Kulturalnie III czyli pre Babice 10.11.2012
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Wez mi Tomek przywiez moja czarodziejke i co tam jeszcze mojego masz.
jako ze szykuje sie nam maly master 
to goraca prozba do wszystkich aby byc punktualnie. My z naszej strony dolozymy wszelkich staran aby przygotowac stoly i organizacje punktualnie, wiec o to samo prosimy was zacni koledzy.
To samo bedzie sie tyczyc pilnowania czasu podczas bitw, bedzie nas duzo wiec aby nie bylo obsow czasowych bedziemy (z ciezkim sercem) ale niestety wlepiec karniaki. Skoro master to masterowe zasady
to goraca prozba do wszystkich aby byc punktualnie. My z naszej strony dolozymy wszelkich staran aby przygotowac stoly i organizacje punktualnie, wiec o to samo prosimy was zacni koledzy.To samo bedzie sie tyczyc pilnowania czasu podczas bitw, bedzie nas duzo wiec aby nie bylo obsow czasowych bedziemy (z ciezkim sercem) ale niestety wlepiec karniaki. Skoro master to masterowe zasady
Highborn Elves Only!
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
+1
Biore full paint armie bez proxow :]
Biore full paint armie bez proxow :]
Srogo was obrodziło 
aż żal, że nie mogę zagrać 
(
aż żal, że nie mogę zagrać (Dębek pisze:Polska to jednak dziki kraj, więc jak tylko zbierzesz odpowiednie poparcie dla swojego pomysłu, możesz odrzucić reguły wykładni i interpretować każdy wyjątek rozszerzająco, per analogiam, a nawet, tak bo kurwa tak.
Lazurku ja niestety nie mam czasu, a Twoim problemem z tego co wiem jest brak armii ;pLazur pisze:DokładnieRIPlay pisze:Srogo was obrodziło
Dębek pisze:Polska to jednak dziki kraj, więc jak tylko zbierzesz odpowiednie poparcie dla swojego pomysłu, możesz odrzucić reguły wykładni i interpretować każdy wyjątek rozszerzająco, per analogiam, a nawet, tak bo kurwa tak.
Wyniki:
Wszyscy odnieśli blaty, a karniaki były wlepiane bez wyjątków.
Chciałbym serdecznie pogratulować TOP3!!!
Chciałbym podziękować chłopakom z Kultu, blatującym i wszystkim przybyłym za tak wspaniałą frekwencję!
Poza tym super jest to że coraz więcej nowych graczy odważnie wbija na turnieje i grają bez kompleksów z graczami z czołówki ligi!!!
Osobiście turniej zaliczam do średnio udanych, pomimo sympatycznych przeciwników kości nie dopisywały i przez to wyniki też słabe.
Co trzeba poprawić to system karniaków, macie rację że 13+D3 to za dużo, ale na szczęście w tym przypadku totalnie nic to nie zmieniło. Na 100% trzeba to ustalać przed turniejem.
No i chyba najważniejsze... Fajne jest to, że doceniacie zaangażowanie i chęci !!!
Piona!
Wszyscy odnieśli blaty, a karniaki były wlepiane bez wyjątków.
Chciałbym serdecznie pogratulować TOP3!!!
Chciałbym podziękować chłopakom z Kultu, blatującym i wszystkim przybyłym za tak wspaniałą frekwencję!
Poza tym super jest to że coraz więcej nowych graczy odważnie wbija na turnieje i grają bez kompleksów z graczami z czołówki ligi!!!
Osobiście turniej zaliczam do średnio udanych, pomimo sympatycznych przeciwników kości nie dopisywały i przez to wyniki też słabe.
Co trzeba poprawić to system karniaków, macie rację że 13+D3 to za dużo, ale na szczęście w tym przypadku totalnie nic to nie zmieniło. Na 100% trzeba to ustalać przed turniejem.
No i chyba najważniejsze... Fajne jest to, że doceniacie zaangażowanie i chęci !!!
Piona!
Jak zwykle wypas turniej KULTU. Organizacja wzorowa to i frekwencja masterowa.
