![Obrazek](http://www.coolminiornot.com/pics/pics12/img48149af30b404.jpg)
Ocena malowania na turniejach
-
- Mudżahedin
- Posty: 342
- Lokalizacja: Poznań/Włocławek
Rece mi opadaja jak czytam takie posty. Ja podalem przyklady, mozna to bardziej rozbudowac. Czy ja napisalem, ze to dokladnie w ten sposob ma wygladac? Ciagle narzekacie na takie armie. Jak zle sie z tym gra. Nie rozumiem w czym problem, zakazac po prostu takim graczom grac na takich turniejach jak mastery. Swirujecie z ocenami, a problem mozna w bardzo prosty sposob rozwiazac.Jankiel pisze:Jak bym chciał, to w ciagu jednego dnia zrobię sobie armię tzeentcha spełniającą takie proste wymagnia. Biorę kulkę GS, wbijam w nią rózne bitsy, drybrushuję na różowo niebiesko i mam horrora. Wymagania spełnia, ale wszyscy wiedzą, że to śmieć.
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
No to świetnie, że podałes przykłady.
Tyle, że nic nowego nie wymysliłeś. Od kilku lat na masterach jest zakaz proksów i obowiązek pomalowanej armii. I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja. Ale trzeba to tępić. Obcinając punkty, a nie wywalając z turnieju, bo inaczej sie nie da.
Tyle, że nic nowego nie wymysliłeś. Od kilku lat na masterach jest zakaz proksów i obowiązek pomalowanej armii. I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja. Ale trzeba to tępić. Obcinając punkty, a nie wywalając z turnieju, bo inaczej sie nie da.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
-
- Mudżahedin
- Posty: 342
- Lokalizacja: Poznań/Włocławek
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
No to w wymogach nie można napisać: zakaz modeliny kasztanów itp, zakaz zastępowania innymi figurkami modeli i malowania ich w barwy danej jednostki? Jeździcie na mastery to widzicie co ludzie wymyślają i możecie na to wprowadzić zakaz.Jankiel pisze:No to świetnie, że podałes przykłady.
Tyle, że nic nowego nie wymysliłeś. Od kilku lat na masterach jest zakaz proksów i obowiązek pomalowanej armii. I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja. Ale trzeba to tępić. Obcinając punkty, a nie wywalając z turnieju, bo inaczej sie nie da.
![Obrazek](http://www.padportal.net.pl/uploads/banners/b4d42159c6c0b0f393e93adef6349f8c.jpg)
Do tej pory byłem zdecydowanym przeciwnikiem oceny malowania na masterach w ogóle, a przynajmniej jej ograniczeniem - z prostego powodu malować nie umiem i nie lubię, ewentualnie nie lubię i nie umiem.
Niestety, dmp, śmieciowe armie demonów i wampirów zmieniły moje postrzeganie rzeczywistości. Ocena malowania, w formie, która by MOCNO cięła wszelkie przejawy śmieciodemoństwa jest potrzebna. Dzięki temu wszystkie manewry z atakiem konwulsji będą ograniczone do minimum - po co wystawiać taką armię, skoro wiadomo, że jest się te 15-20 punktów w plecy na dobry początek?
Ocena malowania Furionowa jest mnóstwo ok - bo zapewnia to, o czym napisałem wcześniej, a z drugiej strony - nie daje wielkiej premii wymalowanym w kosmos armiom, i daje armiom zwyczajnym, tabletopowym, w miarę sensowny wynik.
dziękuję,
Nehan,
były przeciwnik oceny hobbystycznej
ps.
jedynym problemem w OMFuriona jest oczywiście ocena
Niestety, dmp, śmieciowe armie demonów i wampirów zmieniły moje postrzeganie rzeczywistości. Ocena malowania, w formie, która by MOCNO cięła wszelkie przejawy śmieciodemoństwa jest potrzebna. Dzięki temu wszystkie manewry z atakiem konwulsji będą ograniczone do minimum - po co wystawiać taką armię, skoro wiadomo, że jest się te 15-20 punktów w plecy na dobry początek?
Ocena malowania Furionowa jest mnóstwo ok - bo zapewnia to, o czym napisałem wcześniej, a z drugiej strony - nie daje wielkiej premii wymalowanym w kosmos armiom, i daje armiom zwyczajnym, tabletopowym, w miarę sensowny wynik.
dziękuję,
Nehan,
były przeciwnik oceny hobbystycznej
ps.
jedynym problemem w OMFuriona jest oczywiście ocena
która jest jednak subiektywna. Wypadałoby dokładniej określić wymagania, które rozróżniają demoniczną armię dwupunktową od demonicznej armii dwunastopunktowej (w sensie oczywiście śmieciowatości), i dwupunktową armię zwykłą od dwunastopunktowej armii zwykłej (w sensie malarskim).2p - armia pomalowana na troche wiecej niz 3 kolory
12p - armia pomalowana ładnie
A ja jeszcze raz przeczytałem sobie cały temat. Jakby nie patrzeć każdy ma rację niestety.
