Wybory parlamentarne 2011
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Wybory parlamentarne 2011
bezmózgowi deformanci brzmi jak z power rangers
U mnie się zaczeło... pod urzędem stoi czerwony maluch, przednia szyba zasłonięta od środka kartonem z wielkim napisem "TU MIESZKAM CZEKAM NA MIESZKANIE" w środku troszkę rozrzuconej pościeli... znów jakiś cholerny darmozjad co mu się NALEŻY
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
juz teraz sie jezdzi bo czesto spelnienie warunkow obecnej ustawy sprawia ze jest za pozno na zabieg.Barbarossa pisze: Do wyborów jeszcze trochę czasu.
W ramach bonusu - zabrakło sześciu głosów do przepchnięcia przez sejm ustawy absolutnej ochrony życia poczętego, włącznie z bezmózgimi deformantami rozsadzającymi matkę od środka. Szkoda, biura podróży do Słowacji, Czech i Wielkiej Brytanii bardzo liczyły na tę ustawę w dobie kryzysu.
a wyjazd wcale taki drogi nie jest.
wybory sie rozkreca-skonczyl sie czas urlopowy.
O, na śmierć zapomniałem o partii Palikota. Co prawda zapamiętałem go jako oszołoma, ale chyba poważnie zastanowię się nad daniem mu szansy. Tylko program doczytać trzeba.
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
Mam takie wrażenie, że jak coś mocno nie pierd...ie to nic się nie zmieni w naszym kochanym kraju.
Dupokracja w wydaniu obecnym funduje nam biurokracje, której to pracownicy i ich rodziny wybierają partie, które tą biurokracje wspierają i tak w kółko.
Dupokracja w wydaniu obecnym funduje nam biurokracje, której to pracownicy i ich rodziny wybierają partie, które tą biurokracje wspierają i tak w kółko.
W sumie dopiero sprawdzilem, szok zdeka ze tak mala roznica glosow odrzucili ten projekt. To pozostalo tylko czekac na 191 ekskomunik jak swego czasu obiecywali panowie w sukienkach
Karol - przez chwile bylo nawet w miare glosno jak panowie klucili sie gdzie beda debatowac
Przemcio - patrz bo koles ogrodek sobie zrobi pod twoim oknem
PS. Palikot mnie nieco zaszkoczyl, powazna fryzura w porownaniu do tego co bylo wczesniej, mniejszy poziom trollingu, normalnie faceta nie poznaje
Karol - przez chwile bylo nawet w miare glosno jak panowie klucili sie gdzie beda debatowac
Przemcio - patrz bo koles ogrodek sobie zrobi pod twoim oknem
PS. Palikot mnie nieco zaszkoczyl, powazna fryzura w porownaniu do tego co bylo wczesniej, mniejszy poziom trollingu, normalnie faceta nie poznaje
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
Może dlatego ,że sam nie zna Palikota.
U mnie salwy śmiechu wywołuje sama decyzja o głosowaniu na SLD. Pod Grzegorzem Napieralskim dawna lewica umarła, a zastąpił ją bezpłciowy twór nie bardzo wiedzący co zrobić.
Co do gruszek na wierzbie (politycznych obiecanek) to polecę wam cały artykuł z Polityki z tego tygodnia. Pomysły polityków na rozdawanie są po prostu zabawne.
Mnie prywatnie najbardziej urzekł PSL - chce wypłacać emerytury tym ,którzy nie płacili składek albo pracowali na czarno. W tej chwili sami musieli by dać sobie radę, a tak PSL wyciągnie pieniądze z kapelusza i wszyscy będą szczęśliwi.
Wbrew pozorom Palikot w czasach gdy państwa europejskie mówią o oszczędnościach (Niemcy zapowiedziały 80 mld., Wielka Brytania 48, Włochy 50, Hiszpania 12 i Portugalia sam potrafi mówić konkretnie - będziemy mieli 30 mld oszczędności jeśli : zlikwidujemy senat, zniesiemy powiaty, etc.
Nie wiem czy ktokolwiek słyszał jakieś obietnice tego typu ze strony "partii" sejmowych. Oni tylko obiecuję cuda, na które i tak nie będzie pieniędzy więc będzie można się jakoś wytłumaczyć.
BTW. Vallar, podaj co wg. ciebie jest głupawe w jego programie ? Konkretnie tylko, jeżeli możesz
U mnie salwy śmiechu wywołuje sama decyzja o głosowaniu na SLD. Pod Grzegorzem Napieralskim dawna lewica umarła, a zastąpił ją bezpłciowy twór nie bardzo wiedzący co zrobić.
