ETC - relacja na zywca

[Necromanter]

Było to widać w sobotę rano przy pokerze z Asgerem

[KrzysiekW]

mnie zastanawiaja wpisy pod adresem Furiona, ja wiem ze to dosc kontrowersyjna osoba, natomiast chcialbym zeby ktos opisal jak sie tam sprawowal, nie ukrywam ze bedzie to pewnie mocno rzutowalo na nastepne wybory LS.

Nie rób sobie jaj. Furion w opinii niektórych rzeczywiście jest trochę kontrowersyjny, ale jest dobrym członkiem LS i to, jak się zachowywał na jakimś (czy też nie) na turnieju nie powinno mieć żadnego wpływu na jego obecność w LS. Dopóki pracuje nad uściśleniami i robi to dobrze, to jakieś akcje z turniejów (o ile to nie ciężkie sędziowskie wtopy) nie powinny być brane pod uwagę.

[Gokish]

jeżeli Asger zachowywał się w trakcie ETC tak jak przy stole w piątek/sobotę przed DMP, to nie dziwiłbym się jakby Furion potraktował go siekierą mnie musiał Leniwy uspokajać, a ja zazwyczaj mam spore pokłady cierpliwości do takich ludzi

za bardzo go oskubaliście to się teraz wyżywa

[Furion]

Spoko, będę miał chwilę czasu to chętnie skrobnę o tym co i jak z Asgerem. Dzisiaj wieczorem, może jutro. Z debilem mi się nie chce kopać.

W skrócie: ja sobie nie mam nic do zarzucenia.

pozdrawiam
Furion

[QQrydza]

Wy tu gadu gadu a zdjęc uroczej Pani jak nie było tak nie ma ; p

[Szmajson]

Spoko, będę miał chwilę czasu to chętnie skrobnę o tym co i jak z Asgerem. Dzisiaj wieczorem, może jutro. Z debilem mi się nie chce kopać.

W skrócie: ja sobie nie mam nic do zarzucenia.

pozdrawiam
Furion

Uważam że odwaliłeś mega dobrą robotę.
Znam akcje z Asgerem i uważam że zasługiwał na czerwoną kartkę.

Nie chce mówić o kasie.. bo to ciężki temat. ..Najlepiej jakby było za darmo full zestaw... niestety nie da się.


Pierwszy raz robiliśmy event 9 dniowy... dla nas trwał.. 15-16 dni (rozstawianie, składanie, sprzątanie, transportowanie)... Podziękowania dla wszystkich którzy nam pomogli. Szacun dla tych którzy poświęcili swój cenny urlop aby pomóc przy organizacji.



Liczba dnia: ~25000 litrów śmieci DMP+ETC

[KrzysiekW]

Ja nie szukam wtop, tylko sie dowiaduje czy bywal tak samo bezwzgledny na etc jak na DMP, wlasciwie to w d. czy komus sie to podobalo czy nie, od tego jest sedzia na turnieju zeby reszta nie skakala. Natomiast interesuje mnie to dlatego ze kontrowersje budza niektore propozycje Furiona co do uscislen, natomiast ciezko czasem odroznic szalenca od geniusza. Jesli sedziowanie bylo ok, to chyba jest jasne ze na LS moze to wplynac tylko pozytywnie wiec tym bardziej nie rozumiem zwlaszcza pierwszego zdania Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam

Ta-ak, oczywiście.
Tylko skrajnie nieżyczliwa osoba mogła zrozumieć Twego wcześniejszego posta inaczej niż "Furion to wspaniały sędzia, jeśli tylko ktoś opisze jego wzorowe zachowanie (zwłaszcza w kontekście postów na TWF) na ETC to z pewnością na niego zagłosuję kolejny raz do LS."
Co mają propozycje uściśleń do zarzutów zagraniczniaków co do zachowania (bo od tego zaczął się temat)? Znowu coś strzeliłeś na forum, a teraz próbujesz się z tego wycofać rakiem.

Liczba dnia: ~25000 litrów śmieci DMP+ETC

Najs... Ćwierć zbiornika na wodę w mojej firmie.

[Asassello]

KrzysiekW, ale żeś się przyczepił. Dla różnych ludzi różne rzeczy są ważne (np. ktoś nie zagłosuje na blondyna) w podejmowaniu decyzji a Ty powinieneś to pozostawić bez zgryźliwego komentarza.

[Dymitr]

Krzysiu, nie czytaj tego co on pisze - więcej radości w życiu:)

Szmaja - przeczytaj PM proszę:)

[KrzysiekW]

A bo mi zgrzytnęło, że jakieś posty o zachowaniu mają mieć wpływ na na obecność kogoś na LS. Jakby kolegów z LS traktował "chu.ami" a graczy na turniejach bił za wszelkie pytania, to rozumiem.
Dobra, już nie piszę.