Ostatecznie skłaniam się bardziej do koncepcji Jankielowej.
Byłoby miło gdyby gracze wkładali trochę wysiłku w to, by ich armie wyglądały porządnie i nie musieli się "wstydzić" gry na turniejach.
Dobrze jest gdy ostatnimi czasy nie widuje się prawie armii plastikowo metalowych, a pomalowane. Mimo tego, że część pomalowano kiepsko. Oznacza to jednak, że ludzie chcą się wpasować w te wymagania stawiane na turniejach.
I jak przedpisacz wspomniał, nie ma chyba sensu rozwijać tego tematu bo każdy stoi przy swoim.
A turniej jak to turniej, ma organizatora który okresli sobie jaki system mu bardziej pasuje. Do tej pory większość graczy przeszła i duże rozbieżności w ocenie malowania i małe, więc przeżyje systemy pośrednie dostosowując się do nich także.
Ostatecznie skłaniam się bardziej do koncepcji Jankielowej.
Byłoby miło gdyby gracze wkładali trochę wysiłku w to, by ich armie wyglądały porządnie i nie musieli się "wstydzić" gry na turniejach.
Dobrze jest gdy ostatnimi czasy nie widuje się prawie armii plastikowo metalowych, a pomalowane. Mimo tego, że część pomalowano kiepsko. Oznacza to jednak, że ludzie chcą się wpasować w te wymagania stawiane na turniejach.
I jak przedpisacz wspomniał, nie ma chyba sensu rozwijać tego tematu bo każdy stoi przy swoim.
A turniej jak to turniej, ma organizatora który okresli sobie jaki system mu bardziej pasuje. Do tej pory większość graczy przeszła i duże rozbieżności w ocenie malowania i małe, więc przeżyje systemy pośrednie dostosowując się do nich także.
a consensus dyskusji jest taki jaki przedstawil Marek... nie da sie zrobic zunifukowanej masterowej oceny malowania...
na masterze organizowanym przez furiona bedzie ocena plaska, na masterze organizowanym przez jankiela bedzie plaska +1 a na masterze organizowanym przeze mnie bedize plaska +3, na turnieju organizowanym przez rafixa bedzie normalna ocena starego typu... (ksywki mozna sobie zamienic losowo na dowolna inna)
kazdy ma swoje widzimisie i w tej kwestii nie dojdziemy do pelnego consensusu, organizatorzy wiedza swoje i na tym polega urok i roznorodnosc masterow - fajnie jest czasami zagrac na masterze bez oceny malowania jak Wielki Dracon, ale jakbym mial zawsze grac z syfo armiami to bym sie pochlastal...
pzdr
na masterze organizowanym przez furiona bedzie ocena plaska, na masterze organizowanym przez jankiela bedzie plaska +1 a na masterze organizowanym przeze mnie bedize plaska +3, na turnieju organizowanym przez rafixa bedzie normalna ocena starego typu... (ksywki mozna sobie zamienic losowo na dowolna inna)
kazdy ma swoje widzimisie i w tej kwestii nie dojdziemy do pelnego consensusu, organizatorzy wiedza swoje i na tym polega urok i roznorodnosc masterow - fajnie jest czasami zagrac na masterze bez oceny malowania jak Wielki Dracon, ale jakbym mial zawsze grac z syfo armiami to bym sie pochlastal...
pzdr
przekleic ci regulamin turnieju, gdzie jest jasno napisane, ze nie tylko ranking generalski sie liczy ale takze pomalownaie armii i test wiedzy? bo skoro jedno i drugie sie wlicza w ocene to imo zarowno jedno jak i drugie powinno miec czasci skladowe dla najbardziej uber armii/hobbystowFurion pisze:Nie udawaj ze nie umiesz czytac. Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz przekleje:
z tym niestety trzeba sie zgodzic.... glupio tak ale cos w tym jestMam takie spostżerzenie dlaczego włożenie kasy w zawodowego malarza jest łatwiejsze niż malowanie przez siebie.
i 20 stron tlumaczenia co jest proxem, co brakiem wysiwygu (w koncu storm vermini nie maja heav armourow na igurkach a kawa tk nie ma light armourow... + setki innych przykladow z innych armii), a co pomalowana figurka ( pozdro dla figurek z 3 punktami kolorowymi na podstawkach sprzed kilku dobrych lat- Lokal nie zgloszony do ligi - dozwolone proxy, brak malowania
- Lokal zgloszony do ligi - brak proxow
- Master - wyswig, malowanie itp. itd.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
ogolnie dodatkowo zgadzam sie z nehanem (
![Surprised :o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
Gram z pewną armią demonów, w której furie zrobione są z driad i z całym przekonaniem twierdzę, że bardziej mi się podobają takie niż zrobione z demonic Slaanesha.Jankiel pisze:...I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja...
Moje furie są zrobione na bazie tych modeli
![Obrazek](http://www.rackham-store.com/boutique_us/images_produits/FRELTN02_5.jpg)
I proponujecie uznanie takich oddziałów za proxy?...
To moze zmienmy jescze to:Shino pisze:przekleic ci regulamin turnieju, gdzie jest jasno napisane, ze nie tylko ranking generalski sie liczy ale takze pomalownaie armii i test wiedzy? bo skoro jedno i drugie sie wlicza w ocene to imo zarowno jedno jak i drugie powinno miec czasci skladowe dla najbardziej uber armii/hobbystowFurion pisze:Nie udawaj ze nie umiesz czytac. Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz przekleje:
Jezeli wygrales bitwe roznica 3000 lub wiecej, otrzymujesz +1 punkt
Co nie pasuje w tym obrazku?
To ze jest tak samo z dupy jak premiowanie uber pomalowanych armii - bo nie kazda armia jest w stanie zrobic taka maske.
@maciek_89 - oczywiscie jest to maks.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
ja Wam powiem jak bedzie na PGA, tak na 90%.
Ocena malowania typowo rzemieślnicza. Może kilka punkcikow WoWa dla super armii.
śmoiecioarmie - z bazy zero punktów. Wysoce odradzamy przyjeźdźanie z czyms takim, ale jak sie ktos uprze i bardzo chce - nie ma sprawy, ale z bazy 20 miejsc w dół.
Ocena malowania typowo rzemieślnicza. Może kilka punkcikow WoWa dla super armii.
śmoiecioarmie - z bazy zero punktów. Wysoce odradzamy przyjeźdźanie z czyms takim, ale jak sie ktos uprze i bardzo chce - nie ma sprawy, ale z bazy 20 miejsc w dół.
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
powinno być więcej turów bez jakotakiej oceny malowania liczacej sie do ogółu. niech to bedzie cześć hobbystyczna. ale za jakies armie robione na dzien przed punkty karne. tak ze pan koslawa łapa pogra sobie z panem mam kase na pomalowanie i panem malarzem daltonistą, a pan wampiry sa fajne złożyłem wczoraj rozpe na drakenhoffie z moich klocków lego i poobijanych he dostanie po tyłku na tyle że nawet najgorsze porąby będą myślały zanim zaczną wkurzać ludzi na turach.
![Laughing :lol2:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Trochę szkoda bo 100% komentarzy (czyli 1) odnoszących się do niego pokazuje, że ograniczacie wizję artystyczną
![Laughing :lol2:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Jeśli chodzi o furie chaosu, które są demonami to zupełnie nie rozumiem dlaczego wymagacie skrzydeł na modelu?!
Raz furie to demony czyli istoty magiczne i nie muszą (trzymając się klimatu Warhammera) poruszać się jak pierwszy lepszy motylek.
Dwa furie to chaos, który z definicji przeczy takim uogólnieniom jak: wszystko co lata ma skrzydła, każdy demon p. wygląda jak John Rambo itp...
Nie sądzicie, że powinno się brać pod uwagę konwencję? Zgadzam się, że nie powinno się dopuszczać felków lego na turnieje ale wy się trochę zapędzacie.
p.s. Czy jeśli na figurce jest miecz jednosieczny to też ktoś przyjdzie i powie, że to nie jest miecz? A może z encyklopedią oręża chodzi na turnieje i pokazywać, na którym dokładnie egzemplarzu broni się wzorowałem wykonując daną konwersję?
bo ktos inny pomyslowy kupi sobie 2 boxy demonetek i powie ze ma 20 furii... przeciez nie musza miec skrzydel, moga unosic sie na zageszczonej aurze ich wlasnej zajebistosci...Rainhold pisze:to zupełnie nie rozumiem dlaczego wymagacie skrzydeł na modelu?!
"Trochę szkoda bo 100% komentarzy (czyli 1) odnoszących się do niego pokazuje, że ograniczacie wizję artystyczną "
IMO wizja artystyczna to jedno a zasady turniejowe to drugie.
Jakies zasady musza byc w kwestii dopuszczalnosci czy zakresu konwersji bo inaczej bedzie tak jak napisal Thurion w poscie powyzej.
IMO wizja artystyczna to jedno a zasady turniejowe to drugie.
Jakies zasady musza byc w kwestii dopuszczalnosci czy zakresu konwersji bo inaczej bedzie tak jak napisal Thurion w poscie powyzej.
![Laughing :lol2:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol2:](./images/smilies/icon_lol.gif)
A gdyby wasi przeciwnicy stwierdzili, że skoro wasze modele mają zbroje pomalowane na złoty kolor to są ze złota. A ponieważ złoto jest cięższe i bardziej miękkie od stali to wasze modele mają -1 Mv - 1 Sv...
Wiem, że ograniczenia są wprowadzane w dobrej wierze i mają na celu zwiększenie przyjemności gry. Ale proponowane przez Was kryteria krzywdzą wielu graczy, którzy trzymają się klimatu Warhammera. Problem leży w tym, że bazujecie na ogólnie oklepanych standardach.
Idąc dalej drogą, którą podążacie dojdziemy do ustalenia palety barw dla każdego modelu.