8 edycja - Pytania 3
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: 8 edycja - Pytania 3
no jak tak jest w erracie to widać prawda to
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
- ŁukaszŻelazek
- Mudżahedin
- Posty: 219
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam,
mam trochę kontrowersyjne pytania, co prawda odpowiedział mi już na nie Tutajec, ale wolę jeszcze się spytać forumowiczów.
Zbrejkowałem Saurusowym Kowboyem hordę rangerów w turze dwafów.
Niestety uciekł 11cali przez mój oddział skinków (dlatego się teleportowali sporo dalej) zostając na samej krawędzi stołu a ja rzuciłem 3 jedynki na gonienie. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak na koniec tury:
...... Veteran
..... skinki
............................................... Rangersi
..........................................
....................................
..............................
......................
...............
.......
-----------------------------------------------------------------------krawędź stołu
Jest moja tura, chcę zadeklarować na nich szarżę Veteranem bo skinki patrzą się w inną stronę. Do Rangersa najbliższego krawędzi mam 20" (szarża niemożliwa do zadeklarowania), ale za to do tego najbliższego mam 15" więc niby mogę.
Wheelowanie się na około skinków też raczej wyniosłoby więcej niż 19". Stanęło na tym że nie zaszarżowałem, bo ocenia się dystans do tego co się widzi. Zgodziłem się, bo ten brejk to i tak był nieziemski fart.
Wydaje mi się jednak, że:
-Skirmish nie zasłania widzienia kawalerzyście
-Podczas deklaracji szarży mierzy się dystans bez wheelów, po prostu po najbliższej linii, więc omijanie skinków miałbym darmowe. W rulebooku strona 19 "If the charge range is equal to or greater than the distance to the enemy unit, the charge is succesful. To dystans określany linią przez skinki czy wokół skinków?
Drugie pytanie to stał sobie oddział skinków nr1 przed hordą longbeardsów, która deklaruje w niego szarżę, uciekam. On rzuca 2x szóstki na zasięg szarży, zjada skinki nr1 i ruszając się pełen dystans szarży do przodu wpada w moje skinki nr2. Czy mogę wtedy deklarować reakcję? Stanęło na tym że nie bo to jest jak z gonienie z close combatu.
mam trochę kontrowersyjne pytania, co prawda odpowiedział mi już na nie Tutajec, ale wolę jeszcze się spytać forumowiczów.
Zbrejkowałem Saurusowym Kowboyem hordę rangerów w turze dwafów.
Niestety uciekł 11cali przez mój oddział skinków (dlatego się teleportowali sporo dalej) zostając na samej krawędzi stołu a ja rzuciłem 3 jedynki na gonienie. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak na koniec tury:
...... Veteran
..... skinki
............................................... Rangersi
..........................................
....................................
..............................
......................
...............
.......
-----------------------------------------------------------------------krawędź stołu
Jest moja tura, chcę zadeklarować na nich szarżę Veteranem bo skinki patrzą się w inną stronę. Do Rangersa najbliższego krawędzi mam 20" (szarża niemożliwa do zadeklarowania), ale za to do tego najbliższego mam 15" więc niby mogę.
Wheelowanie się na około skinków też raczej wyniosłoby więcej niż 19". Stanęło na tym że nie zaszarżowałem, bo ocenia się dystans do tego co się widzi. Zgodziłem się, bo ten brejk to i tak był nieziemski fart.
Wydaje mi się jednak, że:
-Skirmish nie zasłania widzienia kawalerzyście
-Podczas deklaracji szarży mierzy się dystans bez wheelów, po prostu po najbliższej linii, więc omijanie skinków miałbym darmowe. W rulebooku strona 19 "If the charge range is equal to or greater than the distance to the enemy unit, the charge is succesful. To dystans określany linią przez skinki czy wokół skinków?
Drugie pytanie to stał sobie oddział skinków nr1 przed hordą longbeardsów, która deklaruje w niego szarżę, uciekam. On rzuca 2x szóstki na zasięg szarży, zjada skinki nr1 i ruszając się pełen dystans szarży do przodu wpada w moje skinki nr2. Czy mogę wtedy deklarować reakcję? Stanęło na tym że nie bo to jest jak z gonienie z close combatu.
Galeria http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... k#p1256100
Moja strona z większą ilością zdjęć: http://lukaszzelazek.com
Maluję zamówienia.
Moja strona z większą ilością zdjęć: http://lukaszzelazek.com
Maluję zamówienia.
Jeśli byłeś w stanie wykonać legalną szarżę veteranem (jeden wheel i wejście w kontakt z przeciwnikiem), to mogłeś zadeklarować szarżę bo liczy się dystans do najbliższego modelu przeciwnika, a jaki dystans faktycznie pokonasz nie ma już znaczenia. Warunkiem jest tylko możliwość dojścia szarżą do przeciwnika. Zatem najprawdopodobniej mogłeś szarżować, rangerzy automatycznie uciekają poza stół.
W drugiej sytuacji nie przysługiwała ci reakcja na szarżę, jako że liczy się to jako overrun.
W drugiej sytuacji nie przysługiwała ci reakcja na szarżę, jako że liczy się to jako overrun.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
szarza byla raczej niemozliwa.
spowodowane to jest tym, ze masz tylko jednego wheela. patrzac na ustawienie rangersow mozna sie domyslic jak stoi saurus.
wiec pomimo tego, ze odleglosc mierzysz w najkrotszym miejscu (15'') a pozniej idziesz ile chcesz to:
musial bys ominac skinki co wiaze sie z tym, ze sie musisz obrocic. nastepnie biegnac po lini prostej musisz wejsc w kontakt z przeciwnikiem (jednego wheela juz wykorzystales).
wiem, ze schemat nie oddaje dokladnie jak wygladala sytuacja na stole
jesli wiec byles w stanie w/w sposobem ominac skinki (mogles przebiec blizej niz 1'' od skinkow bo to szarza byla) i zetknac sie rog-rog to szarza byla mozliwa.
@lidder
dzieki.
domyslam sie, ze to pozostalosc z poprzedniej edycji ctrl+c, ctrl+v poprzedniego FAQ'a. a szkoda
spowodowane to jest tym, ze masz tylko jednego wheela. patrzac na ustawienie rangersow mozna sie domyslic jak stoi saurus.
wiec pomimo tego, ze odleglosc mierzysz w najkrotszym miejscu (15'') a pozniej idziesz ile chcesz to:
musial bys ominac skinki co wiaze sie z tym, ze sie musisz obrocic. nastepnie biegnac po lini prostej musisz wejsc w kontakt z przeciwnikiem (jednego wheela juz wykorzystales).
wiem, ze schemat nie oddaje dokladnie jak wygladala sytuacja na stole
jesli wiec byles w stanie w/w sposobem ominac skinki (mogles przebiec blizej niz 1'' od skinkow bo to szarza byla) i zetknac sie rog-rog to szarza byla mozliwa.
@lidder
dzieki.
domyslam sie, ze to pozostalosc z poprzedniej edycji ctrl+c, ctrl+v poprzedniego FAQ'a. a szkoda
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Nie ma czegoś takiego - celem szarzy były skinki numer 1, nie numer 2. ergo zatrzymujesz sie cal przed skinkami numer 2. Choc ja sądze ze jest jeszcze ianczej:ŁukaszŻelazek pisze: Drugie pytanie to stał sobie oddział skinków nr1 przed hordą longbeardsów, która deklaruje w niego szarżę, uciekam. On rzuca 2x szóstki na zasięg szarży, zjada skinki nr1 i ruszając się pełen dystans szarży do przodu wpada w moje skinki nr2. Czy mogę wtedy deklarować reakcję? Stanęło na tym że nie bo to jest jak z gonienie z close combatu.
dobiega do skinkó n1 (przypuszczam, bo tego nie napisałes że stały one przed skinkami n2), tam je zjada i tam robi reform - nie wykonujesz żadnego pełnego zasięgu szarzy tylk orboisz reform (po zdaniu ld) w miejscu gdzie zatrzymał sie swoim rzutem na flee oddział uciekający
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
czy tego nie ma w RB opisanego czasem? zarówno redirecty szarż jak i złapanie przeciwnika po flee jest opisane na pewno, powinno być jasne.
@LS
czy inni doświadczeni sędziowie, jak wszym zdaniem wygląda kwestia Curse Book'a, strona wcześniej zdaje się.
Zdanie Furiona to nadal zdanie tylko 1 osoby.
@LS
czy inni doświadczeni sędziowie, jak wszym zdaniem wygląda kwestia Curse Book'a, strona wcześniej zdaje się.
Zdanie Furiona to nadal zdanie tylko 1 osoby.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
przcież to dziwne, Furion jak dobrze wiesz można powtarzać w pewnych sytuacjach czary... a to jest jedna z nich D&D zna mag a tak się składa, że także ma tą książkę i akurat z niej wylosowało się D&D toż logiczne, że można to rzucić 2 razy i się kumuluje tak jak kumuluje się wyssans wildeform czy miasma rzucana na jeden unit.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Miśku...Furion pisze:IMO czar jest rzucany przez posiadacza książki, nie przez książkę, więc jak castuje jeszcze raz to samo to poprzedni efekt (o ile jest taki sam) ulega rozproszeniu.
to by oznaczało, że dodaje swój level do wyniku rzutu
oraz
że to on obrywa z miscasta....
W praktyce jest inaczej
to ksiązka obrywa z miscasta i jest niszczona i to każdy bound spell ma swój niemodyfikowany casting value...
Do bound spelli nie stosuje się równiez zasady broken concentration!
Moim zdaniem, jakkolwiek głupio to brzmi, to jednak książka rzuca czary
a na potwierdzenie masz z rb "Possesing a bound spell does not make a character a Wizard - he just has an item that can cast a spell."
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
@Curse Book
no dobra to już więcej głosów w tej kwestii, dzięki Kalafior i Przemcio
Jednak poruszyłem również tu inną kwestię czy skoro w książce są czary RiP to czy jeśli w 1 turze wylosuję ten czar (D&D) i on wejdzie, trwa w grze, to czy w następnej turze jak znów książki zechcę użyć i przypadkiem znów wyturlam D&D to co się dzieje?
można książkę traktować jako pewnego rodzaju bound spell i szukać analogii, ale jakby miał być bound spellem to by to było napisane, a nie jest.
zatem czy coś zabrania ponownego rzucenia D&D z książki jeśli poprzedni jest już w grze. Imo nie zabrania i mogę zrobić takie 2 RiP'y. Książka nie może poświęcać swojej koncentracji na podtrzymywanie czaru, to nie jest wizard rzucający RiP'a. Czar wchodzi i tyle, nic go z książką nie łączy, bo by to było napisane.
no dobra to już więcej głosów w tej kwestii, dzięki Kalafior i Przemcio
Jednak poruszyłem również tu inną kwestię czy skoro w książce są czary RiP to czy jeśli w 1 turze wylosuję ten czar (D&D) i on wejdzie, trwa w grze, to czy w następnej turze jak znów książki zechcę użyć i przypadkiem znów wyturlam D&D to co się dzieje?
można książkę traktować jako pewnego rodzaju bound spell i szukać analogii, ale jakby miał być bound spellem to by to było napisane, a nie jest.
zatem czy coś zabrania ponownego rzucenia D&D z książki jeśli poprzedni jest już w grze. Imo nie zabrania i mogę zrobić takie 2 RiP'y. Książka nie może poświęcać swojej koncentracji na podtrzymywanie czaru, to nie jest wizard rzucający RiP'a. Czar wchodzi i tyle, nic go z książką nie łączy, bo by to było napisane.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
"All eligible units must fight in close combat ... cannot elect not to strike ..." page 48.wertex pisze:Takie głupie pytanie. Czy można nie atakować w walce? Czy można zadeklarować dobrowolne nie zdanie testu morale?
test tez musisz przejsc jak przegrasz walke - page 54. Nie ma tu opcji taktycznych.
jesl mowisz o boundach to by oznaczalo, ze masz racje chyba, ze zasady mowia inaczej.Cauliflower pisze: Miśku...
to by oznaczało, że dodaje swój level do wyniku rzutu
oraz
że to on obrywa z miscasta....
A zasady mowia inaczej.
Z kolei jesli chodzi o cursed booka to nie jest to bound spell. Nawet najstarsi górale nie wiedza co sie dzieje jak z cursed booka wchodzi total power. Pewnie swiat imploduje. Ale mozemy spokojnie przyjac, ze tam do rzutu na cza dodaje swoj level.
Nie zmienia to faktu, ze to posiadacz ksiazki rzuca ten czar, oraz posiadacz boundow rzuca tez boundy.
Wiec w wypadku rzucenia d&d z ksiazki rzucenie drugi raz tego czaru czy z posiadacz czy tez z tej ksiazki powoduje rozproszenie poprzedniego na zasadzie rzucenia tego samego ripa 2x przez jednego castera.
przeczytaj sobie 2 nastepne zdania. Szczegolnie to, ze bound jest rzucany jak normalny czar oraz to, ze model nie musi byc magiem zeby uzyc bounda.a na potwierdzenie masz z rb "Possesing a bound spell does not make a character a Wizard - he just has an item that can cast a spell."
nie ma tam rzutu na wylosowany czar, czar jest rzucany automatycznie i jest rzucony z minimalna wartoscia wymagana do rzutu dla tego czaru (nie ma mozliwosci miscasta)Cauliflower pisze:Miśku...Furion pisze:IMO czar jest rzucany przez posiadacza książki, nie przez książkę, więc jak castuje jeszcze raz to samo to poprzedni efekt (o ile jest taki sam) ulega rozproszeniu.
to by oznaczało, że dodaje swój level do wyniku rzutu
oraz
że to on obrywa z miscasta....
W praktyce jest inaczej
to ksiązka obrywa z miscasta i jest niszczona i to każdy bound spell ma swój niemodyfikowany casting value...
Do bound spelli nie stosuje się równiez zasady broken concentration!
Moim zdaniem, jakkolwiek głupio to brzmi, to jednak książka rzuca czary
a na potwierdzenie masz z rb "Possesing a bound spell does not make a character a Wizard - he just has an item that can cast a spell."
nie jest nigdzie napisane ze te czary podlegaja zasadom bound spelli.
Jest natomiast napisane ze to bearer moze poswiecic D3 kosci aby rzucic automatycznie, losowo wybrany czar.
IMO odpowiedz Furiona jest najbardziej logiczna.
To tez niebezposrednio odpowiada na kolejne pytanie, czyli w kolejnej turze rzucajac ten sam RIP wczesniejszy jest autodispelowany.
dzięki za opinię, ale mam wrażenie, że nie przeczytaliście opisu który wkleiłem dokładnie,
nie chciałbym podpierać się tym co jest logiczne albo co komu się wydaje tylko tym co jest napisane w przedmiocie
jeśli wymaga to uściślenia to proszę LS o podjęcie głosowania
Jeśli to zrobi to rzuć D6 na tabelkę.
Jeśli jest możliwy cel to czar jest rzucony automatycznie z minimalną wartością. Czar jest rzucony. Nie posiadacz książki rzucił czar.
Ważne wydaje się też ostatnie zdanie, jeśli nie masz odpowiedniej liczby kostek to książka nie daje efektu w tej turze.
Czyli efektem czaru w turze jest książka, to mi wynika z ostatniego zdania.
nie chciałbym podpierać się tym co jest logiczne albo co komu się wydaje tylko tym co jest napisane w przedmiocie
jeśli wymaga to uściślenia to proszę LS o podjęcie głosowania
Posiadacz książki może poświęcić D3 kostek z pool'a. Jasne.Arcane Item
At the beginning of the bearer’s Magic phase, the bearer may choose to sacrifice D3 power dice from the pool. If he does so roll a D6 on the following chart. Assuming there is a viable target for the indicated spell, that spell is automatically cast at its minimum casting value, requiring no power dice. A dispel attempt can be made as normal. If you do not have the requisite number of a dice to sacrifice, then you lose what dice you have and the book has no effect this turn.
Jeśli to zrobi to rzuć D6 na tabelkę.
Jeśli jest możliwy cel to czar jest rzucony automatycznie z minimalną wartością. Czar jest rzucony. Nie posiadacz książki rzucił czar.
Ważne wydaje się też ostatnie zdanie, jeśli nie masz odpowiedniej liczby kostek to książka nie daje efektu w tej turze.
Czyli efektem czaru w turze jest książka, to mi wynika z ostatniego zdania.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A