Wczoraj w trakcie powrotu z Gdańska z Blessem powstała (dzięki jego pomysłom) nowa rozpiska moich Demonów.
Dotychczas grałem na: Bloodthirster, 2xHerald Khorne'a, 2xHerald Tzeentcha (Light), 2xBloodki (po 26), 6 Fiendów, 2xFurie (po 5).
Rozpiska miała jednak problemy z HE/TK/Liz.
W efekcie nowy pomysł. Proszę o uwagi.
Przede wszystkim duża szybkość. To czego mi trochę brakowało.
I więcej oddziałów.
Po drugie - brak jednego dużego modelu, który łatwo może oddać punkty.
Po trzecie - Sundering - kluczowy vs. magia Light. Oznacza to jednak rezygnację z niej po mojej stronie (Sundering działa na cały stół).
Po czwarte - Sundering wymusza zmianę mojej domeny magii. Wydaje mi się, że najbliższą w sensie zakresu działania, a jednocześnie pozwalającą na bardziej zasięgową grę, jest domena niebios.
Bo tak, nie zamierzam tym tylko lecieć na pałę do przodu
Na razie sama rozpiska, wkrótce odczucia po bitwach.
Herald of Khorne @ 215.0 Pts
Battle Standard
Great Standard of Sundering [50.0]
Armour of Khorne [15.0]
Firestorm Blade [25.0]
Herald of Tzeentch @ 165.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Heaven
Master of Sorcery [25.0]
Spell Breaker [25.0]
Herald of Tzeentch @ 140.0 Pts
General; Magic Level 2; Lore of Heaven
Master of Sorcery [25.0]
27+1 Bloodletters of Khorne @ 366.0 Pts
Standard; Musician; Champion
26+1 Bloodletters of Khorne @ 342.0 Pts
Musician; Champion
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 126.0 Pts
Musician
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
9 Flesh Hounds of Khorne @ 315.0 Pts
5 Fiends of Slaanesh @ 275.0 Pts
5 Fiends of Slaanesh @ 275.0 Pts
Total Army Cost: 2399.0
Wiem, że Fleshoundy to dziś rzadko spotykany oddział, ale kurczę one są naprawdę spoko. A odporność na magię jest ubercool.
2xFiendy też raczej spowodują siki w gaciach większości elfów.
Sundering zluzuje mi, na dziś niewygodne, paringi. HE jest sporo i nie mogę sobie pozwolić na taki obsys z nimi.
Bloodki będą czasem chodziły w węższych niż horda formacjach, szczególnie te bez Herolda.
Bloodkiem chyba jednak nie umiem grać bo nie zaklepałem nim żadnego wampira zabijaki.
Demony [2400] ETC
Demony [2400] ETC
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Z HE nie powinieneś mieć problemów starą rozpiską.
BT wlatuje w WL, zabija championa, w turze HE zużywasz scrolla na 10WS i I i kroisz elfiątka do zera. Gdy grałeś ze mną zrobiłeś taką głupotę, że wpadłeś w dupę Spearelfów, że to szok. Jeśli są 3 małe oddziały WL, to wystracza je zmiękczyć do około 20 i możesz spokojnie się BL w nie wbijać, o ile masz hate z heralda. Swoją drogą zdziwiło mnie, to jak zagrałeś tą bitwę.
BT wlatuje w WL, zabija championa, w turze HE zużywasz scrolla na 10WS i I i kroisz elfiątka do zera. Gdy grałeś ze mną zrobiłeś taką głupotę, że wpadłeś w dupę Spearelfów, że to szok. Jeśli są 3 małe oddziały WL, to wystracza je zmiękczyć do około 20 i możesz spokojnie się BL w nie wbijać, o ile masz hate z heralda. Swoją drogą zdziwiło mnie, to jak zagrałeś tą bitwę.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Misiu, wiem że nie jestem taki zajebisty jak ty.
Temat dotyczy nowej rozpiski.
edit: szczerze mówiąc to trochę dziwny ten Twój post. Co ty chcesz osiągnąć?
No nie zagrałem super. Wiem. I co z tego?
