Diablo III

Moderator: Zaklinacz Kostek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gasior
Postownik Niepospolity
Posty: 5112
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Diablo III

Post autor: Gasior »

ja zassalem.po chyba drugiej probie udalo ki sie wbic.przeszedlem w 2h.jescze 3tygodnie :D
:twisted: always Vampire :twisted:

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Nie cierpię tej nowej mody na granie na serwerach. Za starych dobrych czasów wszystkie gry instalowało się z płytki i działały bez zarzutu. Już instalowanie Silent Hill:Homecoming ze Steama, tej kolosalnej biedy, było męczarnią, a od tego czasu jest coraz gorzej. :(

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Całkiem fajna gra. Bez rewelacji ale fajna. Raczej nie warta swojej ceny. Prawdopodobnie nawet najsłabsza gra Blizzarda do tej pory. Mimo wszystko fajna.

Awatar użytkownika
TomashWwl
Chuck Norris
Posty: 367
Lokalizacja: BeefTown / WaWa

Post autor: TomashWwl »

Nie wiem jak u Was, ale u mnie od godziny Battle.net is down ;) Anonymous?
Remo pisze: Ja bym tabelkę miscasta też usunął bo czasem komuś Wampira wsysnie i jest to smutne i niesprawiedliwe i w ogóle brak balansu... :roll:

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

93% =P~
Obrazek

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Super zabawa, ale niestety nie jest to d1 :/
...Who dares wins...
Obrazek

Majestic
Falubaz
Posty: 1263

Post autor: Majestic »

Co wy macie z tym D1? IMO D2 jest znacznie lepsza.
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu. :mrgreen:

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Majestic pisze:Co wy macie z tym D1? IMO D2 jest znacznie lepsza.
Przejrzyj na oczy -.-' D2 to Fail...typowa gra dla no-brainów...
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Szału nie ma :cry:
Po wac:
-wywalili staty
-drzewko umiejętności
???

Gdzie te miliardy kombinacji w skillach?
W jaki sposób ma nie być jednego słusznego buildu skoro dostaje się level i dzięki temu można "wybrać" :lol2: jedną umiejętność?
Głupie kut@$y. Chociaż i tak kupie :?
Obrazek

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Malak pisze:Super zabawa, ale niestety nie jest to d1 :/
Malak pisze:Przejrzyj na oczy -.-' D2 to Fail...typowa gra dla no-brainów...
Jakieś argumenty?

eliah91: Może byś poczytał o systemie umiejek w d3 zanim zaczniesz płakać :wink:

Co do statów to sorry...
Staty w D2:
- Siła - tyle ile potrzeba żeby nosić wybrane przedmioty
- Zręczność - nic / tyle ile potrzeba żeby nosić wybrane przedmioty / tyle ile potrzeba żeby mieć max blok
- Żywotność - cała reszta
- Energia - nic

Wielka customizacja :mrgreen:

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Nom, olanie tego było najlepszym krokiem. Po co to komu?
Obrazek

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

@Bestialski_Brokuł

Jeżeli powiem, że Diabloruny, Baalruny to będzie Ci wystarczyło ?

W D1 miałeś dobre Duele, które w 90% zależały od Twojego skilla. Dodatkowo, klimat gry był niesamowity, a gra na poziomie Hell była wyzwaniem nawet dla postaci z poziomem 50.
Szczerze to D2 nawet w 1/10 nie dorównuje D1. Kiedyś gry robiono z pomysłem, a nie jak teraz "must be" hyper grafa i nic poza tym. IMO, że większośc gier jest tworzonych dla no-brainów...
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Rozumiem, że uważasz, że D1 to skomplikowana i intelektualnie stymulująca gra w przeciwieństwie do D2? Jeśli nie to chyba używasz terminu no brain w złym kontekście, bo obie gry w istocie są zręcznościówkami ze śladowymi elementami RPG. Runy w D2? Jak ktoś gra tylko dla itemów i nie przeszkadza przechodzenie tej samej lokacji to jest to po prostu najefektowniejsza metoda ich zdobycia. Z resztą w D1 też można było np. biegac na Lazarusa. Zgodzę się częściowo co do klimatu, a konkretnie warstwy dźwiękowej- soundtrack z D1 pomimo zaledwie 5 utworów po prostu miażdży. Co do grafiki to akurat gry Blizza stoją pod tym względem na przyzwoitym poziomie, ale raczej nigdy nie powodowała ona opadu szczeny i nie skupiali się na tym aspekcie nadmiernie. No chyba, że uważasz, że gra musi być 2D w 256 kolorach i obsługiwac max 640 x 480 rozdzielczości w przeciwnym razie oznacza to, że całą para poszła w grafikę.

