Vanaheim - Parówka na Dzień Matki. 2x1200 26.05.2012
- General Baga
- Kradziej
- Posty: 905
- Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion
Re: Vanaheim - Parówka na Dzień Matki. 2x1200 26.05.2012
a ja mam pytanie techniczne - jak to ogarniamy technicznie, tzn pod wzgledem liczenia...liczymy jako jedna armie?
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
- kudlaty960
- Mudżahedin
- Posty: 223
- Lokalizacja: Kraków, AjWajHajm,
Myślę ,że ta.
"Dobry żołnierz wykonuje rozkazy bez chwili zwątpienia, dobry dowódca wydaje je bez cienia wątpliwości".
TRUE LEGION KRAKÓW
TRUE LEGION KRAKÓW
Musiałem edytowac ten post bo w wersji 1.0 był tak infantylny, jak rysunki 4ro latka gdy rysuje dziewczynkę. A Sevi nie licz, że Kosa sie umyje mimo iz ma teraz dostep do prysznica, okupując lokum swego brata.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2012, o 19:59 przez Gremlin, łącznie zmieniany 1 raz.
xYz
- kudlaty960
- Mudżahedin
- Posty: 223
- Lokalizacja: Kraków, AjWajHajm,
Co masz na myśli
?

"Dobry żołnierz wykonuje rozkazy bez chwili zwątpienia, dobry dowódca wydaje je bez cienia wątpliwości".
TRUE LEGION KRAKÓW
TRUE LEGION KRAKÓW
Co liczymy jako jedną armię?General Baga pisze:liczymy jako jedna armie?
Kudłaty - Kosa tradycyjnie się nie umyje, będzie rozkosznie śmierdział i do tego palił obrzydliwe papierosy

Wisła Kraków.
@sevi
" a fuj"
================================
edit:
uważam ze B&G jest bardzo maskogenne i lepiej zagrac je w pierwszej aniżeli ostatniej bitwie, gdzie raczej widzial bym battleline
" a fuj"
================================
edit:
uważam ze B&G jest bardzo maskogenne i lepiej zagrac je w pierwszej aniżeli ostatniej bitwie, gdzie raczej widzial bym battleline
xYz
Zgodnie z sugestią Bezdomnego nie mam nic przeciwko graniu na zewnątrz (zakładając, że pogoda pozwoli, ofc.)
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
Jeśli generał chce to równo o 17 wszyscy wyciągniemy swój alkoholowy arsenał, i zaczniemy zabawę. Bunga-bunga, masa chłopczyków, generał nie będzie potrzebował wielu %, by wczuć się w odpowiedni nastrój, przy takich upałach. Niemniej jednak nie ma sensu wypaczać wyników turnieju pod ów pretekstem. Ponadto Twój argument Butan jest o tyle słaby, że pierwsza bitwa mogla by się szybciej skończyć o ile byłoby to B&G chyba, że wg Ciebie działa to tylko w przypadku ostatniej bitwy.
xYz
A mi przetasowania przy B&G na końcu zawsze się podobały 

Wisła Kraków.
- General Baga
- Kradziej
- Posty: 905
- Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion
wy sie o mnie nie martwcie 
ps; a moze jakis afterek po turnieju w knajpie?
(nie, nie w zlewie:P)

ps; a moze jakis afterek po turnieju w knajpie?

I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
you have my bow!
xYz
Dibo Ty parówo, wystawiłeś kolegę!
Wisła Kraków.
Napisz doo Xiera, jemu wypadł Górken 

Wisła Kraków.
A właśnie miałem się o to pytać, czy powtarzamy after z poprzedniego turnieju.General Baga pisze:wy sie o mnie nie martwcie
ps; a moze jakis afterek po turnieju w knajpie?(nie, nie w zlewie:P)
and my axeGremlin pisze:you have my bow!
Byle byśmy tylko nie skończyli w zlewie (dosłownie i w przenośni).