Treekiny

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

wiem, miał farta, bo po tej salwie spieprzył za las i tyle go było w tej walce,

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

... cos tu jest nie tak... to albo sie odbil od treekinow albo po sawie spieprzyl za las i tyle go bylo w tej bitwie...?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

masz rację, trochę namieszałem, dostał salwę i się utrzymał(miał jakis modyfikator) i odleciał, w następnej turze, zaszarżował mi kiny i nic im nie zrobił, więc praktycznie nie brał udziału w walce;/

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

A tam - plew, nie noble :D

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Po ostatnim turnieju w gorzowie idą na półkę :) Na 2000+ chyba nie będę ich brał - lepiej te 200 pkt. wydam.

Podstawowe zalety:
- nie giną szybko (w żadnej rundzie walki nie dostały więcej niż 2óch ran)

Podstawowe wady:
- brejkują się szybko i od byle czego, bo zwykle przegrywają o te 1-2 :(

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

fakt, mogli by mieć jakiś modyfikator na podobieństwo sztandaru, albo mogli by mieć nie złamywalność, to by było piękne :twisted:
Murmandamus pisze: tak tak, określone wrogie środowiska pewnych ludzi wstrętnych lumpenklimaciarzy z innych armii opłacanych przez unię eurobattlową nie grającą demonami i wampirami dążących do zniszczenia kościoła demoniczno wampirowego w Polsce. Stojące tam gdzie Zomo.

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Vanirh pisze:fakt, mogli by mieć jakiś modyfikator na podobieństwo sztandaru, albo mogli by mieć nie złamywalność, to by było piękne :twisted:
Styknie stubborn, ale nie ma go jak i skąd wziąć - a BSB Forest Spiryta nie moge mieć :(

Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Urban »

A wystawić je w Płocku na stołach 48 x 48? nie muszą ganiać tylko do przodu...do tego 3x8 driad :roll:



tak wogóle witam wszystkich graczy :lol:

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Wystawić możesz - beznadziejne i kiepskie nie są, ale bez szału. Ja testowałem, ale stwierdziłem, że dla mojej koncepcji lepsze są inne rzeczy.
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
PiotrekN
Chosen of Tzeentch
Posty: 999
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

Treekin rządzi, Treekin radzi, Treekin nigdy Cię nie zdradzi!!! Wszystko zależy od tego jaki masz styl gry i od rozpiski. Ja osobiście bardzo je lubię i nie wyobrażam sobie grania bez nich :wink:

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Mi też się ogromnie podobają.

Wood elfy są tak przegięte, że ludzie wybrzydzają na ogry z bardzo dobrym savem, wardem, odpornością na psychologię i T5;/

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

Grałem Teekinami ostatnio kilka bitew. No i mi się nie sprawdzili... Może jeszcze nie umiem nimi grać. Na pewno ich wadą jest mała mobilność w stosunku do większości jednostek WE. Muszę jeszcze trochę nimi pograć, żeby wyrobić sobie o nich zdanie.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Ja szczegolnie ich lubie na bitwy ponizej 2000, bo daja mi drugi bardzo mocny anvil oprocz drzewa.
A EG to jednak byl chybiony pomysl.

Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Urban »

ksuM pisze:Ja szczegolnie ich lubie na bitwy ponizej 2000, bo daja mi drugi bardzo mocny anvil oprocz drzewa.
A EG to jednak byl chybiony pomysl.
Tak wiec uważasz że w Płocku na mały format z małą magią i na małych stołach gdzie niemuszę nimi ganiać to trafny wybór?

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Jak nie ma miejsca i nie muszą chodzić dużo to ok.

