Silesian Un-Limited Tournament 2012!!! 29-30.09.12

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Silesian Un-Limited Tournament 2012!!! 29-30.09.12

Post autor: bless »

Krol Goblinow przeprowadził ocene starannie i zgodnie z ustalonymi zasadami. Załuje jednak, ze w konkursie hobbystycznym malowanie armii trafiło do jednego wora ze znajomoscia fluffu. Moze fluff uczynic w przyszłosci osobna kategoria? Co ma malarz do fluffowego maniaka?
Obrazek

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

Dla reszty niewtajemniczonych: ocena malowania była dla wszystkich taka sama, ale test to był dodatek, dla osób, które mogły walczyć o super statuetkę Złotego Goblina (!). Jak Goblin wyjdzie z nory to zda raport ;)

Awatar użytkownika
Denis
Falubaz
Posty: 1351
Lokalizacja: ZKF Zabrze

Post autor: Denis »

Silesian jak zwykle na plus.

Mimo tego ze miejsce żałosne patrząc na ostatnie moje nienajgorsze wyniki
ale jakos i paringi i kostki nie ułozyły mi sie najlepiej i wyszło jak wyszło
Ocena hobby pierwszy raz wdg mnie była uczciwa mimo ze nie dostałem za wiele pkt
Nie było boostowania gównianych armii wrecz maxem pkt jak to sie czesto na masterach zdarza
także wszystko mi sie podobało, uważam goblin uczciwie ocenił

Napewno będe za rok może wkoncu pomaluje moje skaveny żeby nimi zacząc grać bo narazie od 2 lat maja tylko 3 kolory na sobie :P
” Rozejrzyj się dookoła. Zobaczysz ludzi, bez których ten świat byłby lepszy.”

Death Note

Galeria :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35349
Strona Malarska na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Fallen-A ... 9393055688

Awatar użytkownika
SoCiu
Wodzirej
Posty: 733
Lokalizacja: Rebelia - Łomianki

Post autor: SoCiu »

bless pisze:Moze fluff uczynic w przyszłosci osobna kategoria? Co ma malarz do fluffowego maniaka?
Spokojnie, może rynek się dostosuje. Jak za pomalowanie armii się już płaci żeby na masterze dostać max'a, to może i Shino za 5taka teścik napisze? :wink:

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Moja Silesianowa rozpiska:

Lord PoK latacz, duży Mag Shadow z Daggerem, mały Mag metal, BSB Master z Hotekiem i Kociołek.
40 Korsarzy z kuszami + Flammingi
25 Kusz
30 Piczek
20 Gwardii
2x5 Harpii
1 Hydra

1. Tomb Kings. W pierwszej turze pcham się wszystkim maksymalnie do przodu i wciskam Pitę na Hierofantę - gała na Look Out Sir ale zdany Test. W odpowiedzi dostaję 2W na BSB z Casketa. Strzelanie i magia Mumii nie robi w zasadzie nic. W drugiej szarżuję Pokemonem na Sphinxa a BSBkiem na 4 Rydwany. Pokemon dostaje KB i spada a BSB kula same gały na sejvy z S2 od Koników i...spada. Zaczęły się duże schody, bo do warpa poszło 800ptk za frajer... Na szczęście byłem już na tyle blisko wroga, że wszystko weszło do walki. Żeby był sprawiedliwie Hierofanta miscastuje przy jakimś nieważnym czarze i budzi się w Warpie. Sphinks lordobójca szarżuje na Gwardię i umiera nawet nie atakując. Drugi Sphinks dostaje kusze z Korsarzy + salwę kuszników...90 kostek i do piachu. Na lewej flance WE overrunują po jakimś Gigancie. Od 4 tury dożynki. w 6 turze czyszczę stół bez kolejnych strat. 20-0 dla DE

2. Dawn Attack vs Demony. Hmmm...Przebieg bitwy jakoś mi umknął, ale:
- Thirstera łapię na kuszników, dopycham Lorda z tyłu zanim kusze umrą, challenge i Thirster sie sypie. W tej walce spada jeszcze Fiend. Kusze wychodzą z tego bez konsekwencji (zostało over 25%).
- Horda jakiś demonów wpada z dodatkowego D6 do szarży w horde Korsarzy. Brzytwa + Ataki z Kotła i Korsarze wychodzą z tego zwycięsko. W tej walce pada także wrogi BSB.
- Zabiłem 2 Soulgrindery, ale nie pamiętam jak. Jeden chyba wyparował w walce z Gwardią (na Wardzie z Kotła). Drugi zesmażył 20 Wiedźm jednym strzałem i też jakoś umarł.
- Na dalekiej północy kampił oddział 20 jakiś Demonetek z 2 Bohaterkami z 2 Siren Songami. Pod koniec bitwy w swojej ostatniej turze szarża 2 Pegazów zabija obie panienki robiąc 1 duży punkt. Generalnie w czasie tej bitwy obaliłem mnóstwo browarów i wynik był drugorzędny. Chyba 14-6 dla DE

3. Blood and Glory vs Demony. Mega chujowa bitwa. Na porażkę złożyło się kilka czynników:
- bezsensowna szarża BSB na oddział z KB - zabijam wrogiego BSB ale tracę swojego. Z poziomu rozpisek wynikało, że to ja bardziej powinienem dbać o Break Pointy. Sam Generał wystarczyłby do tamtej walki. Poleciałem obydwoma Pegazami i jednego straciłem.
- nieznajomość zasad własnej armii. W trakcie tej bitwy okazało się, że gracz DE deklaruje działanie Kotła na początku tury, a nie jak kiedyś, w fazie strzelania. Na 6 tur kociołek nie zagrał 3 razy, bo przeciwnik nie pozwolił go użyć po rozpoczęciu tury. No cóż - po mojemu słabe zachowanie...Ta akcja zabiła Korsarzy, bo zabrakło ataków na wrzuconej Brzytwie, żeby popchnąć oddział Demonów.
- Deklaracja szarży WE na Furie lekko z boku. Na oko frontalna. Przeciwnik uświadamia mnie, że jestem w bocznej strefie więc mówię, że w takim razie wolę nie szarżować - bo i po co? Dowiaduję się, że "muszę szarżować, bo tak zadeklarowałem i chyba gramy w inne gry" - znów słabo. Ta akcja zabiła Wiedźmy, bo ustawiły się bokiem do pola walki, a potem nie mogły zrobić żadnej reformy ( inne demony dookoła )
- Doom and Darkness! Doom w bani bo wychlałem 14 browarów a Darkness bo coś w 3 bitwie było ze światłem. Nie da się grać na -3 do LD na 2 stole:)
Generalnie mój przeciwnik z tej bitwy trafia na listę cienkich fujar, które grają o złote gacie. Pozdrawiam!

4. Dębek i jego Breta z kosmosu na Meetingu. Po traumie z poprzedniej bitwy, kiedy się traci wiarę w hobby trafiła mi się jedna z fajniejszych bitew ever. Dębek zmusił mnie do wytężonego myślenia od samego początku. Miting z ogromnym (10-12cali!) Impasablem na samym środku spowodował, że byłem zmuszony podzielić armię na 2 części i wystawić się cały od kopa. Dębek to fajnie wykorzystał i na poziomie rozstawiania do końca gry wyłączył mi małego maga z metalem i kuszników. Po jednej stronie Impasa miałem Korsarzy i Kusze + 2 magów (czyli wszystko strzela i czaruje) a po drugiej Gwardię, Wiedźmy i Hydrę - tu mieliśmy walczyć. Za impasem zaczęły Pegazy i Kociołek. Dębek wystawił się mega asekuracyjnie i nie szło go ugryźć. Nawet nie dałem rady wcisnąć Ring of Hotek w pobliże magów. Generalnie od 2 tury Dębek złowił mi Lorda na Grali (moja pomyłka - myślałem, że to zwykłe Realmy a tak to qwa 10 challenge do końca gry) i swoim generałem wyjechał do walki. Na walczącej flance rozwiercił Gwardię i Hydrę - ja zabiłem Kowboja z Wyrmlancą, Graili, Relikwiarz i połowę z hordy Chłopów. Na flance strzelająco-czarującej ja tracę kusze z małym Magiem z paniki i Harpie. Dębek Fasta i małego Maga. Kończymy w 5 turze na fajowym remisie. Jakby Dębek przywlókł cyrk, to by mnie zmiażdżył max w 3 turze.

5. Skaveny. 5 bloków slejvów + 40 Plaguemonków z Furmaną i 40 Stormow z Dzwonem. Koszmar na moje T3. Aha. 2 Abomy i 2 Cannony. Frontalnie stawiam Korsarzy z flammingami, żeby miec wszędzie blisko do Abomek. Z lewej ląduje Gwardia, z prawej WE i skrajnie na prawo (lasek z Poisonami) idą Kusznicy. Hydra wspiera środek. Tura 1 nie ma zasięgu do Plagi - elfy żyją. Dread13 na Gwardię wysysa Scrolla.Tracę kilku z mniejszych czarów/strzelania. Ja sobie delikatnie podchodzę szykując się do walki. Hydra wychodzi na pełne 12 cali i zieje do Plaguebearerów. 2 tura - obie Abomy walą na mnie na pełnej prędkości a na Gwardię wchodzi Dread13 i ich zostaje 7...nie ma już na co czekać...7 Gwardii dostaje atak z Kotła i Brzytwę i wespół z Hydrą masakrują Furmanę z Plaguebearerami. Gwardia tego nie przeżywa. BSB ląduje przed Seerem i wymusza miscasta - Seer traci 3 levele oraz Plagę. Na prawej flance wolno, bo wolno, ale WE+Kusze powoli rozwiercają morze slavów. Do 6 tury wyczyszczą flankę. Na lewej Korsarze + Lord uwalają obie Abomy (handbowy + flaming i obniżamy T z Shadowa). 1levelowy Seer kula na 5 kostkach Dread13 (CV25+ pfff) i wciąga masę Korsarzy. Wcześniej Dzwon dzwoni na nich Scorcha. Znika ze 30. W rezultacie korsarze umierają do końca...10 już tylko jest ofiarą. W ostatniej turze wychodzę dużym Magiem z Korsarzy i dostaję IFę z 2 kostek od małego elektryka...Dobijam Seera i BSB...na stole zostaje 6 stormverminów, 1 Slavy i mały elektryk a wynik tylko 13-7. Z ciekawostek - Kociołek dostaje z 15 woundów od Dzwona przez całą grę - zdaję 13 wardów :)

Turniej fajny, miejscówka spoko, żarcie ok, 15 miejsce też ok choć czułem, że mogło być lepiej- pewnie za rok też się pojawię.

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3359
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

No to walne i ja swoja małą relacje.

Grałem VC - nic przegiętego. Normalna rozpa Euro powiększona o 400pkt (no delikatne modyfikacje pod Silesiana musiały być :D )

Lord klepacz na koniku (VC)
BSB z furią na koniku (Sh)
necros na koniku z MR3 (VC)
4x5 wilków
2x8 wilków z ch
39x Ghuli
3x baty
2x10 Hexow z ch
15x kawa fcg z flamem

1. Bitwa. Denis i ChD (Battleline)
Bitwa z góry wygrana przeze mnie - pytanie było tylko jak wysoko.
Denis miał sporo farta w ostatniej turze i dzięki temu uratował 5 DP 15:5

2. Bitwa. Szczurek i Liz (Down Attack)
Po rozlosowaniu jednostek okazało się że cała moja armia stoi naprzeciwko osamotnionych slanów w jednym oddziale skinkow z Kroxami. Miało być troszkę trudno, ale przeciwniki nie do końca wiedział jak działają Hexy co w rezultacie kosztowało go w pierwszej turze stratę 2 oddziałów Chameleonów. Przeciwnik w swojej 2. turze wysadził sobie slana (gen) rzucając obniżenie SV na kawę (dobry deal :D ), co spowodowało straszną niestabilność jego armii w mojej 2. turze :D Szczurek poddał bitwe po tym jak moja jedna 8. piesków szarżowała na oddział chameleonów od boku które zrobiły flee co w konsekwencji spowodowało że połowa armii przeciwnika wybiegła za stół. 20:0

3. Prezes i SK (B&G)
Szachy, szachy, szachy. Jako że ja mam tylko 4 pkt to musiałem troszkę uważać, ale i jednocześnie wiedziałem że jeżeli przeciwnik chce wygrać to musi mi się dobrać do klocka BK. Kolega zaskoczył mnie mając asasina w niewolnikach ale na szczęście standardowe ustawienie moich herosów pozwoliło mi na uniknięcie śmierci bsb poprzez zamianę herosów za pomocą chelenga. Dalej już było pozamiatane. Przeciwnik zapomniał że mam ogień na kawie i łatwo oddał abome. latarka też szybko oddana bo była zbyt blisko moich psów (była w domku :D ). Dalej błąd przeciwnika w postaci próby ucieczki dzwonem od kawy - odwrócił się tyłem i prubował się popchnąć - nie wyszło. Gra skończona. Lord klepacz strącił głowę Serowi w 6. turze. 20:0

4. Jacek i DoCh (Meeting)
Najgorszy scenariusz dla mnie z tą armią. Mógłbym grać z DoChem ale na zwykłą piczkę, a tu takie coś.
Niewyspanie i presja środowiska spowodowała że za bardzo chciałem wygrać z Jackiem co w konsekwencji spowodowało kardynalny błąd w wystawieniu. Nie było tragedii - do puki kawa żyła miałem ciągle max przegraną 5:15, ale gdy w kluczowej fazie magii mój lord na pierwszym czarze turla 2x1 wiedziałem że nie utrzymam tych 5 pkt. Nadzieja była, ale w później nie udało mi się zbić brzytwy z 5 kości (scrola brak, a do rzucenia 15+) - efekt znany. 0:20

5. Marian i DW (Battle Line)
Jak to z Kraśkami - idziemy twardo, tracimy wszystko oprócz kawy, a jak już Kawa dojdzie to pozamiatane. I tak by było, gdy byśmy mieli jeszcze z 15 min spokojnej gry, bo w 6. Mariana zrobiło się troszkę chaotycznie na stole i ciężko było cokolwiek precyzyjnie zrobić (good game Marian) - a miałem Kowadło na widelcu. Straciłem całkiem sporo, ale Marian stracił więcej ;p 12:8

Finalnie 67 pkt z bitew i 8. miejsce na Masterze.
Miałem dużą szanse wygrać tego Mastera, ale widać jeszcze nie czas na mnie.

Pozdro dla przeciwników i wszystkich z którymi mile spędziłem czas.

Za rok widzimy się ponownie mam nadzieje :)

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Paraszczak pisze: 4. Dębek i jego Breta z kosmosu na Meetingu. Po traumie z poprzedniej bitwy, kiedy się traci wiarę w hobby trafiła mi się jedna z fajniejszych bitew ever. Dębek zmusił mnie do wytężonego myślenia od samego początku. Miting z ogromnym (10-12cali!) Impasablem na samym środku spowodował, że byłem zmuszony podzielić armię na 2 części i wystawić się cały od kopa. Dębek to fajnie wykorzystał i na poziomie rozstawiania do końca gry wyłączył mi małego maga z metalem i kuszników. Po jednej stronie Impasa miałem Korsarzy i Kusze + 2 magów (czyli wszystko strzela i czaruje) a po drugiej Gwardię, Wiedźmy i Hydrę - tu mieliśmy walczyć. Za impasem zaczęły Pegazy i Kociołek. Dębek wystawił się mega asekuracyjnie i nie szło go ugryźć. Nawet nie dałem rady wcisnąć Ring of Hotek w pobliże magów. Generalnie od 2 tury Dębek złowił mi Lorda na Grali (moja pomyłka - myślałem, że to zwykłe Realmy a tak to qwa 10 challenge do końca gry) i swoim generałem wyjechał do walki. Na walczącej flance rozwiercił Gwardię i Hydrę - ja zabiłem Kowboja z Wyrmlancą, Graili, Relikwiarz i połowę z hordy Chłopów. Na flance strzelająco-czarującej ja tracę kusze z małym Magiem z paniki i Harpie. Dębek Fasta i małego Maga. Kończymy w 5 turze na fajowym remisie. Jakby Dębek przywlókł cyrk, to by mnie zmiażdżył max w 3 turze.
Przyznam, że to była naprawdę swietna bitewka. By nie pozostać dłużnym muszę wspomnieć, że gdybysmy rozegrali 6ste tury, to dostałbym w dupę.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Danrakh
Falubaz
Posty: 1103
Lokalizacja: Legion Kraków klub pijaków ;)

Post autor: Danrakh »

Bardzo fajny turniej, gratki dla organizatorów, gratki dla zwycięzców, pozdrawiam sympatycznych przeciwników i wszystkich, z którymi miałem okazję pogadać (robi się z tego lista jak przy rozdaniu oscarów).

Drugi master w życiu, więc ciężko mi znaleźć punkt odniesienia ale mam wrażenie, że można się było przyczepić tylko do 2 rzeczy:
1) oświetlenia, o którym już wspominano,
2) mi osobiście brakowało jakiejś kartki z rozpisanymi noclegami. Wiem, że Lidder na forum podawał kto gdzie nocuje ale po iluś tam piwkach snucie się w środku nocy po korytarzach hotelowych w poszukiwaniu jakiegoś kąta do spania jest takie sobie. Z resztą ostatecznie wylądowaliśmy w pokoju Liddera co zakłóciło mu sen sprawiedliwego :mrgreen:

Dla zainteresowanych raport z przekopywania grządek w warzywniaku - o tutaj
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

><> pisze:To był mój 56 master w karierze gracza WFB. Wiele razy jeździłem na drugi koniec Polski po pewne zwycięstwa, jednak zawsze jakieś złe moce mi w tym przeszkadzały.
Statystyka jest nieubłagana, po 56. razach w końcu musiało Ci się przyfarcić :lol2: :wink:

tak czy siak grats :)
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

PS. Zaskoczyłeś mnie Ryba tym wyliczeniem "to mój 56 master"... kurde, to robisz sobie jakiś pamiętnik, czy odhaczasz sobie ptaszki na walizce z figurkami, czy jak? Bo ja szczerze mówiąc to zapytany nie potrafiłbym podać liczby masterów na których byłem...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Fisch
<><
Posty: 4131
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Fisch »

policzyłem sobie z ciekawości na podstawie rankingu ligi od 2002 roku;]
Obrazek

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

W końcu Ci się udało, lepiej późno niż wcale.

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

Nagrody:
1 miejsce) Duże Trofeum, koszulka(<= zobacz), 200 zł
2 miejsce) Średnie Trofeum, koszulka(<= zobacz), 100 zł
3 miejsce) Średnie Trofeum, koszulka(<= zobacz), 50 zł
Generał) Duże Trofeum
Hobby) Ręcznie robione Trofeum by Król Goblinów, Bon na 50 zł
Losówki) 6x Bon 50 zł

Wartość Nagród ~1250 zł

Wytyczne malowania:
Lidder pisze:Pomalowana armia (0-4 pkt)
0 - brak armii
1 - minimum turniejowe
2 - poprawna armia
3 - ładna armia
4 - super armia

Tutaj się nie przyczepiam. Sam oceń jak pomalowana jest armia jako ogół. Nie dawaj jednak maksa, jeśli są modele, które odstają od reszty armii pod względem jakości malowania. Sprawdzaj według rozpiski oddział po oddziale.

Podstawki i movement trays: (0-3 pkt)
modelowane podstawki +1
modelowane treje +1
spójność podstawek i trejów +1

Zwróć tu szczególną uwagę na ostatni podpunkt – spójność.

