Silesian Un-Limited Tournament 2012!!! 29-30.09.12

[Yudokuno]

Wojtuś - masz ostrzeżenie za wyzywanie drugiej osoby na forum. Tym bardziej za to, że kto jak kto, ale Guldur to przemiły i wyjątkowo grzeczny człowiek.
A myślników Laika się nie czepiaj, bo użył ich poprawnie. Za to Tobie mogę polecić poczytanie sobie o zasadach pisowni i interpunkcji, bo - jak widzę - miewasz z tym problemy.

[Dębek]

Turniej nie był na zasady Euro. Tylko na zasady euro jest coś takiego jak ruinki. W RB ruinek nie ma. Wojtuś pretensje miej zatem do siebie.

[Dymitr]

A Lipek do siebie

Skończmy już ten temat - Wojtek dostał warna na ochłonięcie - powinno mu przejść.

Jak chodzi o różnicę euro/open to ja w bitwie z Rincem totalnie nie brał pod uwagę możliwości rzucenia dużej pity, która na hicie zjadała mi 3 maszyny - przecież duża pita wychodzi tylko z IF, a na 4 kostkach to jakiś absurd:)

Przestawienie się, nie zawsze jest łatwe:)

[Lipti]

No dobra, to ja może jednak dorzucę swoje 3 grosze do tematu Wojtusia. Teren o który jest spór to był Rulebookowy Mistical Monuments, w którym to opisie nie jest jednoznaczne napisane, że musi to być impass. Co więcej oprócz dodatkowych bonusów ten teren lub jego część może być traktowany jako górka, obstacle, albo każdy inny opisany w rulebooku. Ponieważ teren jaki organizator postawił w tym miejscu normalnie grałby jako jakiś obstacle albo na Euro jako ruinki to przed bitwą uzgodniliśmy z Wojtusiem, że będą to ruinki. W tej akcji dali ciała zarówno organizatorzy (bo impassy i magiczne impassy oznaczyli różnymi naklejkami) jak i Guldur z Wojtusiem, że nie uzgodnili przed bitwą co to za teren. Z duchem gry Guldur imho powinien jakoś się dogadać z Wojtusiemi i pójść mu trochę na rękę. Bo to, że nie dogadali tego jest też po części jego winą.
Pozdro.

[Crusader]

Jak chodzi o różnicę euro/open to ja w bitwie z Rincem totalnie nie brał pod uwagę możliwości rzucenia dużej pity, która na hicie zjadała mi 3 maszyny - przecież duża pita wychodzi tylko z IF, a na 4 kostkach to jakiś absurd:)

Szybko się uczysz
pozdro

[Rince]

My zesmy z Thainem rzucili na 4+ bodajze, zeby ustalic, czy jest to impas, czy ruinki.

To kto nie bral pod uwage tej pitki, ja czy ty, Dymitr ? Bo ja to na nia mocno liczylem, jak tylko wystawiles te shrieki. Nawet sie nie moglem doczekac, jak sobie pomierze, czy nie zdejme ich malym ciachem

[Dymitr]

Ile zarobili na Silesianie?
Kogo wielbi Lidder??
Czy na Śląsku dosszlo do przewrotu???

Nie wiesz? Wojtus wie i wszystko opisał tu:
http://thegamblers.pl/?p=638

[Lidder]

wciąż jestem pod wrażeniem kunsztu reporterskiego Wojtusia

[Jagal]

Tekst o Shino i kiełbasie niszczy

[Asassello]

IMO słabe, chyba żadna ciekawa kwestia nie została poruszona.
Wywiad laurka.

[Laik]

Właśnie miałem dość podobne wrażenie.

[Lidder]

Na wszystkie (mam nadzieję) pytania odpowiem tutaj. Na początek mogę zdradzić sekret taniej kiełby (po pewnie o to Wam chodzi ).
(koszt kiełbasy + koszt usmażenia i podania kiełbasy) / ilość kiełbas = cena kiełbasy

[Solo]

Bez marży ? co ty ze Śląska jesteś ?

[Jankiel]

IMO słabe, chyba żadna ciekawa kwestia nie została poruszona.
Wywiad laurka.

A jakie to są niby ciekawe kwestie?

[Thain]

No jakie? Orientacja. Rozmiar. Którego boga chaosu wyznaje

[Asassello]

IMO słabe, chyba żadna ciekawa kwestia nie została poruszona.
Wywiad laurka.

A jakie to są niby ciekawe kwestie?

Wydaje mi się, że ja (bez żadnych aspiracji reporterskich) bym jeszcze coś znalazł.
Np. czemu po sukcesie Silesiana nie podjął się robienia DMP 2013, choć rok temu Kozłów miał "taką świetną" ofertę.
Dodatkowo spodziewałem się po takim wywiadzie, że oprócz pochwał za mastera zadane zostaną jakieś trudniejsze pytania - choćby "Dlaczego czasem jest takim wrednym sędzią?"
Zapewne są jeszcze jakieś śląskie animozje, na temat których Lidder może mieć coś do powiedzenia. Trzeba by po drążyć.

[Lidder]

DMP 2013 nie może się odbyć u nas bo za rok nie ma kto tego zrobić. Przynajmniej jednego "Krzyśka" nie będzie.

Wywiad był o Silesianie, nie o mnie. Może jak będę sędziować więcej to ktoś ze mną zrobi wywiad

Animozje są. Nikt nie lubi SS, nawet sam SS Dobrze, że przynajmniej nas jakoś reprezentują.

[sYsek]

a wtrącę swoje 3 grosze do sprawy Guldura. Mi się z nim grało zajebiście, mimo iż uważam, że miał trochę farta w niektórych rzutach (raczej ja dużego niefarta). Ale też spokojnie przyznaję się do dość dużego błędu logistycznego, także zasłużył na niewielką wygraną (skończyło się 12 czy 14 dla Guldura). A gra była z nim samą przyjemnością. Nawet nie zareagował na moje prawie godzinne spóźnienie, nie kłóciliśmy się w ogóle, wszystko zostało dogadane i rozegrałem miłą bitwę.

[QQrydza]

Animozje są. Nikt nie lubi SS, nawet sam SS Dobrze, że przynajmniej nas jakoś reprezentują.

Spiertentamten - "nie lubię Koconia" a "nie lubie SS" to nie są tożsamości ; p

[Solo]

hmm ja tam lubię Koconia