takie male liscie...
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
takie male liscie...
z jakiego drzewa sa te tzw. samolociki, czyli takie male listki, ktore swietnie imituja liscie w skali figurek??
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 951
- Lokalizacja: Syrenogród
Jeśli mamy na myśli to samo, to z brzozy.
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Pomysł fajny, ale potem jak już ona polezy to zacznie się robić sucha i zacznie się kruszyć
, więc czy jest wogóle sens???

- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 951
- Lokalizacja: Syrenogród
Polakieruj lub nasącz bardzo rzadkim klejem do plastiku, to się nie będzie kruszyć.
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Hmmm, mi sie zdaje że i tak to nic niepomorze i że i tak bedzie się kruszyło, ale nietestowałem tego z klejem więc sprubuje, moze mi się uda 

tak, jest to brzoza
a co do kruszenia, to sa za male, zeby sie kruszyc.
znalazlem, przykleilem, dziala

znalazlem, przykleilem, dziala

"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".