Vanaheim - Parówka na Dzień Matki. 2x1200 26.05.2012

[siscov]

ktorzy raczej dalej niz Nowy Sącz sie nie ruszają

Zapraszam, zapraszam

Przykład? Siscov z który grasz na najbliższej parowce - niby skąd on się dowiedział o turniejach w krk? Kto go zachęcił do gry na waszych turniejach? Zmobilizowalem chłopaka nawet do zapoznania się z regulaminem LL, wrzuciłem jego członków jego paczki do listy graczy rankingowych... Dibo nie oceniaj zbyt pochopnie.

Potwierdzam.

I obiecuję, że jak pomaszeruję po skończeniu liceum na kraków, to wesprę warhammerową brać swoją osobą
A teraz buziaki na zgodę, bo to się nie godzi na wewnętrzne spory, jak wszyscy mają wspólny cel :*

edit: ups, troszkę sie spóźniłem, nie doczytałem, że tak dawno gdaczyliście o tym ;P

[Sevi]

Ej, trzymajcie za nas jutro kciuki jak będziemy walczyć na DMŚ

[kudlaty960]

Spoko trzymamy.

[Gremlin]

Noooo... mam nadzieje, że Butanowi nie wysiądzie pikawa xD

Bawcie sie dobrze, i zbierajcie cenne doświadczenie

[PiotrB]

O to dokładnie chodzi - pograć z najlepszymi ,zobaczyć co ludzie wystawiają i czegoś się nauczyć:)

[Dargor]

Na pewno nie wystawiają proxów:D:D:D:D

I czy jakaś mądra głowa (Generał Baga?) wie już jak to jest z czarami w sojuszach? Czy w trusted allies można dublować czary czy nie?

[michal]

I czy jakaś mądra głowa (Generał Baga?)

To chyba antonim

[siscov]

Ma ktoś z was jakieś niepotrzebne gwiazdy chaosu? (te większe)

[Fluffy]

I czy jakaś mądra głowa (Generał Baga?)

To chyba antonim

Predzej oksymoron

[PiotrB]

True Legion zajął 6 miejsce na DMŚ ...

[Sevi]

Na 14 teamów, przeszliśmy własne oczekiwania

Kuba Lisiński wygrał tam też turniej w Warmaszynę - gratulacje raz jeszcze

[Danrakh]

True Legion zajął 6 miejsce na DMŚ ...

Na 14 teamów, przeszliśmy własne oczekiwania (...)

A gdzie raporty? Dużo było historii jak z Butanowym lordem co poszedł zwiedzać warpa?

Nawiązując do poniekąd wygasłej już dyskusji o (nie)zapisywaniu się do klubu, zwracam Wam Panowie uwagę, że relacje z turniejów bardziej zachęcają do czynnego uczestnictwa w krakowskiej scenie battlowej niż 15 stron hermetycznego spamu w temacie lokalnego turnieju W każdym razie jeśli o mnie chodzi.

Oczywiście gratki z tytułu mobilizacji i osiągniętego wyniku. Czy będzie coś na kształt castingu przed DMP czy nabór będzie raczej przypominał łapankę?

[Sevi]

Nad DMP myślimy, zobaczymy co z tego wyjdzie

Historii było więcej, ja sobie wysadziłem dwa razy maga lorda

Nasze wyniki (o ile dobrze pamiętam, mogłem się gdzieś pomylić):

Nasz skład:

True Legion Kraków

Butan VC (C)
Catafractus EMP
PiotrB DE
Undead WE
Sevi OK

Bitwy:

8 Bila Beta 'Spawniątka' Bielsko-Biała
WE - OK 0-20
OK - DF 8-12
VC - DoCh 20-0
EMP - ChD 18-2 lub 19-1
DE - TK 15-5 ?



War Academy Opole
WE - DE 5-15
OK - TK 10-10
DE - DF 9-11
EMP - Liz 19-1
VC - HE 16-4



Młodzi Gamblersi Wrocław
WE - Skav 8-12
OK - EMP 0-20
VC - O&G 10-10
EMP - ChD ? Nie pamiętam wyniku - Wygrana Catafractusa
DE - ? 5-15? Nie pamiętam przeciwnika



8 Bila Bielsko-Biała
WE - Liz 5-15
OK - DoCh 0-20
VC - O&G 0-20
DE - Skav 5-15 ?
EMP - DE 10-10



Red Scorpion Pszczyna
WE - DE 11-9
OK - WoCh 1-19
EMP - OK 19-1
VC - Skav 20-0
DE - HE ? Wygrana PiotraB, wysoka

[c4h10]

@Sevi
Wrzucaj fotę klubową :D

[Sevi]

Szlag, zapomniałem

Wrzucę jak wrócę z pracy

[Catafractus]

