No cóż, jasne że jest słabo popularna i do tego plewna jak zdjęli proximity Dlateog to nasze forum cienko przędzieMurmandamus pisze:Ja sie pewnie czepiam ale wasze forum się w ogóle nie rozwija. Gotów jestem pomyśleć ze to taka "slabo popularna armia jest"...
Szczur też człowiek czyli...
Moderator: Hoax
- Inkwizytor
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
- Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
Stare są lepsze. ;] Nowe mają fajne bitsy
Popieram Mlodego
Asgard jestes przeglosowany
Asgard jestes przeglosowany
Są gusta i guściki ,a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje .
Jesteś w mniejszości (choć jak pokazują wybory nie zawsze większość ma rację )
Jesteś w mniejszości (choć jak pokazują wybory nie zawsze większość ma rację )
- Inkwizytor
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
- Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin
No coż, de gustibus... Imo w ogóle metale mają taki klimacik, że plastiki przy nich wymiękają, ale jest jeden plus plastików-sporo bitsów Dlatego się nie wypowiem (chociażby z tego powodu,że nie miałem okazji trzymać plastika w ręku i dobrze go obejrzeć).
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
wow dzisiaj zakupilem battalion i musze przyznac racje (tzn. czesc racji ) Asgardowi D: nowe monki sa fajne ,sporo bitzow ale zjebana skala no ale coz ........
- Inkwizytor
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
- Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin
A tak z zupełnie innej beczki. Intryguje mnie dlczego skavy są jedyną armią która nie ma terrorysty?
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
eee tam mozna tak dywagować ale po co ??? tak samo wiele armii nie ma tego czy tamtegoA tak z zupełnie innej beczki. Intryguje mnie dlczego skavy są jedyną armią która nie ma terrorysty
Do tego masz jeszcze dzwonek wiec .....
powiedziałby "śmierć klimatu"...
ja w mojej armii na 2k mam zarówno mnichów, jak i stormów, i muszę powiedzieć, że radzą sobie bardzo ładnie, a przynajmniej ciekawiej się gra, niż samymy ratlingami.
ja w mojej armii na 2k mam zarówno mnichów, jak i stormów, i muszę powiedzieć, że radzą sobie bardzo ładnie, a przynajmniej ciekawiej się gra, niż samymy ratlingami.
Dokładnie.Asgard pisze:dzwonek moze ci terror wydzwonic , do armii dasz giganta tez ma sz terror:)
A zawsze można zagrać na "house rules" i wystawić Skrolka albo Verminlorda. Ktoś vermina w ogóle używał w 6 czy 7 ed? Mam model, ale mi się nie zdarzyło, bo z racji jego zasady daemonic (nie jest nigdzie w jego zasadach wymieniona, ale to raczej oczywiste ) nie mógłbym brać DoW.
I tu o DoW. Lubię używać tych jednostek, ale raczej w klimacie - jak mój niedokończony moździerz czy Clan Skryre Augmented Rat Ogres (modele ogroszczurów ze "sprzętem", wystawiane z zasadami leadbelchers).
Kawaleria mi się nie widzi, ale na NG widziałem rozpiskę Eshinu (!) z irongutami i kawalerią...Która ponoć wymiatała. Bardziej pasowaliby wg mnie maneaters, albo duellist, skonwertowani na jakichś takich biegaczy, jak skirmishersi klanu Skryre z dodatku do WFRP o skavenach (mam to i powiem, że to całkiem fajna kopalnia fluffu i przydatnych szczurzych informacji, tudzież ilustracji).
Meneaterzy 2 rary ciągną o ile się niemyle.
Moje krasnale też niemają terroru i jakoś niepłacze.
Moje krasnale też niemają terroru i jakoś niepłacze.
po co szczurom terror? szczurów to się może bać bretońska Damsel;P. użycie DoW, o jakim pisze Krzysiek, jest IMHO jak najbardziej spoko, ja sobie powoli rzeźbię pierwszy kawaleryjski model (skaven na wielkim szczurze), jeszcze nie wiem, jako co będę ich wystawiał, ale zawsze jakaś odmiana.
Tjaa...... ja też taki robie.. od trzech lat chyba. jakoś zebrać sie nie mogę. Za szczura prze-konwertowałem war hounda, a ty na czym robisz? czy może ambitnie z GS'u cały??Szczur pisze:po co szczurom terror? szczurów to się może bać bretońska Damsel;P. użycie DoW, o jakim pisze Krzysiek, jest IMHO jak najbardziej spoko, ja sobie powoli rzeźbię pierwszy kawaleryjski model (skaven na wielkim szczurze), jeszcze nie wiem, jako co będę ich wystawiał, ale zawsze jakaś odmiana.