Wałki (?) przy turniejach
Moderator: swieta_barbara
Wałki (?) przy turniejach
Witam,
trafił nam się turniej, który został zgłoszony do ligi na dzień x, a odbył się w rzeczywistości w dniu x-1.
Cała sprawa po to, żeby się zaliczyć do ligi.
Co według Was powinniśmy (Krzysiek i ja) z nim zrobić ? Przymknąć oko na regulamin i stworzyć precedens ? Czy może trzymać się sztywno litery zasad ?
Liga jest dla graczy i powinniście móc się wypowiedzieć.
trafił nam się turniej, który został zgłoszony do ligi na dzień x, a odbył się w rzeczywistości w dniu x-1.
Cała sprawa po to, żeby się zaliczyć do ligi.
Co według Was powinniśmy (Krzysiek i ja) z nim zrobić ? Przymknąć oko na regulamin i stworzyć precedens ? Czy może trzymać się sztywno litery zasad ?
Liga jest dla graczy i powinniście móc się wypowiedzieć.
Często turnieje robi sklep czy inny organizator, co ma turniej tak naprawdę w dupie i liczy tylko, żeby dzieciaki przyszły. Niezaliczanie turnieju przez niechlujstwo organizatora to niekorzyść przede wszystkim dla graczy.
Moim zdaniem turniej powinien być zaliczony, co nie znaczy że mamy propagować takie występki.
pozdrawiam
Furion
Moim zdaniem turniej powinien być zaliczony, co nie znaczy że mamy propagować takie występki.
pozdrawiam
Furion
adeon pisze:Witam,
trafił nam się turniej, który został zgłoszony do ligi na dzień x, a odbył się w rzeczywistości w dniu x-1.
Cała sprawa po to, żeby się zaliczyć do ligi.
Co według Was powinniśmy (Krzysiek i ja) z nim zrobić ? Przymknąć oko na regulamin i stworzyć precedens ? Czy może trzymać się sztywno litery zasad ?
Liga jest dla graczy i powinniście móc się wypowiedzieć.
Tego nie można ocenić bez całego tła.
Jeżeli mówimy o lokalu, który nie wpływa na ważne miejsca w lidze, to nie ma o co robić problemu.
Równie dobrze mogło się komuś pomylić przy zgłoszeniu.
Nie jesteśmy w sądzie, ani urzędzie.
Jeżeli nie ma znamion czynu niewłaściwego, nie ma po co się usztywniać?
Uważam, że już niewskazane jest tytułowanie tego tematu przy użyciu słowa "wałek".
Póki co nie wygląda na to, żeby ta sytuacja miała z oszustwem cokolwiek wspólnego.
Co najwyżej z niechlujnością, albo małym zainteresowaniem naszymi regulaminami.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Jeżeli turniej się odbył dzień wcześniej lub dzień później to nie ma problemu.
Czasami są problemy z frekwencja i trzeba turniej nie tylko przenieść o dzień, ale i czasami zmienić miejscówkę.
Ważne by odbył się i tyle - a co do wałku to raczej błędne określenie.
Wałek to raczej coś w stylu - turniej się nie odbył, ale wyniki jakimś cudem trafiły do ligi.
Czasami są problemy z frekwencja i trzeba turniej nie tylko przenieść o dzień, ale i czasami zmienić miejscówkę.
Ważne by odbył się i tyle - a co do wałku to raczej błędne określenie.
Wałek to raczej coś w stylu - turniej się nie odbył, ale wyniki jakimś cudem trafiły do ligi.
Jeśli te przesunięcie można podsunąć pod niechlujstwo organizatora lub wypadek losowy i takie tam to jeden dzień różnicy wg mnie nie robi. Natomiast jeśli przez zgłoszenie wyników organizator próbuje wcisnąć turniejem do upływającej ligi kogoś w top10 lub przez niego zmieni się najlepszy gracz daną armią to wtedy zaczyna śmierdzieć celowym przesuwaniem i ja bym tego nie zaliczył.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Pewnie chodzi o lokala który zgłosiłem na poniedziałek mimo, że odbywa się w sobotę. Wpisywałem go wcześniej, temat na lokalnym forum jest z 25 kwietnia i byłem mega pewien że dodałem go odpowiednio od razu, ale widać albo system go nie przyjął albo co bardziej prawdopodobne mógł mi np. net zamulić i nie ogarnąłem, że się nie dodało. Ponieważ zorientowałem się przeglądając przypadkiem w poniedziałek to dodałem pierwszy termin który był z 7 dniowym wyprzedzeniem. Jasne nie jest to super fajne z mojej strony, ale ten turniej naprawdę nie jest widmem.
wystarczy przesledzić watek z tematem turniejowym - łatwo ogarnąc czy turniej to widmo czy faktycznie sie odbywał, ale cos sie zjebało po drodze. proste
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Na ochotnika będziesz przeglądać wszystkie turnieje ? Nadal takie proste ?Dmtrij pisze:wystarczy przesledzić watek z tematem turniejowym - łatwo ogarnąc czy turniej to widmo czy faktycznie sie odbywał, ale cos sie zjebało po drodze. proste
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Ja pamiętam jak z rok temu sami przejelismy turniej od Śmiecha w ostatniej chwili, bo malowanie podłogi nie wyschło.... i zrobilismy turniej dzien później, bo większość z zapisanych 30 osób chciało grać.
