nowe modele i unity?

Post autor: **Grolshek** » 3 kwie 2012, o 18:03

Wasze działa mordowały nam monstery na których oparta jest nasza armia... Baaardzo drogie monstery powyżej 300pkt.

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 18:09

Życzę wam aby cruddace pisał waszego kolejnego booka. Zresztą do wochu też.

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 18:10

by nie mogli mordowac i palic naszych wiosek, kazdy tluscioch zginol zasluzenie za zniszczenie tawerny itp.(za odbicje kuli nie ponosimy odpowiedzialnosci)

Never · Post autor: **Never** » 3 kwie 2012, o 18:15

powinni wam już zdjąć ograniczenia Euro, są bez sensu i nie narzucać żadnych kolejnych.

Tak, ale macie kilka rzeczy dobrych Handgannersi po 9 pkt, ward 5+ albo hate (ogólnie kapłani), możecie poszaleć z fanatykami w specach, rycerstwo po 22 pkt z save 1+. Demigryfy^^, chociaż drogie ale skuteczne.

A steam tank jest wreszcie do zdjęcia, więc ja się cieszę. GW zmądrzało i zabrało wiele przegiętych rzeczy, a dało nowe możliwości.
Na pewno stare imperium miało wiele przegięć np. steamtank, rakietnica, ale nowe również ma swoje +, nad którymi trzeba trochę posiedzieć.

Cała armia z sv 1+ i hatem brzmi zachęcająco;)

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 18:23

Handgunnersi po 9 pkt byli dobrzy?

Jestem graczem domowym używającym funowych rozpisek. A pomimo tego w zasadzie nigdy (na początku 8 edycji aby ich przetestować z hochlandami o ile pamiętam) nie wystawiałem handgunnersów (i to po 8!! pkt). Ba nawet rozkleiłem swój jeden oddział bo miałem ich za dużo.
Teraz mam ich 10 i nadal wygląda na to, że mam ich za dużo...

Co do fanatyków to też żart? Wcześniej mogli być w corach i byli po 10 pkt, teraz nie mogą być w corach i są po 12.
Mieli WS 2 i lepsze zabijanie się (na pewno miałeś rerole do hitów jak stwierdziłeś, że się zabijają) a teraz mają WS 3 i gorsze zabijanie (teraz masz szansę dostać jakiś bonus, bo dostajesz d6 ran z S3).

Jasne, to nie jest tak, ze teraz będzie się przegrywać ze wszystkim. Ba, nawet wierzę, że będzie się wygrywać (czasem).
Po prostu moja wizja imperium (czyli np. gryf będący realna alternatywą lektora, ugrywalnienie kawalerii, czy też nawet zwykłych strzelców) kompletnie się rozminęła z tym co przeczytałem...

Swoją drogą aktualnie Orki i Gobliny mają na pewno fajniejszą artylerię od naszych (cannon vs katapulty kosztujące 2/3 ceny cannona, do tego katapa jest bardziej uniwersalna), to w sumie można by się zastanawiać czy ogry czasem nie mają lepszego wsparcia artyleryjskiego.
Nie ma to jak imperialna szkoła artylerii w nuln...

#helion# · Post autor: **#helion#** » 3 kwie 2012, o 18:26

@Never no offence, ale masz tylko tą przewagę że widziałeś AB-ka bo jesteś synem AS-a; głupoty o tych handgunnerach piszesz straszne; ST jest nawet ciut ciekawszy, mniej przewidywalny ale już przed jego szarżą nie uciekniesz wystarczy mądrze nim grać, kolejna sprawa inżynier, tak naprawdę mortary idą ostro w odstawkę ale na ich miejsce idealny jest Hellblaster z inżynierem, daje re-rolla i BS-a, czego chcieć więcej, jest łatwiejszy w obsłudze a taką hydrę czy abombę będzie mógł jedną salwą ściągnąć, cannony dla odmiany w ogóle nie potrzebowały inżynierów aż tak bardzo...pozostaje jeszcze bolec z wózka lightowego z S8, armia ma mocny potencjał ale trzeba mądrze grać a Chadecja, cóż, będzie nerfiona i tak i tak

EDIT:
kapłani dalej będą posiadać innate abiliti, więc ifka im nie straszna, ale za to zło będą mogli czynić z klockami piechoty, więc wystarczy 5-6 kości w łapę i wyjeżdżam drugą stroną Crypthorrorów; najpierw w base to base trafienia z S4 flamming, a potem 40 halabard z flammingiem i hate...tu już nawet stompy im nie pomogą

Gerald · Post autor: **Gerald** » 3 kwie 2012, o 18:30

nie wiem czy handgunerzy po 9 pkt to dobry argument bo byli po 8, drosi fanatycy w specach tez z utrudnionym poswiecaniem sie,rycerswto po 22 z 23 bez szmat tym bardziej a tank zawsze byl do zdjecia lub zwarzywienia.

dumny puchacz · Post autor: **dumny puchacz** » 3 kwie 2012, o 18:31

#helion# pisze:widziałeś AB-ka bo jesteś synem AS-a

jeśli to prawda i domyślam się właściwie (inicjały mają coś wspólnego ze skrótem KC?), to mógłbyś Never potwierdzić czy te plotki które przytaczaliśmy są prawdziwe? miałem wątpliwości co do źródła, często zmieniało wersję...