Plusy:
- przyjąć to mogą niemal wszystko począwszy od rydwanów, ciężkich konnic itp.
- duży T, save 4+ i ward na 5+ czyni je odpornym na większość standardowaych niemagicznych ataków
- 3 ataki z S5 i WS 4 są dobrą opcją i pozwalają skutecznie tępić słabsze i gorzej wyszkolone piechoty

Minusy:
- jak każdej tego typu jednostki -> brak statycznego CRa, czyli to co nabijesz atakami to jest na plus dla ciebie, więc jeśli zdarzy się peszek lub mega rzuty na save przeciwnika to potrafią się odbić od byle czego (-1 czy -2 to bywa za dużo nawet przy Ld 8 )
- flammable sprawia że fireballe i inne ogniste czary mocno je masakrują, choć save trochę pomaga (ale to zresztą zawsze tradycja w jdnostkach z tą zasadą)
- Mv 5 bez możliwości pivotowania (treeman) bez zasady skirmish (driady) sprawia, że bardzo ciężko się tym manewruje

Generalnie widziałbym zastosowanie dla nich w armii opartej na magii WE -> popychaczki, regenki, odporności na strzelanie, suwanie lasów itp. Tutaj można je łatwo dopakować i np. popychając czy podsuwając z lasem zamienić ich wady w zalety.
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Mróva
Wałkarz
Posty: 50
Lokalizacja: Skądinąd... OsW - South of Wielkopolska

Post autor: Mróva »

IMO Treekiny jako jednostka ofensywna sprawdzają się do 1000 pkt., wtedy ciężko jest przeciwnikowi nabić rany na nich, a na nich musi bazować. Co do gry na większe punkty to fajnie się ich używa jako ochronę dla magów/strzelców oprócz ww. zastosowań. Właśnie ich bodaj największą wadą jest częste przegrywanie walk dużą ilością punktów. :? No i ich koszt... Naprawdę wolę wystawić Wardancerów :? Ale podsumowując Treekiny nie są wcale taką beznadziejną jednostką, wielu graczy nie może się do nich zupełnie przekonać właśnie ze względu na te wady, ale nie próbują grać nimi w inny sposób. A warto :wink:

Awatar użytkownika
Urban
Falubaz
Posty: 1243
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Urban »

Cóż...po turnieju w Płocku stwierdzam ze treekiny potrafia być groźne ale trzeba naprawdę bardzo dobrze grać...fakt faktem dali dupy...nie zrobili w ciagu trzech bitew nic(tylko w 3 przytrzymali ćwiartkę i zajechali pistoliersów) ale ogólnie wolałbym warhawki(w kadej bitwie widziałem dla nich zajęcie które by wykonali odciażając a to wildów a to co innego) i dodatkowych łóczników kosztem driad, ew niewielkie zmiany

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Dla mnie w treekinach bolesne jest nie tyle mały M, nie tyle nawet mała siła przebicia i brak statycznego CR, ale to, że d6 s4 ogniste wpuszczamy z bólem, a do wpuszenia 2d6 s4 ognistego nie można dopuścić. Treemana przy jego flameable boli w zasadzie tylko kuźnia. S4 to zawsze ranienie na 6tkach i 4+ sv. Przy 12 hitach dostaje 2W, treekiny prawie 6. Zabite treekiny to są ataki mniej, drzewiec zawsze bije tak samo.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

dla mnie jak treekiny maja z kims wspolpracowac to tylko z treemanem, on powstrzymuje odzial stubbornem, oni dochodza i pomagaja

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

Ja zazwyczaj wysyłam w pole grupę operacyjną czterech treekinów + ośmiu driad.
Harcujące driady doskonale uzupełniają ?wady? (raczej brak niektórych zalet) treekinów.

Co zrobili?

Rozwalili 2 oddziały 24 pik z generałem i BSB , goblińskiego bossa i klocek goblinów.

Nieźle jak na moje, a dla przeciwnika są naprawdę twardym orzechem do zgryzienia.

Nie grałem z chaosem czy innym ofensywnym gównem, a na to są jeszcze lepsi przecież - w każdej bitwie w Płocku musiałem atakować.

Urban: czwórka jest naprawdę ważna, bo gdy ginie 1 od dwóch chariotów, to nadal masz fear outnumber, no i 9 ataków z powrotem.

ODPOWIEDZ