Faktycznie, uważam że wypadliśmy nieźle, zabrakło 3 p. do 5 miejsca.
Krótki raporcik z moich bitew, na ile pamiętam: grałem kawalerią, rozpą zaproponowaną przez Butana: (Arcykapłan jako generał, duży mag na heavenie, mały priest, bsb na pegazie, 11 IC, 6 kawy, 5 kawy (wszystko z lancami), 2x4 demigryfy, ST, dwa działa+1 inżynier.
1 bitwa - Marynarz ( generalnie nie pamiętem ksywek - za co przepraszam przeciwników, wszyscy ludzie na poziomie): CHD - przeciwnik miał 2x infernali ale bez broni palnej, helke, jakieś działa, których nazwy nie znam, K'dai destroyera i jakieś boole = centauro-krasnoludy. wygrał zaczynanie, zranił z helki gryfy i je spanikował - poszły za stół. Destroyer czaił się za górką. Ja w swojej turze zacząłem mu odstrzeliwać działa - pozostałe gryfy i tank poszły do przodu - gienio i bsb-ek z wardem na +2 od ognia pilnowali destroyera, żeby mi się gdzie nie władował w gryfy.
Kolejne tury strzelania i czarowania - u mnie bez strat - rozwaliłem kolejne działo - gryfy wpadły w infernali, zjadły ich, wpadły w helkę - duża kawa w krasnalo-centaury i je zmieliła, destroyer oberwał z armaty 3 rany i zaczął się chować. potem jeszcze odstrzeliłem herosa. Straciłem chyba tylko gryfy, przeciwnik zachował jeden oddział infernali i destroyera; 16-4 albo 15-5 dla mnie
2 bitwa - Lizaki na eterycznym slanie, dwa stedzie, 2 kowbojów, saurusy, skinki z kroksami- wygrałem zaczynanie i właściwie po mojej 1 turze było po grze - zdjąłem z armat i czołgu obu kowbojów oraz jednego stedzia, w 3 turze tank i 1 gryfy w saurusy. nic nie straciłem został mu slan, którego nie zdążyłem dopaść. 19-1
3 bitwa - CHD - trudniejsza rozpa - infernale z karabinami, k'dai destroyer, coś co nazywa się ciuchcią(?).
podobnie jak w pierwszej musiałem uważać na destroyera - działa w dwie tury zniszczyły ciuchcię. gryfy i duża jazda przebijała się do infernali, mała kawa odgięła destroeyra - muzyk ustał na 1,1! tankiem zasłoniłem flankę - zaszarżowałem duża jazdą ( i chyba gryfami) w infernali z bsb - w międzyczasie destroyer dobił jazdę i rzucił się na czołg, co dało mi możliwość swobodnej gry resztą - tank dotrwał na 2 ranach do końca - nic nie zrobił destroyerowi, bsb-ek zabił krasnalo-centaury, kawa infernali. Straciłem ostatecznie małych rycerzy, zabiłem ciuchcię, centaury, bsb, infernali i chyba jeszcze coś; 16-4
4 bitwa: Laik DE na smoku, dwóch pegazistów
źle zagrałem, zbyt ostrożnie - kiwał mnie fastami i harpiami jak chciał. wygrał teren, gdzie w swojej strefie miał dwie góry - schował tam pół armii - nie było do czego strzelać. ubiłem mu z dział dwa rydwany, on mi wyjał harpiami działa, zamiast jechać tankiem do przodu i coś zabić - próbowałem powstrzymać harpie - nie udało się tank spalił szarże na 9 cali wyszło 8 - 6 rycerzy z magiem dostała szarże pegazisty i dark raidersów od boku - ustali ale zabił mi maga. W międzyczasie jedne gryfy wytłukły pozostałych raidersów - drugie poszły do przodu na hydrę - dostałem szarże od rydwanu i hydry -zginął gryf, zabiłem rydwan - smok wyleciał w końcu i się czaił, żeby nie dostać tanka, do kombatu gryfów dołączył się pendantowiec - gryfy dobiły hydrę ale przeggrały kombat i mi je zagonił. 10-10
5. Ogry (6 meneaterów, 5+3 mournfangów, 2x3 ogry, chodzące działo (nie wiem jak się to nazywa), 12 irongutów
zaczynałem - zabiłem z działa 2 meneaterów, panika - nie zdali za stół, czekałem aż podejdzie - podszedł - spróbowałem wpaść tankiem w duże mourny - kulnąłem chyba 4 i stanął jak kretyn na środku - zdążył jeszcze strzelić i ubił ich działo.
Potem przeciwnik rzucił duze mourny i irongutów na tank - i tak się klepali do końca - czołg spełnił swe zadanie - zatrzymał dwie jednostki przeciwnika, co dało mi swobodę na skrzydłach. mała kawa pogoniła ogry. gryfy rozjechały małe mourny, drugie gryfy spokojnie ustawiły się do szarży na flankę dużych mournów walczących z tankiem. Potem ironi dostali szarżę gryfów, bsb i małego prista z jednego boku, duże mourny dostały gryfy w drugi bok - wybiłem morny, społowiłem iroingutów, tank zginął ale spełnił swe zadanie. Straciłem ostatecznie tylko tank, przeciwnikowi zaostali dwa bohaterowie i połowa irongutów. 19-1
w sumie rozpa sprawdziła się w drużynówce, heaven świetnie uzupełniał pancerne jednostki, tak samo modlitwy z pristów, działa dokonywały cudów. bardzo duża mobilność - gryfy są świetne, mają dużę klepnięcie, są dosyć odporne

[Catafractus]

@ Sevi - jak chcesz zrobić to, co myślę, to nie rób, bo się nie będę do was przyznawał!

