rozpiski elfów VIII ed.
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: rozpiski elfów VIII ed.
aha aha aha - mówcie do mnie jeszcze - dostaniecie na pysk kloc savagy z lordem i szamanem i banerem to będą mieli ws na +5 to może się okazać że po 1 turze nie ma już WL...tym bardziej ,że bez szwanku oni do tego kombatu nie dojdą - nie ma bola...
To raczej he maja problem z 8 rydwanami. fantykami. manglerami. dd i magia. na deser jest ten kloc ktorego sie zjesc tak lawo nie da. imo he maja w tym paringu solidnie pod gorke...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
E tam, WS 10, -1 do hita oraz briona i już jest z górki
I tak wszystko zależy od gracza. A że nie ma dobrych graczy masterowych grających orkami nie zaprzątam sobie głowy problemem orków
I tak wszystko zależy od gracza. A że nie ma dobrych graczy masterowych grających orkami nie zaprzątam sobie głowy problemem orków
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
No to teraz wszystkim graczom O&G jest smutno przez ciebie
Ale tak szczerze Andrzej, masz te swoje 3 klocki po 20 WL. Jak nimi rozpracowujesz O&G, gdy na nich trafiasz i dostajesz hordę Savage'y, hordę Black Orków, hordę Trolli czy co tam jeszcze gra w tej armii, a często 2 oddziały takie są?
Ale tak szczerze Andrzej, masz te swoje 3 klocki po 20 WL. Jak nimi rozpracowujesz O&G, gdy na nich trafiasz i dostajesz hordę Savage'y, hordę Black Orków, hordę Trolli czy co tam jeszcze gra w tej armii, a często 2 oddziały takie są?
zagraj sobie z Flufym i jego O&G - jak wygrasz jestem gotów postawić Ci piwko:)Andrzej pisze:E tam, WS 10, -1 do hita oraz briona i już jest z górki
I tak wszystko zależy od gracza. A że nie ma dobrych graczy masterowych grających orkami nie zaprzątam sobie głowy problemem orków
Jak savage'y jest 30, to znaczy że to big 'uns, jak 50, to znaczy, że zwykli, ale O&G musi jeszcze coś sobie w armii zmieścić. Z resztą, w razie potrzeby wyśle się DODATKOWY oddział WL przykładowo na flankę. Na tym właśnie polega główna zaleta posiadania kilku oddziałów. Z resztą, jak patrzę w rozpiski O&G na forum, to występuje tam wariant z big 'unsami, zatem tym mniejszym oddziałem. Drugą hordą są przeważnie 50 NG, a te nie stanowią jakiegoś problemu, zwłaszcza jeśli ma się SM ale sami WL jak wiadomo wystarczą .
Co do trolli, to wystarczy banishment albo płonąca szmatka i już nie jest tak trudno.
Co do trolli, to wystarczy banishment albo płonąca szmatka i już nie jest tak trudno.
baniszment na trole? Niby siła 6, ale dalej ta regenka...
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Nie wiem jak ty, ale O&G w mojej okolicy jest najwięcej i jeszcze nigdy nie widziałem oddziału Savage Orków nie będących Big Unami. A to czy jest ich 30 czy 50 zależy od tego na jakie punkty się gra.Klafuti pisze:Jak savage'y jest 30, to znaczy że to big 'uns, jak 50, to znaczy, że zwykli, ale O&G musi jeszcze coś sobie w armii zmieścić. Z resztą, w razie potrzeby wyśle się DODATKOWY oddział WL przykładowo na flankę. Na tym właśnie polega główna zaleta posiadania kilku oddziałów. Z resztą, jak patrzę w rozpiski O&G na forum, to występuje tam wariant z big 'unsami, zatem tym mniejszym oddziałem. Drugą hordą są przeważnie 50 NG, a te nie stanowią jakiegoś problemu, zwłaszcza jeśli ma się SM ale sami WL jak wiadomo wystarczą .
Co do trolli, to wystarczy banishment albo płonąca szmatka i już nie jest tak trudno.
Klafuti pisze:To przedtem zerówkę i już nie ma regenki, proste .
proste, proste
Mam 25, 21, 20. Jezeli wejdzie mi choć jeden czar, 10 WS, -1 do hita lub brina, to spokojnie ich kroje. A zazwyczaj wejdą dwa, bo przeciwnik bedzie trzymał kości na banishment.Azurix pisze:No to teraz wszystkim graczom O&G jest smutno przez ciebie
Ale tak szczerze Andrzej, masz te swoje 3 klocki po 20 WL. Jak nimi rozpracowujesz O&G, gdy na nich trafiasz i dostajesz hordę Savage'y, hordę Black Orków, hordę Trolli czy co tam jeszcze gra w tej armii, a często 2 oddziały takie są?
