ETC 2012
Moderator: swieta_barbara
Re: ETC 2012
Z ogrami, to powoli robi się żart. Może mourfangi 0-1, zróbcie od razu. Uwaliliscie totalnie antymagię. Miękki bsb z tym sztandarem często ratował tyłek, a teraz jak nie wejdą snajperki szybko, to tylko ściąga się modele. Chyba ze to ma być wymuszenie rezygnacji i z greedy fista, i z hellhearta...
dobrze jest, Polska nie wystawi ogrów, więc Shino ogarnia temat zgodnie z planem 
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
widać, czego Eurowcy się boją i tną jak się da. A swoje armie ulepszają. Dla mnie jest to cyrk. Jak chcecie dopasić swoje armijki, a inne zgnoić to się gra w domu albo własnych lokalach.
Inaczej sprawa trochę wygląda, kiedy już gracze beastmenów, ogrów, dark elfów, chaos dwarfów i krasnoludów nie mają po co przyjeżdżać na turniej, bo zostały ścięte do kostek. <- ale o tym już nie myślicie^^
Fajnie jest owszem wygrać z kimś, bo mam skilla (a faktycznie to wygląda tak: Tak mu armie ograniczyłem, że facet nie miał czym skontrować...).
Na takie zabawy to się idzie do przedszkola albo własnej grupy kolegów jaką są eurowcy. Wy się widocznie lubicie taplać w...
Ale nie zawraca się głowy większości ludzi, którzy po prostu chcą pojechać na turniej, bo taką mają zachciankę i jadą dla fanu.
Gdybyście nie ograniczali maszyn, to byście nie musieli ograniczać dużych stworów. Gdybyście się nie bali magii, że wyjdzie komuś ojej 1 czar w ważnym momencie to też mogło by pójść do piachu to ograniczenie.
Teraz się nie da grać na 3 szkołach magii, brawo chłopaki pure skill^^.
A jak to jest polityka, kto więcej ugra dla siebie, to ta gra traci sens. Po coś w końcu wystawia się gościówę za 300-400 punktów, aby ta brzytwa weszła na black guardów. Nie wejdzie, trudno wystawiający podjął ryzyko. Jak wejdzie to wróg kombinuje jak wygrać. Jak przegrał, to modyfikuje swoją rozpiskę tak, aby następnym razem było inaczej.
Nowe kodeksy są bardzo zbilansowane. A na tyle już ich się pojawiło, że Euro trąci myszką i mogło by już odejść na zawsze. Robi się niepotrzebne, po prostu.
Jednak pure skilla trzeba zachować, wpływy też na świat Warha, władza jest fajna, a wygrywanie z kimś, bo mu się ograniczyło armię totalnie przyjemne. Rozumiem to, ale jak sobie nie radzicie bez ograniczeń, to czas potrenować. A turnieje zrobić open (przynajmniej w polsce, aby zagraniczni "mistrzowie" nie zdołali niczego zepsuć)
Czas włączyć samodzielne myślenie.
Inaczej sprawa trochę wygląda, kiedy już gracze beastmenów, ogrów, dark elfów, chaos dwarfów i krasnoludów nie mają po co przyjeżdżać na turniej, bo zostały ścięte do kostek. <- ale o tym już nie myślicie^^
Fajnie jest owszem wygrać z kimś, bo mam skilla (a faktycznie to wygląda tak: Tak mu armie ograniczyłem, że facet nie miał czym skontrować...).
Na takie zabawy to się idzie do przedszkola albo własnej grupy kolegów jaką są eurowcy. Wy się widocznie lubicie taplać w...
Ale nie zawraca się głowy większości ludzi, którzy po prostu chcą pojechać na turniej, bo taką mają zachciankę i jadą dla fanu.
Gdybyście nie ograniczali maszyn, to byście nie musieli ograniczać dużych stworów. Gdybyście się nie bali magii, że wyjdzie komuś ojej 1 czar w ważnym momencie to też mogło by pójść do piachu to ograniczenie.
Teraz się nie da grać na 3 szkołach magii, brawo chłopaki pure skill^^.
A jak to jest polityka, kto więcej ugra dla siebie, to ta gra traci sens. Po coś w końcu wystawia się gościówę za 300-400 punktów, aby ta brzytwa weszła na black guardów. Nie wejdzie, trudno wystawiający podjął ryzyko. Jak wejdzie to wróg kombinuje jak wygrać. Jak przegrał, to modyfikuje swoją rozpiskę tak, aby następnym razem było inaczej.
Nowe kodeksy są bardzo zbilansowane. A na tyle już ich się pojawiło, że Euro trąci myszką i mogło by już odejść na zawsze. Robi się niepotrzebne, po prostu.