PS. Prawdziwi twardziele grają tylko w rogueliki w ASCII- po nich wychodziły już tylko gry dla cieniasów z coraz lepszą grafą :mrgreen:

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Nie uważam, że D1 jest wielce intelektualną i skomplikowaną grą, ale podczas grania trzeba ciągle być skupionym nad rozgrywką żeby nie zginąć ;) (a to stwarza sytuacje, że używasz troszkę szarych komórek podczas gry) W D2 lecisz na pałę i walisz na lewo i prawo. Widzisz charakterystyka gier no-brain polega na tym, że swoim bohaterem lecisz jak supermanem przez całą plansze i tylko przysłowiowy "cud" może Cię zatrzymać (prąd Ci wyłączą, myszka się zepsuje, komp się przepali, skurcz w nodze złapie). Niestety, ale D2 się zalicza do takich gier. Jeżeli chcesz pograć w dobre gry to polecam Ci Wrota Baldura, Icewind Dale lub Tournamenta. I nie uparłem się, że wszystkie gry muszą być koniecznie 2D z pixelozą w ekranie, ponieważ mamy postęp technologiczny i przy sensownej grze z dobrą mechaniką oraz fabułą mile widziana byłaby dobra grafika. Co chce przez to powiedzieć, że większość koncernów, które produkują gry i je wydają mają tendencje do robienia przysłowiowego "shitu", tzn. grafika musi urywać dupe, a fabuła i mechanika tylko "must be". Dodatkowo bazują przy tym na poprzednich cześciach i rzadko się zdarza, że kontynuacja gry trzyma poziom starszej wersji. Dobrym przykładem tego może być Warhammer: DoW, którego 1 część jest rewelacyjnym RTS-em, czego niestety nie mogę powiedz o DoW2, ponieważ Relic spieprzył wszystko co mogł w tej kwestii, idąc tylko w szatę graficzną. Przykładów mógłbym Ci wymieniać tysiące.

p.s. jakbyś nie wiedział to gry Blizzarda mają opóźnienie graficzne około 2-3 lat ;) Jedyny koncern, który stawia fabułę i mechanikę gry nad grafiką ;)
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Nie no ja się generalnie niestety zgadzam i podzielam twoją opinę na temat dzisiejszego rynku gier, ale ponieważ napisałeś to w temacie o Diablo to wyglądało to tak jakby ta tendencja dotyczyła również Blizzarda z czym się nie zgadzam- stąd mój sprzeciw :wink:
Co do poziomu trudności- moim zdaniem problem, o którym mówisz pojawia się w momencie gdy postac posiada najlepszy sprzęt i najbardziej wygięte słowa runiczne. Wtedy gra rzeczywiście nie jest w stanie rzucic ci wyzwania. Jednak jeśli przechodzi się grę normalną nietwinkowaną postacią to trzeba uważac bo można zginąc i to niekoniecznie od szarżowania na pałę- np. natknięcie się na grupkę Płonących Dusz może skończyc się tragicznie :wink: Tak naprawdę IMO największy problem D2 to właśnie słowa runiczne- szczególnie te z patcha 1.09 i późniejszych + powszechny proceder dupowania run. No ale jak ktoś z tego korzysta to psuje sobie zabawę na własne życzenie :wink:

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

No tak, ale jakbyś zauważył Ja porównałem dwie gry stworzone przez Blizzarda, a nie przez dwie różne firmy. Dlatego moim zdaniem D2 wypada blado w porównaniu do D1. Jakbym miał porównywać D2 z innymi grami tego typu to szkoda by było mojego czasu, ponieważ produkcje Blizzarda przewyższają o klasę swoich rywali i to bez dwóch zdań. Tak jak wcześniej wspomniałem jest to jedyny koncern, który stawia fabułę i mechanikę gry nad grafiką, chociaż i z tym nie ustępuje innym grą. Oglądając filmiki stworzone przez Blizzarda jestem pełen uznania dla grafików i żałuje tego, że nie powstanie pełnometrażowy film np. Diablo, Warcraft czy Starcrat. IMO moim zdaniem byłby to hit, ale z tego co słyszałem coś się tam kręci w tematyce WoWa i zdrady Arthasa.
Póki co wadą D3 są te latające ciała zombiaków/szkieletów jak ich się sieknie i lecące z 10 sekund tak jakby nie było grawitacji ;) Fabuła bardzo mi się podoba i uważam, że warto tą grę przejść choćby tylko dlatego ;)
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Malak pisze:Wrota Baldura, Icewind Dale lub Tournamenta.
W tym momencie przestałem czytać. Widzę, że nawet nie wiesz o czym piszesz. :|

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Malak pisze:@Bestialski_Brokuł

Jeżeli powiem, że Diabloruny, Baalruny to będzie Ci wystarczyło ?

