nowe modele i unity?

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 10:39

#helion# pisze:ja jestem zatwardziałym konserwatystą,

Jak każdy middenlandczyk.

Ja od dawna zastanawiałem się jak pomalować moich rycerzy, najbardziej oczywistym wyborem dla nordlandu był oczywiście któryś z zakonów mannana. Ale w rezultacie moi demigrifon knights musieli by chyba na rekinach jeździć... Ewentualnie na żółwiach morskich...

Dlatego też chyba po prostu dokończę ich malować w stylistyce zakonu Złotych Lwów, wtedy takie kurczaki będą nawet pasować. Poza tym jak kiedyś pisałem lubię gryfy w każdej formie.

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 10:48

widze pomysly nawet ciekawe czym zastapic demigryfy,niedzwiedzie,wilki a co by pasowalo do armi aldorfu zamiast tych?
By mozna bylo tym pojechac na mastery. Jedyny pomysl na jaki wpadlem to konie od wochu na duzych podstawkach postawione. wochowe konie sa duzo masywniejsze od naszych. Co o tym sadzicie?

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 10:50

Do Altdorfu?

Do Altdorfu, tj do grodu gryfa pasują jak najbardziej Demigryfy mój drogi.

Toż to kwintesencja klimatu tego miasta.

Sam przez chwilę żałowałem, że przestałem malować na kolory Altdorfu moją armię.

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 10:52

zdaje sobie z tego sprawe ale szukam tez alternatywy dla odruznienia od innych

i finansowych.

Blaesus · Post autor: **Blaesus** » 3 kwie 2012, o 10:56

Bizim, Ty też masz Nordland?

Ja osobiście malowałbym rycerstwo w barwach Nordlandu, tak aby ładnie pasowali do całej reszty

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 11:00

Jeśli prawdą będzie to szukanie alternatyw to nagle okaże się, że oryginalne modele kurczaków będą niezwykłym widokiem.

Jeśli chcesz szukać tańszej alternatywy to musisz raczej patrzeć na jakieś żywiczne odlewy z maxmini, puppetswar czy bitspudła. Bo konwertowanie z Thunderwolfów z w40k wyjdzie jeszcze drożej niż oryginalne demigryfy (trzeba skołować jeźdźców i podstawki, a oba boxy mają po 3 modele i kosztują tyle samo).

@Blaesus
Nie ma to jak armia prawdziwych wilków morskich.

Niestety powoli mi idzie malowanie bo na razie mam zrobione dopiero samych halabardników i większość greatswordsów.

Niestety pochwalić się nie mogę bo aparat zaliczył zgona w zeszłym roku i się jeszcze nie dorobiłem nowego. :/

Co do malowania na kolory prowincji to masz na myśli np ladry na niebiesko-żółto? W sumie mogło by się udać...

Martin von Carstein · Post autor: **Martin von Carstein** » 3 kwie 2012, o 11:18

Oj tam, jakoś Elektor Nordlandu popitala na wielkim Gryfie, a nie na Latającej Rybie.

Jeżeli ktoś zna tanie ładne misie o odpowiednich rozmiarach (żeby się zmieściły na podstawki) to proszę o kontakt.
Czarne niedźwiedzie i wielki mistrz nie będą popitalać na byle kokoszkach. Muszą być niedźwiedzie co jedzą szteki, a nie jakieś pedalskie kanapeczki i robaczki.

Wówczas na flancę się postawi mocarny oddział sześciu sztuk i niech se wróg wybiera - albo Linia Śmierci albo Niedźwiedziaki... albo oddział rajtarów na drugiej flance.
Trudno coś wykombinować bez tabelki z kosztami wszystkich oddziałów. Tyle wiem iż będzie na tym stole wszystkie najpewniej mniej.

Altdorf to oczywiście Gryfy. Zresztą te demigryfy i motywy gryfa na tarczy jasno wskazują na Zakon Gryfa, który (jeśli się nie mylę) stacjonuje w Altdorfie. Nawet kompania honorowa ma swego malutkiego gryfa.

Ja albo pomaluję mą armię na Averland (bejca kupiona, można już taśmowo robić).... albo na Sylvanię. Ale na czym popitalałoby tamtejsze rycerstwo? Na smokach? Jaszczurach? Skomplikowała się sytuacja.

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 11:23

Na dużych ghulach.

A kapitan zamiast na pegazie powinien latać na Vargulfie.

Sorki ale się powstrzymać nie mogłem.

Co do Elektora Nordlandu to widziałeś kiedyś jakiś jego art na gryfie? Bo generalnie jakiekolwiek informacje na temat tej jakże wspaniałej prowincji są dosyć trudne do znalezienia. :/

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 11:27

to jeszcze brakuje duzych dzikow stricland i cyber koni z nuln.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 3 kwie 2012, o 11:27

Sylwania to nie prowincja imperialna, jej tereny oficjalnie należą do Strilandu.

Martin von Carstein · Post autor: **Martin von Carstein** » 3 kwie 2012, o 11:40

Ty mnie już nie ucz czym jest Sylvania.

Trzy lata badałem temat Wampirów i to i owo wiem. Gdyby nie to iż pierwsza figurka, jaką kupiłem to muzyk Imperialny - składałbym Vampire Counts (teraz, gdy mam ponad 200 sztuk, a z Anglii jedzie powoli regiment gwardii elektorskiej Artizana to raczej nie ma sensu już zmieniać... ale z drugiej strony armia Sylvańska wspaniale by się komponowała z Vampire Caunt i Vladem jako generałem).

Sylvania była samodzielna w czasach Sigmara. Żyli tam ludzcy autochtoni, którzy nie poparli nowego wodza. Kolejno zostali w I tysiącleciu KI zajęci przez Stirlandczyków. Oczywiście nie darzyli ich sympatią, zwłaszcza tamtejsza arystokracja (czyli po primo von Drakowie). Po kilku fortunnych zdarzeniach w tym drugim tysiącleciu (1111 albo wojna Trzech Cesarzy) pod koniec wieku XVII wywalczyli sobie niepodległość (a raczej Stirlandczycy zostali przepędzeni przez nawałę żywych trupów. W tym samym roku chyba na krótko powrócił do życia Nagash, ale nie powiem dokładnie, piszę z głowy). Sylvania cieszyła się więc tą swoją wywalczoną niepodległością, walkami pomiędzy szlachtą, wysokimi podatkami... przybył Vlad... i ostatecznie Sylvania straciła swą niepodległość - znów - w roku 2145, po bitwie pod Hel Fenn. Armia ludzka Sylvanii walczyła pod rozkazami swego Pana Vlada i prawdopodobnie jeszcze za Konrada (aczkolwiek po jego panowaniu prawdopodobnie uległa unicestwieniu w formie umundurowanej i zdyscyplinowanej, za Manfreda walczyły już tylko dzikusy w skórach, szmatach i z oszczepami).
Gdybym robił Sylvanię zrobiłbym ją właśnie z okresu jej niepodległości... słyszałem plotki o jakiś "paktach" muszę zgłębić temat.

Cord · Post autor: **Cord** » 3 kwie 2012, o 11:42

Bizim pisze: Ale w rezultacie moi demigrifon knights musieli by chyba na rekinach jeździć

Czemu nie?

http://www.cytadela.pl/pictures/dudi1212/1869w.jpg

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 11:45

Tia już widziałem ten żart.

@Martin von Carstein
Z tego co pamiętam według rpg proch wprowadzono do użycia jakoś w roku 2300 więc ta Sylvania musiała by się chyba obyć bez handgunnerów i artylerii.

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 11:47

a historie polski tez tak dobrze pamietarz

?

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 3 kwie 2012, o 11:56

Gerald pisze:a historie polski tez tak dobrze pamietarz ?

A gdzie to jest?

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 12:04

moze to oklepany pomysl ale szukam modelu na witch huntera z wygladu przypominajace naszego wiedzmina

Reyki · Post autor: **Reyki** » 3 kwie 2012, o 12:08

Pierwsza partia gratów z GW dojechała dzisiaj. Były to nowe farby (zamawiane dzień przez preorderami). Czyli jest szansa spora że boxy i książki będą jutro z rana.

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 12:15

reyk zawiodles mnie

teraz jeszcze przez jeden dzien bedziemy tylko plotkowac

Martin von Carstein · Post autor: **Martin von Carstein** » 3 kwie 2012, o 12:45

Z tego co pamiętam według rpg proch wprowadzono do użycia jakoś w roku 2300 więc ta Sylvania musiała by się chyba obyć bez handgunnerów i artylerii.

Według rpg'a.

Według battla Imperium używało dział od połowy II tysiąclecia. Użyto jej chociażby w ostatniej bitwie Imperatora Sigismunda, trzysta lat wcześniej niż rpg głosi. Vladovi kula armatnia urwała głowę.
GW się gubi we własnym lore.

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 13:03

Dlatego wspomniałem o RPG.

Co do podręcznika to mnie to nie dziwi. Nie po to GW tak skrzętnie ukrywa całą premierę imperium, żeby teraz wysłać te rulebooki dużo wcześniej.

Swoją drogą źródło z którego wyciekło to info jest tym bardziej podejrzane...

nowe modele i unity?

Re: nowe modele i unity?