiami wystawił się na lectora.
Orkowie 10:10 wynik zaplanowany by nie trafić na mocnego gracza. Flagusie zmieliły kloc black orków a halabardy zćwiartkowały kloc savage big unsów (musiałem na czymś stracic punkty to puściłem chłopaków na rzeź).
Breta 17:3 dla mnie jeden ogromny wagon kawalerii zaszarżował na papcia. Wyzwanie i tak stali 2 tury do chwili wpadnięcia flagusi z boku. mielenie, mielenie i w końcu lanca poległa.
HE 12:8 w plecy. Ktos kto wymyślił książkę musiał mieć koszmary związane z elfami i dał im prezent aby odpuściły. 3 orły wyeliminowane do początku 3 tury. w 3 turze moja kluczowa faza magii. 6 kostek na Ws10 i I 10 na flagusiach szarżujących w swordmasterów- i co? brak IF niski rzut, dispell wroga i w jedną turę walki 26 flagusi nie ma. Przeciwnik powiedział że rzucał poniżej statystyki bo z 29 ataków trafił zaledwie 28 a 27 zranił (żal). Papcio ganiał łuczników i ich mordował. Armaty wysadziłem sobie w jedną turę (3x missfire w tym 2 wybuchy na armatach i zacięcie na 2 tury helstorma).
Papcio po słabej pogoni za łucznikami dostał swordmasterów na bok i stracił ołtarz praktycznie z biegu (9 ran do wardowania z czego udało się 3 razy rzucić).
No i po grze.

Teraz prawdopodobnie dostanę albo Ogry albo VC albo TK. Więc parowania dla mnie bardzo wygodne.

[Piękny]

A mieścisz się procentowo w składzie lordów?

Ba, nawet zostają mi 4 pkt - rozumiem, że jest w miarę dobra rozpa ?

P

[Karli]

Może być. Nie widzę tylko tutaj zbytnio miejsca na kawalerię, lecz może się mylę - dawno na nich nie grałem.