Piłka nożna
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Piłka nożna
no to ingen przywołałeś władcę ciemności i pana wszystkich potęg
to właśnie On ocenił piszczka jako top 3 na świecie , c ronaldo jako najlepszego zawodnika w historii realu
natomiast messiego - w historii (przynajmniej wiadomo raczej po kim jest piszczek )
Wg niego piłka nożna jako sport istnieje gdzieś tak od 2006-2008, można prowadzić blog o lidze hiszpańskiej
pisząc o jednym zespole katalońskim, natomiast to co można wyczytać na fanowskich stronach innych ekip 1 kwietnia
- wypada mówić na poważnie na antenie (tu Borek też się łapał).
Jeśli sztuka komentarza sportowego jest niczym taniec to - przy podrygach "Orła"- złapany kiedyś przez kamerę nad flaszką w studiu Kosa
albo przysypiający/ autystyczny pod koniec transmisji Szaranowicz tańczyli flamenco.
to właśnie On ocenił piszczka jako top 3 na świecie , c ronaldo jako najlepszego zawodnika w historii realu
natomiast messiego - w historii (przynajmniej wiadomo raczej po kim jest piszczek )
Wg niego piłka nożna jako sport istnieje gdzieś tak od 2006-2008, można prowadzić blog o lidze hiszpańskiej
pisząc o jednym zespole katalońskim, natomiast to co można wyczytać na fanowskich stronach innych ekip 1 kwietnia
- wypada mówić na poważnie na antenie (tu Borek też się łapał).
Jeśli sztuka komentarza sportowego jest niczym taniec to - przy podrygach "Orła"- złapany kiedyś przez kamerę nad flaszką w studiu Kosa
albo przysypiający/ autystyczny pod koniec transmisji Szaranowicz tańczyli flamenco.
Taaa, czytałem ten komentarz o Cr Ronaldo. Powiedział bodajże, że Raul Gonzalez nie dorasta do pięt Cr Ronaldo. No cóż, to bylo zdecydowanie na wyrost. Raul to żywa legenda mimo wszystko.
Wiesz DZIKU, LeO ma nawet swój profil na facebooku : " Odsunąć Leszka Orłowskiego od komentowania meczów Realu Madryt"
Wiesz DZIKU, LeO ma nawet swój profil na facebooku : " Odsunąć Leszka Orłowskiego od komentowania meczów Realu Madryt"
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Orłowski to kompletnie zakręcony gość. Tacy ludzie - kibice jakiejś drużyny - nie powinni w ogóle komentować meczów.
Póki co, do przerwy - MC mistrzem, Arsenal remisuje 2:2. Kanonierzy stracili gola po ewidentnym spalonym, a Szczęsny interweniuje tak , że zęby bolą. Jak tak będzie grać na Euro, to wiele nam nie pomoże, a to imho dla nas strategiczna pozycja ...
Póki co, do przerwy - MC mistrzem, Arsenal remisuje 2:2. Kanonierzy stracili gola po ewidentnym spalonym, a Szczęsny interweniuje tak , że zęby bolą. Jak tak będzie grać na Euro, to wiele nam nie pomoże, a to imho dla nas strategiczna pozycja ...
No i MC dał dupy podobnie jak Legia, w takim samym stylu
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
O rzesz w mordę jednak dali radę, jestem w szoku centralnie
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kapitalne mecze i emocje w ostatnich minutach sezonu w Anglii... Aż przyjemnie było patrzeć, niesamowicie sugestywnie reagowali kibice MC zarówno gdy przegrywali, jak i po zakończeniu meczu. Zajebiście...
Niestety, małolaty nie dali rady Niemcom... Ale strzał w poprzeczkę był miodzio...
Niestety, małolaty nie dali rady Niemcom... Ale strzał w poprzeczkę był miodzio...
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... WKSkqAEruU
Apropo latynowskich komentatorów.
Apropo latynowskich komentatorów.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Niezły giguś . Ale oni chyba wszyscy są tacy ...
http://www.ligamistrzow.com/aktualnosci ... ow-zlamana
Ciekawe co LeO na to. Pewnie pominie to w swoich "felietonach".
Ciekawe co LeO na to. Pewnie pominie to w swoich "felietonach".
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Największa sensacja w Hiszpanii to spadek Villareal - z takim składem! M.A. Lotina chyba już nie poprowadzi żadnej drużyny w Primera D. - jak to mawiał Górski: "...dobry trener, tylko wyników nie ma" .