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Trochę dziwnie rozumujesz Andrzeju. Jeśli zaszarżujesz SBU, to banishmentem im nic nie zrobisz. Czyli przeciwnik nie będzie trzymał kostek na ten czar. Z drugiej strony jak będziesz chciał się wystawić mu na szarżę, to zablokuje baniszmant i pha protection i będzie miał dodatkową turę ostrzału.
Dokładnie. Poza tym, nawet jak nie ma celu dla banishmentu, to wrzucam 3 czary. Pha, Speed i Brione. Nie ma szans, żeby wszystko zdispelował, zawsze wejdzie jeden, a na farcie nawet dwa. Pierwsze dwa powodują trafianie na 5+, a Briona na WL robi taka miazgę, że proszę siadać.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Aż miło się to czytaAndrzej pisze:Dokładnie. Poza tym, nawet jak nie ma celu dla banishmentu, to wrzucam 3 czary. Pha, Speed i Brione. Nie ma szans, żeby wszystko zdispelował, zawsze wejdzie jeden, a na farcie nawet dwa. Pierwsze dwa powodują trafianie na 5+, a Briona na WL robi taka miazgę, że proszę siadać.
A w temacie to nie po to mamy BoSa i Arcego za 300+ pts żeby w fazie magii nie wpuścić chociaż jednego kluczowego czaru.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów
Kontakt PM
Kontakt PM
Racja, jak wejdą dwa czary jest mega ale nie zawsze
anegdotka z życia:
Na Bazyliszku przyszło mi spotkać wesoły, ogromny klocek savege z 2 lordami (klepacz i mag), BSB i malutkim goblinem, który to pałał czarodziejską sztuką. Sztuka wojenna elfów jest wyrafinowana więc elfy głowiły się coby zrobić z tym oddziałem, w końcu nadszedł czas decydującej szarży. Potężny książę z Caledoru nie mógł dłużej czekać i wraz ze smokiem potężnie natarł na owy oddział. W pobliżu była również elitarna gwardia z Chrace w liczbie 22, jak jeden mąż wraz ze swym generałem wpadli z impetem w orki z tatuażami, całą sytuację z oddali obserwował chorąży i spiął swego orła i uderzył w nich niczym grom. Wraz z elfami bitwę tą toczył pewien Bretończyk, szukając chwały na polu bitwy dołączył się do tego krwawego starcia. Z bezpiecznego miejsca całe zdarzenie obserwowało dwóch magów zaginając wiatry magi zagieli czas na Białych Lwach, którzy poczuli ogromną szybkość i każda ich sekunda upływała jak dziesięć, poczuli również blask na sobie tak niesamowity, że oślepiał ich wrogów. Starcie trwało niecałą chwilę po czym generał zobaczył jak jego elitarna gwardia została praktycznie wyrżnięta do cna, szlachetny paladyn spadł z konia i został zaszlachtowany natomiast dumną chorągiew Caledoru już prawie w swoje ogromne łapska zabierał olbrzymi ork. Jednak generał wraz ze swoim smokiem dumnie stali do konca bitwy, ledwo wytrzymując napór zielonej hordy...
Czyli SD(tricket), wujek, BSB na orle z grejtem i 22 WL z brioną i protekcją nie dało rady savegom, ale to był po prostu ogromny pech w rzutach
anegdotka z życia:
Na Bazyliszku przyszło mi spotkać wesoły, ogromny klocek savege z 2 lordami (klepacz i mag), BSB i malutkim goblinem, który to pałał czarodziejską sztuką. Sztuka wojenna elfów jest wyrafinowana więc elfy głowiły się coby zrobić z tym oddziałem, w końcu nadszedł czas decydującej szarży. Potężny książę z Caledoru nie mógł dłużej czekać i wraz ze smokiem potężnie natarł na owy oddział. W pobliżu była również elitarna gwardia z Chrace w liczbie 22, jak jeden mąż wraz ze swym generałem wpadli z impetem w orki z tatuażami, całą sytuację z oddali obserwował chorąży i spiął swego orła i uderzył w nich niczym grom. Wraz z elfami bitwę tą toczył pewien Bretończyk, szukając chwały na polu bitwy dołączył się do tego krwawego starcia. Z bezpiecznego miejsca całe zdarzenie obserwowało dwóch magów zaginając wiatry magi zagieli czas na Białych Lwach, którzy poczuli ogromną szybkość i każda ich sekunda upływała jak dziesięć, poczuli również blask na sobie tak niesamowity, że oślepiał ich wrogów. Starcie trwało niecałą chwilę po czym generał zobaczył jak jego elitarna gwardia została praktycznie wyrżnięta do cna, szlachetny paladyn spadł z konia i został zaszlachtowany natomiast dumną chorągiew Caledoru już prawie w swoje ogromne łapska zabierał olbrzymi ork. Jednak generał wraz ze swoim smokiem dumnie stali do konca bitwy, ledwo wytrzymując napór zielonej hordy...
Czyli SD(tricket), wujek, BSB na orle z grejtem i 22 WL z brioną i protekcją nie dało rady savegom, ale to był po prostu ogromny pech w rzutach