Bitewki:
1) Kozioł z DE. Dwie suki Fire i Death z MR5, scrollem i familarem, PoK, Dresiarz i jeszcze trzeci pegaz, hydra, gwardia, duże kusze, małe kusze, 2xharpie, 40 korsarzy z frenzy
Niby rozpa odporna na death ale i tak magią go ścisnąłem. Wyszarżował dwoma pegazami na kameleony z championami, ja przyjąłem i skontrowałem kohortami z kroxami. Doom and Darkness i wszystko zagoniłem. Terkami i chainem zdjąłem harpie. Korsarze już od trzeciej tury dostawali salki na boczek a 2x terki przed siebie, żeby nie mogli się ruszyć. Moco uszczuplonych Black Guradów Z PoKiem omiotłem oldbloodem i kohortą z kroxami, kusze dorwałem drugą kohortą z kroxami, hydrę zasłoneczkowałem za trzecim podejściem, magiczki dorwałem gdy nie miały już gdzie uciekać kameleonami. Potraciłem część śmieci i jednego kowboja. 20:0
2) Crus z Bestiami. 2x4 level szaman Beast+Shadow, 2x2 Level szaman Beast+Shadow, mnóstwo bound spelli z missilami i fetysz, MR3, dużo dużo kóz, harpii i dwa świniaki.
Zacząłem mimo, że Crus miał +1 do rzutu i już w pierwszej turze mogłem go ścisnąć machą. Doom&Darkness na generała i saleczki pluły w hordę gorów bez zasięgu BSB. Niestety nie zabiłem żadnego. Gdyby nie zdał paniki na 7 to by wypadł za stół i panikował całą armię Bestii na 6 z przerzutem. Ale nie ma co gdybać. Potem mało się działo i ogólnie zamulaliśmy. W końcu Stachu zaszarżował gorami w mojego kowboja, którego podstawiłem pod ryj. Dostał kontrę kohorty z kroxami i dwoma kowbojami. Zdał brejka na 4. Wtedy ja dostałem kontrę bestigorów z herosami i hordę ungorów od boku. Zdałem na dwóch pałach. Zagraliśmy tylko trzy tury. Remis 10:10 i punkty karne;(
3) Tutajec z Wood Elfami. Mag lord beasta z harfą i scrollem, Hail na orle, BsB z MR3, Alter biegacz z wardem 2+ na ostatnią ranę, dużo łuków, 2xdriady, 2xwildzi, 2xwaye, 2xorły, treemen
Zacząłem, skitrałem terki za obeliskiem i zeskrinowałem kreskami kameleonów. Kohortami z kroxami broniłem flanek, środkiem szedł slann ale mocno zescrenowany (nauczony doświadczeniem, że WE mogą w turę posadzić slanna w 20 skinków;)). Kowboje musiali siedzieć w kohortach, żeby nie dostać KB od wayów. Narzuciłem kometkę i -1 do tougha na łuki. Tutajcem zdjął mi z haila jedne terki i zaszarżował na kreskę kameleonów orłem. W mojej turze 6 terek zrzuca kamienie na łuki z toughness 2 (spoko combo;)), kometa spada ale nic nie zabija, zdejmuję wildów ze strzelania. Niestety salki nie zapluwają wayów. Ci w odwecie pakują mi KB, kowboj też dostaje 2xKB (na pierwszego miał warda), Alter zagania po kolei dwa oddziały kameleonów, maga i salki. Moi pozostali kowboje omiatają dwa oddziały łuków. Zagraliśmy 4 tury i wyszło tylko 11:9 dla mnie. Nie ma lekko z leśniakami.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom za bitwy i całej ekipie za spoko spędzoną sobotę!
