nowe modele i unity?
Moderator: #helion#
Re: nowe modele i unity?
heh no tak ;] no ale oddział z bsb juz ma 3d6 ;]
ja się nie "czepiam" tylko wyrażam swoją opinię, na pewno gdybym grał imperium to bym te elementy wymienił, jednak nie gram i patrzę na te modele tylko dlatego że interesuję się modelarstwem i WFB. Poza tym myśląc po Twojemu to prawie nic nie można złego powiedzieć o modelach bo przecież prawie wszystko można poprawić. A w ogóle to wyluzuj trochę, rozmawiamy o plastikowych żołnierzykach.#helion# pisze:chryste panie...to już jest stricte czepialstwo...tarcze wymienisz sobie ze zwykłych KO, które mimo upływu czasu naprawdę są świetne...trąbkę też można zrobić, albo ze starego KO, albo z jakiegokolwiek innego regonu...Havelock pisze:Coś mi nie pasowało w tych demigryfach i już wiem co - o ile barding nawiązuje do starych artworków warhammerowych i generalnie do starego świata jakim go znaliśmy kilka edycji temu, to już tarcze są bez sensu, jakby z WoWa. Mogły by być bardziej heraldyczne. No i nie wspomnę już o tej idiotycznej trąbce...
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
Narazie nikt na tobie nie siedzi i nie trza luzowac... Po prostu w moim odczuciu helion ci wytlumaczyll jak masz robic zeby nie plakac jak dziecko ze ci zle i nie dobrze.Havelock pisze:ja się nie "czepiam" tylko wyrażam swoją opinię, na pewno gdybym grał imperium to bym te elementy wymienił, jednak nie gram i patrzę na te modele tylko dlatego że interesuję się modelarstwem i WFB. Poza tym myśląc po Twojemu to prawie nic nie można złego powiedzieć o modelach bo przecież prawie wszystko można poprawić. A w ogóle to wyluzuj trochę, rozmawiamy o plastikowych żołnierzykach.#helion# pisze:chryste panie...to już jest stricte czepialstwo...tarcze wymienisz sobie ze zwykłych KO, które mimo upływu czasu naprawdę są świetne...trąbkę też można zrobić, albo ze starego KO, albo z jakiegokolwiek innego regonu...Havelock pisze:Coś mi nie pasowało w tych demigryfach i już wiem co - o ile barding nawiązuje do starych artworków warhammerowych i generalnie do starego świata jakim go znaliśmy kilka edycji temu, to już tarcze są bez sensu, jakby z WoWa. Mogły by być bardziej heraldyczne. No i nie wspomnę już o tej idiotycznej trąbce...
Fascynujące jest to, że jak się czyta zagraniczne fora, to aż puchną one od zadowolenia, że jest coś nowego do pomalowania/pogrania. A u nas po każdym evencie głównie narzekanie "było źle, a jest jeszcze gorzej... / nie mogę na to patrzeć / oj jakie to brzydkie/złe/beznadziejne".
Ludzie, to hobby jest, jak każda inna rozrywka, sprawą zbytku i wyboru. A to oznacza, że zasada "nie podoba Ci się to... odejdź" obowiązuje.
Ludzie, to hobby jest, jak każda inna rozrywka, sprawą zbytku i wyboru. A to oznacza, że zasada "nie podoba Ci się to... odejdź" obowiązuje.
"I made one mistake in my life, I should've burned Berlin!" - Napoleon I Bonaparte
mnie bardziej fascynuje że wystarczy powiedzieć jedną rzecz na nie i już słychać o "polskim narzekaniu". Co z tego że chwalę cały model, ważne że skrytykowałem detal. Raz że chyba nie dojdziemy do porozumienia, dwa że zbaczamy z tematu. A i tak wy wygraliście bo macie świetnego gryfa. Tyle w kwestii malkontenctwa.
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
Hmmm, nie chodziło mi konkretnie o Ciebie (chociaż masz mnie w podpisie ), bo Twoja opinia była wyważona i merytoryczna.
A wracając do tematu, to bardzo mnie zastanawia na jakiej podstawce ta potwora siedzi. Bo na zdjęciu w wersji dwugłowej wydaje się, że 5x10, ale w wersji z generałem (czerwony gryf) zdaje się być całkiem jak ta od Arachnaroka...
A wracając do tematu, to bardzo mnie zastanawia na jakiej podstawce ta potwora siedzi. Bo na zdjęciu w wersji dwugłowej wydaje się, że 5x10, ale w wersji z generałem (czerwony gryf) zdaje się być całkiem jak ta od Arachnaroka...
