Temacik niestandardowy, ale życiowy.
Może ktoś ma i wie ile takie ogrzewania kosztują i ile z nimi zachodu jest, nie wspominając o kosztach miesięcznych?
Wynika z faktu, iż mam możliwość zamontowania któregoś ogrzewania, dodatkowo mam stary piec kaflowy - ale sprawny.
Pomyślałem sobie: kurde ogrzewanie gazowe to liczne papierki, pozwolenia, i około 12 kafli do zapłaty. Miałem możliwość jego testowania na "wynajęciu" no i się sprawdzało.
Ogrzewania elektrycznego nie sprawdzałem,poczytałem tylko...kumpel montuje elektryczne obecnie.
Ogrzewanie elektryczne wymaga posiadania dobrej instalacji elektrycznej, bojlera - tak około 80 litrowego dla umywalki+prysznic/wanna, podgrzewacza wody w kuchni - najlepiej przepływowego.
Naturalnie ogrzewanie gazowe daje jeszcze możliwość montażu kaloryferów, ale samo w sobie to dość sporo problemów z "kominami", wentylacją itd...
Elektryczne.... no cóż, można kupić ładne grzejniki olejowe, a obecnie chyba produkowane imitują te standardowe - wystarczy mieć gniazdko gdzieś ładnie ukryte w listwie czy coś????
Dodam tylko, że w tej całej teorii ogrzewania, mam też piec kaflowy którego chciałbym potestować (niezależnie od dalszego ogrzewania)- jest on między dwoma pokojami (mieszkanie dwupokojowe+łazienka i kibel+ kuchnia, wiadomo korytarze).
Panowie,panie ktoś coś ma i może poradzić?
Ogrzewanie gazowe/elektryczne
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Wszystko zależy ile chcesz wydać na instalację, a później na "opał", czy masz czas na obsługę instalacji.
Najtańszy będzie piec kaflowy + bojler do grzania wody. Jest jednak trochę roboty - "szykowanie" opału, palenie w piecu, kominiarz. Niemniej jak juz napalisz w piecu, to długo utrzymuje ciepło. Kolejna sprawa to tani opał, bynajmniej w naszym regionie (mazury).
Piec elektryczny współpracuje z instalacja wodną co, więc nie ma potrzeby montowania grzejników "olejowych". Piece te stosowane są również jako wspomaganie innych instalacji grzewczych np kominka z płaszczem wodnym. Niestety nie wiem jak wychodzą później opłaty za prąd. Można się zastanowić nad taryfą nocną.
Piec gazowy dwufunkcyjny - ogrzeje wodę i mieszkanie. Jeżeli masz dostęp do gazu ziemnego, to jest to najwygodniejsze rozwiązanie. Niestety koszt instalacji jest najdroższy. Trzeba także posiadać odpowiedni komin
Najtańszy będzie piec kaflowy + bojler do grzania wody. Jest jednak trochę roboty - "szykowanie" opału, palenie w piecu, kominiarz. Niemniej jak juz napalisz w piecu, to długo utrzymuje ciepło. Kolejna sprawa to tani opał, bynajmniej w naszym regionie (mazury).
Piec elektryczny współpracuje z instalacja wodną co, więc nie ma potrzeby montowania grzejników "olejowych". Piece te stosowane są również jako wspomaganie innych instalacji grzewczych np kominka z płaszczem wodnym. Niestety nie wiem jak wychodzą później opłaty za prąd. Można się zastanowić nad taryfą nocną.
Piec gazowy dwufunkcyjny - ogrzeje wodę i mieszkanie. Jeżeli masz dostęp do gazu ziemnego, to jest to najwygodniejsze rozwiązanie. Niestety koszt instalacji jest najdroższy. Trzeba także posiadać odpowiedni komin
Skoro masz piec, to znaczy, że masz też dostęp do komina. Możesz więc jechać na kotle kondensacyjnym, piecu na ekogroszek albo innym wynalazku. Niewątpliwą zaletą pieca kaflowego jest możliwość spalania niektórych śmieci (czyli organicznych), w dodatku dobrze czasem przepalić obierkami od ziemniaków, sadza robi się nieco bardziej sypka. Jeśli chodzi o kominiarza, to wzywa się go rzadko, 1-2 razy w roku.