Jeżeli przesunięcie +1 jest mozliwe to -1 tez bym uwzględnił.
Czym innym byłaby sytuacja, kiedy kończy się liga i taką akcje robi ktoś komu na ywniku zależy. Czym innym też są sytuacje dopisywania fikcyjnych graczy, gdy frekwencja nie dopisze - takie sytuacje bym piętnował, ale przesunięcie o jeden dzień bym uznał.
pozdr
Jeżeli przesunięcie +1 jest mozliwe to -1 tez bym uwzględnił.
Czym innym byłaby sytuacja, kiedy kończy się liga i taką akcje robi ktoś komu na ywniku zależy. Czym innym też są sytuacje dopisywania fikcyjnych graczy, gdy frekwencja nie dopisze - takie sytuacje bym piętnował, ale przesunięcie o jeden dzień bym uznał.
pozdr
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Tak, rzeczywiście chodzi o turniej o którym pisze Kudłaty. Zastanawiałem się, czy turniej dzień po ostatnim masterze liczy się wg regulaminu do starego czy nowego sezonu, potem popatrzyłem na daty i link na stronie ligi (dlatego zależało mi na stosownym zapisie w regulaminie) no i coś przestało pasować. A ze regularnie pod koniec sezonu zdarzają się jakieś próby podbicia sobie rankingu, to skontaktowałem się z Adeonem i sprawa wyszła.
Szkoda, ze padło na Kudłatego, którego lubię , ale tam wyszło ewidentne niefajne ominięcie regulaminu, które namacaliśmy.
Generalnie przepraszam za zamieszanie, szkoda tylko że nikt nas (koordynatorów) nie uprzedził że to co szumnie nazywa się regulaminem i do czego wprowadzamy dęte punkty szabanaście.kropka.milion to w sumie zbiór luźnych wskazówek, których nie trzeba zbyt rygorystycznie przestrzegać. Fajnie, że kierując się zapisami pouwalaliśmy różne turnieje zbyt późno zgłoszone lub z przegapionymi wynikami, bo wygląda że podając dowolne tłumaczenie można sobie zaliczyć dowolny turniej i tylko koordynatorzy to mściwe wuje.
Dla przykładu, kilka turniejów na Śląsku może wskoczyć nagle do rankingu, bo na swoim podwórku chciałem mieć czysto, a okazuje się że trzeba było kolegom zaliczyć, bo to nie ich wina, że zapomnieli, nie zdążyli itp.
Dobra, to teraz bez żółci: powiedzcie nam po jakim terminie turniej ma być liczony do ligi, skoro jednak tydzień na zgłoszenie to nie sztywne ramy, takie same dla wszystkich (masterów nie tykamy)? Jeden dzień ok, dwa już nie? Ja wszytko rozumiem, że to liga jest dla graczy a nie na odwrót, ale myśleliśmy że trzymamy się jakichś zasad, tych samych dla wszystkich, z których nie wywiązanie się skutkuje określonymi konsekwencjami. Podobnie jak w plastikowych ludkach, które są fajną zabawą, ale gra się w calach, kostkami k6 i teoretycznie np. nie bije się przeciwnika w tytę.
Szkoda, ze padło na Kudłatego, którego lubię , ale tam wyszło ewidentne niefajne ominięcie regulaminu, które namacaliśmy.
Generalnie przepraszam za zamieszanie, szkoda tylko że nikt nas (koordynatorów) nie uprzedził że to co szumnie nazywa się regulaminem i do czego wprowadzamy dęte punkty szabanaście.kropka.milion to w sumie zbiór luźnych wskazówek, których nie trzeba zbyt rygorystycznie przestrzegać. Fajnie, że kierując się zapisami pouwalaliśmy różne turnieje zbyt późno zgłoszone lub z przegapionymi wynikami, bo wygląda że podając dowolne tłumaczenie można sobie zaliczyć dowolny turniej i tylko koordynatorzy to mściwe wuje.
Dla przykładu, kilka turniejów na Śląsku może wskoczyć nagle do rankingu, bo na swoim podwórku chciałem mieć czysto, a okazuje się że trzeba było kolegom zaliczyć, bo to nie ich wina, że zapomnieli, nie zdążyli itp.