Bitewki:
1) Kozioł z DE. Dwie suki Fire i Death z MR5, scrollem i familarem, PoK, Dresiarz i jeszcze trzeci pegaz, hydra, gwardia, duże kusze, małe kusze, 2xharpie, 40 korsarzy z frenzy
Niby rozpa odporna na death ale i tak magią go ścisnąłem. Wyszarżował dwoma pegazami na kameleony z championami, ja przyjąłem i skontrowałem kohortami z kroxami. Doom and Darkness i wszystko zagoniłem. Terkami i chainem zdjąłem harpie. Korsarze już od trzeciej tury dostawali salki na boczek a 2x terki przed siebie, żeby nie mogli się ruszyć. Moco uszczuplonych Black Guradów Z PoKiem omiotłem oldbloodem i kohortą z kroxami, kusze dorwałem drugą kohortą z kroxami, hydrę zasłoneczkowałem za trzecim podejściem, magiczki dorwałem gdy nie miały już gdzie uciekać kameleonami. Potraciłem część śmieci i jednego kowboja. 20:0
2) Crus z Bestiami. 2x4 level szaman Beast+Shadow, 2x2 Level szaman Beast+Shadow, mnóstwo bound spelli z missilami i fetysz, MR3, dużo dużo kóz, harpii i dwa świniaki.
Zacząłem mimo, że Crus miał +1 do rzutu i już w pierwszej turze mogłem go ścisnąć machą. Doom&Darkness na generała i saleczki pluły w hordę gorów bez zasięgu BSB. Niestety nie zabiłem żadnego. Gdyby nie zdał paniki na 7 to by wypadł za stół i panikował całą armię Bestii na 6 z przerzutem. Ale nie ma co gdybać. Potem mało się działo i ogólnie zamulaliśmy. W końcu Stachu zaszarżował gorami w mojego kowboja, którego podstawiłem pod ryj. Dostał kontrę kohorty z kroxami i dwoma kowbojami. Zdał brejka na 4. Wtedy ja dostałem kontrę bestigorów z herosami i hordę ungorów od boku. Zdałem na dwóch pałach. Zagraliśmy tylko trzy tury. Remis 10:10 i punkty karne;(
3) Tutajec z Wood Elfami. Mag lord beasta z harfą i scrollem, Hail na orle, BsB z MR3, Alter biegacz z wardem 2+ na ostatnią ranę, dużo łuków, 2xdriady, 2xwildzi, 2xwaye, 2xorły, treemen
Zacząłem, skitrałem terki za obeliskiem i zeskrinowałem kreskami kameleonów. Kohortami z kroxami broniłem flanek, środkiem szedł slann ale mocno zescrenowany (nauczony doświadczeniem, że WE mogą w turę posadzić slanna w 20 skinków;)). Kowboje musiali siedzieć w kohortach, żeby nie dostać KB od wayów. Narzuciłem kometkę i -1 do tougha na łuki. Tutajcem zdjął mi z haila jedne terki i zaszarżował na kreskę kameleonów orłem. W mojej turze 6 terek zrzuca kamienie na łuki z toughness 2 (spoko combo;)), kometa spada ale nic nie zabija, zdejmuję wildów ze strzelania. Niestety salki nie zapluwają wayów. Ci w odwecie pakują mi KB, kowboj też dostaje 2xKB (na pierwszego miał warda), Alter zagania po kolei dwa oddziały kameleonów, maga i salki. Moi pozostali kowboje omiatają dwa oddziały łuków. Zagraliśmy 4 tury i wyszło tylko 11:9 dla mnie. Nie ma lekko z leśniakami.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom za bitwy i całej ekipie za spoko spędzoną sobotę!
Suuuuper turniej! Korytarz caly wypelniony ludzmi, az do samiutkiego konca! Kult nadaje narbuttowym turniejom nowa jakosc! Powrocila swiezosc! Good job!
A co do bitew i wyniku, to wszystko byloby cacy, gdyby Nozownik z Assurem zdal w ostatniej turze jedna z dwoch liderek na 9. Powiedzmy takie 9 z rerollem
Ale niestety musial splewic!
Gralem z Wochem, ChD i Demonami. Rozpa sprawdza mi sie znakomicie. Od silesiana jeszcze nie przegrala.
A co do bitew i wyniku, to wszystko byloby cacy, gdyby Nozownik z Assurem zdal w ostatniej turze jedna z dwoch liderek na 9. Powiedzmy takie 9 z rerollem
Ale niestety musial splewic!Gralem z Wochem, ChD i Demonami. Rozpa sprawdza mi sie znakomicie. Od silesiana jeszcze nie przegrala.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
