MASTER Puchar Szczecina, 2-3.06.2012 WYNIKI S. 15
Re: MASTER Puchar Szczecina, 2-3.06.2012
No przemcio - szczególnie jak wrzucasz ten banner na zwykłe gory ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Jeżeli chodzi o bitwę z Andrzejem, to przepraszam go jeśli w którymś momencie powiedziałem że mam 10 Ld na całej armii(chciałbym za uwarzyć że dałem mu wyraźnie znać które oddziały są które już podczas wystawienia a ciężko pomylić kolesi z 1 wielkim toporem od takich z 2 brońmi).
Jak to bywa Andrzej zaczął się wykłócać gdy zabiłem mu klocek lionów po owerrunie na 10 i wpadłem w tył klocka z BSB i arcymagiem.
Organizacyjnie jakieś 9,5/10 bo jednak były delikatne niedociągnięcia
1 Bitwa WE niestety nie pamiętam ksywy
Zaczynam i w pierwszej z 2 snajperek spada mag lord z wardem na 4+(przeciwnik nie dispelował), na prawej flance popis dał pumbozord który po dostaniu 2 ran z 5 strzałów altera zaszarżował na 10 orławpadł w altera który oblał feara i 2 warda i ostatecznie zginął następnie pumba zaszarżowała na bok 10 łuków i ich też zjadła. Generalnie to z 3 hordami WE mają dość ciężko tracę tylko połówkę jednych bestigorów bo driady zdały breja na dwóch 1 i dostałem treemana na tył tych bestigorów. 1 Ungory zaszarżowały na tył i nie dogoniły orła dwa pozostałe oddziały wbiły 3 rany wildom z łuków następnie 5 zaszarżowała 1 wilda od tyłu ale ten zdał breja i był koniec bitwy.
2 Kocoń i Liz na 3 stegadonach nie mam słoneczka
W pierwszej Slan dostaje 3 rany z snajperek potem spinki bo mieliśmy niezły ścisk w środku stołu między innymi przez to że harpii nie jest w stanie zabić 6 kameleonów. koniec końców wyszło że ubiłem slana(snajperka na siłę) i 2 stegadony tracąc bestigory i skończyło się 15 5 dla bestii
3 KJ i VC
Przeciwnik nie ogarniał domków przez co zablokował sobie ghule z lordem praktycznie na całą grę. Tracę bestigory bo w walce z Kryptami od boku dostli na swój bok vargeisty po jakiś 4 turach kombatu. Zabijam z Snajperek 3 nekrosów i wyszło że przegrałem o pół punktu.
4 SK Tomasza Frymarka
Tu już dopadł mnie pech i nieogranie ze Skejwenami aboma która uciekła pitce a miała I 1 , rydwan który nie dobiega do kółka na cali i sztormówka przez 2 moje tury oraz dobre wiatry przeciwnika(które z 2 czarów wpuścić obniżenie tafa, plagę czy 13). Generalnie tracę prawie wszystko ale udaje się uciułać 2 punkty.
5 HE Andzeja
Przeciwnik nie docenił hord. Dał sobie zaszarżować 30 bestigorów duże łuki których nie goniłem by wpaść w klocek z bohaterami bez steedfasta mając na starcie + 6. Andrzej podjął złą decyzję ustawiając ten klocek tak by widzieć pumbę która wcześniej zjadła 10 łuczników. Poczym nastąpił jeden wielki flejm i bałagan na stole i koniec konców udało mi się wycisnąć 15 5 po stracie 2 lordów, ale myślę że bitwa była warta przyjęcia w poczet SS.
Przed bitwą proponowałem Andzejowi 10 10 ale śląski mistrz taktyki nie chciał się zgodzić na mniej niż 20 0 ,więc zostałem zmuszony zagrać.
Jak to bywa Andrzej zaczął się wykłócać gdy zabiłem mu klocek lionów po owerrunie na 10 i wpadłem w tył klocka z BSB i arcymagiem.
Organizacyjnie jakieś 9,5/10 bo jednak były delikatne niedociągnięcia
1 Bitwa WE niestety nie pamiętam ksywy
Zaczynam i w pierwszej z 2 snajperek spada mag lord z wardem na 4+(przeciwnik nie dispelował), na prawej flance popis dał pumbozord który po dostaniu 2 ran z 5 strzałów altera zaszarżował na 10 orławpadł w altera który oblał feara i 2 warda i ostatecznie zginął następnie pumba zaszarżowała na bok 10 łuków i ich też zjadła. Generalnie to z 3 hordami WE mają dość ciężko tracę tylko połówkę jednych bestigorów bo driady zdały breja na dwóch 1 i dostałem treemana na tył tych bestigorów. 1 Ungory zaszarżowały na tył i nie dogoniły orła dwa pozostałe oddziały wbiły 3 rany wildom z łuków następnie 5 zaszarżowała 1 wilda od tyłu ale ten zdał breja i był koniec bitwy.