Dobra, to teraz bez żółci: powiedzcie nam po jakim terminie turniej ma być liczony do ligi, skoro jednak tydzień na zgłoszenie to nie sztywne ramy, takie same dla wszystkich (masterów nie tykamy)? Jeden dzień ok, dwa już nie? Ja wszytko rozumiem, że to liga jest dla graczy a nie na odwrót, ale myśleliśmy że trzymamy się jakichś zasad, tych samych dla wszystkich, z których nie wywiązanie się skutkuje określonymi konsekwencjami. Podobnie jak w plastikowych ludkach, które są fajną zabawą, ale gra się w calach, kostkami k6 i teoretycznie np. nie bije się przeciwnika w tytę.
Guys, o co chodzi?
Adeon opisał 1 problem. Turniej odbył się dzień wcześniej niż go zgłoszono.
Odbył się więc w terminie właśnie zakończonego sezonu, mimo innego zgłoszenia, tak?
Załóżmy, że org (kimkolwiek jest, osoba nie gra dla mnie roli) uprzedził uczestników, ci przyszli i impreza odbyła się w ostatnim dniu ligi.
Więc jeszcze raz zapytam. W czym do cholery problem?
Bo piszesz Krzysiek o jakichś śląskich turniejach itd.
Czy to są takie same sytuacje?
Bo jeżeli nie, to po co się je przywołuje?
Czy turniej odbył się po zakończeniu ligi?
Tego Adeon nie napisał.
Więc zdecydujcie się o co pytacie, potem podajcie wszystkie informacje.
Inaczej to jest gadka bez sensu.
Nie podoba Wam się odpowiedź? Po co pytaliście?
Adeon opisał 1 problem. Turniej odbył się dzień wcześniej niż go zgłoszono.
Odbył się więc w terminie właśnie zakończonego sezonu, mimo innego zgłoszenia, tak?
Załóżmy, że org (kimkolwiek jest, osoba nie gra dla mnie roli) uprzedził uczestników, ci przyszli i impreza odbyła się w ostatnim dniu ligi.
Więc jeszcze raz zapytam. W czym do cholery problem?
Bo piszesz Krzysiek o jakichś śląskich turniejach itd.
Czy to są takie same sytuacje?
Bo jeżeli nie, to po co się je przywołuje?
Czy turniej odbył się po zakończeniu ligi?
Tego Adeon nie napisał.
Więc zdecydujcie się o co pytacie, potem podajcie wszystkie informacje.
Inaczej to jest gadka bez sensu.
Nie podoba Wam się odpowiedź? Po co pytaliście?
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Może, bo nic nie wiadomo.Czy to są takie same sytuacje?
Jeden mój był niezaliczony, bo zgłosiłem go dzień za późno, jeden Sola podobnie, ale olaliśmy to i nie zgłaszaliśmy z terminem późniejszym
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Tak, takie same, tylko u nas nikt nie zrobił fikcji z datą, a widzę że trzeba było się nie przejmować.
Gdyby organizator przywołanego przez Adeona turnieju wpisał w zgłoszeniu rzeczywistą datę z jaką się odbył, to miałby zapisek "niezaliczony, zgłoszony za późno".
Jak to nie problem, to uprzejmie proszę o wykreślenie tego zapisu z regulaminu, żeby niepotrzebnie sobie życia nie komplikować.
Gdyby organizator przywołanego przez Adeona turnieju wpisał w zgłoszeniu rzeczywistą datę z jaką się odbył, to miałby zapisek "niezaliczony, zgłoszony za późno".
Jak to nie problem, to uprzejmie proszę o wykreślenie tego zapisu z regulaminu, żeby niepotrzebnie sobie życia nie komplikować.
I właśnie o to chodzi - jak mamy reagować na takie sytuacje. Ja w kwestiach regulaminu jestem faszystą i nie kryję się z tym - jest tydzień to jest tydzień. I kropka.
Krzysiek, który ma łagodniejsze serce niż ja, miał wątpliwości czy turniej uwalić czy nie.
Moje zdanie jest takie - uwalić, a w przyszłym sezonie mieć na wyje***niu regulamin tworzony przez LL i traktować go jako luźne sugestie dotyczące działania ligi - zgodnie ze zdaniem większości wypowiadających się.
Decyzja i tak jest Krzyśka i mam nadzieję, że nikt nie będzie jej podważał - bo takiego Koordynatora to długo by szukać
Krzysiek, który ma łagodniejsze serce niż ja, miał wątpliwości czy turniej uwalić czy nie.
Moje zdanie jest takie - uwalić, a w przyszłym sezonie mieć na wyje***niu regulamin tworzony przez LL i traktować go jako luźne sugestie dotyczące działania ligi - zgodnie ze zdaniem większości wypowiadających się.
Decyzja i tak jest Krzyśka i mam nadzieję, że nikt nie będzie jej podważał - bo takiego Koordynatora to długo by szukać