Pitched Battle i inne scenariusze

[amadeus]

taka mała uwaga LS nie ma żadnego wpływu na zasady turnieju - to tym czy będą spec charakterzy, scenariusze itd. decyduje ORGANIZATOR

Ż.

sorki zle sie wyrazilem w tej chwili

wczesniej jezeli chodzi o special charakterow pisalem to samo

[Virgo]

Chodzą plotki (niestety RB w rękach nie miałem - ach ta sesja), że Dwarfy maja mieć cepelin!
Może to będzie taki desantowy!
Byłoby zajebiście!

Gopal - nie wierz wszystkim plotkom...

Ta akurat jest prawdziwa, w jednym scenariuszu są zasady do krasnoludzkiego sterowca

The contents of the box is:

High Elves:

Prince/Noble on Griffon
Mage on foot.
20 Sea Guard
10 Swordmasters
5 Ellyrian Reavers

Skaven

2 Characters of some kind.
40 Clanrats
20 Slaves
Poisoned Wind Mortar
Warpfire Thrower
2 Rat Ogres
5 Globadiers

[cobra651]

Kiedyś w XIX stuleciu na zachodzie naszego kontynentu mówiło się żę gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania, obserwując tą dyskusję dochodze do wniosku że nic się do dzisiaj nie zmieniło Na turniejach i tak będzie nadrzędne zdanie katów (tzn. sędziów), więc nie ma co rwać szat.

Co do kłótni kolegów najłatwiej zdać się na ślepy los, rzućcie sobie kością ustalcie kto ma rację:lol2:

akurat jest prawdziwa, w jednym scenariuszu są zasady do krasnoludzkiego sterowca

Duch Grungiego ???

[Gopal]

A ja uważam że gra w 8edycji na turniejach powinna pójść w scenariusze a nie w jakieś Balancing Path itd , gdyż dobrze skontruowane scenariusze wymuszą inną kompozycję armii.

jak gracie w szachy to też na scenariusze? Jakby wystawić pionki po skosie lub atakować z flanki to by było naprawdę ciekawie...

Ja wiem, że szachy to swojego rodzaju protoplasta gier strategicznych, ale WHFB nie jest aż tak precyzyjny!
Samo mierzenie odległości poruszania się, strzelania itp. jest już subiektywne (jak wiemy, czasem bez sędziego ani rusz), a co dopiero losowość kostek.
Co jak co, ale fluff to główna treść tej gry, bez której mielibyśmy tylko szachy z oryginalnymi figurkami.
Dlatego też podpisuję się pod graniem scenariuszowym obydwiema rękami.

[szafa@poznan]

ekhm...

ale wiecie, że to będzie tak jak w 7 edycji, ze to organizator zdecyduje czy gramy ze scenariuszami czy bez?

[Jedy Knight]

ekhm...

ale wiecie, że to będzie tak jak w 7 edycji, ze to organizator zdecyduje czy gramy ze scenariuszami czy bez?

Chyba nie wiedzą.

[Dastor]

Ten temat jest mega

[Jedy Knight]

Ten temat jest mega

Mam wrażenie, że nie tylko Cytadela nas zalała, ale też wszyscy użytkownicy for GW przerzucili się na język polski i BP.
Nie pamiętam tak przerażającego zalewu idiotów.

[Jankiel]

Jeśli scenariusze będą dobre (jak większość w 40K), to nie widzę powodu, by na nie nie grać. Pitched battle to też w końcu scenariusz.

[Dastor]

Jest na to dobra rada. Po prostu tego nie czytać:)

[Virgo]

Nie pamiętam tak przerażającego zalewu idiotów.

http://www.youtube.com/watch?v=yGywo81G6lk
Trollhammer

[Naviedzony]

Ciekawe czy marudzenie stanie się teraz nieodłączną częścią Battla? Proponuję zrobić turniej, w którym podzielimy graczy na dwa obozy: Marudzących i niemarudzących. I niech wygrają lepsi!