2 Kocoń i Liz na 3 stegadonach nie mam słoneczka
W pierwszej Slan dostaje 3 rany z snajperek potem spinki bo mieliśmy niezły ścisk w środku stołu między innymi przez to że harpii nie jest w stanie zabić 6 kameleonów. koniec końców wyszło że ubiłem slana(snajperka na siłę) i 2 stegadony tracąc bestigory i skończyło się 15 5 dla bestii
3 KJ i VC
Przeciwnik nie ogarniał domków przez co zablokował sobie ghule z lordem praktycznie na całą grę. Tracę bestigory bo w walce z Kryptami od boku dostli na swój bok vargeisty po jakiś 4 turach kombatu. Zabijam z Snajperek 3 nekrosów i wyszło że przegrałem o pół punktu.
4 SK Tomasza Frymarka
Tu już dopadł mnie pech i nieogranie ze Skejwenami aboma która uciekła pitce a miała I 1 , rydwan który nie dobiega do kółka na cali i sztormówka przez 2 moje tury oraz dobre wiatry przeciwnika(które z 2 czarów wpuścić obniżenie tafa, plagę czy 13). Generalnie tracę prawie wszystko ale udaje się uciułać 2 punkty.
5 HE Andzeja
Przeciwnik nie docenił hord. Dał sobie zaszarżować 30 bestigorów duże łuki których nie goniłem by wpaść w klocek z bohaterami bez steedfasta mając na starcie + 6. Andrzej podjął złą decyzję ustawiając ten klocek tak by widzieć pumbę która wcześniej zjadła 10 łuczników. Poczym nastąpił jeden wielki flejm i bałagan na stole i koniec konców udało mi się wycisnąć 15 5 po stracie 2 lordów, ale myślę że bitwa była warta przyjęcia w poczet SS.
Przed bitwą proponowałem Andzejowi 10 10 ale śląski mistrz taktyki nie chciał się zgodzić na mniej niż 20 0 ,więc zostałem zmuszony zagrać.
-
- Mudżahedin
- Posty: 250
- Lokalizacja: Szybki Szpil
Dziękuję za wspaniały turniej. Fajnie znowu pojechać na jakiś master-brakowało mi tego.
bitwa1 z kalafiorem
jesteśmy hardcoreowymi koksami więc razem zrobiliśmy po 17
bitwa2 z klopsem
Nie wiem czy chcę to komentować. Na następny raz pójdę w ślady mojego mistrza battla Tomka G. i wezmę rękawice.
bitwa3 z Golonką gdzieś nisko
Grało się fajnie do 4 tury, gdy Łukasz zaczął robić problemy w stylu przeciwnika z bitwy 2. Dobrze że byli sędziowie. W każdym razie po jednym wielkim błędzie z mojej strony 4:16. Szkoda tylko że kometa nie spadła 2 razy w lone slanna i kroxa na ostatnim woundzie. Ciekawe dlaczego? No tak nie wykonałem rzutu.
bitwa4 z Bla Ogry
Zaczęło się dobrze. Szybko sprzątnąłem cannona dzieki czemu stegadony szalały i strzelały. Bitwę ustawiło słonko, które samo spadło na biedne głowy ogrów. 20:0
bitwa5 z Rabsp
Kolejny mirror. Zarazem drugi w mojej karierze. Tutaj rozpy byly prawie identyczne. W każdym razie bitwa szła na ok 14 dla mnie lecz w ostatniej turze slan spadł mi ze snajpery na siłę... No 9:11 po bardzo fajnej i przyjemnej bitwie.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom, Furionowi za sędziowanie, Ss za wsparcie, Kudłaczowi za figsy. Specjalne podziękowania dla A. Kuca, który sprawia ze moje zycie jest bardziej kolorowe :********. Stays in Vegas.
bitwa1 z kalafiorem
jesteśmy hardcoreowymi koksami więc razem zrobiliśmy po 17
bitwa2 z klopsem
Nie wiem czy chcę to komentować. Na następny raz pójdę w ślady mojego mistrza battla Tomka G. i wezmę rękawice.
bitwa3 z Golonką gdzieś nisko
Grało się fajnie do 4 tury, gdy Łukasz zaczął robić problemy w stylu przeciwnika z bitwy 2. Dobrze że byli sędziowie. W każdym razie po jednym wielkim błędzie z mojej strony 4:16. Szkoda tylko że kometa nie spadła 2 razy w lone slanna i kroxa na ostatnim woundzie. Ciekawe dlaczego? No tak nie wykonałem rzutu.