"I made one mistake in my life, I should've burned Berlin!" - Napoleon I Bonaparte
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Pewnie na podstawce "szmoka" z VC. Logiczne - Orki mają Pajęczaka, Wampiry Szmoka, my dostaniemy Gryfa na takiej gigantycznej podstawce.
Szkoda, że ten łeb nie jest taki wielki. Ten na zdjęciach świetnie ilustruje przysłowie "Ptasi Móżdżek". Jak obecny gryf będzie zbyt mi nie pasił (ceną też), a będzie potrzebny - wezmę tego Elfiego. Widziałem model, śliczny. Zgodny z mym wyobrażeniem tego stwora, w przepięknej pozie bestii spadającej z nieba. Trza jeno elfika zastąpić człowiekiem (Karol II Gustaw powinien się nadać. ) i fertyś.
Dlatego po primo Army Book z zasadami, żeby wiedzieć co i z kim zrobić.
Szkoda, że ten łeb nie jest taki wielki. Ten na zdjęciach świetnie ilustruje przysłowie "Ptasi Móżdżek". Jak obecny gryf będzie zbyt mi nie pasił (ceną też), a będzie potrzebny - wezmę tego Elfiego. Widziałem model, śliczny. Zgodny z mym wyobrażeniem tego stwora, w przepięknej pozie bestii spadającej z nieba. Trza jeno elfika zastąpić człowiekiem (Karol II Gustaw powinien się nadać. ) i fertyś.
Dlatego po primo Army Book z zasadami, żeby wiedzieć co i z kim zrobić.
Właśnie.... mam nadzieję, że nie. Ludzie na warseerze twierdzą, że to na pewno 5x10, więc być może tak jest. Fajnie też, że kotokanarki są na 5x5 .Martin von Carstein pisze:Pewnie na podstawce "szmoka" z VC.
"I made one mistake in my life, I should've burned Berlin!" - Napoleon I Bonaparte
Mówię wam, ten gryf jak go dobrze pomalować i obciąć zderzak, to będzie zajebiście wyglądał. A zderzaka można użyć do konwersji czołgu.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
kwestia teraz poczekać na zasady do jakiejś środy/czwartku...pacyny nie urywają d#@$y ale może da się coś z tym zrobić; zasada kapitana i generałka, bardzo przemyślana, już mocno konkurencyjny będzie, według aktualnego jeszcze ab-ka, goły kapitan w pełnej płytowej z halabardą i tarczą to 66pts, śmiech na sali ale już dwóch takich to niezłe wzmocnienie regonu halabard, wsadzić jeszcze typa na chabetę i kawa też ma 3d6...
staty gryfa jak na razie nie powalają, główny problem to stado skinków z poisonami lub nawet głupi pocisk 3d6 robi z niego smażonego kurczaka, jak nie dostanie ASv od zderzaka lub chociażby jakiegoś talizmanu z wardem dla jeźdźca i niego to będzie kaplica...
co jeszcze dadzą tym sołdatom
staty gryfa jak na razie nie powalają, główny problem to stado skinków z poisonami lub nawet głupi pocisk 3d6 robi z niego smażonego kurczaka, jak nie dostanie ASv od zderzaka lub chociażby jakiegoś talizmanu z wardem dla jeźdźca i niego to będzie kaplica...
co jeszcze dadzą tym sołdatom
Ja tam jestem za narzekaniem, ale sensownym. Dla mnie okropieństwem - bo z założenia miał to być ornament - jest wpieprzanie wszędzie czaszek Spójrzcie tylko na te magiczne wagony - ja naliczyłem czaszki w 5 miejscach bez szczególnych oględzin, daje głowę, że jest ich więcej.
Odnośnie sensu wystawiania gieńka na kurze powiem, żę można samemu wystawić armaty i innego tego typu mechanizmy by powstrzymać wrogą artylerię, ale wystarczy przegrać rzut na zaczynanie i jesteśmy zdani na przychylność boga kostek.
Odnośnie sensu wystawiania gieńka na kurze powiem, żę można samemu wystawić armaty i innego tego typu mechanizmy by powstrzymać wrogą artylerię, ale wystarczy przegrać rzut na zaczynanie i jesteśmy zdani na przychylność boga kostek.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Taak, czaszek jest z edycji na edycję coraz więcej, ale jakoś z tym żyjemy. Co do kury, to można ją na początek schować za górkę, albo obelisk. Problemem jest rozmiar podstawki, bo wielki monster mało gdzie się wciśnie, po drugie jest łatwiejszy do złapania dla katapult. Jeżeli kurak będzie na 5x10 i dostanie solidne blachy (4+ albo lepiej) to będzie wystawialny. Jeżeli jeden z tych warunków nie będzie spełniony, to gryf zostanie kolejnym pułkownikiem niestety...