Jak palisz w piecu, to też nie trzeba cały czas przy nim siedzieć, jak napalisz wieczorem, to będzie się paliło do rana.
Jak palisz w piecu, to też nie trzeba cały czas przy nim siedzieć, jak napalisz wieczorem, to będzie się paliło do rana.
Do mieszkania dwu pokojowego raczej nie wstawia się pieca z podajnikiem na ekogroszekKlafuti pisze:Skoro masz piec, to znaczy, że masz też dostęp do komina. Możesz więc jechać na kotle kondensacyjnym, piecu na ekogroszek albo innym wynalazku.
to walnij kominek z rurą po chałupie jeśli masz gdzie drewno trzymać. moi starzy mają np piec kaflowy na pół z kuchenką elektryczną efekt jest taki że w kaflowym pali się 60% roku i jednocześnie grzeje wodę w kaloryferach i pod prysznic. no i mozna zajebisty bigos zrobić na takiej kuchni. po tygodniu stania nad ogniem urywa dupe. a palić można weglem i drewnem forty forty.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Witam,
Co do Kotła elektrycznego to pytań jest milion:)
-Czy masz siłę w domu
-Czy masz ocieplony dom
-Jak chcesz mieć dostarczaną wodę użytkową (pojemnościowy ogrzewacz wody, przepływówka kolektor:)
To tak na szybko, Niewątpliwą zaletą kotła elektrycznego jest możliwość podłączania "bojlerów" pod sam kocioł. Jednak jeśli dom jest słabo ocieplony to prąd może zjeść cię żywcem,
Co do Kotła elektrycznego to pytań jest milion:)
-Czy masz siłę w domu
-Czy masz ocieplony dom
-Jak chcesz mieć dostarczaną wodę użytkową (pojemnościowy ogrzewacz wody, przepływówka kolektor:)
To tak na szybko, Niewątpliwą zaletą kotła elektrycznego jest możliwość podłączania "bojlerów" pod sam kocioł. Jednak jeśli dom jest słabo ocieplony to prąd może zjeść cię żywcem,
Wiesz co, czepiasz się. Taki podajnik tylko trochę będzie zawadzał, ale można przywyknąć.Siena pisze:Do mieszkania dwu pokojowego raczej nie wstawia się pieca z podajnikiem na ekogroszekKlafuti pisze:Skoro masz piec, to znaczy, że masz też dostęp do komina. Możesz więc jechać na kotle kondensacyjnym, piecu na ekogroszek albo innym wynalazku.
Tak poza tym to kafle są ostatnio w modzie, niektórzy specjalnie każą sobie budować takie piece w nowych budynkach. Co z resztą jest rozsądne, bo ze względu na ich masę zbliżoną do Masy Manfreda długo trzymają ciepło, więc jak przez noc ogień przygaśnie to nawet się tego nie poczuje.
Witam,
Masz piec kaflowy, to może faktycznie zastanów się nad kotłem na suchy opał.
- Raz że dobrze trzymają ciepło
- Dwa możesz je wziąć albo na 8% VAT albo na 23% i możesz sobie go odpisać
- Trzy teraz są promocje i np piec na 12 KW (nawet i 110 m2 potrafi ogrzać, z tym że musi być ocieplony i z plastikami) kosztuja w granicach 2300/2400 Golasy, bez podajnika i chyba bez rusztu wodnego, ale są:)
Masz piec kaflowy, to może faktycznie zastanów się nad kotłem na suchy opał.
- Raz że dobrze trzymają ciepło
- Dwa możesz je wziąć albo na 8% VAT albo na 23% i możesz sobie go odpisać
- Trzy teraz są promocje i np piec na 12 KW (nawet i 110 m2 potrafi ogrzać, z tym że musi być ocieplony i z plastikami) kosztuja w granicach 2300/2400 Golasy, bez podajnika i chyba bez rusztu wodnego, ale są:)