Fakt, model jako całość nie prezentuje się zbyt okazale.
Rozkminiam inną opcję, w sumie tańszą i może wizualnie fajniejszą: z tego względu, że mam Blood Knightów i nie zawsze ich wystawiam, to sztandarowy i champion mogą dostać skrzydełka doczepiane na magnes od Tyranid Gargoyle Brood.
Czy taka konwersja przejdzie na poważniejszym turnieju ?
Według fluffu hellsteed to nightmare ze skrzydłami. A jeździec jest 100% wampirem
widzial ktos z was moze te skrzydla metalowe do zombie dragona proponowane przez gw jako bitzy? interesuje mnie czy rozmiarowo nadawalyby sie do zrobienia troche wiekszego hellsteeda na 4x4
już je widziałem faktycznie się nie nadają imo teraz najlepszym wyborem są skrzydła gargoyla z wh 40 no i teraz zastanawiam sie jeszcze nad wyborem odpowiedniego konia
większy hellstead nie będzie pasował do podstawek BK ani Blood K musiałby stać z boku. Da się takiego zrobić normalnie z na kawaleryjskiej, praktyczniej wychodzi w grze
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
to wiadomo tylko ciagle pozostaje kwestja na jakiej podstawce to ma stac w koncu? bo ztego co mi sie udalo naforum wyczytac to nie ma uscislenia na 8ed a w 7 stal na 4x4. Jezeli stoi na kawaleryjce to problem znika
stał na 40 bo w Polsce tak uściślono przez analogię do latających
jest normalnie Cavalry jak na nim siedzi postać więc kawaleryjska starczy, robiąc na większej gracz szkodzi sam sobie
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
no to duzo ulatwia skoro ma normalna podstawke pozostala jeszcze kwestja doboru konika bo o nightmara teraz to chyba raczej ciezko bedzie. a do tego jedyny konny wamp jest w shitcascie i niewiedziec czemu na skeletonie
ja planuję przerobić konia spod chaos knighta i dokleić mu skrzydła od vargheista, a jeźdźca wziąć z pozostałości po złożeniu terrogheista.
myślę, że to dobra opcja, bo wychodzi dość tanio, a sam efekt końcowy też powinien być zadowalający (mniejsze konie wyglądałyby chyba trochę nie na miejscu, jeżeli chodzi o hellsteada).
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
myslalem o skrzydlach vargheistow ale one sa razem z poteznymi rekami i nie zabardzo mi to pasowalo do konia natomias choasowy kon ma armor a ja poluje na takiego "golego" w koncu hellsteed nie ma bardinga
Może od marauderów chaosu ? Nie mają bardingu. Trzeba tylko pokasować oznaki i rogi choasu, a potem trochę "umartwić konia" (np. kościste zgrubienia skóry)