W D1 miałeś dobre Duele, które w 90% zależały od Twojego skilla. Dodatkowo, klimat gry był niesamowity, a gra na poziomie Hell była wyzwaniem nawet dla postaci z poziomem 50.
Szczerze to D2 nawet w 1/10 nie dorównuje D1. Kiedyś gry robiono z pomysłem, a nie jak teraz "must be" hyper grafa i nic poza tym. IMO, że większośc gier jest tworzonych dla no-brainów...
Widac, ze krotko grales w obydwie gierki. Oprocz tego wielkiego skilla, o ktorym mowisz (czyli szybkim "napro" przy losowym phasingu - wow, faktycznie wielki skill), liczyl sie lag, a konkretnie to, czy twoje lacze lagowalo "playerfriendly", czy tak, ze zupelnie nie dalo sie grac. D2 jest gra o wiele lepsza pod kazdym wzgledem i nie bez powodu nadal gra w nia tyle ludzi (pomimo tego, ze ma 11 lat?). Wystarczy wejsc na battlenet. Piszesz o tych nudnych diarunach, czy baalrunach i tym, ze nie da sie zginac. Straszliwa bzdura... Wszystko zalezy od gratow. W D1, jak miales maga z najem, dreamflangem, thinking capem, jakas tarcza z resami i zestawem zodiacow, to sorry gregory, ale hell/hell nie bylo zadnym wyzwaniem. W D2, wymaksowany hammer, z CTA, enigma i reszta sprzetow, tez jest koksem prawie nie do zabicia, ale tez czasem siadzie. No i tez widac, ze te noskillowe duele, o ktorych mowisz, grales na grach pokroju "polska1", "duele1", gdzie nie ma zadncych zasad. Nie chce mi sie dalej cie uswiadamiac, bo moglbym tak pisac do rana. Argumentow jest cala masa.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Ja nie jestem jakimś wielkim mistrzem tej serii, w pierwszą część pograłem, drugą przeszedłem kilkanaście razy, trochę połupałem się w Battlenecie, ale z perspektywy nawet tak mało ogarniętego w temacie gościa jak ja druga część jest pod każdym możliwym względem lepsza niż jedynka. Zróżnicowanie klimatu robi swoje.

Co do trójki (udało mi się pograć w Betę w końcu) to niestety nie urwała mi tyłka. Wygląda jak lepsza graficznie wersja Diablo II. Trochę smuta, że bohater jest tak mały, że wszystkie zmiany w ekwipunku odczuwalne są na wyglądzie postaci tylko w sposób kosmetyczny. System skilli wydaje mi się dziwaczny, ale być może dlatego, że przyzwyczaiłem się do "dwójkowych" drzewek. Mimo wszystko atmosfera, w jakiej utrzymany jest początek gry przywołuje bardzo miłe wspomnienia z czasów Diablo II, a sama katedra (szczególnie miejsce upadku meteorytu! Ten świecący krater!!!) jest świetna. Jest efekciarsko i całkiem rzeźnicko, ale wydaje mi się, że gra się trochę za prosto. Ani razu nie byłem nawet bliski śmierci.

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

@Artein

Możesz bardziej sprecyzować swoje wypociny, a nie dobiłeś posta byle by dobić...

@Rince

Sądze, że nie musisz mnie uświadamiać, ponieważ wiedzę na temat obu gier mam z pewnością większą. Argumenty, które mi podałeś są dosyć ogólne i nic tak naprawdę nie wnoszą do rozmowy.
IMO mało grałeś w D1. Pamiętaj, że trzeba było umieć wytworzyć tego laga i go umiejętnie wykorzystać. Walki Woj vs Woj czy Woj vs Mag były naprawdę ekscytujące i potrafiły być długie. Dodatkowo w dużej mierze zależały od Twojej celności, refleksu i przygotowania taktycznego. Poza tym nie do końca było tak łatwo, ponieważ nie raz wchodziłem do gry żeby uratować dupe czarnuchowi gdy ten teleportował się w horde stworów ;d. Zresztą żeby mieć przedmioty FL trzeba było się bardzo namęczyć i uważać, ponieważ jak zginąłeś z ręki potwora to wszystkie przedmioty wypadały na ziemie.
W D2 dopóki nie wprowadzili nerfa Amazonce każdy duel wyglądał tak samo: strzała samonaprowadzająca i ucieczka...ale mi wielka gra ;d lub czarodziejka: kulka, kulka, kulka na oślep i może zabije...rzeczywiście ekscytujące i jakie tu zasady masz ? puść kulkę co 10 sek ;d Widać, że nie masz pojęcia zielonego o "runach". Mając 80-90 poziom Paladynem ustawiasz go na bota i lata Ci cały dzień ;d Poza tym przedmiotów nawet nie musisz szukać bo "spamerzy" co chwile się reklamują i wystarczy, że przeznaczysz 20-30 zł. Dodatkowo, nawet nie zdążysz wejść do gry, a już masz w ch*j reklam.

p.s. Porozmawiaj z graczami, którzy troszeczkę zdrowia stracili na graniu w D1, a potem się przerzucili na D2 ;) jestem ciekaw co usłyszysz.
...Who dares wins...
Obrazek

ODPOWIEDZ