Fakt że znane i lubiane zespoły - wcześniej Deportivo, teraz Villareal za rok może Sevilla spadają to niestety bardziej efekt kryzysu ligi i wysysania jej przez dwa
najmocniejsze zespoły. Villareal dobiły problemy finansowe, wyprzedaż graczy, kontuzja Rossiego, b trudne ostatnie mecze ligowe - Valencia/ Atletico.
Fanom liczenia rekordów punktowych/strzeleckich realu barcy i piania o najlepszych w historii składach wypada jeszcze raz powiedzieć - DZIESIĘĆ LAT TEMU GDY BYŁY INNE MOCNE ZESPOŁY w LIDZE TE REKORDY NIE MIAŁY PRAWA ZAISTNIEĆ. Polecam sprawdzenie ile punktów wystarczało w tamtych latach do wygrania ligi . Dzisiejsze zdobycze to efekt braku konkurencji, puste rekordy - co było widać w półfinałach Ligi Mistrzów - przeciwnicy okazali się mocniejsi od tych ligowych.
Czy dzisiejszy Real jest mocniejszy od tamtego z Zidanem, Raulem, Roberto Carlosem, Figo ? Niestety 90% widzów łyka produkt, z zadowoleniem ogląda "Derby Europy", czyta Orłowskich entuzjastycznie dodających słupki - nie wiedząc że na zapleczu tego cyrku wieje pustką.
W Hiszpanii dwa kluby mają środki na wszytko, dodatkowo sama różnica z podziału pieniędzy za prawa telewizyjne wyklucza rywalizację i odbiera środki potrzebne na utrzymanie w lidze, ratunek przed bankructwem. Malagę ratuje szejk, reszta jest w mniejszym lub większym kryzysie, wg ostrzejszych finansowych przepisów brytyjskich 1/3 tej ligi przynajmniej dostałaby komisarza plus degradację. Trzecia Valencia wystawiła właśnie na listę transferową najlepszego napastnika Roberto Soldado, obrońców Ramiego, Dealberta, skrzydłowego Jordiego Albę. Bilbao - po świetnych meczach pucharowych spadło daleko w lidze, nie może sobie pozwolić nawet na solidną ławkę rezerwowych, Atletico Mardyt dostanie w końcu ofertę nie do odrzucenia za Falcao, jeśli nie w tym okienku to może po kolejnym, trzecim w krókim czasie wygraniu ligi europejskiej, Levante, Osasuna, Mallorca - to niewielkie, lokalne kluby i ich wynik osiągany przy składach którymi dysponują zasługuje często na prawdziwe uznanie.
Lubię PD od czasów Fernando, Voro, Michela, Chendo na boisku a Di Stefano ( któż to taki? ) na ławce trenerskiej i chciałbym tam kiedyś zobaczyć taki koniec ligi jak teraz w Anglii.
najmocniejsze zespoły. Villareal dobiły problemy finansowe, wyprzedaż graczy, kontuzja Rossiego, b trudne ostatnie mecze ligowe - Valencia/ Atletico.
Fanom liczenia rekordów punktowych/strzeleckich realu barcy i piania o najlepszych w historii składach wypada jeszcze raz powiedzieć - DZIESIĘĆ LAT TEMU GDY BYŁY INNE MOCNE ZESPOŁY w LIDZE TE REKORDY NIE MIAŁY PRAWA ZAISTNIEĆ. Polecam sprawdzenie ile punktów wystarczało w tamtych latach do wygrania ligi . Dzisiejsze zdobycze to efekt braku konkurencji, puste rekordy - co było widać w półfinałach Ligi Mistrzów - przeciwnicy okazali się mocniejsi od tych ligowych.
Czy dzisiejszy Real jest mocniejszy od tamtego z Zidanem, Raulem, Roberto Carlosem, Figo ? Niestety 90% widzów łyka produkt, z zadowoleniem ogląda "Derby Europy", czyta Orłowskich entuzjastycznie dodających słupki - nie wiedząc że na zapleczu tego cyrku wieje pustką.
W Hiszpanii dwa kluby mają środki na wszytko, dodatkowo sama różnica z podziału pieniędzy za prawa telewizyjne wyklucza rywalizację i odbiera środki potrzebne na utrzymanie w lidze, ratunek przed bankructwem. Malagę ratuje szejk, reszta jest w mniejszym lub większym kryzysie, wg ostrzejszych finansowych przepisów brytyjskich 1/3 tej ligi przynajmniej dostałaby komisarza plus degradację. Trzecia Valencia wystawiła właśnie na listę transferową najlepszego napastnika Roberto Soldado, obrońców Ramiego, Dealberta, skrzydłowego Jordiego Albę. Bilbao - po świetnych meczach pucharowych spadło daleko w lidze, nie może sobie pozwolić nawet na solidną ławkę rezerwowych, Atletico Mardyt dostanie w końcu ofertę nie do odrzucenia za Falcao, jeśli nie w tym okienku to może po kolejnym, trzecim w krókim czasie wygraniu ligi europejskiej, Levante, Osasuna, Mallorca - to niewielkie, lokalne kluby i ich wynik osiągany przy składach którymi dysponują zasługuje często na prawdziwe uznanie.