bitwa4 z Bla Ogry
Zaczęło się dobrze. Szybko sprzątnąłem cannona dzieki czemu stegadony szalały i strzelały. Bitwę ustawiło słonko, które samo spadło na biedne głowy ogrów. 20:0
bitwa5 z Rabsp
Kolejny mirror. Zarazem drugi w mojej karierze. Tutaj rozpy byly prawie identyczne. W każdym razie bitwa szła na ok 14 dla mnie lecz w ostatniej turze slan spadł mi ze snajpery na siłę... No 9:11 po bardzo fajnej i przyjemnej bitwie.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom, Furionowi za sędziowanie, Ss za wsparcie, Kudłaczowi za figsy. Specjalne podziękowania dla A. Kuca, który sprawia ze moje zycie jest bardziej kolorowe :********. Stays in Vegas.
Kapitan KOCOŃ stół nr. 6 xD
Bis dat qui cito dat.
Bis dat qui cito dat.
Powinieneś mnie zawołać do stołu.Captain Kocoń pisze: bitwa3 z Golonką gdzieś nisko
Grało się fajnie do 4 tury, gdy Łukasz zaczął robić problemy w stylu przeciwnika z bitwy 2. Dobrze że byli sędziowie. W każdym razie po jednym wielkim błędzie z mojej strony 4:16. Szkoda tylko że kometa nie spadła 2 razy w lone slanna i kroxa na ostatnim woundzie. Ciekawe dlaczego? No tak nie wykonałem rzutu.![]()
Akcje w battlu dzielą się na:
- obowiązkowe,
- opcjonalne.
O ile strzelanie z działa czy tupanie z engine'a jest opcjonalne i przeciwnik może mieć z tym problem jeżeli wykonasz to po kolejności, tak rzut na to czy spadła kometa powinien być jak najbardziej. Chyba, że zapomniałeś o nim na mega długo, wykonaliście całą fazę ruchu czy jakoś tak.
pozdrawiam
Furion
Małe sprostowanie. Chciałbym zaznaczyć, że żadnej komety nie było...
Więc bardzo proszę o nie sianie fetoru, a notowanie i przypomnienie sobie tego co było, a co nie.
Co do mojego okropnego zachowania, warto wszystkim powiedzieć na czym polegało. Po tym jak za pierwszym razem pozwoliłem odpalić flarę z engina po czasie, nie zgodziłem się kiedy przeciwnik chciał ją odpalić w fazie strzelania, co przełożyłoby się istotnie na wynik bitwy.
P.S. Komety naprawdę nie było. 6 zostały ci wywalone i czar nie wszedł. Proponuje przegrywać z większą godnością.
Więc bardzo proszę o nie sianie fetoru, a notowanie i przypomnienie sobie tego co było, a co nie.
Co do mojego okropnego zachowania, warto wszystkim powiedzieć na czym polegało. Po tym jak za pierwszym razem pozwoliłem odpalić flarę z engina po czasie, nie zgodziłem się kiedy przeciwnik chciał ją odpalić w fazie strzelania, co przełożyłoby się istotnie na wynik bitwy.
P.S. Komety naprawdę nie było. 6 zostały ci wywalone i czar nie wszedł. Proponuje przegrywać z większą godnością.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
ogólnie jak czytam ludzie narzekaja na Golonkę a jak z nim grałem wydaje mi sie że żadnego wała nie dostałem i bitwe mi sie przyjemnie grało więc mówienie że Golona wałuje nie koniecznie jest prawdą ( tym bardziej że w bitwie ze mna nic mu nie szło )
” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
Death Note
Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688
@Golonka "Proponuje przegrywać z większą godnością."
Nie widziałem bitwy, nie moja sprawa
ale Łukasz G. proszę cie boli mnie gardło nie rozśmieszaj mnie ^^ jesteś bezlitosny, jak ktoś jest gejem to nie może mówić innym żeby nie zachowywali się jak gej xD
sorry za skojarzenie to ciągle przez Jagala ! i człowieka pułapkę ...
Nie widziałem bitwy, nie moja sprawa

sorry za skojarzenie to ciągle przez Jagala ! i człowieka pułapkę ...
