Treekiny
Moderator: Gremlin
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Treekiny
Dotąd praktycznie w zadnej armii nie widziałem jeszcze na stole treekinów. Wood elfy to popularna nawet armia ma fajne jednostki i mini drzewka sa nią. Czy az tak słabe? EEe przecierz to ogropodobne z t5.
To ja widze, że gracze z Wrocławia są szczęściarzami . U nas jest jeden gracz co wystawia treekiny. Modele bardzo fajne i chyba tylko tyle.
Treekiny to plewy.
Do tego mają drogie figurki.
T5 daje dość sporo, ale S5 dla stworów ogrowatych nie daje żadnej siły przebicia, do tego porównując z innymi spec. WE to WS 4 to dość niewiele.
CO prawda w tej edycji treekiny troche zyskały, ale nie na tyle, żeby były lepsze od WD, czy WR. :):)
Do tego mają drogie figurki.
T5 daje dość sporo, ale S5 dla stworów ogrowatych nie daje żadnej siły przebicia, do tego porównując z innymi spec. WE to WS 4 to dość niewiele.
CO prawda w tej edycji treekiny troche zyskały, ale nie na tyle, żeby były lepsze od WD, czy WR. :):)
By draństwo miało te 6M to niechybnie bym wrzucił jedną 3... a tak to lipa . Niby twarde , ale co z tego? Jak coś konkretnego w to wjedzie to i tak zjada ba nawet coś gorszego np. jakaś marna 6 bretki ma spore szanse by to zjesc . Do uganiania się za dupotrujstwem to driady o niebo lepsze. No a do zjadania szeregów to WR.... nie, nie wiem po co mi treekiny . Pomyłka totalna ten unit.
Ja nawet mam jednego i niedlugo dokupie do trzech.
Ale grac nimi na powaznych imprezach nie zamierzem.
Kupuje je aby miec je na turnieje typu Wielka Warzywna gdzie im gorszy plew tym lepiej
No i na gry w domu oczywiscie.Tak poza tym to rzeczywiscie z M5 nie nadaja sie do niczego.Chociaz nie probowalem.Moze sie skusze niedlugo.
Ale grac nimi na powaznych imprezach nie zamierzem.
Kupuje je aby miec je na turnieje typu Wielka Warzywna gdzie im gorszy plew tym lepiej
No i na gry w domu oczywiscie.Tak poza tym to rzeczywiscie z M5 nie nadaja sie do niczego.Chociaz nie probowalem.Moze sie skusze niedlugo.
Mój brat dokupił sobie dwa stare treemany i zrobił sobie z nich (i z jednego co już miał) trójkę treekinów. Grał tym ostatnio na jakimś lokalu i mówił że się nawet sprawdziły i to najbardziej zdaje się przeciw chałasowi.
Grałem, sprawdzałem i nie są złe, ale jak napisał Kielon - wyborów w army WE w kategorii special jest tyle, że Treekiny są ostatnim z nich. Już prędzej Warhawki mi się przydają. Choć np. na takie 500-600 pkt. lub na jakieś bardziej "klimaciarskie" turnieje, to czemu nie. Generalną wadą jest powolność (Treeman ma przynajmniej tego pivota).
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Sedno sprawy w tym, nie jakie są TreeKiny ale jak sie ich używa. We współpracy z Treemanem i jedna 8mką Dryad... miodzio. Sami pokombinujcie o co chodzi (ale nie trudno sie domyśleć).
Zresztą ja jestem klimaciarzem
Zresztą ja jestem klimaciarzem
z treemanem to wszystko dobrze współpracuje jak dla mnie to taka 3ka jest za droga punktowo, za wolna i z za małą siłą. i za dużo jest oddziałów co łamią to w 1wszej turze, bo static CR u nich brak.. jedyne co mi na myśl przychodzi to z wrzuconą regenką z athel loren kusić szarże właśnie tym brakiem wyjciowego cokolwiek do CR i mieć dobre rzuty
znaczy sie chyba White Wolfs ? bo nic innego nie ma 2+ SV... ale niewazne. jak napisali przedmowcy jednostka raczej klimatyczna. za wolna i za droga na swoje umiejetnosci i powera. szkoda bo mozna by sobie pograc jak miala by te 6 ruchu...
Ja tez sie wtedy ciesze (nie ma to jak darmowe salki na sniadanie ) jak gralem ostatnio z kosa gdzie dostalem masakre (pierwsza powazna bitwa na 2k) to tree kiny byly JEDYNA jednostka z ktorej moge byc dumny, samodzielnie utrzymaly flanke i sie splacily uzywam ich hohoho juz z pol roku i wygralem juz z nimi 4 turnieje na 1000-1200pkt ( w jednym nawet kosa byl ;p)jak widze treekiny to sie tylko ciesze (ale to moze dlatego ze mam salki )
nie słuchajcie tego drzewa, on gra tylko prawei na samych drezwach ale fakt czasami dobrze Pniak zagra treekinami co przecież łątwe nie jest
no ale stracha potrafie napedzic, pamietasz jak chciales je princeskami zaszarzowac od boku a ja je lasem zaslanialem Moge o nich powiedziec ze sa rydwankillerami no i popularne ostatnio 5 kawy skutecznie odstraszaja Wardnacerow tez kosza (zazwyczaj) skirmishe wszelakiego rodzaju zreszta tez. problemy maja za to z klockami piechoty (z ws 4+) a tak to je tez kosza Nie ma nic co powstrzyma TREE KINY
tak, to ja:PTomCio pisze:To ja widze, że gracze z Wrocławia są szczęściarzami . U nas jest jeden gracz co wystawia treekiny. Modele bardzo fajne i chyba tylko tyle.
nie no bez przesady... przecież nie na krasnoludy je wystawiam...
treekiny się jak najbardziej sprawdzają, zwłaszcza przeciwko we (chociaż ważne jest, by przeciwnik nie miał więcej treemanów ode mnie), ostatnio na 2k ich nie wystawiałem, bo zacząłem grać na strzelaniu i się nie mieszczą,
poniżej 2k są w łaskach wraz z treemkiem
Ostatnio tak dla zabawy wziąłem 3 treekiny na mastera w Lublinie i co tam pisać, ale spisały się rewelacyjnie.
Doskonale się spisywały przeciw WE (antidotum na driady), a poza tym ładnie potrafiły zaszarżować i przytrzymać jakieś klocki kawalerii, szczególnie z BSB. No i ładnie odciążały treemana Chyba dam im więcej szans.
Doskonale się spisywały przeciw WE (antidotum na driady), a poza tym ładnie potrafiły zaszarżować i przytrzymać jakieś klocki kawalerii, szczególnie z BSB. No i ładnie odciążały treemana Chyba dam im więcej szans.