Lubię PD od czasów Fernando, Voro, Michela, Chendo na boisku a Di Stefano ( któż to taki? ) na ławce trenerskiej i chciałbym tam kiedyś zobaczyć taki koniec ligi jak teraz w Anglii.
Wszystko o czym mówisz to prawda. A przecież nie tak dawno jeszcze (za czasów Zidana, Raula, Figo, R. Carolsa, Gutiego) PD była dużo bardziej wyrównana. Zresztą sam często powtarzałem, że nie było ważne wygrać/przegrać ale w jakim stylu to zrobić. I Real wiele przegrywał, ale grał "Galaktycznie".
Nie podoba mi się taki podział środków w lidze. Powinno być tak :
- wszyscy po równo dostają
- nikt nie dostaje
Nie podoba mi się taki podział środków w lidze. Powinno być tak :
- wszyscy po równo dostają
- nikt nie dostaje
żeby było sprawiedliwie i obecni tu sympatycy MU też mieli coś dla siebiew ciężkich czasach teraz pieśń przywołanego przez Kielona
komentatora - Bambino Ponsa - ku czci znanych piłkarzy United. Koleś jest
http://www.youtube.com/watch?v=TSIznSYjjXg
a to to już jest poezja - chyba w czego słuchacie zamiast HC będę go wstawiał, PRO Bambino
http://www.youtube.com/watch?v=C-e6WKfc ... re=related
komentatora - Bambino Ponsa - ku czci znanych piłkarzy United. Koleś jest
http://www.youtube.com/watch?v=TSIznSYjjXg
a to to już jest poezja - chyba w czego słuchacie zamiast HC będę go wstawiał, PRO Bambino
http://www.youtube.com/watch?v=C-e6WKfc ... re=related
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-a ... omosc.html
No to super, a nasz Smuda na rezerwie zamiast Boruca to wystawił płotki. Coraz ciemniej widzę to EURO.
No to super, a nasz Smuda na rezerwie zamiast Boruca to wystawił płotki. Coraz ciemniej widzę to EURO.
- Kedziorson
- Masakrator
- Posty: 2219
- Lokalizacja: Rogaty Szczur Gorzów Wlkp.
DZIK, piszesz fajne posty z ładną składnią itp. na temat itd. ale kiedy my Cie zobaczymy przy pacynach ?
może w Gorzowie na DMP?
P.S. w piłkę tez pogramy !
może w Gorzowie na DMP?
P.S. w piłkę tez pogramy !
nie kłam, na boisku będzie stał namiot dla wh40k
Porównywanie obu składów realu, można co najwyżej sprowadzić do plebiscytu odnośnie sympatii do poszczególnych piłkarzy. 90% ... to z jakiś badań/ ankiet?
Jakie też ma znaczenie wspominane "niezrównoważenie ligi" do samego Gran Derby, które przecież dotyczy tylko i wyłącznie dwóch wiadomych drużyn. To że większość pozostałych spotkań jest jednostronnych to odrębny temat.
Co do finansów to przypomnę, że za Figo i Zizu Real zapłacił tak samo jak za Kakę i Ronaldo, rekordowe na dany moment pieniądze. Roberto Carlos był dodatkowo najdroższym w tamtym czasie obrońcą.
Z twojej wypowiedzi można wywnioskować, że główne pretensje za brak zrównoważenia w lidze masz do dwóch najsilniejszych klubów, natomiast w mojej opinii jest to w większej mierze wina tych "słabszych" którzy nie wypromowali odpowiedniej marki, dzięki której mogliby pozyskać lepszych sponsorów i korzystniejsze kredyty + wiele innych czynników, żeby nie było, że wymieniam jeden - jedyny.
Chciałbym też się odnieść do drużyny z Bilbao, która przewijała się niejednokrotnie w dyskusji na tym forum. Nie rozumiem zachwytu nad drużyną z głównego powodu, czyli grania czystym "Euskadi" składem. Pewnie Jan Tomaszewski byłby nimi zachwycony . Co innego gdyby mieli jakieś osiągnięcia. Rozumiem tych co chwalą Barcę, że bazując na wychowankach tak dobrze sobie radzą. Tutaj Catalunya faktycznie ma się czym pochwalić.
Na koniec podchwytliwe pytanie. Gdyby szejkowie nie trafili do Malagi, tylko trochę wyżej do Valencji, wpompowali w nią z 300milionów, co by pozwoliło wykupić większość topowych graczy z półwyspu iberyjskiego i dogonić top2 ligi, to czy nadal byś im kibicował?
Może i wieje pustką, ale z twojej wypowiedzi wieje populizmem, byłbyś na pewno dobrym politykiem lub rzecznikiem prasowym partii politycznych. Nie wiem tylko dlaczego traktujesz wszystkich na tym forum jak pozbawionych rozumu mieszkańców ciemnogrodu. Rzucasz porównania, procenty i ułamki, których zweryfikowanie nie jest w żaden sposób możliwe.Czy dzisiejszy Real jest mocniejszy od tamtego z Zidanem, Raulem, Roberto Carlosem, Figo ? Niestety 90% widzów łyka produkt, z zadowoleniem ogląda "Derby Europy", czyta Orłowskich entuzjastycznie dodających słupki - nie wiedząc że na zapleczu tego cyrku wieje pustką.
Porównywanie obu składów realu, można co najwyżej sprowadzić do plebiscytu odnośnie sympatii do poszczególnych piłkarzy. 90% ... to z jakiś badań/ ankiet?
Jakie też ma znaczenie wspominane "niezrównoważenie ligi" do samego Gran Derby, które przecież dotyczy tylko i wyłącznie dwóch wiadomych drużyn. To że większość pozostałych spotkań jest jednostronnych to odrębny temat.
Co do finansów to przypomnę, że za Figo i Zizu Real zapłacił tak samo jak za Kakę i Ronaldo, rekordowe na dany moment pieniądze. Roberto Carlos był dodatkowo najdroższym w tamtym czasie obrońcą.
Z twojej wypowiedzi można wywnioskować, że główne pretensje za brak zrównoważenia w lidze masz do dwóch najsilniejszych klubów, natomiast w mojej opinii jest to w większej mierze wina tych "słabszych" którzy nie wypromowali odpowiedniej marki, dzięki której mogliby pozyskać lepszych sponsorów i korzystniejsze kredyty + wiele innych czynników, żeby nie było, że wymieniam jeden - jedyny.
Chciałbym też się odnieść do drużyny z Bilbao, która przewijała się niejednokrotnie w dyskusji na tym forum. Nie rozumiem zachwytu nad drużyną z głównego powodu, czyli grania czystym "Euskadi" składem. Pewnie Jan Tomaszewski byłby nimi zachwycony . Co innego gdyby mieli jakieś osiągnięcia. Rozumiem tych co chwalą Barcę, że bazując na wychowankach tak dobrze sobie radzą. Tutaj Catalunya faktycznie ma się czym pochwalić.
Na koniec podchwytliwe pytanie. Gdyby szejkowie nie trafili do Malagi, tylko trochę wyżej do Valencji, wpompowali w nią z 300milionów, co by pozwoliło wykupić większość topowych graczy z półwyspu iberyjskiego i dogonić top2 ligi, to czy nadal byś im kibicował?
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, o 16:28 przez Robson, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
No to wszystko jasne - to było widać po jego grze, ciekawe, czy to jedyny powód i czy się trochę podleczy chłopak...Ingen175 pisze:http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-a ... omosc.html
A propos wypowiedzi Dzika - zgadzam się w całej rozciągłości z opisanym przez niego wyglądem obecnej PD i boleję nad tym bardzo. Taka ogromna polaryzacja ligi nikomu na dobre nie wyjdzie - mecze są przewidywalne, zespoły słabsze zwyczajnie odpuszczają w meczach z możnymi. Najbardziej smuci brak stabilności finansowej klubów. Może kryzys w Hiszpanii spowoduje jakieś zmiany w przydziale środków. Barca pewnie większość z nich zmarnuje - ponoć mają zamiar kupić Ch. Bale'a za jakieś astronomiczne pieniądze... A tu na gwałt potrzebny jest środkowy napastnik.
W Anglii - wprawdzie Ingen pisał, że tam jest niski poziom - podstawy ekonomiczne klubów wydają się być obecnie dużo mocniejsze, niż w Hiszpanii i może dlatego nikt przed nikim nie tchórzy i nie odpuszcza. Każdy może z każdym wygrać i stara się to zrobić. O ile ciekawsza jest taka liga, mieliśmy okazję się przekonać w weekend...