Swoją drogą to ten temat już przekroczył 100 stron więc zgodnie z tradycją forum jakiś mod powinien go wydzielić i nazwać: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja kontynuacji dyskusji)

[Loremaster]

Fisch chyba nie masz pojęcia o czym mówisz, akurat matematycznie to jest wyliczone dobrze, w jakiej formacji to już co innego , zresztą nie rozumiesz chyba na czym polega mój argument. w 7ed BG przebijali się, łamali taki klocek szurów w pierwszej turze , teraz jest duże prawdopodobieńswo że są zablokowani w tym combacie na długo bo jak ustawisz ich w dwóch rankach to szurki się mogą dwie tury walki utrzymać. Gdzie tutaj te Twoje wzmocnienie Black Guardów ? Większa ilość strzelania też im nie pomaga.
Swordmasters co to za argument trzeba ich teraz dużo bardzo wystawić żeby mieli sens bo jakieś 14-16 to będą padały bardzo szybko. Każda elitarna piechota która kiedyś kroiła rank and file unity jak chciała teraz p. hordowym armią utknie po prostu.
Ale mi wzmocnienie ho-ho, już się trzęsą inne armie na myśl o walce z Black Guards czy Swordmasters.

Imperium ma słabą piechotę ale może jej mieć dużo za śmieszne punkty - detachmenty, tanio czyli stubborn przez dużą część czasu i tak na nich też Black Guardzi się zatrzymują na jakiś czas.

A atakownie ad personam to tylko obaj niskiej kultury wypowiedzi, gdyż niczym nie sprowokowałem Cie do personalnych uwag.

[Barbarossa]

Nie pamiętam tak przerażającego zalewu idiotów.

Spoko, trochę jeszcze poflejmują i sobie pójdą. Jak dobrze pójdzie - po miesiącu pozapominają swoje hasła/loginy.

Dyskusja o scenariuszach przeraża. Grało się będzie tak, jak się przyjmie. Czy będą tajne, czy jawne rozpy, czy specherosi dopuszczeni, czy scenariusze czy tylko pitche - o wszystkim decydują organizatorzy, a tak naprawdę "powszechna wola graczy".

Moim zdaniem za wcześnie na te dywagacje, dopiero po kilku turniejach będzie wiadomo, czy i na ile 8 ed. jest zbalansowana, czy i na ile scenariusze są grywalne itd.

[Rasti]

Na prawdę nie rozumiem, jak tam możecie jojczyć
Scenariusze, oh scenariusze! Jakby w booku 7 edycji ich nie było...
To, że będą sobie one w podręczniku, to nie oznacza, że już masowo będą wykorzystywane na turniejach. Przecież teraz też są scenariusze na turniejach i jakoś się gra. Przecież Wasze ukochane pitched battle nie wyparuje...

[Wilqu]

http://www.yesthetruthhurts.com/

tu sa opisy chyba pod 8 edycje spotkan czy gier testowych ...choc moge sie mylic czy to faktycznie 8 ed.....

[kubon]

Co jak co, ale fluff to główna treść tej gry, bez której mielibyśmy tylko szachy z oryginalnymi figurkami.
Dlatego też podpisuję się pod graniem scenariuszowym obydwiema rękami.