To co i jak mówi Golonka "można mówić". Słowniki mają na to słowo i to słowo to "hipokryzja" ; )
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-
- Mudżahedin
- Posty: 250
- Lokalizacja: Szybki Szpil
Do następnej bitwyGolonka pisze:Małe sprostowanie. Chciałbym zaznaczyć, że żadnej komety nie było...
Więc bardzo proszę o nie sianie fetoru, a notowanie i przypomnienie sobie tego co było, a co nie.
Co do mojego okropnego zachowania, warto wszystkim powiedzieć na czym polegało. Po tym jak za pierwszym razem pozwoliłem odpalić flarę z engina po czasie, nie zgodziłem się kiedy przeciwnik chciał ją odpalić w fazie strzelania, co przełożyłoby się istotnie na wynik bitwy.
P.S. Komety naprawdę nie było. 6 zostały ci wywalone i czar nie wszedł. Proponuje przegrywać z większą godnością.

Kapitan KOCOŃ stół nr. 6 xD
Bis dat qui cito dat.
Bis dat qui cito dat.
-
- Mudżahedin
- Posty: 250
- Lokalizacja: Szybki Szpil
Sorki za double post'a. Wiesz przypomniałem sobie po bitwie więc olałem. Nie chcę już kontynuować tego tematu, bo obraz turnieju przez to jest gorszyFurion pisze:Powinieneś mnie zawołać do stołu.Captain Kocoń pisze: bitwa3 z Golonką gdzieś nisko
Grało się fajnie do 4 tury, gdy Łukasz zaczął robić problemy w stylu przeciwnika z bitwy 2. Dobrze że byli sędziowie. W każdym razie po jednym wielkim błędzie z mojej strony 4:16. Szkoda tylko że kometa nie spadła 2 razy w lone slanna i kroxa na ostatnim woundzie. Ciekawe dlaczego? No tak nie wykonałem rzutu.![]()
Akcje w battlu dzielą się na:
- obowiązkowe,
- opcjonalne.
O ile strzelanie z działa czy tupanie z engine'a jest opcjonalne i przeciwnik może mieć z tym problem jeżeli wykonasz to po kolejności, tak rzut na to czy spadła kometa powinien być jak najbardziej. Chyba, że zapomniałeś o nim na mega długo, wykonaliście całą fazę ruchu czy jakoś tak.
pozdrawiam
Furion
Kapitan KOCOŃ stół nr. 6 xD
Bis dat qui cito dat.
Bis dat qui cito dat.
Ładny front obronny SS. Prawie jak MRU. Tak czy siak panowie, proszę mi pokazać bitwę chociażby na tym turnieju, gdzie nie przegrałem z godnością. Cokolwiek miśki z ostatniego roku, czy coś.
Jeżeli ktoś nie wie do czego tak naprawdę bije Qc, to małe sprostowanie, w drodze powrotnej z mastera było między nami spore nieporozumienie, jako że nie zwykłem słuchać spokojnie neonazistowskich tekstów mówionych na poważnie. Wtedy, też padły pewne słowa do, których ów człowiek się odnosi. Jednym słowem, coś tu śmierdzi Qc.
Na prawdę, jedna bitwę chłopaki. Zamiast rzucać tekstami w stylu, w którym jesteście klasą samą dla siebie.
P.S.Ciągle utrzymuje, że żadnej komety nie było. Pozdrawiam Łukasz Golonka.
Jeżeli ktoś nie wie do czego tak naprawdę bije Qc, to małe sprostowanie, w drodze powrotnej z mastera było między nami spore nieporozumienie, jako że nie zwykłem słuchać spokojnie neonazistowskich tekstów mówionych na poważnie. Wtedy, też padły pewne słowa do, których ów człowiek się odnosi. Jednym słowem, coś tu śmierdzi Qc.
Na prawdę, jedna bitwę chłopaki. Zamiast rzucać tekstami w stylu, w którym jesteście klasą samą dla siebie.
P.S.Ciągle utrzymuje, że żadnej komety nie było. Pozdrawiam Łukasz Golonka.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Chciałbym to zobaczyć. Przecież ciebie to by moja młodsza siostra rozsmarowała i to bez rękawic. Ogarnij się chłopaku.Captain Kocoń pisze:Na następny raz pójdę w ślady mojego mistrza battla Tomka G. i wezmę rękawice
Proponuję sobie przyswoić, że Goloneczek się deklinuje.Solo pisze:@Golonka "Proponuje przegrywać z większą godnością."
