Ocena malowania na turniejach

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maciek_89
Chuck Norris
Posty: 420
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: maciek_89 »

A ja mam inne pytanie, mianowicie na ten przykład zamieszczę fotkę modelu ,który malowałem przeszło pół roku temu. Pytanie brzmi czy model pomalowany na taki poziom powinien w skali Furiona być zaliczony do table top czy table top + ,lub jeszcze gdzieś indziej?

Obrazek

Drakar Dociekliwy
Mudżahedin
Posty: 342
Lokalizacja: Poznań/Włocławek

Post autor: Drakar Dociekliwy »

Jankiel pisze:Jak bym chciał, to w ciagu jednego dnia zrobię sobie armię tzeentcha spełniającą takie proste wymagnia. Biorę kulkę GS, wbijam w nią rózne bitsy, drybrushuję na różowo niebiesko i mam horrora. Wymagania spełnia, ale wszyscy wiedzą, że to śmieć.
Rece mi opadaja jak czytam takie posty. Ja podalem przyklady, mozna to bardziej rozbudowac. Czy ja napisalem, ze to dokladnie w ten sposob ma wygladac? Ciagle narzekacie na takie armie. Jak zle sie z tym gra. Nie rozumiem w czym problem, zakazac po prostu takim graczom grac na takich turniejach jak mastery. Swirujecie z ocenami, a problem mozna w bardzo prosty sposob rozwiazac.
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY :!: :!: :!:

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

No to świetnie, że podałes przykłady.
Tyle, że nic nowego nie wymysliłeś. Od kilku lat na masterach jest zakaz proksów i obowiązek pomalowanej armii. I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja. Ale trzeba to tępić. Obcinając punkty, a nie wywalając z turnieju, bo inaczej sie nie da.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Drakar Dociekliwy
Mudżahedin
Posty: 342
Lokalizacja: Poznań/Włocławek

Post autor: Drakar Dociekliwy »

Ile dostalbym punktow za moje malowanie? Zaznacze, ze maluje od niedawna, jak do tej pory udalo mi sie skonczyc 16 plagusow.

Obrazek
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY :!: :!: :!:

Awatar użytkownika
Corvus Albus
Kretozord
Posty: 1960
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Corvus Albus »

Jankiel pisze:No to świetnie, że podałes przykłady.
Tyle, że nic nowego nie wymysliłeś. Od kilku lat na masterach jest zakaz proksów i obowiązek pomalowanej armii. I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja. Ale trzeba to tępić. Obcinając punkty, a nie wywalając z turnieju, bo inaczej sie nie da.
No to w wymogach nie można napisać: zakaz modeliny kasztanów itp, zakaz zastępowania innymi figurkami modeli i malowania ich w barwy danej jednostki? Jeździcie na mastery to widzicie co ludzie wymyślają i możecie na to wprowadzić zakaz.
Obrazek

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

Do tej pory byłem zdecydowanym przeciwnikiem oceny malowania na masterach w ogóle, a przynajmniej jej ograniczeniem - z prostego powodu malować nie umiem i nie lubię, ewentualnie nie lubię i nie umiem.
Niestety, dmp, śmieciowe armie demonów i wampirów zmieniły moje postrzeganie rzeczywistości. Ocena malowania, w formie, która by MOCNO cięła wszelkie przejawy śmieciodemoństwa jest potrzebna. Dzięki temu wszystkie manewry z atakiem konwulsji będą ograniczone do minimum - po co wystawiać taką armię, skoro wiadomo, że jest się te 15-20 punktów w plecy na dobry początek?
Ocena malowania Furionowa jest mnóstwo ok - bo zapewnia to, o czym napisałem wcześniej, a z drugiej strony - nie daje wielkiej premii wymalowanym w kosmos armiom, i daje armiom zwyczajnym, tabletopowym, w miarę sensowny wynik.

dziękuję,
Nehan,
były przeciwnik oceny hobbystycznej

ps.
jedynym problemem w OMFuriona jest oczywiście ocena
2p - armia pomalowana na troche wiecej niz 3 kolory
12p - armia pomalowana ładnie
która jest jednak subiektywna. Wypadałoby dokładniej określić wymagania, które rozróżniają demoniczną armię dwupunktową od demonicznej armii dwunastopunktowej (w sensie oczywiście śmieciowatości), i dwupunktową armię zwykłą od dwunastopunktowej armii zwykłej (w sensie malarskim).

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Heh, generalnie kazdy juz okopuje swoje stanowisko i nic go nie przekona.

