Piłka nożna

Post autor: **Grolshek** » 9 mar 2012, o 13:53

Słabi to ostatnie słowo jakie na ich temat można powiedzieć... Ale to że są och i ach to nie znaczy że mają mieć dodatkowy bonus od sędziów...

woolfik · Post autor: **woolfik** » 9 mar 2012, o 14:03

Wiem, też denerwują mnie sędziowie i komentatorzy bo troche przesadzają: Jaki to Messi jest genialny, to nie człowiek a maszyna do grania, on gra jakby grał na play station itp. Rozumie, że ich uwielbiają ale to nie jedyna dobra drużyna na świecie. Czemu nie wspominają o Rooneyu, Ronaldo czy choćby Ibrahimovicu. Mam nadzieje, że gdzieś odpadną w lidze mistrzów w drodze do finału

DZIK · Post autor: **DZIK** » 9 mar 2012, o 15:26

święta racja, zwłaszcza kwestia "nadmiernie czułego" sędziowania meczów z ich udziałem budzi niesmak
aż się prosi o typowego sędziego z ligi angielskiej lub niemieckiej w starym stylu lub kogoś kto nie ulega presji jak kiedyś Collina
lub kolumbijscy sędziowie z copa america
nadzieja w tym że
skoro znalazła się Osasuna Pampeluna, która sprowadziła ich na ziemię
a jakiś czas temu okresowy brak xaviego i iniesty spowodował że rzekomy
"najlepszy piłkarz w historii" razem z kolegami rozpaczliwie walczyli o remis z bilbao czy valencią
to może jakiś zlekceważony apoel zakończy ten przesyt i manię na punkcie jednej drużyny

woolfik · Post autor: **woolfik** » 9 mar 2012, o 16:18

Ja w tym sezonie liczę na Real, choć serce mówi Milan to rozum mówi co innego

. Trzeba przecież podtrzymać tradycje i nie dopuścić aby jakaś drużyna zdobyła LM 2 razy z rzędu

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 9 mar 2012, o 16:31

Bonusów od sędziów nie powinien mieć ŻADEN zespół

Nie zgadzam się, Dziku, że Messi został dwukrotnie z rzędu najlepszym piłkarzem świata tylko dlatego, że gra z Iniestą i Xavim. Zobacz, ile ten człowiek choćby ma asyst. Jeszcze się taki nie urodził, co by potrafił sam wygrać każdy mecz. Barcelona miała/może ma jeszcze spory kryzys w tym sezonie i straciła szanse na mistrzostwo. Rozumiem, że ludzi kibicującym innym zespołom niż Barca Messi irytuje. Bo jest to piłkarz, będący zaprzeczeniem gwiazdorów w stylu CR, gra w sposób, który jednym słowem bym nazwał: skuteczny. I nie chodzi mi tylko o zdobywanie bramek. Jego gra zachwyca mnie podobnie jak niektórych komentatorów i nic na to nie poradzę. Oczywiście, dla mnie też nie jest tak, że Messi i długo, długo nic. Jest wielu świetnych graczy w wielu zespołach. Myślę, że jednak jeśli chodzi o ilość zagrań pozostających w pamięci w jednym meczu to jednak Messi ma ich najwięcej w przekroju całego sezonu.
Dla równowagi - będę kibicował Barcelonie w meczu z Apoelem

.

woolfik · Post autor: **woolfik** » 9 mar 2012, o 16:35

Musze zaprzeczyć temu, że gra dobrze bez Xaviego i Iniesty co chociaż pokazuje w reprezentacji. Oprócz ostatniego meczu(gdzie strzelił hattricka) nic nie pokazuje. Założe się, że znowu najlepszym piłkarzem będzie ten kto ze swoim zespołem wygra LM.

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 9 mar 2012, o 17:02

woolfik pisze:Musze zaprzeczyć temu, że gra dobrze bez Xaviego i Iniesty co chociaż pokazuje w reprezentacji. Oprócz ostatniego meczu(gdzie strzelił hattricka) nic nie pokazuje...

W ostatnim meczu pucharowym nie widziałem różnicy w grze Messiego , czy Iniesta i Xavi byli na boisku, czy nie

CR też miał/ma okresy, że w reprezentacji nie strzela goli. I niczego mu to nie umniejsza... Tak jest zresztą z każdym piłkarzem.
Myślę, że bardziej Messi jest potrzebny Barcelonie, niż Barca jemu. Zresztą nie ma sensu snucie takich rozważań. On ma być wpasowany w grę zespołu i z tego imho wywiązuje się dobrze. I to chyba normalne, że gra Barcy wygląda lepiej, gdy są Iniesta z Messim , niż ich o klasę gorsi zastępcy - z kimś w końcu trzeba klepać

.

