Szybkie pytania

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Re: Szybkie pytania

Post autor: smiejagreg »

Jedno jest pewne - aero nikomu skilla nie poprawi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

Chciałbym tak pomalować swoje Varghasty

Obrazek

Mam problem ze skórą. Nakładam biały podkład, maluję dhenab stone, washuje devlan mud wpuszczajac wiecej washu w zagłębienia i, no właśnie, próbuję wyciągnąć kolor. I tutaj zaczynają się problemy. W celu zachowania naturalności tych brazowych linii w zagłębieniach, wymyśliłem, że wydrybrushuje reszte ciała systematycznie rozjaśniając kolor - dhenab --> dhenab/white--> white

ale, kolor w zagłębieniach się rozmywa to raz, a dwa, drybrush jako warstwa ostateczna wyglada po prostu brzydko - zamiast jednakowej warstwy z przejściami, model wygląda jakby był zapaćkany. Według mnie tak jest zawsze z drybrushem (efekt zapaćkania na większych powierzchniach), są pewnie jacyś mistrzowie tej techniki, ale ja do nich na pewno nie należe, a przynajmniej jeszcze o tym nie wiem. Po drybrushu te brazowe linie w zagłębnieniach tracą swoją barwę i stają się raczej szarawe.

Jakieś sugestie? Inne pomysły jak uzyskać taki efekt?
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Nie widzę specjalnie powodów, żeby uzyskiwać podobny efekt washując skórę. Nie próbowałeś normalnie pomalować tej skóry? Zaczynasz od najciemniejszego koloru, jaki sobie założysz i jedziesz coraz jaśniejszymi. Aby tylko farba nie była zbyt gęsta. Pozwoli Ci to mieć kontrolę nad miejscami położenia cieni całkowitą. Przy washowaniu brak jest pełnej kontroli nad ostatecznym efektem. Co najwyżej na sam koniec dla złagodzenia przejść przygotowałbym jakiegoś rzadkiego washa, coby zbytnio kolorów nie zmienił i zwashował całość na upartego. Ale imho taki efekt da się spokojnie osiągnąć bez washy... Drybrush skóry to imho całkowita porażka - tą technikę powinno się stosować rzadko, jedynie do niektórych elementów figsa. Każdy ma swoje preferencje. Ja osobiście używam tego np. do malowania futra, niektórych elementów zbroi czasem,, skał na podstawkach, itp. Ale do skóry jakoś nigdy mi to nie przyszło do głowy :wink: . Nie sadzę, aby można było dobrze zdrybrushować skórę, trza by chyba być mistrzem tej techniki...

wenanty
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198

Post autor: wenanty »

Glaze, czyli wiele warstw mocno rozcieńczonego białego. Masz pełną kontrolę nad tym aspektem, który jest przy drybrushu "losowy", czyli aplikacją odpowiedniej ilości pigmentu w odpowiednim miejscu. Wada - bardzo czasochłonna technika.

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

W wypadku glaze powinienem zacząć od brazowego koloru bo właśnie taki będzie w zagłębieniach i dopiero później kolor systematycznie wybielać nakładając odpowiednio rozcieńczoną farbę, dbając by każda kolejna warstwa była jaśniejsza od poprzedniej, tak? Co to znaczy odpowiednio rozcieńczona? Ile takich warstw powinno być - wiadomo, że zależy to od efektu jaki chce się uzyskać, dodam, że pytam o to bo nigdy nie mogłem się zaprzyjaźnić z techniką nakładania dużej ilości warstw.

Nie wiem czy to moje osobiste uczucie ale biały kolor od citadel wydaje się bardzo słabo pokrywać.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Ja używam białego Vallejo - nie pokrywa źle... Ale na focie za dużo białego to ja nie widzę, to raczej odmiany jasno-szaro-lekko błękitnych odcieni... chyba ze mój obraz szwankuje...

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Szukam modeli pod vargheisty a konkretnie tłuowi(ów?) - szukam czegos pomiędzy ghoulem z mantica a obecnym vargheistem, te modele GW są trochę zbyt masywne jak dla mnie. ideałem byłby wamphyry z rakchama ale nie sa one w żaden sposób dostepne ; / ma ktos moze jakiś pomysł?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Soulferin
Falubaz
Posty: 1431
Lokalizacja: Nicea\Warszawa

Post autor: Soulferin »

Jakiego kleju najlepiej używać do finecastu(moze byc zwykly super glue)?
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

zwykly super glue, generalnie cyjanoakrylowe kleje, albo poxipol ale drożej wychodzi
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

Istnieje jakaś inna opcja do zatykania dziur w figurkach, szczególnie tych dużych, plastikowych, które powstają przy łączeniu części, prócz wypaćkania wszystkiego GSem? Jak patrze na swoją abominację to brakuje mi cierpliwości przy tych wszystkich szparach i łączeniach i trafia mnie szlag już przy rozrabianiu GSu :P Ewentualnie może ktoś ma jakąś szybką metodę na ładne wyrównywanie zielonych placków, żeby przejście między dwoma częściami było naturalne?