Spójność armii (0-2 pkt)
0 - niespójne oddziały
1 - spójne oddziały
2 - spójna armia (wlicza się w to posiadanie załogantów i poganiaczy)

W tym podpunkcie ważne jest rygorystyczne podejście. Już przy jednym niespójnym oddziale należy się 0 pkt. Potem sprawdzasz spójność oddziałów, a dopiero potem, czy armia jako całość jest spójna. Ważne jest, aby posiadać komplet modeli dodatkowych (załoganci poganiacze), przy ich braku możesz dać maksymalnie 1 pkt.

Konwersje (0-1 pkt)
0 - brak konwersji
1 - są konwersje

Wiesz co robić.

Turbo bonus +1 pkt
Możliwy tylko gdy uczestnik uzyskał 10pkt za malowanie.

Armia musi mieć element przewodni, być zrobiona w jednym klimacie.
Test wiedzy:
Lidder pisze:Test wiedzy. Jedno pytanie +1pkt, wszystkie odp. Dobrze +1pkt.

1. Czy można wykonać Make Way! więcej niż jednym bohaterem?
2. Czy przekierowanie szarży deklaruje się przed przesunięciem jednostki uciekającej?
3. Czy model jest w base kontakcie ze samym sobą?
4. Czy Vanguard jest wykonywany przed rzutem na zaczynanie?

Awatar użytkownika
Król Goblinów
Wodzirej
Posty: 737
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Król Goblinów »

Hello Everybody, Lidder co istotne już opisał, ode mnie 3grosze odnośnie hobbystyki:
po pierwsze było super szerzej poznać światek battlowy i przy okazji popatrzeć czym się gra na stołach;p
Lidder ogólnie dał mi wolną rękę w ocenie, z zaznaczeniem by żyłować każdego po równo- wiec włożyłem koronę i do roboty!

skalówka jest zamieszczona wyżej , natomiast podczas oceny pytałem się niektórych graczy czy chcieliby powalczyć o hobbystyczne - statuetkę Złotego Goblina(!),
i dla nich przygotowałem test z fluffu (edit:i oczywiście miałem parę snotlingów do pomocy):

1. SKĄD ALITH ANAR UZYSKAŁ STONE OF MIDNIGHT
-SKRADŁ GO MORATHI
2. JAKĄ NOSZĄ NAZWE MIECZE UŻYWANE PRZEZ SZLACHTĘ DARK ELFÓW
-DRAICH
3. JAK NAZYWA SIE ZAŁOŻYCIEL BRETONII
-GUILLES DE BRETTON
4. JAKĄ NAZWE NOSIŁ SLANN PODRÓŻUJĄCY NA STEGADONIE
-MAZDAMUNDI
5. Z ILU CZEŚCI SKŁADA SIE (ELEMENTÓW) SIE ZBROJA WHITE DWARFA
-10 000 ŁUSEK ZE ZBROI WOJOWNIKÓW CHAOSU
6. JAK NAZYWAŁ SIE OSTATNI ŻYJĄCY KRÓL KHEMRII
-ALKAZIDAR
7. PODCZAS WIELKIEGO POLOWANIA BEASTMENÓW,KTO ZWOŁUJE STADO?
-SZAMANI STADA
8. W OKRESIE ZIM, Z KIM SEZONALNIE WALCZY GRIMGOR IRONHIDE
-SKAVENAMI
9. JAK POWSTAŁ PLAGUEFATHER,ULUBIONY GREATER DEAMON NURGLA?
-WPADŁ DO KOTŁA NURGLA
10. WYMIEŃ JEDNO Z 2 NAJWIEKSZYCH PLEMION BARBARZYŃSKICH PÓŁNOCY
-KURGAN
11. W JAKIE ŚWIETO VLAD VON CARSTEIN ROZPOCZĄŁ SWOJĄ INWAZJE NA IMPERIUM
-GEHEIMNISNAHT
12. JAK SIE NAZYWAŁ NAJSŁYNNIEJSZY WYNALAZCA IMPRIUM, KTÓRY WYNALZŁ
M.IN STEAM TANK'A
-LEONARDO OF MIRAGIO
13. JAK NAZYWAŁ SIE GREY SEER KTÓRY PRÓBOWAŁ ZDOBYC MIASTO NULN
-THANQUOL
! PYTANIE ZŁOTEGO GOBLINA !
14! WYMIEŃ DATY POWSTAŃ ŚLĄSKICH! (ofc niepunktowane :wink: )