Ingen175 · Post autor: **Ingen175** » 9 mar 2012, o 17:32

Zidane forever !
http://www.youtube.com/watch?v=CjCCmvZk0Sk

No i Ronaldo
http://www.youtube.com/watch?v=30qtctsQMBg

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 9 mar 2012, o 18:26

Z kolei i tak najpiękniejszą bramkę strzelił z przewrotki Rooney w którymś meczu ligowym - to było coś fantastycznego.

Ingen175 · Post autor: **Ingen175** » 9 mar 2012, o 18:41

Przewrotka była epic, ale jest wiele wspaniałych goli :
- http://www.youtube.com/watch?v=1kBJtlrYu70
- http://www.youtube.com/watch?v=TRBs8C8BhJ0&feature=fvst

woolfik · Post autor: **woolfik** » 9 mar 2012, o 19:49

Najpiękniejsze gole jakie pamiętam to gol Zlatana z czasów Ajaxu 10 lat temu, Roberto Carlosa za starych dobrych lat no i wyżej wspomniana przewrotka Rooneya.

Ingen175 · Post autor: **Ingen175** » 9 mar 2012, o 21:11

Co ty z tym Zlatanem. Zlatan i Zlatan.

W Milanie to ja lubiłem jak Kaka i Szewczenko grali. Kiedyś Kaka strzelił w jakimś meczu gola w 2 minucie, w każdym razie była to bardzo fajna akcja.

Kolejny Galacticos odchodzi na emeryturę

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/inne-l ... omosc.html

woolfik · Post autor: **woolfik** » 10 mar 2012, o 09:25

Ja też bardzo żałuje, że ktoś taki jak Roberto Carlos kończy karierę. Mimo tego, że ma już 38 lat, to zawsze szkoda takiej legendy.

http://www.youtube.com/watch?v=g6wl_3RWcCE
A to apropo Zlatana

r@fix · Post autor: **r@fix** » 10 mar 2012, o 09:51

smiejagreg pisze:Z kolei i tak najpiękniejszą bramkę strzelił z przewrotki Rooney w którymś meczu ligowym - to było coś fantastycznego.

http://www.youtube.com/watch?v=lB__d26Q6os
http://www.youtube.com/watch?v=az0xVxjv1Vw

Miętowy to strzelał przewrotki eleganckie...

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 10 mar 2012, o 09:55

Oj piękne są te bramki, ale nie umywają się do bramki Rooneya. On strzelił przewrotką po dośrodkowaniu ze skrzydła (dość silnym) bezpośrednio bez przyjęcia. Absolutne cudo.Na jakiej wysokości złapał piłkę, zresztą co będę pisał:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... PmXr0FU3kM

DZIK · Post autor: **DZIK** » 10 mar 2012, o 15:23

Krótko, konkretnie, na starcie meczu,ze środeczka, podbił sobie jeszcze, pełna kontrola:
http://www.youtube.com/watch?v=y9NUqCJs9Jg

co do Rooneya - znajomy u którego ekipą się melanże niegdyś robiło
wyluzowany człowiek, po uczelni rolniczej - słynny z tego że chwali się gościom zafoliowanym plakatem swojsko uśmiechniętego Rooneya
wiszącym w oborze, w polu widzenia krówek. Gospodarz twardo twierdzi że więcej mleczka dają od tej urody.
bycza metoda

Siweusz · Post autor: **Siweusz** » 10 mar 2012, o 21:29

DZIK pisze:
co do Rooneya - znajomy u którego ekipą się melanże niegdyś robiło
wyluzowany człowiek, po uczelni rolniczej - słynny z tego że chwali się gościom zafoliowanym plakatem swojsko uśmiechniętego Rooneya
wiszącym w oborze, w polu widzenia krówek. Gospodarz twardo twierdzi że więcej mleczka dają od tej urody.
bycza metoda

Prostackie i żałosne.
Pozdro.

Pająk · Post autor: **Pająk** » 10 mar 2012, o 23:57

oglądałem sobie teraz meczyk Betis-Real... Real wygrał 3:2...

i teraz drobna analiza: Betis grał lepiej, przez 70 minut prowadził grę...

3 bramka dla Realu - podanie do Cristiano, który był na spalonym, po rykoszecie piłka trafia do Marcelo, który wykłada piłę CRowi... imho powinien być spalony odgwizdany, ale cóż... niech sędziemu będzie... ale...

przy stanie 1:1 lub 2:2, nie pamiętam teraz Xabi Alonso pomaga sobie w przyjęciu piłki ręką, w swoim polu karnym... nic...

93 minuta Sergio Ramos broni strzał ręką (tak, broni, instynktownie, niczym rasowy bramkarz) znów zero reakcji...