Nie widziałem bitwy, nie moja sprawaale Łukasz G. proszę cie boli mnie gardło nie rozśmieszaj mnie ^^ jesteś bezlitosny, jak ktoś jest gejem to nie może mówić innym żeby nie zachowywali się jak gej xD
sorry za skojarzenie to ciągle przez Jagala ! i człowieka pułapkę ...
Idąc tropem tego kto i co może, to Kapitan SS powinien wszystkich chwalić za miłe gry i nic więcej raczej...
Na gardło:ponoć pomaga nie tylko na głowę. ;*
Ostatnio zmieniony 4 cze 2012, o 18:07 przez Marys, łącznie zmieniany 2 razy.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
A to też znają słowniki. Proceder który polega na obronie przez atak i unikanie odniesienia się do sedna sprawy... czyżby "erystyka"? ; ) Może po prostu nie podejmę sporu. Ale Ty baw się dobrzeJeżeli ktoś nie wie do czego tak naprawdę bije Qc, to małe sprostowanie, w drodze powrotnej z mastera było między nami spore nieporozumienie, jako że nie zwykłem słuchać spokojnie neonazistowskich tekstów mówionych na poważnie. Wtedy, też padły pewne słowa do, których ów człowiek się odnosi. Jednym słowem, coś tu śmierdzi Qc.
Rozwinąłem tylko post Sola, bynajmniej nie odnosząc się do naszej dyskusji o tym, że niektóre trupy Cie bawią, a niektóre nie
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
... co jest jak najbardziej fair. Ta gra rządzi się pewnymi regułami, jeżeli ktoś ciągle zapomina o istotnych rzeczach, to leży to tylko w kwestii przeciwnika czy mu pozwoli czy nie.Golonka pisze:Co do mojego okropnego zachowania, warto wszystkim powiedzieć na czym polegało. Po tym jak za pierwszym razem pozwoliłem odpalić flarę z engina po czasie, nie zgodziłem się kiedy przeciwnik chciał ją odpalić w fazie strzelania, co przełożyłoby się istotnie na wynik bitwy.
Zagranie i zachowanie Golonki na turnieju uważam za czyste.
Co do komety - nie wiem, nikt mnie do tego nie wołał, nie widziałem.
Co do zachowania Koconia - to cóż. Zapominał on o wykonaniu pewnych nieprzymusowych akcji co najmniej dwa razy na bitwę i przeciwnicy mu nie pozwalali wykonać tych akcji. Polecam skupić się bardziej na bitwach i zachować zimną krew. Oprócz tego zaznaczam, że wszystkie decyzje sędziowskie Kocoń przyjmował bardzo godnie i zachowywał się w sposób kulturalny.
pozdrawiam
Furion
-
- Mudżahedin
- Posty: 250
- Lokalizacja: Szybki Szpil
Wyzywam Marysia oficjalnie na pojedynek na tzw. "rękę" na następnym masterze. Proponuje za pieniądze, mozesz przyjść z siostrą
. Kto zbiera zakłądy?

Kapitan KOCOŃ stół nr. 6 xD
Bis dat qui cito dat.
Bis dat qui cito dat.
Sięgnę pamięcią dalej niż rok temu...Golonka pisze:Ładny front obronny SS. Prawie jak MRU. Tak czy siak panowie, proszę mi pokazać bitwę chociażby na tym turnieju, gdzie nie przegrałem z godnością. Cokolwiek miśki z ostatniego roku, czy coś.
Parówka w Gliwicach graliście przeciwko Cosmowi i mnie. Nie dość, że powoływaliście się na sędziego kolegę, który o battlu nie miał zielonego pojęcia i zasędziował na waszą korzyść to jeszcze, kur***wales, spinałeś poślady, rzucałeś kostkami po sali jak Cizda(tm)/obrażone dziecko zabawkami w piaskownicy itp
:D
-
- Mudżahedin
- Posty: 250
- Lokalizacja: Szybki Szpil
Bitwa w której przegrałeś z moim nastoletnim bratem 12:8. Przez spinkę i znowu nie pozwolenie czegoś tam uratowałeś się przed maską :***.Tak czy siak panowie, proszę mi pokazać bitwę chociażby na tym turnieju, gdzie nie przegrałem z godnością. Cokolwiek miśki z ostatniego roku, czy coś.
ps. Myślę ze pora to skończyć panowie i zobaczyć czy siostra Marysia przyjmie zaklad.
Kapitan KOCOŃ stół nr. 6 xD
Bis dat qui cito dat.
Bis dat qui cito dat.