Pytania i odpowiedzi
Moderator: #helion#
Re: Pytania i odpowiedzi
Demimisie z drugiego szerweguu bija po jednym ataku ?
Bo MI wypłacają kompletem.
Bo MI wypłacają kompletem.
Załoga stanowi w tej edycji jedność z działem, jeśli ginie załoga to ginie też działo.Batura pisze:Cześć wszystkim
Mam takie pytanie: Czy jeśli załoga działa zginęła może jąobsługiwać sam inżynier?
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
tak, oprócz lorda na gryfie, maga na wózku i AL na altarze
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
W przypadku kawalerii (czy to zwykłej czy monstrusowej) z drugiego szeregu nie bije wierzchowiec.tilt112 pisze:Demimisie z drugiego szerweguu bija po jednym ataku ?
Bo MI wypłacają kompletem.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
tedzio pisze:do oddziału demigryfów mogę normalnie wsadzić jakiegokolwiek herosa?
no właśnie, tylko, że heros ze względu na inne rozmiary podstawki musi stać z boku (na końcu pierwszego szeregu "wystając" za oddział.Macias pisze:tak, oprócz lorda na gryfie, maga na wózku i AL na altarze
I tutaj rodzi się moje pytanie:
Jeżeli w przypadku cc tenże heros nie styka się z oddziałem wroga, to czy może zrobić "make way" i wcisnąć się pomiędzy demigryfy i walczyć? Bo wtedy psuje "zasadę stania z boku oddziału".
Nie można zrobić make way gdy podstawka bohatera nie ma takiego samego rozmiaru lub wielokrotności rozmiaru podstawek oddziału.
Tzn tak to rozumiem na podstawie poniższego:
str 100 RB, "Only characters whose footprint is compatible with the unit's rank and file can do this"
Tzn tak to rozumiem na podstawie poniższego:
str 100 RB, "Only characters whose footprint is compatible with the unit's rank and file can do this"
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Jak robiliście Waszych kapitanów na pegazach? Myślałem nad czymś takim http://www.games-workshop.com/gws/catal ... rod1130336 ale herby by się nie zgadzały :-/
matilizaki napisał:
Na brete
wybiegac biegaczem do przodu i wbijac sie od tyłu w kawalerie jak sie wyjdzie z tyłu
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... prod780927
Ja robiłem z tego. Imperialny rycerz ,hełm od rycerzy demigryfów ,księga z boku i odpowiednio pomalować.
Herby to dobrowolne naklejki ,więc...
Ja robiłem z tego. Imperialny rycerz ,hełm od rycerzy demigryfów ,księga z boku i odpowiednio pomalować.
Herby to dobrowolne naklejki ,więc...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2012, o 18:38 przez Kordelas, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
po dłuższym kurzeniu się figurek wzięło mnie na powrót do naszych dzielnych imperialistów.
póki co nie zapoznałem się z nowym kodeksem a z ogólne zasady przejrzałem dość z grubsza ale troszkę poczytałam i mniej więcej wiem o co chodzi : )
biorąc pod uwagę to co mam . na kilka pierwszych gier nie przewiduję kupowania nowości jak demigryfy czy ten magiczny wózek.
z tego co mam myślałem
takie na mniejsze punkty póki co
ksiądz na koniu
ksiądz na piechotę
magu
40 halabard ( standard ? )
10 rycerzy
2 działa
czołg
mam:
jeszcze 20 piechoty ( może dopakować tą 40 ? ) ,
5ko ( maga na konia i tutaj? ) ,
25gs ( za mało żeby mieli sens) ?
helblaster + inżynier ( posiadam tą parkę , naprawde takie dobre w tej edycji? )
no i bsb
póki co nie zapoznałem się z nowym kodeksem a z ogólne zasady przejrzałem dość z grubsza ale troszkę poczytałam i mniej więcej wiem o co chodzi : )
biorąc pod uwagę to co mam . na kilka pierwszych gier nie przewiduję kupowania nowości jak demigryfy czy ten magiczny wózek.
z tego co mam myślałem
takie na mniejsze punkty póki co
ksiądz na koniu
ksiądz na piechotę
magu
40 halabard ( standard ? )
10 rycerzy
2 działa
czołg
mam:
jeszcze 20 piechoty ( może dopakować tą 40 ? ) ,
5ko ( maga na konia i tutaj? ) ,
25gs ( za mało żeby mieli sens) ?
helblaster + inżynier ( posiadam tą parkę , naprawde takie dobre w tej edycji? )
no i bsb
Hellblaster świetny na tą edycję ,wiesz jak działa?
BSB to naprawdę przydatna rzecz ,zwłaszcza u Emp.
Nie dopakowuj tej 40 halabard ,starczy.
Mag by się an piechote przydał.
Ja bym dał 14 KO
BSB to naprawdę przydatna rzecz ,zwłaszcza u Emp.
Nie dopakowuj tej 40 halabard ,starczy.
Mag by się an piechote przydał.
Ja bym dał 14 KO
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
Teraz inżynier może dawać helblasterowi swojego BSa i jeszcze zapewniać przerzut artyleryjki. Poprawili też misfire, bo na pierwszym maleje tylko liczba strzałów, dopiero na drugim rzucamy na tabelkę, a przy trzech (rzuca się wszystkimi na raz) oddaje 30 strzałów i wybucha.Barney pisze: przyznam się , że na nową edycje to nie bardzo.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko +1 do hita (z metalu), przerzutów '1' (heaven) i +1 do ranienia (fire) i już w turę zabija ok 18 White Lionów na bliskimJochnyWalker pisze:teraz inżynier go boostuje do granic przegięcia
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
Takie pytanie: Przykładowo, stoi hellblaster a 3" od niego mgr inż., który staje się celem magic misle (niech będzie 2d6 S4). Wypada przykładowo 6 hitów. To LOS zdaje się tylko raz, czy każdy hit musi zdać LOS, czy wogóle magister nie może być celem MM
- W życiu nie zobaczysz dwóch rzeczy: pierwszego stołu i cycków.
Zapraszam do działu:Rabsp pisze:kombinowal ktos na alternatywnymi modelami lub konwersjami demigryfów?
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=18&t=34657
A dokładnie:Barney pisze:przyznam się , że na nową edycje to nie bardzo. pamiętam , że w zeszłej ( mało go wystawiałem ) były jakieś jajca że trzeba było rozpatrywać trafienie z tym żałosnym bsem załogi
rzucasz trzema artyleryjkami naraz ,tyle masz strzałów ,a misfire:
-gdy 1 misfire strzelasz połową strzałów z dwóch innych kości
-gdy 2 misfire rzucasz na tabelę machin prochowych
-gdy 3 misfire strzelasz 30 strzałów i Pierdzielnik wybucha
Jak już koledzy napisali z Inzynierem robi cuda
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!