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

rada pisze:Ewentualnie może ktoś ma jakąś szybką metodę na ładne wyrównywanie zielonych placków, żeby przejście między dwoma częściami było naturalne?
tak, nazywa się "clay shaper" :wink:
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

faktycznie, zapomniałem, że coś takiego istnieje ;) dzięki :)

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

W jakich sytuacjach stosować czarny pokład a w jakich biały? Rozumiem oczywiście, że jeśli zamierzam malować figurkę w jasnych kolorach to raczej nie użyję czarnego podkładu, i odwrotnie, czy to jedyne rozróżnienie? Nie ma żadnych niuansów w barwach czy coś podobnego?
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

jaśniejsze kolory wyglądają lepiej na białym podkładzie, nie potrzebujesz aż tylu warstw, aby ciemny podkład nie prześwitywał spod jasnej farby. przy dippingu też podobno lepiej stosować biały podkład - lepsze efekty

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

jest duża różnica pomiędzy podkładem białym i czarnym. Wszystko imho zależy od preferencji malarza. Generalnie jeżeli jesteś np. początkujący - lepiej malować na czarnym podkładzie z uwagi na to, ze ew. niedokładności w malowaniu moga podchodzić pod głębokie cienie i nie jest to aż tak widoczne. Na białym widać wszystko.
Jeśli natomiast już trochę masz wprawy - to już tylko i wyłącznie preferencje. Jest spora różnica w odcieniach barw. kolory na czarnym podkładzie są mniej żywe, bardziej przygaszone, i żeby uzyskać naprawdę mocno żywy kolor trza więcej warstw położyć. Z kolei na białym łatwiej o żywe kolory, natomiast jak chcesz coś zgaszonego naciapać, to trzeba z kolei kombinować z washami, itp. Poza tym niektórzy malujący (np. ja :wink: ) wolą bardziej zgaszone kolory, armie nieco brudnawe, jakby sterane bojem... Wtedy czarny podkład pomaga bardzo i fajnie to wychodzi. niektórzy malarze jednak lubią czyste, żywe barwy, i tu biały podkład. Istnieje pewien stereotyp, że np. HE czy Bretonnię lepiej malować na białym, chaos na czarnym, itp. Wg mnie HElfy czy Bretonnia na czarnym prezentuje się duużo lepiej, natomiast kto inny będzie miał skrajnie przeciwną opinię. Tak że tylko kwestia wyboru i własnych upodobań tu jest istotna. No i upodobań klientów, jeśli realizujesz zamówienia :wink: .

Awatar użytkownika
Rejmol
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 128
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Rejmol »

Mam problem z białą farbą vallejo model color, przy nakładaniu na figurkę wygląda jak zważone mleko, rozdziela się na małe grudki. Czy to kwestia jakiegoś przeterminowania, normalna przypadłość tej farby, czy jeszcze inny powód??
Jaką inną białą farbę polecacie??

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Rejmol pisze:Mam problem z białą farbą vallejo model color, przy nakładaniu na figurkę wygląda jak zważone mleko, rozdziela się na małe grudki. Czy to kwestia jakiegoś przeterminowania, normalna przypadłość tej farby, czy jeszcze inny powód??
Jaką inną białą farbę polecacie??
Może to kwestia egzemplarza? ja również używam tej farby i jestem zadowolony - nie mam tego w ogóle, co piszesz...
Innych nie polecam, bo nie używałem. Cały czas używam białej Vallejo MODEL COLOR ( :!: ).

Awatar użytkownika
Rejmol
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 128
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Rejmol »

Może to ze starości, już kilka lat ją mam.

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Ja swoją mam ponad 2 lata...

Awatar użytkownika
ZOO Art Studio
Chuck Norris
Posty: 424
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: ZOO Art Studio »

Raczej to kwestia niedokładnego rozmieszania farby. Jeśli masz ją kilka lat to mogło się zdarzyć, że najcięższe czyli pigment cały czas był na dnie i teraz pozostał niemal tylko on. Niestety każda biała farba ma trochę właściwości korektora (sprawdziłem białe kolory wielu firm) i niestety przy niej trzeba za każdym razem przykładać się solidnie do rozmieszania jej przed malowaniem. Sugeruję nawet ją otworzyć i najpierw "rozruszać" pigment jakimś patykiem, a dopiero później machać buteleczką.

Ave
Niedźwiedź

ODPOWIEDZ