Przegrałem również dlatego, że nie doszarżowałem bardzo ważnej szarży Bloodkiem we flankę Lionów na 16".
A plan był idealny, bo w drugą flankę wpadły Furie, które by im przyblokowały reform.
Ale taka gra, czasem się słabiej rzuci i się przegrywa bitwę.
Tu straciłem przez to 430 pkt na Bloodkach z Heroldem i potem jeszcze Horrory.
Tego już nie pamiętasz?
Ech...
Temat dotyczy nowej rozpiski.
edit: szczerze mówiąc to trochę dziwny ten Twój post. Co ty chcesz osiągnąć?
No nie zagrałem super. Wiem. I co z tego?
Przegrałem również dlatego, że nie doszarżowałem bardzo ważnej szarży Bloodkiem we flankę Lionów na 16".
A plan był idealny, bo w drugą flankę wpadły Furie, które by im przyblokowały reform.
Ale taka gra, czasem się słabiej rzuci i się przegrywa bitwę.
Tu straciłem przez to 430 pkt na Bloodkach z Heroldem i potem jeszcze Horrory.
Tego już nie pamiętasz?
Ech...
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
grałem podobnie na Szczecinie (ale tylko w sekcji hero), tylko sundera dałem na jednego bzyka z lataniem, a zamiast jednego herlaka z wypasem miałem dwóch całkiem gołych na pełnych hordach. 2xheaven to świetny zestaw sunder wyrównuje 2levl na bzykach. No i nie odczułem braku armora i firestorma (a nie mogłem nic dac bo limit hero) choc flaming faktycznie uważam za przydatny - ale hate na obu hordach bardziej. To tyle ode mnie, Twoja rozpiska jest bardzo ciekawa, daj znac jak psy zagrają ; )
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Necromanter
- Falubaz
- Posty: 1002
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
To się IMO nie sprawdzi. Psy pomijając już to że wyrywają stompy to mają za mało ataków, żeby zawojować świat w znacznej mierze. Brakuj też 2 heralda khorna, blodki bez niego tracą 50% swojej skuteczności. Możliwe, że gra bez GD daje radę, ale chyba nie w takiej koncepcji. A to, że demony też mają słabe paringi to norma, każda armia jakiś taki ma i tego nie przeskoczysz.
Wg mnie rozpa bardzo fajna. Brak dużgo demona jest ok, bo nie trzeba sie tak o niego martwić, jakby go to zczaić.
Niestety jako że to demony to wszystko już zostało wymyślone więc ameryki nie odkryłeś tą rozpą
Psy są spoko na określone jednostki. Nie możesz ich popychać na coś stompującego, ale przez jakieś lekko opancerzone mięso się przeżynają super, są szybkie, smigają i nie boją sie boltów (tylko strzelania). Ale podejrzewam że wiesz to wszystko.
A powiedz jeszcze jak masz zamiar wystawiać te psy?
Niestety jako że to demony to wszystko już zostało wymyślone więc ameryki nie odkryłeś tą rozpą
Psy są spoko na określone jednostki. Nie możesz ich popychać na coś stompującego, ale przez jakieś lekko opancerzone mięso się przeżynają super, są szybkie, smigają i nie boją sie boltów (tylko strzelania). Ale podejrzewam że wiesz to wszystko.
A powiedz jeszcze jak masz zamiar wystawiać te psy?
Krótkie pytanie - zgodnie z draftem3 na etc all demonic gifts are 0-1 - czy coś przegapiłem czy jest możliwość dublowania MoS ?JaceK pisze: Herald of Tzeentch @ 165.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Heaven
Master of Sorcery [25.0]
Spell Breaker [25.0]
Herald of Tzeentch @ 140.0 Pts
General; Magic Level 2; Lore of Heaven
Master of Sorcery [25.0]
Sorry za offtop - sprawa wyjaśniona offline.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2012, o 21:38 przez majk, łącznie zmieniany 1 raz.
Aktualny draft to final draft (w sumie nie wiem czy się czymś różni od 3). Przy MoS jest zapis "for heralds of Tzeentch only this gift is 0-2".
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki