Pieprzysz głupoty. I jest to najdelikatniejsza forma mojej opinii po przeczytaniu powyższego.Eltharion pisze:A ja tam jestem wdzięczny solowi za wszystkie wały które mi wsadził
Bo nikt mnie tak szybko zasad nie uczył
Tak naprawdę to winna graczy bo jeśli zrobiłeś to co powinieneś przed zaczęciem grac w każdą grę tzn przeczytać podręcznik to żaden wał nie wejdzie
A w razie wątpliwości co do zasad armijnych zawsze można poprosić o fragment w AB
Więc skończcie płakać nad własnym lenistwem i przeczytajcie wreszcie RB
Wały na turniejach
Re: THEGAMBLERS.PL - Twoje źródło informacji
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Moje zdumienie trwa. Właśnie okazuje się, że Solo to porządny i uczciwy człowiek (bo w końcu "uczciwe przyznał', że zwałował), któremu wszystko trzeba wybaczyć, bo on po prostu tak ma... Idziemy nawet dalej - wszelkie wały, to nie wina Sola (czy słynnych kompanów), ale wina tych, co się dali zwałować (bo nie znają wszystkich zasad!). ABSURD !!!
Skonczcie z tą komedią. Mówmy wprost - Solo jest oszustem a jego egocentryzm sięgnął śmieszności. Przygnebiające jest dla mnie jedynie to, że sytuacja jest opisana wprost - wywiad mówi sam za siebie - a mimo to wiele osób dalej szuka usprawiedliwien dla szczeniackich zachowań Sola. Takie zachowania nie mają usprawiedliwienia.
Skonczcie z tą komedią. Mówmy wprost - Solo jest oszustem a jego egocentryzm sięgnął śmieszności. Przygnebiające jest dla mnie jedynie to, że sytuacja jest opisana wprost - wywiad mówi sam za siebie - a mimo to wiele osób dalej szuka usprawiedliwien dla szczeniackich zachowań Sola. Takie zachowania nie mają usprawiedliwienia.
Bo?JaceK pisze:Pieprzysz głupoty. I jest to najdelikatniejsza forma mojej opinii po przeczytaniu powyższego.Eltharion pisze:A ja tam jestem wdzięczny solowi za wszystkie wały które mi wsadził
Bo nikt mnie tak szybko zasad nie uczył
Tak naprawdę to winna graczy bo jeśli zrobiłeś to co powinieneś przed zaczęciem grac w każdą grę tzn przeczytać podręcznik to żaden wał nie wejdzie
A w razie wątpliwości co do zasad armijnych zawsze można poprosić o fragment w AB
Więc skończcie płakać nad własnym lenistwem i przeczytajcie wreszcie RB
Gdzie jest luka w moim myśleniu?
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
A Solo osiągnął dokładnie to co chciał:)
Siedzi, je popcorn i czyta miły dla jego oka flejm:D
Siedzi, je popcorn i czyta miły dla jego oka flejm:D
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Tatuś Ci wszystko wytlumaczyEltharion pisze:Bo?JaceK pisze:Pieprzysz głupoty. I jest to najdelikatniejsza forma mojej opinii po przeczytaniu powyższego.Eltharion pisze:A ja tam jestem wdzięczny solowi za wszystkie wały które mi wsadził
Bo nikt mnie tak szybko zasad nie uczył
Tak naprawdę to winna graczy bo jeśli zrobiłeś to co powinieneś przed zaczęciem grac w każdą grę tzn przeczytać podręcznik to żaden wał nie wejdzie
A w razie wątpliwości co do zasad armijnych zawsze można poprosić o fragment w AB
Więc skończcie płakać nad własnym lenistwem i przeczytajcie wreszcie RB
Gdzie jest luka w moim myśleniu?
Kazdy ma prawo uczyc sie grac tak jak lubi, np przez empirie.
Przeczytanie RB nie gwarantuje ze nie zostaniesz zwalowany. A ogarniecie dokladnie zasad innych armii jest malo realne nawet na przestrzeni paru lat.
A w koncu wykorzystywanie slabosci przeciwnikow, wykraczajac poza zasady gry ustalane przez GW i nas, uwłacza Tobie jako osobie poniewaz zakladasz ze w ramach ustalonych zasad nie jestes w stanie osiagnac dobrego wyniku i pokonac przeciwnika w walce zgodnie z zasadami.
Jak bys sie czul po zwyciestwie nad Kasparowem po tym jak zajebales mu hetmana ze stolu jak sie nie patrzyl ?
Solo wie ze zle zrobil(dlatego zrobil coming out ), jeszcze nie wie ale juz pewnie sie domysla ze w nieumiejetny sposob sie tlumaczyl/usprawiedliwial
A Bless sam mu znalazl wlasciwe usprawiedliwienie w koncowce przedostatniego zdania
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Zobaczymy jeszcze, co dokladnie osiagnal tym wywiadem. Sadze, ze jak przyjdzie co do czego, nie bedzie mu juz tak do smiechu.Durin pisze:A Solo osiągnął dokładnie to co chciał:)
Siedzi, je popcorn i czyta miły dla jego oka flejm:D
szkoda, ze kosztem swoich przyszlych gier masterowych.Durin pisze:A Solo osiągnął dokładnie to co chciał:)
Siedzi, je popcorn i czyta miły dla jego oka flejm:D
Bo nie wierze, ze nie beda go ludzie lapac ciagle na zasady, walowac jesli on nie bedzie znal zasad oraz watpize zeby mu sie udalo dokonczyc bitwy jesli co ture bedzie musial udowadniac, ze nie walue a taka zasad na prawde istnieje.
Gdyby występowały tylko u Sola to bym się zgodził. Niestety występują o szerokiej populacji graczy, którzy po prostu lepiej się kryją. Gdyby walował tylko Solo i Andrzej to dawno byście zrobili bany na turnieje za wały. A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wałybless pisze:Takie zachowania nie mają usprawiedliwienia.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Dokładnie, dlatego myślę że trzeba wrócić do tematu banowania wałkarzy.-Qc- pisze: A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wały
Wisła Kraków.
Hasło może słuszne, ale równie nieskuteczne jak żądanie przywrócenia kary śmierci po jakimś widowiskowym zabójstwie.Sevi pisze:Dokładnie, dlatego myślę że trzeba wrócić do tematu banowania wałkarzy.-Qc- pisze: A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wały
Na turnieju jest gracz vs gracz. Sędziego woła się już po wale, a wtedy jest słowo vs słowo. Rzadko sytuacja jest oczywista (wtedy można walnąć bana). Zwykle sędzia jest od tonowania nastrojów, a nie egzekwowania dura lex sed lex. Od piętnowania i eliminowania wałów jesteście wy - gracze. Żaden sędzia tego za was nie wyegzekwuje. Więc zamiast spychać odpowiedzialność na orgów i sędziów, sami (jako środowisko) weźcie się za piętnowanie takich zachowań i ich ograniczanie.
Dlatego trzeba wrócić do mojej propozycji walenia po ryjuwenanty pisze: Sędziego woła się już po wale, a wtedy jest słowo vs słowo. Rzadko sytuacja jest oczywista (wtedy można walnąć bana). Zwykle sędzia jest od tonowania nastrojów, a nie egzekwowania dura lex sed lex. Od piętnowania i eliminowania wałów jesteście wy - gracze. Żaden sędzia tego za was nie wyegzekwuje. Więc zamiast spychać odpowiedzialność na orgów i sędziów, sami (jako środowisko) weźcie się za piętnowanie takich zachowań i ich ograniczanie.
Wisła Kraków.
Innymi słowy:-Qc- pisze:Gdyby występowały tylko u Sola to bym się zgodził. Niestety występują o szerokiej populacji graczy, którzy po prostu lepiej się kryją. Gdyby walował tylko Solo i Andrzej to dawno byście zrobili bany na turnieje za wały. A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wałybless pisze:Takie zachowania nie mają usprawiedliwienia.
- wały są usprawiedliwione, bo wałuje nie tylko Solo, ale też większość innych graczy
- innym graczom nie mozna tego udowodnić, bo się ze swoim wałowaniem kryją (w przeciwieństwie do Sola). Wiesz jednak, że wałują, mimo tego, że się z tym kryją. Solo sie nie kryje, lub kryje się nieudolnie.
- uważasz, że jedynym powodem, dla którego dotąd nie wprowadzono kar za wałowanie jest fakt, że wszyscy po kryjomu wałują, więc wolą nie tworzyć prawa, które potem może ich dotknąć
- fakt, że nikt nie karze za wały oznacza, że są one dozwolone
Qc, rozumiem, że jesteś kolegą Sola i z jakiegoś powodu chcesz być jego adwokatem, ale.... nie wychodzi Ci.
Kara za wały jest dopuszczalna i jest to wyłacznie decyzja sędziego głownego. Krótka historia: przez lata na masterach pojawiały się proksy i niepomalowane modele. Na pewnym Bazyliszku, jako sedzia malarski, poprosiłem jednego gracza, by zmienił armię, bo ta, którą aktualnie gra, jest (zdaniem moim i innych sędziów) jednym wielkim proksem. Decyzja była dla wielu osób szokiem, dla niektórych była wręcz przesadzona lub bezzasadna. Faktem jest jednak to, że potem na Bazyliszkach już takich problemów nie miałem. Wiele osób zrozumiało, że "to" sie moze zdarzyć i troche sumienniej zaczęło sie przygotowywać do imprezy. Wczesniej gadanie o karaniu za "proksy" było tylko "gadaniem". Może czas na odważnego sędziego głownego, który takiemu graczowi, który zostanie złapany na wałku, powie: "żegnaj i więcej nie wracaj"? IMHO ETC było pierwszym poligonem dla takich akcji, np. automatyczna maska dla Włocha, który przesunął modele łokciem. Do tej pory problem wałów był marginalizowany, bo był... marginalny. Wygląda jednak na to, że problem zaczyna byc poważniejszy, skoro wałowanie zaczyna być kojarzone nie tylko z pojedynczymi osobami, ale całymi środowiskami/klubami. Może faktycznie, zwykła przyzwoitość nie wystarcza i trzeba kogoś przykładnie zdyskwalifikować, żeby kilka osób zrozumiało, że to, co robią, jest po prostu nie fair i tak się robić nie powinno...?
