Beast of CHAOS, pytania poczatkujacego...
Moderator: Dibo
Re: Beast of CHAOS, pytania poczatkujacego...
Spoko, dzieki za podpowiedzi. Na nast bitwe zloze go tak:
beastlord
-armour of destiny
-sword of strife (+2A)
-dragonbane gem
-potion of speed
-shield
Save na 4+ troche boli, jesli latwo padnie nast razem dam mu save na 2+ i reroll, bo ward 4+ leci dla duzego szamana a gnarled dla bsb. Thx
beastlord
-armour of destiny
-sword of strife (+2A)
-dragonbane gem
-potion of speed
-shield
Save na 4+ troche boli, jesli latwo padnie nast razem dam mu save na 2+ i reroll, bo ward 4+ leci dla duzego szamana a gnarled dla bsb. Thx
Witam Szanowne Koleżanki i Kolegów, mam pytanko odnośnie do Gorów i wstępnych planów na Army list
Po pierwsze, jak Wy, doświadczeni gracze, oceniacie Gory z hand weapon i Shield? Z tego co mi wiadomo, to dominują 2x hand weapon wśród graczy. Ale ja mam pewne zboczenie, tzn lubię rzucić sobie na armour savea. Wiem że 5+ jest słaby i byle żołdak z s4 jeszcze mi ten save zmniejsza, a przy s5 spada zupełnie, ale mimo wszystko daje to teoretyczną szansę uratowania 2/3 gorów na 10ciu. Niby przy Frenzy tarcza i tak spada, ale przy teście na Primal Fury rzucić dwie jedynki to chyba cud wyłącznie może sprawić... Poza tym, jak zejdzie tarcza przy Frenzy to uzyskuje w jej miejsce dodatkowy atak, więc i tak nie jest najgorzej. Jak myślicie: warto te tarcze dawać? Kolejna kwestia: czy ma sens wstawianie do armii dwóch potężnych klocków Gorów? Myślę tak o 2x 40 chłopa w hordzie... Ponadto 20/ 25 Bestigorów, 2x Chariot, 2x Ghorgon, 2x Bray Shaman, 6x minotaurs (Great Axe) i lord. Czy Centigory w ogóle się sprawdzają?
Pozdrawiam!
Po pierwsze, jak Wy, doświadczeni gracze, oceniacie Gory z hand weapon i Shield? Z tego co mi wiadomo, to dominują 2x hand weapon wśród graczy. Ale ja mam pewne zboczenie, tzn lubię rzucić sobie na armour savea. Wiem że 5+ jest słaby i byle żołdak z s4 jeszcze mi ten save zmniejsza, a przy s5 spada zupełnie, ale mimo wszystko daje to teoretyczną szansę uratowania 2/3 gorów na 10ciu. Niby przy Frenzy tarcza i tak spada, ale przy teście na Primal Fury rzucić dwie jedynki to chyba cud wyłącznie może sprawić... Poza tym, jak zejdzie tarcza przy Frenzy to uzyskuje w jej miejsce dodatkowy atak, więc i tak nie jest najgorzej. Jak myślicie: warto te tarcze dawać? Kolejna kwestia: czy ma sens wstawianie do armii dwóch potężnych klocków Gorów? Myślę tak o 2x 40 chłopa w hordzie... Ponadto 20/ 25 Bestigorów, 2x Chariot, 2x Ghorgon, 2x Bray Shaman, 6x minotaurs (Great Axe) i lord. Czy Centigory w ogóle się sprawdzają?
Pozdrawiam!
Centigory ja osobiście uwielbiam i nie potrafiłbym ich skrytykować, więc nic nie powiem
Tarcza daje sejva 6+ i parry sejva 6+.
Dlaczego tak gramy? Bo lepiej mieć 10 ataków więcej niż wątpliwego sejva.
Tarcza daje sejva 6+ i parry sejva 6+.
Dlaczego tak gramy? Bo lepiej mieć 10 ataków więcej niż wątpliwego sejva.
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Cholerka, zapomniałem, ze gory nie mają light armour... No to faktycznie wszystko jasne. Lepiej ten atak dodatkowy bo 6+ można sobie w nos wsadzić... Wychodzi mój brak doświadczenia;P A skoro Centigory są takie dobre to może je zareklamuj odrobinkę? Bo ja po prostu się na nich nie znam, a statystyki mają raczej przeciętne jak na kawalerię... A gory warto w takich huge klockach trzymać?