[Barbarossa]

O Asgerze mam jak najgorszą opinię, więc nie przejmowałbym się tak bardzo jego komentarzami. Jeśli na te 9 dni tylko z jego strony lecą jakieś smrody w temacie sędziowania, to z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć mogę, że są to smrody pochodzenia Asgerowego, nie Furionowego. Tyle w temacie.

[Sławol]

Z góry przepraszam za wulgaryzmy.

Fotki będą dzisiaj w nocy na pewno, właśnie nad nimi siedzę i bukietuję. Do tego zrobię jakąś relację, więc grzecznie proszę - nie trujcie już dupy, OK? Obiecałem do końca tygodnia, to czekajcie. Ja już przez ostatni tydzień sporo się nagadałem, żeby CZEKAĆ cierpliwie. PM-ki też darujcie.

1. Furion - dostaje ode mnie piątkę do dziennika za wszystko. Był pomocą, człowiekiem, sędzią, transportem samochodowym, a także uczestnikiem imprezy w jednym. Wspaniałym gościem jest i kropka. Znam Go w wuj lat, pamiętam, jak był młodszy, "żywszy" na turniejach w Gorzowie (można powiedzieć, że wszyscy razem "dorastaliśmy" w pewnym sensie) i osobiście wystawiam Mu jak najlepszą ocenę za całokształt na imprezie. Każdy się mocno zmienił, ja też. Dlatego też anegdotki niech pozostaną anegdotkami, a tym niedowidzącym radzę zrzucić klapki z oczu i spojrzeć na Niego jak na nowego człowieka

Nie znam się na zasadach i mało mnie obchodzą, ale odnośnie egzekwowania - sam Go poinstruowałem, żeby brał bydełko za mordy i się nie pierdolił w razie szumów i mówił, że ja kazałem, gdyby ktoś nie rozumiał. I stąd też kartki i inne traktowanie odpowiednich osób. Wiedział, że w organizatorach miał wsparcie i staniemy za Nim murem. I być może poczuł się pewniej i dobrze. W razie jakiegokolwiek furczenia miał podsyłać do stolika organizatorów danego delikwenta, żeby ktoś (np. ja) osobiście uspokoił fochy. Jakoś się nikogo nie doczekaliśmy. Widocznie zamordyzm to dobra metoda i trzeba to stosować. Jak na małpy. Trudno.

Brawa należą się wszystkim "kamizelkom" za świetną robotę: Kielonowi, Lidderowi, Shinowi, Furionowi, czy Kudłatemu, a także Rudzikowi, Brajtmanowi, czy Misiowi (ludziom od WH40k)... Dodatkowo do każdego kilkakrotnie podchodziłem każdego dnia i pytałem, jak się sprawy mają, kto ma jakieś problemy, czy są jakieś szumy. Było ogólnie spokojnie. I tyle. Przy grach podwyższonego ryzyka było zawsze więcej ludzi, w tym sędziowie i ktoś z organizatorów. Tak dla spokojności. Na górze u Flames of War też było dobrze. Jakieś tam "penalty" usłyszałem, bo organizator otwarcie wytknął złe zachowania, gdy wręczano nagrody, więc i tak dali sobie radę i wszyscy od FoW o tym wiedzieli.

2. Marudzenie - było, jest i będzie. Kasa kasą, ale mamy też straty, np. połamane blaty (w tym jeden nowy, cięty na turnieje - chętnie przyjmiemy parę stówek i kupimy nowe, co Wy na to? ), jedno skrzydło bramy parkingowej do szkoły jest "naderwane", a przynajmniej nie chce się dobrze zamykać, bo się chyba zawias skopał i wisi niżej. Nie wiadomo, czy jakaś pijana k**wa się na bramie wieszała, czy ktoś przez nią przełaził, czy też zahaczył samochodem jakoś... No ale kto to ma na klatę wziąć przed dyrekcją szkoły? My, bo kto inny...

3. Obcokrajowcy. Przede wszystkim to kilku musiałem ostro potraktować, bo byli widocznie za tępi i niedouczeni, skoro popijali sobie zbyt mocno (zalany stół z makietami) i palili papierosy w miejscach niedozwolonych. I co? I Sławol się w końcu wkurwił, pomógł Pani Steni interweniować i paru osobom nawpierdalał tekstu, to chodzili jak zegarki i omijali mnie szerokim łukiem. Ale można było inaczej, jak zwykle... Prosić człowieka można nawet i 3 dni... Nie dociera. Niektórzy szybciej łapali i tylko się uśmiechali znacząco, nawet odruchy się wyrobiły na mój widok Za to jeden Niemiec sam do mnie podszedł i oficjalnie mnie przeprosił za to, że wciąż ta puszka w dłoni jakoś się znajdowała... I jakoś rozeszło się w dobrej atmosferze i był już grzeczny. Pełno petów w okolicy, te plastikowe śmietniki popalone, bo sobie gasili na wieczkach plastikowych fajki.