gdy opadł kurz , na polu bitwy stał Bombay i Zembol, którzy po serii dzikich dodatkowych pytań walczyli o zwycięstwo!
@Bless- jako ze malowanie wlicza się do generalki, a test już nie, to rozwiązanie uznałem za uczciwe- daje to szanse graczom ze słabszymi skillami malarskimi + znajomość fluffu imho jest tak samo cenna w hobbystyce jak zasad w grze 8) .
Btw. Fluffy, ta bestia, zrobił sobie test dla beki i miał 9/13, damn.

Mam nadzieje ze ocena była ok overall, i fajnie było by mieć jakiś większy feedback.

I oczywiście -FOTY! słabe i mało, na ale:
https://picasaweb.google.com/1012306299 ... ga2t_pKBcA

pzdr,KG
Ostatnio zmieniony 3 paź 2012, o 19:39 przez Król Goblinów, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Srogie te pytania choć co do 2 się nie zgodzę
2. JAKĄ NOSZĄ NAZWE MIECZE UŻYWANE PRZEZ SZLACHTĘ DARK ELFÓW
-DRAICH
Draichy to rytualne miecze egzekucyjne egzekutorów a nie miecze szlachty DE
Oj goblin goblin misiu doczytaj sobie fluf :mrgreen:
I mam jeszcze taka prośbę do ludzi którzy byli pamiętacie jakie były najbardziej przegięte rozpy?
Jankiel lider macie jeszcze może rozpy ? przejrzałbym sobie (jak tak to PM pls)
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Eltharion pisze:Srogie te pytania choć co do 2 się nie zgodzę
2. JAKĄ NOSZĄ NAZWE MIECZE UŻYWANE PRZEZ SZLACHTĘ DARK ELFÓW
-DRAICH
Draichy to rytualne miecze egzekucyjne egzekutorów a nie miecze szlachty DE
Oj goblin goblin misiu doczytaj sobie fluf :mrgreen:
I mam jeszcze taka prośbę do ludzi którzy byli pamiętacie jakie były najbardziej przegięte rozpy?
Jankiel lider macie jeszcze może rozpy ? przejrzałbym sobie (jak tak to PM pls)
No cóż, z tego co widziałem wiekszośc ludzi ogarneła o co chodziło ^^ a egzekutorzy to było nie było szlachta ; p
Król Goblinów pisze:dla nich przygotowałem test z fluffu:
Taaaa, Ty przygotowałeś, sam sam Konrad ; p
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

a egzekutorzy to było nie było szlachta ; p
Daj cytat zanim zaczniesz znowu nabijać posty spamerze :P
Jak bys czytał tego booka od belki do belki to byś wiedział ze egzekutorzy to gwardia świątyna z Har Ganeth werbowana z obywateli miasta
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

A twórca czołgów to Leonardo z Miragliano, nie Miragio.
Z kolei założyciel Bretonnii to Giles le Breton.
Błąd na błędzie, następnym razem mi dajcie ten test do ułożenia :P
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Ja tam w ogóle byłem w szoku jak starannie przerośnięty Goblin oceniał - muszę powiedzieć ,że bardzo mi się podobało to cozrobił. Nie było tak ,że Ciebie lubię to Ci dam 9 a Ty jesteś w topce to dostaniesz maxa. Podszedł ,wytłumaczył coś tam zapisywał - słowem super! I nie mówię tego dlatego ,że dostałem wysoką ocenę bo nie dostałem :)
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5907
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Król Goblinów pisze: 6. JAK NAZYWAŁ SIE OSTATNI ŻYJĄCY KRÓL KHEMRII
-ALKAZIDAR
Alcadizaar jak coś ;)

ODPOWIEDZ