Real wygrał niezasłużenie z Betisem, który zagrał chyba swój najlepszy mecz w sezonie...

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 11 mar 2012, o 00:04

Grolshek pisze:Słabi to ostatnie słowo jakie na ich temat można powiedzieć... Ale to że są och i ach to nie znaczy że mają mieć dodatkowy bonus od sędziów...

Grolshek, mam wrażenie, że co najmniej od roku w ogóle nie oglądałeś meczów ligi hiszpańskiej

.
KOLEJNY MECZ LIGOWY REAL WYGRAŁ TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI SĘDZIOM

Dzisiaj w - znakomitym skądinąd - meczu z Betisem sędziowie znowu podarowali 3 pkt Realowi, "nie widząc" dwóch oczywistych dla wszystkich zagrań ręką w polu karnym Realu. Betis był lepszy w tym meczu i powinien zasłużenie wygrać, ale niestety... Ostatnio w meczu Real - Rayo ta sama sytuacja - Real wygrał dzięki sędziom, aż nie chce się oglądać meczów z ich udziałem

...
A Wy piszecie , że sędziowie sprzyjają Barcelonie - to wierutna bzdura jest, przynajmniej w tym sezonie

DZIK · Post autor: **DZIK** » 11 mar 2012, o 06:01

Zbyt wielu ludzi dało się zafiksować w podgrzewany przez media spór Real albo Barca.
Kiedyś liga hiszpańska miała wiele barw, teraz tylko dwie. Media i biznes mają prościej.

Problem - w moim odczuciu leczy nie w tym że Real ma fory u sędziów w lidze zamiast Barcy, oba zespoły mają fory.
Jeżeli dodatkowo oba dostają po 100 milionów więcej z samego podziału pieniędzy za prawa telewizyjne od trzeciego zespołu ligi, gdy
wykupują wyróżniających się piłkarzy z kilku innych mocniejszych drużyn tej ligi i na ławce rezerwowych albo trybunach ich magazynują, to później -
gdy człowiek czyta w necie wrażenia młodych wiekiem albo oglądających co 15 kolejkę ligi hiszpańskiej "kibiców" jak to R&B nie "zmiażdżyły" - jest miodzio..

Z podwórka Valencii - której każdy mecz oglądam - z Realem - Higuain broni piłkę przed linią bramkową ręką w końcówce, sędzia tego nie widział, wczęśniej - wyrównany remisowy mecz- czerwona kartka dla DM Albeldy, zamiecione, z Barceloną
- bramkarz Barcy broni piłkę poza polem karnym ręką - sędzia tego nie widział. Vcf jest drużyną słabszą i takie
kwiatki odbierają sens rywalizacji. Podobnie mogą napisać kibice innych drużyn PD -zwłaszcza Sevilli i Bilbao . Niedowiarkom i niedzielnym kibicom RB polecam zerknąć czasem na zapis zdarzeń jakiegoś wyrównanego meczu choćby na livescore - remis, później czerwona kartka i jedynie słuszny zwycięzca.
Smutne też że wysiłek Betisu poszedł na marne, brak punktów po pełnej poświęcenia grze , w dodatku - możliwość strat w następnym meczu - gdy sił zabraknie.
Wprowadzenie konsultacji z zapisem z kamery przy takich kontrowersyjnych sytuacjach na tym szczeblu zmieniłoby rywalizację.

Być może forsowany dawnymi czasy przez zarządzających Milanu, Marsylii i paru innych mocnych ekip pomysł "ligi europejskiej" dla 16-20 najmocniejszych ekonomicznie i sportowo klubów starego kontynentu miałby jednak jakiś sens. Mógłby nastąpić koniec życia niektórych lig krajowych w cieniu wielkich, przemysłowych niemal korporacji, które ze zwykłymi kopiącymi piłkę drużynami mają coraz mniej wspólnego. Bo gdy nie ma granic dla możliwości nabywania nowych graczy przez niektórych i gdy - zależnie od sytuacji (co się bardziej opłaca) dany gracz może mieć papiery argentyńskie, włoskie lub francuskie to jest...

Nie usiłuję tu wmawiać że gdyby nie sędziowie to by Real i Barca przegrywały, to są bardzo mocne ekipy, na tyle mocne że takiego "wsparcia" nie potrzebują.
Gdy jednak - choćby na jeden sezon- skończą się sukcesy jednej z tych ekip (co przy ich obecnych skarbcach jest mało możliwe )
- to nagle stracą one przynajmniej tych wszystkich "niedzielnych kibiców" z naszego kraju.
Przynajmniej spoko że nasi rodacy nie mają szans na grę w Realu czy Barcy bo rzesza "tych, którzy byli z tymi klubami od zawsze" by wszystko zalała...

Piłka nożna

Re: Piłka nożna