Jednak pure skilla trzeba zachować, wpływy też na świat Warha, władza jest fajna, a wygrywanie z kimś, bo mu się ograniczyło armię totalnie przyjemne. Rozumiem to, ale jak sobie nie radzicie bez ograniczeń, to czas potrenować. A turnieje zrobić open (przynajmniej w polsce, aby zagraniczni "mistrzowie" nie zdołali niczego zepsuć)
Czas włączyć samodzielne myślenie.
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!
Wygląda spoko (choć również uważam, że zasady jakie były u nas na masterach po ETC 2011 a przed wypuszczeniem tegorocznego AR były najlepsze). GW naprawdę zaczęło robić zbalansowaną grę
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Nie wiem o co chodzi z tym marudzeniem graczy ogrów. Przecież bez tych pocięć ta armia była gięta okrutnie. To jest drużynówka. Nie może być tak, że na każdą armię jest odpowiedź, tylko ogry mogą brać wszystko i maski zakładać. Teraz też się da fajnie grać i ten najnowszy draft nie rusza mojej rozpiski wcale. Na Euro ogry ciągle są mocnym kandydatem do składu, więc nie kumam marudzenia.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
+1 KarliKarli pisze:Wygląda spoko (choć również uważam, że zasady jakie były u nas na masterach po ETC 2011 a przed wypuszczeniem tegorocznego AR były najlepsze). GW naprawdę zaczęło robić zbalansowaną grę
Na chwilę obecną są 2 problemy:
- magia, czyli jedyna niedopracowana rzecz na poziomie głównego RB, chodzi tu o działanie niektórych czarów i przewagę w kostkach niektórych armii nad innymi;
- stare kodeksy, nie przystające z różnych przyczyn do realiów 8 ed i siły kodeksów, które wychodzą obecnie.
GW tych problemów nam nie rozwiąże, gdyż w aspekcie magii dostrzegło tylko problem z Power Scrollem, natomiast w kwestii army booków miną lata, zanim ostatni 7 ed szajs odejdze do lamusa.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2012, o 14:21 przez Dębek, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak dla mnie to moze wciaz nie pamietac o bretceThain pisze:Shino pisze:a wlasnie. wiedzialem, ze ojakiejs armii zapomnialem
Żartowniś
Never wez wyluzuj zamiast pomyje wylewac. Shino jest tam 1 wiec chocby na uszach stanal to by open nie przepchnal. Zastanow sie czasami. Ewentualnie na twf napisz chlopakom, ze skilla nie maja bo kto wie moze od Walijczyków grasz lepiej ale w Polsce jakos na zadnym masterze w pierwszej 10 nie byles zeby innym zarzucac, ze sa plewami. To czy cos ci sie podoba czy nie, nie uprawnia cie do robienia tego typu zenujacych wyjazdow.
A co do turniejow euro to chyba wszyscy pamietamy jak sie cieszylismy kiedy nasi wygrali. Musi wiec troche byc tych turniejow euro zeby kandydaci do kadry sie ograli. Po etc przeciez i tak gra sie juz bez tych ograniczen, az do wyjscia kolejnego draftu
Pozdrawiam.
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
Nie marudzę na wcześniejsze ograniczenia, ale na kolejne już zabijające całkiem ochronę antymagiczną przy optymalnym Combo. Resztę ograniczeń rozumiem, są sensowne, ale powoli zaczyna to być męczące.
I to że nie rusza twojej rozpiski, nie znaczy to że to dobry draft
I to że nie rusza twojej rozpiski, nie znaczy to że to dobry draft
wru pisze:Ograniczenia swoją drogą, ale czemu Simple Line of Sight?
http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=96908
tutaj Kapitanowie przegłosowali Slos na ETC
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
-
Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
buuu, fajniejszy był VLOS
Draft przynajmniej idzie w dobrą stronę. Co prawda stary był lepszy, ale tam też były luki. Jak by zdjąć te zryte ograniczenie na kości mocy przy zaklęciach (no ewentualnie dla co bardziej przegiętych lorów pięć kości), dać vlos, znowu pięć maszyn i małą poprawkę (MoS) dla demonów, to byłoby naprawdę ok.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Miałeś na myśli 6ed.Dębek pisze:natomiast w kwestii army booków miną lata, zanim ostatni 7 ed szajs odejdze do lamusa.
Jak to się ma do WE, którzy zawsze mają łuki chyba, że stają się BSB ?All BSBs can take all the Equipment, their unit type has acces to as if they weren't BSBs.
-łuk zostaje ?
-łuk muszę wykupić ? (za ile ? i dlaczego skoro normalnie mam go za free ?!!)
-zapis ten nas nie dotyczy - co jest bzdurą w tym momencie
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
Ke *** ?Domino pisze:Mistrz
No mają mają... tak jak Laik napisał. (to samo pytanie co ja)oczywiscie zapis we nie dotyczy lol. maja luk
Więc ? Jakieś konkrety ?Laik pisze:Jak wyglada kwestia zwyklego luku na bsb WE w swietle nowego zapisku?
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.