Centigory nie są takie znowu dobre, ale ja, pewnie tak jak Dibo, mam do nich cholerny sentyment
Co do reklamy:
+
chyżobieżne
tabelka określająca w jakim głębokim stanie upojenia alkoholowego pojawiają się na polu bitwy (+2I, stubborn albo reroll PF)
jak na kozy, to centki są megapancerne (4+sv )
mają zajefajne modele
przy wystawieniu ich specjalnego herosa są corami
są świetne do ściągania ognia łuków i annihilowania łuczników (w oddziale 10typa ze sztandarem i muzykiem)
-
KOSZT, z 8pkt za duży
nie są fastem
zabrali im forest stridera
kiepska liderka
i pewnie sporo innych spraw o których nie pamiętam
Centków turniejowo użyłem raz i jestem z nich bardzo zadowolony (w pierwszej bitwie uczestniczył w kanapce na 60 gobosów z 2 szamanami i BSB; w drugiej omiotły 26 łuków HE, w trzeciej padły marnie jak cała moja armia bo przez własną głupotę dostałem do 0 ). W domu używam ich regularnie w liczbie 9+ghross, albo 14+ghross i mimo, że miast nich mogę fundnąć 30pare bestigorów, to z centków nie zamierzam rezygnować, głównie dzięki ich mobilności (poza tym omiatają lance mojego kumpla aż miło, szczególnie jak szarżują).
Generalnie świetnie nadają się do walki pozycyjnej, ściągania stedfasta (ale do tego trzeba ich 14-15 w formacji 5x3), mordowania bretońskich rycerzy (lecz najpierw trzeba tę lancę odpowiednio wyciągnąć) i do wpadania w bunkry dla magów. Generalnie są czymś, czego mi w tej armii brakowało
Zanim ich nie wypróbowałem, myślałem że są lipne, że za drogie, że za wolne i w ogóle kijowe (eufemizm), a teraz z Anglii przybywa do mnie kolejne 15 Generalnie kwestia gustu, jako że lubię różnorodność, a przede wszystkim kocham kawalerię to pomysł zmutowanych centaurów przypadł mi do gustu
Co do reklamy:
+
chyżobieżne
tabelka określająca w jakim głębokim stanie upojenia alkoholowego pojawiają się na polu bitwy (+2I, stubborn albo reroll PF)
jak na kozy, to centki są megapancerne (4+sv )
mają zajefajne modele
przy wystawieniu ich specjalnego herosa są corami
są świetne do ściągania ognia łuków i annihilowania łuczników (w oddziale 10typa ze sztandarem i muzykiem)
-
KOSZT, z 8pkt za duży
nie są fastem
zabrali im forest stridera
kiepska liderka
i pewnie sporo innych spraw o których nie pamiętam
Centków turniejowo użyłem raz i jestem z nich bardzo zadowolony (w pierwszej bitwie uczestniczył w kanapce na 60 gobosów z 2 szamanami i BSB; w drugiej omiotły 26 łuków HE, w trzeciej padły marnie jak cała moja armia bo przez własną głupotę dostałem do 0 ). W domu używam ich regularnie w liczbie 9+ghross, albo 14+ghross i mimo, że miast nich mogę fundnąć 30pare bestigorów, to z centków nie zamierzam rezygnować, głównie dzięki ich mobilności (poza tym omiatają lance mojego kumpla aż miło, szczególnie jak szarżują).
Generalnie świetnie nadają się do walki pozycyjnej, ściągania stedfasta (ale do tego trzeba ich 14-15 w formacji 5x3), mordowania bretońskich rycerzy (lecz najpierw trzeba tę lancę odpowiednio wyciągnąć) i do wpadania w bunkry dla magów. Generalnie są czymś, czego mi w tej armii brakowało
Zanim ich nie wypróbowałem, myślałem że są lipne, że za drogie, że za wolne i w ogóle kijowe (eufemizm), a teraz z Anglii przybywa do mnie kolejne 15 Generalnie kwestia gustu, jako że lubię różnorodność, a przede wszystkim kocham kawalerię to pomysł zmutowanych centaurów przypadł mi do gustu
nasza siła polega na tym że mamy w aermii boskie modele i tyle ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
nie można mieć wszystkiego
jak pokazuję niektórych wyniki można tą armią zdziałać wiele, ostatnio wygrałem z imperium 15 ( format silezji ), co prawda kolejny raz chciałem sprawdzić bestigory w liczbie 50 jak na razie jest w porządku, a nawet bardzo, są strasznie kurewscy, 5 demigryfów + 30 halabardników 30 zaszarżowało na nich 1T miałem 0 bustów, zostało 12 halabardików i 3 demisiów, pierdolnięcie nieziemskie, 30 WL wciągają ^^, do tego 50 gorów + masa herosów i lordów + oczywisty zestaw odginaczek, bez kamyka, beast ( duży ) beast ( mały ) i wild ( mały ), BSB 206 + 1A i AP, wargor z hunting spearem oraz beastlord