Bedzie ok jak na PGA bedzie system Furionowy a na Arenie Jankielowy :).
Oba sa dobre, oba sa lekko acz znaczaco inne. 8)

grzech76
Mudżahedin
Posty: 267
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: grzech76 »

A ja jeszcze raz przeczytałem sobie cały temat. Jakby nie patrzeć każdy ma rację niestety.

Ostatecznie skłaniam się bardziej do koncepcji Jankielowej.

Byłoby miło gdyby gracze wkładali trochę wysiłku w to, by ich armie wyglądały porządnie i nie musieli się "wstydzić" gry na turniejach.

Dobrze jest gdy ostatnimi czasy nie widuje się prawie armii plastikowo metalowych, a pomalowane. Mimo tego, że część pomalowano kiepsko. Oznacza to jednak, że ludzie chcą się wpasować w te wymagania stawiane na turniejach.

I jak przedpisacz wspomniał, nie ma chyba sensu rozwijać tego tematu bo każdy stoi przy swoim.

A turniej jak to turniej, ma organizatora który okresli sobie jaki system mu bardziej pasuje. Do tej pory większość graczy przeszła i duże rozbieżności w ocenie malowania i małe, więc przeżyje systemy pośrednie dostosowując się do nich także.

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

a consensus dyskusji jest taki jaki przedstawil Marek... nie da sie zrobic zunifukowanej masterowej oceny malowania...

na masterze organizowanym przez furiona bedzie ocena plaska, na masterze organizowanym przez jankiela bedzie plaska +1 a na masterze organizowanym przeze mnie bedize plaska +3, na turnieju organizowanym przez rafixa bedzie normalna ocena starego typu... (ksywki mozna sobie zamienic losowo na dowolna inna)

kazdy ma swoje widzimisie i w tej kwestii nie dojdziemy do pelnego consensusu, organizatorzy wiedza swoje i na tym polega urok i roznorodnosc masterow - fajnie jest czasami zagrac na masterze bez oceny malowania jak Wielki Dracon, ale jakbym mial zawsze grac z syfo armiami to bym sie pochlastal...


pzdr

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Furion pisze:Nie udawaj ze nie umiesz czytac. Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz przekleje:
przekleic ci regulamin turnieju, gdzie jest jasno napisane, ze nie tylko ranking generalski sie liczy ale takze pomalownaie armii i test wiedzy? bo skoro jedno i drugie sie wlicza w ocene to imo zarowno jedno jak i drugie powinno miec czasci skladowe dla najbardziej uber armii/hobbystow
Mam takie spostżerzenie dlaczego włożenie kasy w zawodowego malarza jest łatwiejsze niż malowanie przez siebie.
z tym niestety trzeba sie zgodzic.... glupio tak ale cos w tym jest
- Lokal nie zgloszony do ligi - dozwolone proxy, brak malowania
- Lokal zgloszony do ligi - brak proxow
- Master - wyswig, malowanie itp. itd.
i 20 stron tlumaczenia co jest proxem, co brakiem wysiwygu (w koncu storm vermini nie maja heav armourow na igurkach a kawa tk nie ma light armourow... + setki innych przykladow z innych armii), a co pomalowana figurka ( pozdro dla figurek z 3 punktami kolorowymi na podstawkach sprzed kilku dobrych lat :D )


ogolnie dodatkowo zgadzam sie z nehanem ( :o )

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

Jankiel pisze:...I co? I spokojnie mozna wystawić różowe driady jako horrory, bo to prawie konwersja...
Gram z pewną armią demonów, w której furie zrobione są z driad i z całym przekonaniem twierdzę, że bardziej mi się podobają takie niż zrobione z demonic Slaanesha.

Moje furie są zrobione na bazie tych modeli
Obrazek

I proponujecie uznanie takich oddziałów za proxy?...

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

jeśli są skonwertowane, mają skrzydła etc. to jak najbardziej.
ale w przypadku Jankiela, driady są tylko pomalowane na różowo (horrory) lub czerwono (literki).
ogolnie dodatkowo zgadzam sie z nehanem ( :o )
:shock2: :shock2: :shock2:

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Shino pisze:
Furion pisze:Nie udawaj ze nie umiesz czytac. Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz przekleje:
przekleic ci regulamin turnieju, gdzie jest jasno napisane, ze nie tylko ranking generalski sie liczy ale takze pomalownaie armii i test wiedzy? bo skoro jedno i drugie sie wlicza w ocene to imo zarowno jedno jak i drugie powinno miec czasci skladowe dla najbardziej uber armii/hobbystow
To moze zmienmy jescze to:

Jezeli wygrales bitwe roznica 3000 lub wiecej, otrzymujesz +1 punkt

Co nie pasuje w tym obrazku?
To ze jest tak samo z dupy jak premiowanie uber pomalowanych armii - bo nie kazda armia jest w stanie zrobic taka maske.

