The Empires strikes back!
Re: The Empires strikes back!
a 2 cale podstawki kawaleryjskiej? (przynajmniej 2!)
Ale stoi w 2 rankach.
Tak naprawdę ciężko jest teoretyzować czy hurricanum będzie nadążało czy nie, bo zależy to od zbyt wielu czynników. Trzeba to sprawdzić podczas gier. Jeśli Piotr mówi, że nadąża to pewnie przy jego stylu gry nadąża. Komuś innemu może nie nadążać i tyle.
Tak naprawdę ciężko jest teoretyzować czy hurricanum będzie nadążało czy nie, bo zależy to od zbyt wielu czynników. Trzeba to sprawdzić podczas gier. Jeśli Piotr mówi, że nadąża to pewnie przy jego stylu gry nadąża. Komuś innemu może nie nadążać i tyle.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()
nom - się mi nie zdarzyło ,żeby został z tyłu...zawsze może zaszarżować nawet lepiej niż kawaleria bo ma 8 ruchu a nie 7.
Dla mnie Huricanium jest mega ważny i robi dużą różnicę..
Nawet z defensami nie jadę na pałę do przodu - mam dział - one kupują mi czas...
Dla mnie Huricanium jest mega ważny i robi dużą różnicę..
Nawet z defensami nie jadę na pałę do przodu - mam dział - one kupują mi czas...
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
Piotr,a myślałeś o innych lorach na magu.
Tak mi przyszło na myśl, co by spróbować shadow na dużym, life na małym. brzytwa na halabardach szału wprawdzie nie robi - ale w sumie wszystkie czary osłabiają wroga w kombacie, a life z kolei fajnie bustuje. Problem z tym, że nasza magia jest biedna i nie ma specjalnie wspomagaczy.
Z drugiej strony jak sobie pomyślę o delfach rzucających potrzebny czar z 12 kości - to mi się odechciewa.
Trzeba by potestować, ale nie ma kiedy.
Btw - hurrican/luminark są bardzo przydatne i zdążą - mi jakoś zawsze zdążały do walki - tym niemniej jakoś mi się nie mieszczą na żadne punkty, bo zawsze coś wydaje mi się bardziej potrzebne np. helka.
Tak mi przyszło na myśl, co by spróbować shadow na dużym, life na małym. brzytwa na halabardach szału wprawdzie nie robi - ale w sumie wszystkie czary osłabiają wroga w kombacie, a life z kolei fajnie bustuje. Problem z tym, że nasza magia jest biedna i nie ma specjalnie wspomagaczy.
Z drugiej strony jak sobie pomyślę o delfach rzucających potrzebny czar z 12 kości - to mi się odechciewa.
Trzeba by potestować, ale nie ma kiedy.
Btw - hurrican/luminark są bardzo przydatne i zdążą - mi jakoś zawsze zdążały do walki - tym niemniej jakoś mi się nie mieszczą na żadne punkty, bo zawsze coś wydaje mi się bardziej potrzebne np. helka.
szczerze mówiąc brałem pod uwagę Shadow bo miasma dla imperium jest tak samo cenna jak Ws10 I10 z lighta a czasem nawet cenniejsza bo może nam dać +1 a przeciwnikowi -1 do hita a Pitka jest gamebrekerem...
Ja myślę czy by nie wywalić mr3 i jednego z 10 DG-K i wsadzić trzeciego maga na koniu z 1lvl i grać 3xshadow
Kocitz pisze:Aha i nie jedziemy jakimkolwiek wehikułem z którym miał coś wspólnego: Solo, jego rodzina, jego przyjaciele/znajomi, jego najbliższe otoczenie [w tym SS] czy jakakolwiek osoba mająca styczność z Kiełbasą
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
Problem z 2800 bez żadnych ograniczeń jest niestety taki, że można łączyć deatha, shadowa i life'a (inaczej niż na arenie)- wtedy stare armie mają gigantyczną przewagę - takie De, He czy jaszczurki - wygenerują sobie 12 kości, mają czary niemal w komplecie - i nie ma jak się przed tym bronić - rzucają te swoje komba.
Wczoraj wziąłem udział w pre silesianie
...
Muszę powiedzieć ,że długo dochodziłem do siebie po tym turnieju albowiem nie byłem psychicznie przygotowany na to co mnie czekało.
Grałem rozpiską zamieszczoną powyżej .
Jest zupełnie inna gra niż na Euro ale imperium daje radę. Co prawda moim zdaniem nie da się tak całkiem na trzeźwo grać na open się nie da bo ze strategią wiele wspólnego to nie ma. Np. gram przeciw chaosowi i 1 turze dostaje bramę z 6 kostek - spada czołg - w 2 turze dostaje bramę z 6 kostek etc etc...wielka mi strategia ...pshw
Imperium w zasadzie poza scrolem i MR nie ma żadnej antymagi - każda więc armia mocno magiczna wali nas w kuper jak chce. Najgorsze są Skaveny czy Chaos czy Lizaki...prawdziwe masakry w fazie magii się odbywają.
Ja grałem ostrożnie - przeważnie co ważniejsze pochowane przed czarami - a dostępu broniły helki z inżynierami - działa i czołg.
Nie przegrałem ,żadnej bitwy ale i też nie wygrywałem za wysoko. Nie wiem czy grając imperium da się wbić maskę na open.
Kilka uwag po turnieju
Light - zdecydowanie nie - ta magia nic nie robi na open jak i Heaven - zmieniam na Shadow
Drugiego czołgu nie brakuje
Hellbalster -super - średnio 8 hitów na strzał miałem a 2 robią już spory rozpizd.
Speary jako bunkier dla maga i detki łuczników jak najbardziej tak
WH - jak najbardziej super.
Van horsman speculum nie użyłem ani razu...poważnie rozważam możliwość wywalenia go.
Szkieletu armii na pewno nie zmienię.