Ostatnio zmieniony 7 wrz 2012, o 21:13 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie szukaj na siłę usprawiedliwienia. Od Ciebie tylko słyszę, że Cię znowu ktoś tam na masterze oszukał (przeważnie z Warszawy ), ale otwarcie już nie napiszesz kto i w jakiej sytuacji.A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wały
Co za durnota swoją drogą, w przypadku braku wyraźnych sankcji za wały uznawać, że są de facto dopuszczalne.
Może się u nas przyjmie system z ETC - chamski wał, to 20-0 w plecy. Dopóki nie, to cóż, jedyną sankcją pozostanie nie powoływanie do reprezentacji. Żaden selekcjoner nie weźmie gracza, przez wygłupy którego może oddać 20:0 w kluczowym meczu. Solo na ETC już nie pojedzie, Andrzej też nie. Coś za coś.
Adam, już wiesz, w której profesji kariery nie zrobiszi z jakiegoś powodu chcesz być jego adwokatem, ale.... nie wychodzi Ci.
Nie próbuj uogólniać. Chyba sam nie chciałbyś być kojarzony z ćpaniem i pijackimi ekscesamiWygląda jednak na to, że problem zaczyna byc poważniejszy, skoro wałowanie zaczyna być kojarzone nie tylko z pojedynczymi osobami, ale całymi środowiskami/klubami.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Odpowiadasz żartobliwie, a rzecz jest poważna. No ale jak tam chcecie. W końcu nie gram w WFB, więc ani mnie to ziębi, ani grzeje. A i tak odpowiem, bo lubię pisać posty, a potem je czytaćSevi pisze:Dlatego trzeba wrócić do mojej propozycji walenia po ryjuwenanty pisze: Sędziego woła się już po wale, a wtedy jest słowo vs słowo. Rzadko sytuacja jest oczywista (wtedy można walnąć bana). Zwykle sędzia jest od tonowania nastrojów, a nie egzekwowania dura lex sed lex. Od piętnowania i eliminowania wałów jesteście wy - gracze. Żaden sędzia tego za was nie wyegzekwuje. Więc zamiast spychać odpowiedzialność na orgów i sędziów, sami (jako środowisko) weźcie się za piętnowanie takich zachowań i ich ograniczanie.
Walenie po ryju ma ten minus, że jeśli wałkarze mają większy power w pięściach, to nigdy ich nie wyeliminujecie. Ale w zamkniętych grupach (a świat graczy WFB zdecydowanie się do nich zalicza) rewelacyjnie sprawdza się stary dobry ostracyzm. Wystarczy (jasne, wiem że to trudne) stworzyć atmosferę braku przyzwolenia. I nagle się okaże, że nie śmiejemy się z udanych wałków. Że z nicka wymieniamy wałkarzy. Że nie chcemy się z nimi bawić towarzysko, a na turnieju wołamy sędziego w każdej wątpliwej sytuacji. I wtedy nawet największy powergamer zastanowi się pięć razy zanim strzeli wała. Bo koszt będzie większy niż potencjalny zysk. I o to tylko chodzi.
w zasadzie zaczelo sie od innego etc i automatycznej maski dla wlocha, bo dunczyk mial kostke bez galybless pisze: IMHO ETC było pierwszym poligonem dla takich akcji, np. automatyczna maska dla Włocha, który przesunął modele łokciem.
ale wiadomo o co chodzi
sedziow jest za malo zeby stali przy kazdym stole. Jak ktos cie waluje to zawolaj sedziego a nie placz pozniej, ze jest przyzwolenie na waly.A tego nie robicie - przez co dajcie przyzwolenia na wały
w wypadku druzynowek ok.Może się u nas przyjmie system z ETC - chamski wał, to 20-0 w plecy.
W wypadku singli od razu bym banowal na reszte turnieju. Ew. wrzucil gdzies na czarna listei banowal na przyszle turnieje.
Zgadza się. Tylko biorąc pod uwagę pewne rzeczy nie ma co na to liczyć.wenanty pisze:rewelacyjnie sprawdza się stary dobry ostracyzm.
Wałkarza będą bronić jego koledzy (przykład powyżej), będą mówić że w gruncie rzeczy to fajny gość i jest spoko (takie tłumaczenia były po DMP odnośnie pewnej osoby z którą grał team z mojego miasta) itp.
Dopóki nie zmienimy myślenia nie zmieni się nic.
Bless dobrze pisze - podobnie jak ściągnięcie ze stołu armii na Bazyliszku zmieniło nastawienie graczy tak samo wykluczenie kogoś z mastera w trakcie gry i ban (łagodny na pół roku) pomogłoby całemu środowisku.
Wisła Kraków.