Kto w sojuszu dla WE ???
Moderator: Gremlin
- Zed Zediculus
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: Poznań
IMO wedlug mnie najklimatyczniejszym sojuszem jest bretka, haje mi jakos nie podchodza. lesniaki juz dawno staly sie czescia kniei i maja gdzies haje ktore w czasie wojny o brode je zostawily na pastwe losu. A wiecie ze treekiny razem z wildami i orionem biora udzial w dzikim gonie
na rzeczywiscie, bretoński szlachcic prędzej dogada się z elfami niż elfy z Ulthuanu. Gdyby Bretonia mogła anjchętniej zdobyłaby Athel lorien i taka jest prawda, ale gdyby tylko mogła wiec marny sojusz, oczywisćie z kliamtycznego punktu widzenia.
to takie pytanie na czasie jesli chodzi o sojusz WE.. z takimi HE.. lepiej sie beda razem czuly w walce na monster trucku (smoki, drzewa)... czy moze na magii - sojusz na 2k+ ??
(i dlaczego?)
(i dlaczego?)
a propo sojuszu... odnosnie Strategiconu oczywiscie...
turniej ow pokazal dobitnie z ktora armia We maja najlepszy sojusz nie ziemo oczywiscie z lizakami
ps. z HE oczywiscie na magii u hajow i wsparciu magicznym WE
turniej ow pokazal dobitnie z ktora armia We maja najlepszy sojusz nie ziemo oczywiscie z lizakami
ps. z HE oczywiscie na magii u hajow i wsparciu magicznym WE
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Cóż to z pomówienia .W AB nie jest napisane kim tak naprawde jest Pani z Jeziora .Jeden z domysłów jest taki że to Ariel.Zed Zediculus pisze: Pani Jeziora to ponoć laska z Athel Loren. Tak piszą kronikarze
A jeśli nawet Pani to rzeczywicie Ariel, to czemu jest lepsza dla rycerzyków a nie dla elfików ,które podobno we wszystkim sś od ludzi lepsze ?? To może znaczy tylko jedno albo Ariel już nie kocha elfiaków albo nie ona jest Panią z Jeziora.
Co do tematu to widziałem kiedyś sojusz WE z Lizzkami i jak już mówiono tutaj to chyba najlepsze wyjście na parówki dla leśniaków
Pozdro
Miałem przyjemność gry WE + bestie. Kielon nas ostro wykosił
"Athel Loren nie ścierpi bytności no Człowieka, ni Orka, ni Krasnoluda, ni Zwierzoczłeka. Pierwszy krok wroga na świętej ziemi, będzie jego ostatnim"
Scarloc, Kroczący Śród Mgły z Athel Loren
Mam magiczne kamyczki ze Słowacji przynoszące szczęcie
Scarloc, Kroczący Śród Mgły z Athel Loren
Mam magiczne kamyczki ze Słowacji przynoszące szczęcie
Black Library: "Guardians of the Forest" - polecam, to coś więcej niż pomówieniaBretonnian pisze:Cóż to z pomówienia .W AB nie jest napisane kim tak naprawde jest Pani z Jeziora .Jeden z domysłów jest taki że to Ariel.Zed Zediculus pisze: Pani Jeziora to ponoć laska z Athel Loren. Tak piszą kronikarze
A jeśli nawet Pani to rzeczywicie Ariel, to czemu jest lepsza dla rycerzyków a nie dla elfików ,które podobno we wszystkim sś od ludzi lepsze ?? To może znaczy tylko jedno albo Ariel już nie kocha elfiaków albo nie ona jest Panią z Jeziora.
Najlepszy sojusznik dla Asrai to Asur na magii ofensywnej + bolce, smoki i ewentualnie kawaleria. Przy większych armiach warto dać jednego arcymaga Asrai - mają lepszy magiczny defens (przerzucanie dispela). Oczywiście drzewce, driady i jeszcze raz driady. Sprawdzone, rzeza
Ja będę niedługa grał z kumplem w parze co gra kislevem, więc wam zdam relację.
Gralem swego czasu w sojuszu z Bretka na turnieju i rzeczywiscie te armie uzupelniaja sie idealnie ....
Ale jako ze moja druga armia sa DE wiec mysle nad sojuszem z nimi....Ciezki ostrzal (bolty, kusznicy+GG+HoDA+mozna kombinowac tez z Bow of Loren i Arcane Boodkins) Niezle wsparcie magiczne (posuwanie lasu i czary ochronne +czary ofensywne) a takze ciezke uderzenie (treeman + piechota rankowa +driady+WR+COK+COCH)...no ale nie mialem okazji wyprobowac tego w praktyce...moi potencjalni oponenci nie chca tak grac mowiac ze to bylby chory sojusz...pod pewnymi wzgledami napewno maja racje
Ale jako ze moja druga armia sa DE wiec mysle nad sojuszem z nimi....Ciezki ostrzal (bolty, kusznicy+GG+HoDA+mozna kombinowac tez z Bow of Loren i Arcane Boodkins) Niezle wsparcie magiczne (posuwanie lasu i czary ochronne +czary ofensywne) a takze ciezke uderzenie (treeman + piechota rankowa +driady+WR+COK+COCH)...no ale nie mialem okazji wyprobowac tego w praktyce...moi potencjalni oponenci nie chca tak grac mowiac ze to bylby chory sojusz...pod pewnymi wzgledami napewno maja racje
Chyba najlepiej gra się z Lizakami, najklimatyczniej i niewiele gorzej rzeczywiście Bretką, ale między Orionem a prawdą, to WE tak naprawdę z nikim nie tworzą klimatycznego sojuszu, to po prostu Leśne Elfy, samowystarczalne i nieufne, choć czasem faktycznie walczące ramię w ramie z rycerzami Bretonni. Może ma na to wpływ fakt, że armia WE sama w sobie jest sojuszem - Leśnych Elfów i drzew
Osobiście często gram w sojuszu z moim kumplem, który gra HE. Uważam że to dobry sojusz. Np. walka na odległość - ja GG i GR, on- bolce i jego łuczników. Kawa też jest - GR i jego SH. Poza tym Walka wręcz - jego SM i moje kochane drewniaki - driady
Gralem juz turniejowo (ale to jeszcze w 6 edycji) z HE, Imperium, Lizakami i Kraskami. I wbrew pozorm najlepiej gralo mi sie z tymi ostatnimi.
Na ta edycje widze najwieksze szanse wygranej zdecydowanie z HE, chociaz Imperium na klockach tez mogloby sie bardzo ladnie komponowac, no i daje to czego zielonym najbardziej brakuje, czyli mocny support artyleryjski.
Na ta edycje widze najwieksze szanse wygranej zdecydowanie z HE, chociaz Imperium na klockach tez mogloby sie bardzo ladnie komponowac, no i daje to czego zielonym najbardziej brakuje, czyli mocny support artyleryjski.