4. Busy - oczywiście, że każdy by chciał czarter dla swojej ociężałej dupy z pocałowaniem rączki i nagą stewardessą podającą drinki albo robiącą jeszcze co innego... Ale kogo to obchodzi, czy organizatorzy chcą spać o 01:00 w nocy... Przecież skoro ktoś napisze w nocy maila i rano jest na miejscu, to wszystko musi być cacy przygotowane, bo przecież UPRZEDZIŁ. Jasne. Lepiej w ciągu dnia rozpierdolić plan imprezy i dzwonić kiedy się chce i po co się chce, bo my nic innego nie robiliśmy, tylko warowaliśmy przy telefonach. Anglicy coś tam namieszali, ale jakoś dojechali, Roman od FoW też miał akcję w busie. Sasza dwoił się i troił, spaliśmy po 3-4h na hali albo w domach, a i tak trzeba było być czujnym, żeby w nocy, czy z rana nikt nie rozniósł szkoły. Za to jak ktoś chciał, żeby mu zamówić taksówkę albo pizzę, to milutki jak cholera.

Ale ktoś o tym wspomni? Lepiej narzekać na zakaz picia czy na brak zamka w toalecie...

Za to byli też i tacy, do których jednak nie docierało, że szkoła jest na noc zamykana i nie ma łażenia jak w hotelu i szlajania się wedle życzenia. No to za fochy spotkali się ze Sławolem. I cisza.

5. Organizacyjne niedociągnięcia są zawsze i trudno. To tak jak w szkole: nauczyciel jest jeden, uczniów setki Ale myślę, że jakoś daliśmy radę. Pomijając fakt, że tak jak Szmaja powiedział - dla nas zabawa skończyła się dopiero dzisiaj, bo jeszcze ostatnie porządki robiliśmy.

6. Nie sieję nienawiści i nie mam zamiaru siać fermentu. I nie jestem zły Mówię tylko, jak to z naszej strony wygląda. A to i tak nie wszystko, ale nie ma sensu sobie wrzucać na zasadzie "oni nam, to my im". Po co to komu? Swoje brudy każdy chowa dla siebie, a pluć na kogoś - pierwszy z ryjem leci. Poza tym to zrozumiałe, że ktoś wymaga od DMP, a ktoś od ETC. W końcu nie wszyscy byli cały tydzień w Gorzowie, a w trakcie różne rzeczy się działy. Jeśli ktoś przyjeżdża na ETC pod koniec całego wydarzenia, to nie wie, co się działo w dniach wcześniejszych i czy cokolwiek miało wpływ na to, co zobaczył albo do czego miał pretensje. I to też trzeba zrozumieć, bo skoro zapłacił, to wymagał. I tyle.

Było, jest i będzie. Ważne, żebyśmy nie stracili tego wszystkiego w przyszłości. Od Was to też zależy.

[Paraszczak]

NA POHYBEL!

[Sławol]

No to macie i bawcie się dobrze

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 35#p963835

[Slayer]

Z tego co czy tam, to dla organizatorów jestem pełen podziwu za włożony trud.

[Dymitr]

Ktos tu sie odgrażał zdjęciami tej pani z pierwszego dnia... gdzie są

i nie znalazłem...

[Gokish]

Ktos tu sie odgrażał zdjęciami tej pani z pierwszego dnia... gdzie są

i nie znalazłem...

ze 2 fotki znajdziesz w tych albumach więc Sławol zachował resztę dla siebie

P.S Liczę, że masz Sławol fotki tych lizaków

[Sławol]

Złośliwy i wredny Sławol wrzucił Wam albumy, żebyście sobie sami znaleźli

No dobra, pomogę Wam - dekolt był w I dniu ESC w środę... Reszta w innych albumach, ale tam już było pełne ubranko.

A tak poważnie - no setek fotek jej nie robiłem przecież, ale parę ujęć jest I więcej, niż 2!

Edit:

P.S. Tak, mam parę fotek tych Lizardmenów, ale z konkursu głównie.

[Gokish]

P.S. Tak, mam parę fotek tych Lizardmenów, ale z konkursu głównie.

To czekam bo naprawdę fajna armia i będzie trzeba ją wygooglować.

(Krasnoludy też tam fajne są )

[Gokish]

jesli organizacja byla na poziomie DMP to jestem przekonany ze nie bylo sie do czego przyczepic, a to ze komus gwiazdki z nieba sie nie dalo trzeba puscic mimo uszu, co do kwestii finansowych/zywieniowych nie bede sie wypowiadal, nie bylo mnie tam, wiec moze zostawmy to tym ktorzy byli. caly ten szum ma mocno polityczna barwe. btw, sa juz jakies kandydatury na nastepne etc?

Co czytam to póki co Polska,Niemcy i Grecy. Dziwi mnie tylko jedno, że w dyskusjach już myślą aby wywalić FoW (i to wołają 40k) bo chcą grać w budynku..... Grecy co widzę mogą supportować 2 eventy czyli FoW też wylatuje trochę słabe to :]