@maciek_89 - oczywiscie jest to maks.

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

ja Wam powiem jak bedzie na PGA, tak na 90%.

Ocena malowania typowo rzemieślnicza. Może kilka punkcikow WoWa dla super armii.

śmoiecioarmie - z bazy zero punktów. Wysoce odradzamy przyjeźdźanie z czyms takim, ale jak sie ktos uprze i bardzo chce - nie ma sprawy, ale z bazy 20 miejsc w dół.
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

powinno być więcej turów bez jakotakiej oceny malowania liczacej sie do ogółu. niech to bedzie cześć hobbystyczna. ale za jakies armie robione na dzien przed punkty karne. tak ze pan koslawa łapa pogra sobie z panem mam kase na pomalowanie i panem malarzem daltonistą, a pan wampiry sa fajne złożyłem wczoraj rozpe na drakenhoffie z moich klocków lego i poobijanych he dostanie po tyłku na tyle że nawet najgorsze porąby będą myślały zanim zaczną wkurzać ludzi na turach.

Awatar użytkownika
RAFIX
Falubaz
Posty: 1264
Lokalizacja: WAWA Przyczółek Inkwizytorów

Post autor: RAFIX »

są lokale dla takich panów w całej polsce
można przyjechać i np skopać dupsko panu X który ma uberarmie

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

:lol2: Widzę, że do mojego posta podeszliście raczej obojętnie.
Trochę szkoda bo 100% komentarzy (czyli 1) odnoszących się do niego pokazuje, że ograniczacie wizję artystyczną :lol2:

Jeśli chodzi o furie chaosu, które są demonami to zupełnie nie rozumiem dlaczego wymagacie skrzydeł na modelu?!
Raz furie to demony czyli istoty magiczne i nie muszą (trzymając się klimatu Warhammera) poruszać się jak pierwszy lepszy motylek.
Dwa furie to chaos, który z definicji przeczy takim uogólnieniom jak: wszystko co lata ma skrzydła, każdy demon p. wygląda jak John Rambo itp...
Nie sądzicie, że powinno się brać pod uwagę konwencję? Zgadzam się, że nie powinno się dopuszczać felków lego na turnieje ale wy się trochę zapędzacie.

p.s. Czy jeśli na figurce jest miecz jednosieczny to też ktoś przyjdzie i powie, że to nie jest miecz? A może z encyklopedią oręża chodzi na turnieje i pokazywać, na którym dokładnie egzemplarzu broni się wzorowałem wykonując daną konwersję?

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Rainhold pisze:to zupełnie nie rozumiem dlaczego wymagacie skrzydeł na modelu?!
bo ktos inny pomyslowy kupi sobie 2 boxy demonetek i powie ze ma 20 furii... przeciez nie musza miec skrzydel, moga unosic sie na zageszczonej aurze ich wlasnej zajebistosci...

Awatar użytkownika
Shinjitsu
Wałkarz
Posty: 65
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Shinjitsu »

"Trochę szkoda bo 100% komentarzy (czyli 1) odnoszących się do niego pokazuje, że ograniczacie wizję artystyczną "

IMO wizja artystyczna to jedno a zasady turniejowe to drugie.

Jakies zasady musza byc w kwestii dopuszczalnosci czy zakresu konwersji bo inaczej bedzie tak jak napisal Thurion w poscie powyzej.

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

:lol2: O rany ale właśnie demon mógłby lewitować :lol2:
A gdyby wasi przeciwnicy stwierdzili, że skoro wasze modele mają zbroje pomalowane na złoty kolor to są ze złota. A ponieważ złoto jest cięższe i bardziej miękkie od stali to wasze modele mają -1 Mv - 1 Sv...

Wiem, że ograniczenia są wprowadzane w dobrej wierze i mają na celu zwiększenie przyjemności gry. Ale proponowane przez Was kryteria krzywdzą wielu graczy, którzy trzymają się klimatu Warhammera. Problem leży w tym, że bazujecie na ogólnie oklepanych standardach.

Idąc dalej drogą, którą podążacie dojdziemy do ustalenia palety barw dla każdego modelu.

ODPOWIEDZ