Ja tym czyszczę areograf i też daje radękaterek pisze:Ja testuje ostatnio uwaga!!!....Cleanluxpłyn do czyszczenia sidoluxu.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Ja tym czyszczę areograf i też daje radękaterek pisze:Ja testuje ostatnio uwaga!!!....Cleanluxpłyn do czyszczenia sidoluxu.
Metale czy plastiki?jawor pisze:Wyjąłem figurki po 16 godzinach leżenia w Cleanluxie, efekt słaby, ponad połowę wrzuciłem z powrotem. Męczyłem się strasznie żeby wyczyścić je szczoteczką, farba była tak gruba i twarda, że nie schodziła. Jedną figurkę udało mi się oczyścić do połowy, ale i tak podkład nie zszedł. Poczekam do wieczora i wtedy zobaczę co z resztą.
Używałem WAMODA - uznawałem go za najlepszy środek zanim nie użyłem DETTOLA. Owszem, WAMOD ma to wszystko, co piszesz, ale nie do końca. Czasem jednak miałem do czynienia z paćkanymi gdzieś w Anglii figsami (działam głównie w metalu) i miałem figsy, których nawet rozpuszczalniki, WAMOD też - nie brały, nie wiem, co to za cholerstwo było. Odkąd używam DETTOLA jeszcze się nie natknąłem na figsa, którego DETTOL by nie zmył. Jedna uwaga - płukać tylko w GORĄCEJ wodzie z płynem do mycia naczyń, bo inaczej DETTOL jakoś dziwnie reaguje z podkładem i tworzy jakąś lepką masę, którą ciężko usunąć.MlSlEK pisze:Z Wamodem ktoś ma porównanie? Dla mnie to akurat ten środek jest cudem. Ponoć nie działa tylko z finecastem, choć ja sam tego nie testowałem. Wydajny, wielorazowy, szybki, nieśmierdzący, lepszy niż doty, tani, nie żre plastiku. Jak to wygląda w porównaniu obu?
Woda była taka że ledwie ręce można było włożyć do niej żeby się zabezpieczyć przed glutem. Mam jeszcze pomysł z wrzuceniem zdettolowanych figsów do starego dota który nie spełnił swojego zadania.smiejagreg pisze:Bo nie możesz dopuścić, żeby się glut zrobił. Do wody - bardzo gorącej (![]()
![]()
) z płynem do mycia naczyń wrzucasz dopiero wyczyszczone figsy bez żadnego gluta. Po prostu - czyścisz i szczotkujesz jeszcze w dettolu
, a do wody wrzucasz już doczyszczonego figsa. Ot i cała tajemnica. Nie wrzucaj niedoczyszczonych figsów do wody. Do wody wrzucasz tylko celem opłukania dettola, natomiast cały proces czyszczenia i płukania celem zobaczenia, czy figs się doczyścił odbywa się w dettolu. Po 24 godzinach to zdarzyło mi się ze 3-4 figsy wrzucać jeszcze do powtórnej kąpieli w dettolu, z reszty porządnie schodziła farba w całości.
Poza tym, jesli woda była gorąca mocno, to ten glut nie powinien Ci się zrobić, nawet, jeśli wrzucałeś do wody niedoczyszczone figsy... Tak się dzieje, jeśli woda jest tylko ciepła...