#helion# · Post autor: **#helion#** » 3 kwie 2012, o 18:37

dumny puchacz pisze:
#helion# pisze:widziałeś AB-ka bo jesteś synem AS-a
jeśli to prawda i domyślam się właściwie (inicjały mają coś wspólnego ze skrótem KC?), to mógłbyś Never potwierdzić czy te plotki które przytaczaliśmy są prawdziwe? miałem wątpliwości co do źródła, często zmieniało wersję...

wiesz, że nie może, więc nawet nie pytaj...

kowaljl · Post autor: **kowaljl** » 3 kwie 2012, o 18:39

Jesli flagusiow niema juz w corach to ja sie na turniej za 2 tygodnie niemam czym wystawic...............

Martin von Carstein · Post autor: **Martin von Carstein** » 3 kwie 2012, o 18:41

1. Muszkieterzy byli po 8 i nikt ich po wprowadzeniu 8 ed. nie używał (albo coś pominąłem). Brak dorzutu do pierwszej salwy, krótki zasięg - czyli potrzeba dojścia do przeciwnika. A jako iż jest zasada "ruch lub strzał"... pomijam całkowity brak pancerza. Pamiętajmy o SLOCIE (czy jak to się nazywa). Od muszkieterów lepiej sprawują się już kusznicy, ale tylko z racji zasięgu. Używani raczej jako typowo pomocnicza jednostka w małej liczbie. A teraz... kolejny punkt do tyłu... nie, to jest złe. 25 Muszkieterów prawdopodobnie wiernie będzie okupować mą półeczkę (albo czas poszukać dla nich kusz).
2. Flagelanci w specach to dobrze? Jeżeli będzie można brać więcej niż jeden oddział... to może tak. Z reguły z rozpisek znikły już wyrzutnie rakiet i działka organkowe, dwa sloty rare będą się marnować (no, może jeden - wózki). Flagelanci zajmują nam ważny slot special... bez kapłana się nie obędzie, żeby był core (o ile będzie taka możliwość)... ale znów podrożeli o dwa punkty. Nie fajnie.
3. Rycerstwo poprzednio kosztowało 23. Jeden-dwa wielkie oddziały rycerzy to całe 32 pkt. zysku. łaaaał. Super, ale prezent... zaraz... a taaaak, zabrali naszym rycerzom możliwość wzięcia magicznej szmaty. Co to jest...
4. Demigryfy - tu się zgodzę. GW przystawia nam wiertarkę do kolana i mówi - albo demigryfy kupisz (takiego!

) albo

Jednak najpierw nasz człowiek zobaczy podręcznik, potwierdzi, to wtedy zacznę pewnemu grafomanowi życzyć śmierci. Nie wcześniej.

#helion# · Post autor: **#helion#** » 3 kwie 2012, o 18:43

mnie martwi inna rzecz; skoro detki zostały uwolnione (unit size), to nie będą manewrowe, brak command group (jeżeli zostanie stara zasada a najpewniej tak) spowoduje, że takie duże detki będą ciekawe tylko przy armii defensywnej, brak muzyka mocno im się da we znaki; i praktycznie znów wrócimy do małych unitów, ewentualnie takich, które ściągną steadfasta

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 18:45

Martin mam nadzieje, że wiesz, iż już slotów nie ma.
Są procenty.

Nie ma to jak nowy podręcznik, który zamiast cieszyć wprowadza niechęć do pisarza.

Dębek · Post autor: **Dębek** » 3 kwie 2012, o 18:46

Wtrącę swoje 3 grosze bo poziom abstrakcji niektórych postów sięga poprostu zenitu.

Jakby ktos nie zauważył, to od ponad roku mamy 8 ed. Wychodzą nowe AB, gdzie panuje tendencja osłabiania armii na poziomie statsow, zasad specjalnych itd.
Jest to mniej lub bardziej udana próba naprawy tego co własnie od wyjscia poprzedniego AB do Empire GW zdążylo spierdolić.
Pewnie omineliscie turnieje z tego okresu, więc przypomnę, ze empire z początku waszego nieodżałowanego 7ed booka rozpierdalalo wszystko i wszystkich w drobny mak.
Master w master słynne 1+2+3+4, czyli altar+2 czołgi+3 magów+4 działa wsparte jednostkami KO niszczyły system.
Potem zacząl sie prawdziwy "złoty okres" w twórczosci GW: VCty, Demony, Lizz, DE, Skav. pojawiły się cięcia i pacze bo gra turniejowa traciła sens.
W tym miejscu pragnę dodać, ze porównywanie nowych booków/jednostek do gówna z opisywanego okresu jest conajmniej nie na miejscu. Problem tkwi w tym, ze tych wszystkich dexów nie da sie zastapić za jednym zamachem, ale spokojnie, jesli dobra tendencja, na którą tu nażekacie, utrzyma się, dobre czasy, dobrych kodeksów może znów nastaną.

Wracajac do kodeksów które wyszły, za wyjątkiem ogrów (które nawiasem mówiąc mozna było tylko polepszyc) wszystkie pozostałe są słabsze od poprzednich. Zwłaszcza w realiach 8 ed, ktora zmienila nieco układ sił jednostek.
Jesli ktos nie wierzy to odsyłam do stosownych tematów, tam też wylano litry łez nad zabawkami, które GW zabrało lub osłabiło.

Chyba nie wierzyliscie, że w edycji, w której w fazie strzelania wystarczy pokazać paluchem gdzie trafiam i kulnać skaterką koszt maszyn nie wzrosnie. Chyba nie sądziliscie, że templatki, ktore ranią teraz wszystko, co tylko zawadzą nie zostaną osłabione. No to macie suprajz.

Piechota imperialna za droga? W czasach steadfasta, supporting ataków, zasady hordy? 40 halabard za 200 pkt było w sam raz? Może i było, ale edycję temu, kiedy inne jednostki przebiegały po nich jak po smieciach.
Atlar. Dla porównania napisze tylko, ze ciężkie 4 woundowe rydwany tez kosztują 100 pkt. Nie mają tylko 4+ warda, MR3, calego lora, niezlomnosci. Mają za to +1 do impaktów dla przeciwwagi i troche lepszego save.

Ogólnie dajcie se na wstrzymanie. Cieszcie się nowym kodeksem, nowymi modelami.

P.S. dalbym sobie moją bretonię zwarzywić na maxa za cenę nowego booka, na który czekam już 8 lat.
pozdr.

Post autor: **Grolshek** » 3 kwie 2012, o 18:46

Bizim pisze:Życzę wam aby cruddace pisał waszego kolejnego booka. Zresztą do wochu też.

Gorzej niż kelly nikt tego nie zrobi...

Siena · Post autor: **Siena** » 3 kwie 2012, o 18:51

Dębek + 1

Ja czekam ze stoickim spokojem na nowego AB.

#helion# · Post autor: **#helion#** » 3 kwie 2012, o 18:53

na reszcie głos rozsądku, ciekawe tylko Dębku ile osób posłucha, ja już próbowałem na początku tego tematu, nie wyszło

Martin von Carstein · Post autor: **Martin von Carstein** » 3 kwie 2012, o 18:56

mnie martwi inna rzecz; skoro detki zostały uwolnione (unit size), to nie będą manewrowe, brak command group (jeżeli zostanie stara zasada a najpewniej tak) spowoduje, że takie duże detki będą ciekawe tylko przy armii defensywnej, brak muzyka mocno im się da we znaki; i praktycznie znów wrócimy do małych unitów, ewentualnie takich, które ściągną steadfasta.

Zgadzam się. Jakoś mnie perspektywa mniejszych oddziałów w obecnych czasach VIII ed. nie cieszy. Trzeba będzie, niejako "historycznie" bawić się w solidne obsadzanie flanek, inaczej to nawet defensywa będzie piszczeć. Dla mnie coś jak najbardziej naturalnego, a nawet fajnego.

Silny nacisk na tą naszą wschodzącą kurokotową perełkę widać na każdym kroku.

A może jednak powiększą chociaż zasięg działania zasady "dętki". Byłoby miło, szerszy front, trudniej wymanewrować...

Martin mam nadzieje, że wiesz, iż już slotów nie ma.
Są procenty.

O! Procenty są fajne.

Bizim · Post autor: **Bizim** » 3 kwie 2012, o 18:59

#helion# pisze:na reszcie głos rozsądku, ciekawe tylko Dębku ile osób posłucha, ja już próbowałem na początku tego tematu, nie wyszło

Bo napisałeś za krótkiego posta aby dotrzeć do mas.

Poza tym cóż
Dębek +1

Ja po prostu nie mogę już czekać na tego AB w spokoju...

Co do zasięgu "dętki" to ma być nadal 3''. Dlatego nacieranie w tak małych odległościach pomiędzy oddziałami i skasowaniem szarży na bok (jak teraz) to raczej będzie to zasada bardziej defensywna.

Magnus · Post autor: **Magnus** » 3 kwie 2012, o 19:00

w koncu ktos powiedzial jak jest naprawde

nowe modele i unity?

Re: nowe modele i unity?