Lubelska Liga Warhammera

[szeszej]

To jest skandal, mam najmniej punktów w lidze

Jesteś za bojem

[Kamil.Sz]

Chyba czas zmienić armie, na bardziej przegiętą.
Przynajmniej w następnej lidze zacznę w grupie warzyw.

[Szamot]

To jest skandal, mam najmniej punktów w lidze

Jesteś za bojem

jaki....Kamilu...jesteś eh nie chce tego komentować no niestety ale taka hańba.....

[Górken]

zmien na nowe imperium, jest naprawde przegiete:D

[xlakos]

xlakos vs tocz

pierwsza bitwa 1600

zyskałem 630
straciłem 1825
różnica 1195
wynik 18:2

druga bitwa 2800

zyskałem 1422
straciłem 1689
różnica 267
wynik 11:9

[rdsnajper]

Musimy przedłużyć fazę półfinałów do mniej więcej 15 maja. Jarek dopiero 6 maja wraca do Lublina, więc myślę że pierwszą grę zagramy 8.05 a następną albo na weekendzie 12 - 13.05 albo 15.05.

[X.Maciek]

Ok dobra to przedłużymy. Ale mam nadzieję że wyrobimy się z ligą do połowy czerwca. Wtedy zrobi się kolejejną ligę.

[rdsnajper]

Rafał Dobrowolski (OK) vs Jarosław Prokop (Dwarf)
format : 1600
zdobyte : 1875 vs 1440
różnica : 435
wynik : 13 vs 7


Jak zawsze Ironblaster wybuchł (chyba w 3 turze), a drugi od 1 tury nie mógł strzelać. Jedna kawa rozsypała się od maszyn a Ironi od Długobrodych. W 4 turze wyglądało to na 20:0 dla Jarka gdy na 9 liderki pogoniło resztkę głównego klocka i jego krótkie nóżki pobiegły w pogoni na 11 cali... Master rune of Chalenge ustawiło CC głównych oddziałów, bo się przyblokowałem. Już nie będąc stronniczy (bo w końcu wygrałem), to Jarek też miał pecha kilka razy. W późniejszych turach maszyny dużo nie robiły, a w decydującej 6 turze nie zdał liderki z przerzutem na swift reform i nie miał jak uciec przed szarża Ironblastera i Mournfangów. Zbierał się na pałach i wyturlał 3... Tak więc ostatecznie zostały na stole 4 modele na rydwanowych podstawkach- Ironblaster i 3 Mournfangi .

Aaaa i kot zjadł organki

Dzięki Jarek za grę, za tydzień we wtorek rewanż na 2800.

[X.Maciek]

Graliśmy dzisiaj z Czopkiem na 2800pkt, scenariusz przełęcz.
2399:615 dla mnie. Czyli jakieś 17:3. Rewanżyk zagramy na początku przyszłego tygodnia.

[rdsnajper]

Rewanż na 2800 z Jarkiem. Nieliczyliśmy się, bo do wygrania dwumeczu Jarek potrzebował pokonać mnie 13:7 lub lepiej. Skończyliśmy w 4 turze gdy została mi cała kawaleria, odział Maneaterów, 2 Ironblastery, mały mag, zćwiartkowani Irongutsy i waleczny kotek. Jarek miał resztke Slayersów i kowadło. Tak więc dwumecz dla mnie. Jako, że jestem już w finale to może zapłaciłbym w końcu za Ligę

[X.Maciek]

No to mamy już Snajpera i Tocza w finale. Została jeszcze jedna bitwa w tej fazie ale nie bardzo mamy kiedy z Czopem zagrać.

[rdsnajper]

Liga umarła?

[Szamot]

ja tak

[Czopek]

Grajcie grajcie, zostało Was 3 szt - Snajper, Tocz i Maciek.

[Tocz]

No to dabum

[Szamot]

fajny awatar Toczu

[rdsnajper]

No to pozostaje nam czekać aż Maciek rozlosuje formaty i scenariusze. Proponuje spotkać się jednego dnia i zagrać od razu 3 bitwy.

[X.Maciek]

Co do spotkania to jestem jak najbardziej za. Sesja się zaczyna, czasu coraz mniej. Tylko Tocz ma wolne.
Co do losowania to ja tego zrobić nie mogę co jest oczywiste. Jak spotkamy się na wielkim finale we trzech to się rzuci kostką po prostu kto z kim jaki scenariusz gra
Jaki termin wam pasuje?

[rdsnajper]

Cały przyszły tydzień mi pasuje (chyba, że pojadę w góry na długi weekend, ale jak nie ustalimy innego terminu to może grac wtedy). Obecny tydzień niestety odpada.

[X.Maciek]

To jak nie pojedziesz to proponuję 8-9 czerwca. Ewentualnie 6 czerwca. Bo przedtem też nie mam czasu, a potem to też może nie być za wesoło.