dawno nie grałem na maluchach i zapomniałem jaka frajda jest graniem na tak wielkich klockach, nie obawiasz się canonów bohaterami, masz steedfata prawie gwarantowanego, i CR z " dupy " szmata i seregi, a bestigory robią czasami psikusa z tą zasadą jak zamiast jednej szmaty dodajesz +3 albo +5
jak pokazuję niektórych wyniki można tą armią zdziałać wiele, ostatnio wygrałem z imperium 15 ( format silezji ), co prawda kolejny raz chciałem sprawdzić bestigory w liczbie 50 jak na razie jest w porządku, a nawet bardzo, są strasznie kurewscy, 5 demigryfów + 30 halabardników 30 zaszarżowało na nich 1T miałem 0 bustów, zostało 12 halabardików i 3 demisiów, pierdolnięcie nieziemskie, 30 WL wciągają ^^, do tego 50 gorów + masa herosów i lordów + oczywisty zestaw odginaczek, bez kamyka, beast ( duży ) beast ( mały ) i wild ( mały ), BSB 206 + 1A i AP, wargor z hunting spearem oraz beastlord
dawno nie grałem na maluchach i zapomniałem jaka frajda jest graniem na tak wielkich klockach, nie obawiasz się canonów bohaterami, masz steedfata prawie gwarantowanego, i CR z " dupy " szmata i seregi, a bestigory robią czasami psikusa z tą zasadą jak zamiast jednej szmaty dodajesz +3 albo +5
Ja z reguly gram na klockach po 40 typa. Khuman, nie zdarza Ci sie ze w taki oddzial wpada Ci np 6 z life, plomienie feniksa albo o zgrozo zdrada tzeencha? To mnie zawsze boli, ze jak wejdzie ifka lub strace scrolla wczesniej i czar wejdzie, pol oddzialu leci. Moze tez mnie to przesladuje bo gram glownie z chaosem, bret i HE, a te z reguly cos znajda na mnie... :/
Khumek Khumek - tego huntiong speara to se odpuśc koleś jest zajebisćie klimatyczny ale NIC nie robi xD grałem nim for fun i to na tyle for fun że latał i zabijał DElifckie fasty po jednym kolesiu ^^
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
Zabil juz demigryfa a potem dobil oodzial ktury uciekkal wiec na razie jest rewelacyjnie
Kontra fajna i MA
Mysle nad wywaleniem jednego z wildem a za niego wargor, do ma kieliszek, a z wildem wadono jak jest, nie zawsze podejdzie to co chce, dwie 0 z beasta to jednak piorytet
Kontra fajna i MA
Mysle nad wywaleniem jednego z wildem a za niego wargor, do ma kieliszek, a z wildem wadono jak jest, nie zawsze podejdzie to co chce, dwie 0 z beasta to jednak piorytet
Khuman ja na prawde dużo rozumiem ale
to już spora przesadaKhuman pisze:ktury
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
to ja tez sie pochwale
gralem pierwsza bitwe w zyciu bestiami i moze wynik nie byl tak spektakularny jak Khumana ale za to wygralem 13:7 na formacie 800pkt ostatnie najwazniejsze starcie bitwy nastapilo kiedy to na stole zostaly 22 gory i 19 ghuli z armii vampirow przeciwnika gdzie w epickim starciu z owej rzezni wyszlo 12 gorow upackanych od kopyt po rogi posaka pokonanych przeciwnikow
byly to jedyne figurki jakie zostaly na stole wiec wynik byl oczywisty
gralem pierwsza bitwe w zyciu bestiami i moze wynik nie byl tak spektakularny jak Khumana ale za to wygralem 13:7 na formacie 800pkt ostatnie najwazniejsze starcie bitwy nastapilo kiedy to na stole zostaly 22 gory i 19 ghuli z armii vampirow przeciwnika gdzie w epickim starciu z owej rzezni wyszlo 12 gorow upackanych od kopyt po rogi posaka pokonanych przeciwnikow
byly to jedyne figurki jakie zostaly na stole wiec wynik byl oczywisty
Warhammer to nie jest sport
Apropos plewności centków - grałem wczoraj z bretką mojego kolegi, miałem taką funową rozpę (solo rambull, mały szaman beast, gorebull bsb, 6 minosów, jakiś śmietnik, 10 synów ghrossa) i centki dały popis swoich możliwości - z szarży wykosiły całą lancę realmów (11 typa, został sam BSB), tracąc 1 centka (efekt narombania +2I jest mega ), co ciekawe przeżyły do końca starcia. Z doświadczeń tej bitwy IMO centki>minosy. Niestety, ale jeżeli 6 minosów z BSBkiem pada od lancy realmów i malutkiej lancy grali (6 typa), to ja dziękuję za taki układ (minosy kosztują 250pkt więcej, jeżeli wliczyć bonusowe VP za BSB)