Dobra. Ja zgadzam sie a takim razie na scenariusze... ale jeśli turniej zostanie tak zorganizowany żeby nagle WE nie walczyły z Lizakami w środku miasta ... Poza tym, to i tak organizatorzy deydują czy gramy na scenariuszu czy nie. Więc obstawiam ze częstotliwość występowania jakichkolwiek odstępstw od zwykłych bitew będzie taka sama jak teraz

edit: Rasti dobrze prawi

[theudulf]

Fisch chyba nie masz pojęcia o czym mówisz, akurat matematycznie to jest wyliczone dobrze, w jakiej formacji to już co innego , zresztą nie rozumiesz chyba na czym polega mój argument. w 7ed BG przebijali się, łamali taki klocek szurów w pierwszej turze , teraz jest duże prawdopodobieńswo że są zablokowani w tym combacie na długo bo jak ustawisz ich w dwóch rankach to szurki się mogą dwie tury walki utrzymać. Gdzie tutaj te Twoje wzmocnienie Black Guardów ? Większa ilość strzelania też im nie pomaga.
Swordmasters co to za argument trzeba ich teraz dużo bardzo wystawić żeby mieli sens bo jakieś 14-16 to będą padały bardzo szybko. Każda elitarna piechota która kiedyś kroiła rank and file unity jak chciała teraz p. hordowym armią utknie po prostu.
Ale mi wzmocnienie ho-ho, już się trzęsą inne armie na myśl o walce z Black Guards czy Swordmasters.

Imperium ma słabą piechotę ale może jej mieć dużo za śmieszne punkty - detachmenty, tanio czyli stubborn przez dużą część czasu i tak na nich też Black Guardzi się zatrzymują na jakiś czas.

A atakownie ad personam to tylko obaj niskiej kultury wypowiedzi, gdyż niczym nie sprowokowałem Cie do personalnych uwag.

Zgadzam się z tobą absolutnie, teraz bardzo duże znaczenie ma nie tylko liczebność oddziału ale także ich liczba, mało liczebne jednostki w porównaniu z kupa tanich jednostek będą miały lekko w plecy, stubborn dużo daje. Spory oddział slavów u skavenów łatwo pozwoli na wyrżnięcie mniej liczebnych jednostek wroga poprzez zmasowany atak dystansowy (zasady slavów na to pozwalają w tej chwili). to samo będzie z innymi armiami, słabsze ale bardzo liczebne jednostki będą wystawiane specjalnie do przodu, by ewentualny atak był nakierowany na nich, jeśli podczas szarży zostanie ich na tyle, żeby miały one stubborn można się pokusić o atak silniejszego oddziału na bok, który powinien wykończyć oddział przeciwnika.
PS. Hip Hip hurra dla oddziału 40stu M@A z blessingiem

[Remo]

ekhm...

ale wiecie, że to będzie tak jak w 7 edycji, ze to organizator zdecyduje czy gramy ze scenariuszami czy bez?

No oczywiście. Organizator może zdecydować o wszystkim i dowolnie zmieniać sobie na turnieju zapisy RB jakie chce. Bo chyba nie ma czegoś takiego jak lepsze i gorsze zasady z RB? Są lub ich nie ma, zmieniamy je lub nie. Pytanie tylko: na jakiej podstawie, jakie są powody takiej zmiany? Odpowiedź "bo tak", "bo nie umiem zagrać niczego innego jak napierdzielankę" będą raczej mało ambitne. Narazie nie wiemy jednak czy scenariusze są obowiązkowe (czyli czy są częścią podstawowych zasad) jeśli nie to opcjonalnie można scenariusze uskuteczniać jako próbę zwalczenia monotonii i armii-klonów, jeśli tak - no to organizator będzie się mógł zastanowić, które zasady z RB mu przeszkadzają i które należy zignorować.

A teraz idąc tokiem myślenia co niektórych:
Co wy na to, żeby zignorować zasady terenu? Ktoś tam kiedyś na masterze przegrał przez złe ustawienie terenu i wogóle miał ciężko więc sądzę, że teren jako czynnik mogący zbytnio wypaczać wynik i przeszkadzający grać na utartych standartach powinien być na turniejach zlikwidowany...

[Żaba]

@ Remo - mało tego organizator może zarządzić chłostę wszystkich graczy by uczcić otwarcie turnieju... sprawa jest prosta nie możesz ich zwalczyć sam zostań organizatorem, gwarantuję sukces.

Ż.