Muszę powiedzieć ,że długo dochodziłem do siebie po tym turnieju albowiem nie byłem psychicznie przygotowany na to co mnie czekało.
Grałem rozpiską zamieszczoną powyżej .
Jest zupełnie inna gra niż na Euro ale imperium daje radę. Co prawda moim zdaniem nie da się tak całkiem na trzeźwo grać na open się nie da bo ze strategią wiele wspólnego to nie ma. Np. gram przeciw chaosowi i 1 turze dostaje bramę z 6 kostek - spada czołg - w 2 turze dostaje bramę z 6 kostek etc etc...wielka mi strategia ...pshw

Imperium w zasadzie poza scrolem i MR nie ma żadnej antymagi - każda więc armia mocno magiczna wali nas w kuper jak chce. Najgorsze są Skaveny czy Chaos czy Lizaki...prawdziwe masakry w fazie magii się odbywają.
Ja grałem ostrożnie - przeważnie co ważniejsze pochowane przed czarami - a dostępu broniły helki z inżynierami - działa i czołg.
Nie przegrałem ,żadnej bitwy ale i też nie wygrywałem za wysoko. Nie wiem czy grając imperium da się wbić maskę na open.
Kilka uwag po turnieju
Light - zdecydowanie nie - ta magia nic nie robi na open jak i Heaven - zmieniam na Shadow
Drugiego czołgu nie brakuje
Hellbalster -super - średnio 8 hitów na strzał miałem a 2 robią już spory rozpizd.
Speary jako bunkier dla maga i detki łuczników jak najbardziej tak
WH - jak najbardziej super.
Van horsman speculum nie użyłem ani razu...poważnie rozważam możliwość wywalenia go.
Szkieletu armii na pewno nie zmienię.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Powiększona birona z 6 kostek, Banishment z 6 kostek(tak na choćby dyskowca, który Ci bramami krew psuje), powiększone pha z 6 kostek itp, itd, etc, cba, cia, fbi, abc.PiotrB pisze: Light - zdecydowanie nie - ta magia nic nie robi na open jak i Heaven - zmieniam na Shadow
To też są przecież gamebreakery ?
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
Piotrze, nie wywalaj lusterka, m.in. dlatego, że je miałeś nie ryzykowałem lordem ataku - nie dość, że straszyły armaty, to lusterko budziło obawy - na tym polega jego urok, nawet, gdy teoretycznie nie gra - działa. Zgadzam się, chyba shadow będzie lepszy - osobiście myślę, żeby spróbować jeszcze z małym life'm. Ale tak jak mówiliśmy problemem są armię silnie magujące.
Ja pod tym kątem myślałem nad feedback scrollem, ale niestety słabo z punktami na niego.PiotrB pisze:1 turze dostaje bramę z 6 kostek - spada czołg - w 2 turze dostaje bramę z 6 kostek etc etc...wielka mi strategia ...pshw
Można szczegóły?PiotrB pisze: WH - jak najbardziej super.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()
Feedback scroll + dwa czołgi ze snajperkami powinno oduczyć rzucania czarów z 6 kostek
A co jeszcze mamy do obrony magicznej, ano:
- wózek z rare z +1DD
- spam channelujących warrior priestów i magów
także jakoś da się żyć
PS. Skaveny to teraz idealny przeciwnik dla imperium. Wystarczy tylko od pierwszej tury strzelać po dzwonie. Jak już seer spadnie to dzięki stracie LD, czarów konkretnych oraz +4 do dispella reszta szczurków płynie aż miło

- wózek z rare z +1DD
- spam channelujących warrior priestów i magów
także jakoś da się żyć

PS. Skaveny to teraz idealny przeciwnik dla imperium. Wystarczy tylko od pierwszej tury strzelać po dzwonie. Jak już seer spadnie to dzięki stracie LD, czarów konkretnych oraz +4 do dispella reszta szczurków płynie aż miło

Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
feedback jest strasznie drogi - w pakiecie z małym magiem to ponad 100 p. i nie przyda się przy ifce. ale jest to jakaś opcja przy dwóch magach. co do snajperek - mam mieszane uczucia - nie wiem czy się spłacą w najlepszym wypadku trafiamy dziada na +5 (ruch, snajper).
na 6+ (ruch,sniper,zasieg)
Co Wh - jeśli posiadasz jakąś piechotę i łuczników w skirmishu jest po prostu super.Nie zdajesz terrou. Za 50 pkt zyskujemy MR jeśli go potrzebujemy i odginaczkę działającą w sposób psychologiczny na przecwinika
Patrzysz mu w oczy i mówisz -
"A teraz uważaj drogi przyjacielu albowiem mój Hunter będzie polował na Twojego Arcymaga! Będzie miał sniper ,kiling blow a żeby tego było mało przerzut to wond na wypadek gdybym nie rzucił 6 tki za pierwszym razem. Zdejmiesz go może od razu?"

Co Wh - jeśli posiadasz jakąś piechotę i łuczników w skirmishu jest po prostu super.Nie zdajesz terrou. Za 50 pkt zyskujemy MR jeśli go potrzebujemy i odginaczkę działającą w sposób psychologiczny na przecwinika

"A teraz uważaj drogi przyjacielu albowiem mój Hunter będzie polował na Twojego Arcymaga! Będzie miał sniper ,kiling blow a żeby tego było mało przerzut to wond na wypadek gdybym nie rzucił 6 tki za pierwszym razem. Zdejmiesz go może od razu?"