"I made one mistake in my life, I should've burned Berlin!" - Napoleon I Bonaparte
nie no, wózki magusowe do przerobienia, bo kompletnie są nie przystosowane chociażby do transportu, czaszki to już drugą edycję wlepiają gdzie popadnie, rzeźbiarz ma chyba jakąś fobię na tym punkcie, pozostają pacyny z mordheima na kapitanów, witch hunterów i innych bohaterów jakich będzie można wystawić; genialne modele to te zwane citizens of the empire, kotokurczaki do wymiany na wilki, chociaż chyba jeden regon 6-ciu będę musiał sobie sprawić, bo wychodzą taniej od tych z 40k (spora różnica rzędu 30-40pln), ale wszystko po intensywnych testach poczynając od wielkanocy
EDIT: duża kura jest na rydwanówce, widać to w tym pseudo katalogu, gdyby miał być większy (na większej podstawce) daliby dla porównania jakiegoś piechura obok, aby jeszcze bardziej podniecić dzieci, jaki to on wielki; tak w skali wychodzi jak smoczur prawie
EDIT: duża kura jest na rydwanówce, widać to w tym pseudo katalogu, gdyby miał być większy (na większej podstawce) daliby dla porównania jakiegoś piechura obok, aby jeszcze bardziej podniecić dzieci, jaki to on wielki; tak w skali wychodzi jak smoczur prawie
Obyś miał rację. Kurokotom można trochę opiłować nogi i będą bardzo ładne (moim zdaniem). Przy okazji zyskujemy mnóstwo stuffu do poprawiania wyglądu swoich rycerzy na konikach. Jak wiadomo im więcej złomu na figurce, tym lepiej wygląda hehe .
Mam jednak paskudne wrażenie, że testy pokażą, że z całego releasu grywalne są tylko magomobile i witch hunter... Oby nie.
Przy okazji strasznie podoba mi się plastikowy kapitan, na pewno kupię jednego przynajmniej.
Taaak! Jest na rydwanowej. Widać to dokładnie na tym skanie - http://www.warseer.com/forums/attachmen ... 1332955525 .
Mam jednak paskudne wrażenie, że testy pokażą, że z całego releasu grywalne są tylko magomobile i witch hunter... Oby nie.
Przy okazji strasznie podoba mi się plastikowy kapitan, na pewno kupię jednego przynajmniej.
Taaak! Jest na rydwanowej. Widać to dokładnie na tym skanie - http://www.warseer.com/forums/attachmen ... 1332955525 .
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, o 18:37 przez Ludvik, łącznie zmieniany 1 raz.
"I made one mistake in my life, I should've burned Berlin!" - Napoleon I Bonaparte
ja zamówiłem już tego bestyjnego magusa, pierwszy failcast jakiego kupię (chyba), jest limitką więc jeżeli jakościowo spełni wymogi to ładnie będzie się prezentował na półce
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Patrząc na ten skan to te kurokoty to raczej nie są na 50x50, albo również kawaleryjska albo coś w stylu podstawki olbrzyma?Ludvik pisze:Obyś miał rację. Kurokotom można trochę opiłować nogi i będą bardzo ładne (moim zdaniem). Przy okazji zyskujemy mnóstwo stuffu do poprawiania wyglądu swoich rycerzy na konikach. Jak wiadomo im więcej złomu na figurce, tym lepiej wygląda hehe .
Mam jednak paskudne wrażenie, że testy pokażą, że z całego releasu grywalne są tylko magomobile i witch hunter... Oby nie.
Przy okazji strasznie podoba mi się plastikowy kapitan, na pewno kupię jednego przynajmniej.
Taaak! Jest na rydwanowej. Widać to dokładnie na tym skanie - http://www.warseer.com/forums/attachmen ... 1332955525 .
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
Mnie ten bestyjny nie przekonuje. Wolę kasę przeznaczyć na witch huntera.#helion# pisze:ja zamówiłem już tego bestyjnego magusa, pierwszy failcast jakiego kupię (chyba), jest limitką więc jeżeli jakościowo spełni wymogi to ładnie będzie się prezentował na półce
Na pełniejszych skanach widać, że halabarda kawaleryjska jest jednoręczna. Brzmi nieźle.
Pewnie będzie opcja jak w najtach wochu. Albo zawsze +1 S albo lanca i tylko w szarży +2.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.