[General Baga]

[Sevi]

@ Sevi - jak chcesz zrobić to, co myślę, to nie rób, bo się nie będę do was przyznawał!

Wrzucę to normalne, na szczęście mamy dwie fotki drużyny

[PiotrB]

Ja miałem tak

1 bitwa TK i kapitan 2-giego teamu 8 billi -niejaki SPAWN. Zaczęło się klasycznie - u mnie średni napór u niego full defens. Stał ,strzealał i magował. Moje pegazy w 2 turze znalazły się w kombacie. Bitwa bez większej historii poza tym ,że zapomniałem ,że casket wybucha i wali hity bez sava - ale na szczęście mój generał przeżył:)
Wynik 15-5 dla mnie.

2 Bitwa i krasie - dla mnie fatalny paring... ale nie było wyjścia. Wystawiłem się w kreskach a co mogłem to za górą. Miałem strasznego pecha. W pierwszej turze zagrał run o chalenge ze scoutów z bsb na mój regiment włóczników z dwoma maguskami - oczywiście dałem flee - co z tego kiedy w następnej turze nie zebrałem się na 10 z przerzutem...... tak o to zaczęłem bitwę z kraśkami bez magów na minius 5 dużych punktów...zajebisty start:)... właściwie wydawało się ,że przegram sromotnie ale chciwość krasnoludzka nie zna granic.! przeżucił 2 z misfire na ....1!!! Katapa wybuchła a to poskutkowało tym że moje pegazy miały jak dobrać się do parku maszyn - (przed tym nie był jak się dostawić więc szarża była nie możliwa) -
Wynik 9-11 - ja tam się cieszę z tego wyniku po tragicznym początku:)

3 Bitwa i The Gamblers - jeden z młodszych ale lepszych teamów... los i taktyka paruje mnie z DE...Gram z Toczkiem - bardzo dobry gracz przy tym miły... Rozpiskę miał mocno pod drużynówkę z shajdami i 3 assasinami z gwiazdkami... Pewnie kto inny dały by się na to nabrać ale ja już chwilę gram z DE i wiem co potrafi 15 shajdów z 3 assasinami:) - sukcesywnie więc ich spycham - w końcu mój dzielny bsb i gwardia dopadają ich w lesie. Uratowała mnie znajomość DE -w końcu sam nimi gram.
Wynik 15-5

4 Bitwa i 8 Billa- baliśmy się tego meczu bo to zacny przeciwnik - faktem jest ,że w tym meczy wszystko poszło ,źle ...Parują mnie ze Skavenami i Młynkiem - tak ,że przemiły człowiek:) Ja niestety kompletnie nie wiem jak grać ze Skavenami .... no ale pojechałem ,żeby się czegoś nauczyć więc nie ma co płakać. Zacząłem zbyt defensywnie jak zresztą cały nasz team. Skaveni głównie skupili się na magii a magię mają straszną... Bitwa mega pechowa dla mnie - najpierw z 2 kości wysadziłem sobie dużego maga - potem z 3 kości wysadziłem sobie małego maga w w ostatniej turze mój generał z 5 ataków swoich i 2 pegaza nie zabija 3 slavów - breakuje się na 9 - oczywiście oblewa - rzucam 12 i się cieszę a przeciwnik rzuca i ...6,6....no kosmos Cały team mega w dupę w tym meczu ale to brak doświadczenia i pech - (Butanowi w pierwszej turze wybuchł lord )
Mój wynik ze Skavenami 5-15

5 HE i Red Scorpion2. Mili ludzie. Dla mnie He są średnio przyjemnym paringiem - oczywiście spam WL i magia Light. Cofam się więc - strzelam i maguje - ogdinam - ogólnie robię cuda na kiju ,że WL mnie nie zaszarżowali. Przeciwnik trochę nie ograny i to zaważyło. Rozbiłem po kolei każdy z oddziałów... straciłem tylko rydwany ,chydrę i lorda a przeciwnikowi został oddział łuczników.
Wynik 15-5

Ogólnie cieszę się ,że pojechałem - pokazaliśmy ,że mamy potencjał i że może być jeszcze lepiej - wygraliśmy 3 razy - 1raz przegraliśmy 3 punktami a więc minimalnie a 1 raz dostaliśmy maskę. Dobrze się bawiłem za co dziękuję Teamowi - uważam ,że nasz wynik jak na nasze ogranie i możliwości jest bardzo dobry....Mam nadzieję ,że w Krakowie będzie coraz więcej graczy którzy będą chcieli z nami jeździć bo zawody drużynowe są naprawdę bardzo ,bardzo ciekawe... No i Tru Legion ma Butana i Catafractusa a to są gracze którzy mogą wygrać z każdym !