Co do gruszek na wierzbie (politycznych obiecanek) to polecę wam cały artykuł z Polityki z tego tygodnia. Pomysły polityków na rozdawanie są po prostu zabawne.
Mnie prywatnie najbardziej urzekł PSL - chce wypłacać emerytury tym ,którzy nie płacili składek albo pracowali na czarno. W tej chwili sami musieli by dać sobie radę, a tak PSL wyciągnie pieniądze z kapelusza i wszyscy będą szczęśliwi.
Wbrew pozorom Palikot w czasach gdy państwa europejskie mówią o oszczędnościach (Niemcy zapowiedziały 80 mld., Wielka Brytania 48, Włochy 50, Hiszpania 12 i Portugalia sam potrafi mówić konkretnie - będziemy mieli 30 mld oszczędności jeśli : zlikwidujemy senat, zniesiemy powiaty, etc.
Nie wiem czy ktokolwiek słyszał jakieś obietnice tego typu ze strony "partii" sejmowych. Oni tylko obiecuję cuda, na które i tak nie będzie pieniędzy więc będzie można się jakoś wytłumaczyć.
BTW. Vallar, podaj co wg. ciebie jest głupawe w jego programie ? Konkretnie tylko, jeżeli możesz
To akurat świetny pomysł - oparty na rozwiązaniu kanadyjskim. Jeśli chodzi nam o to samo - tego numeru Polityki nie czytałem ale kojarzę pomysł z wystąpień parlamentarzystów. Zresztą nawet Korwin Mikke był pozytywnie nastawiony do tego rozwiąznia (na ile to oczywiście w jego wykonaniu jest możliwe).Ingen175 pisze: Mnie prywatnie najbardziej urzekł PSL - chce wypłacać emerytury tym ,którzy nie płacili składek albo pracowali na czarno. W tej chwili sami musieli by dać sobie radę, a tak PSL wyciągnie pieniądze z kapelusza i wszyscy będą szczęśliwi.
Nie podam, bo się na tym tak dobrze nie znam. Wiem tylko ,że w naszych realiach jest to nie możliwe, ze względu na brak pieniędzy.
Zresztą uważam to za nie sprawiedliwe, że z własnych pieniędzy muszę otrzymywać kolejne grupy ludzi, które uznały że będą chytre i nie będą płacić podatków/składek.
Zresztą uważam to za nie sprawiedliwe, że z własnych pieniędzy muszę otrzymywać kolejne grupy ludzi, które uznały że będą chytre i nie będą płacić podatków/składek.
gdzies mi ta swietnosc umyka.Waldi pisze:To akurat świetny pomysł - oparty na rozwiązaniu kanadyjskim. Jeśli chodzi nam o to samo - tego numeru Polityki nie czytałem ale kojarzę pomysł z wystąpień parlamentarzystów. Zresztą nawet Korwin Mikke był pozytywnie nastawiony do tego rozwiąznia (na ile to oczywiście w jego wykonaniu jest możliwe).Ingen175 pisze: Mnie prywatnie najbardziej urzekł PSL - chce wypłacać emerytury tym ,którzy nie płacili składek albo pracowali na czarno. W tej chwili sami musieli by dać sobie radę, a tak PSL wyciągnie pieniądze z kapelusza i wszyscy będą szczęśliwi.
czyli tak-> czlowiek uczciwie tyrajacy na etacie na promocje w postaci mniejszej emerytury (bo lozy na szczwanego rodaka olewajacego social?). zwlaszcza ze pracujacy na czarno to dla panstwa "bezdochodowiec". wiec spokojnie moze jeszcze "wychodzic" wszelkie zapomogi-a to na ubranko, a to na leki a to na opal.
jak narazie pomiedzy programem wyborczym a "efektem sprawowania wladzy" nie ma zbyt duzej synergii. i to dotyczy praktycznie kazdej partii-bo predzej czy pozniej kazdy byl u korytka. juz precedensem byloby zdobycie najwiekszej liczby mandatow w 2 kolejnych wyborach parlamentarnych.Vallarr pisze:Tylko "program" dalej glupawy
Obracam sie w towarzystwie ludzi mlodych, o zroznicowanych pogladach i mamy zwolennika Palikota, ktory non stop agituje. Na razie jedynym sukcesem sa salwy smiechu, nawet ze strony glosujacych na SLD
najchetniej wogole olalbym glosowanie-dostrzegam w nim pewien bezsens (zaczynajac od systemu glosowania a konczac na poziomie klasy politycznej). niestety jak zawsze wygra moj obywatelski obowiazek.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
quas, nie obowiązek, przywilej.
Głosowanie to przywilej obywatela.
Głosowanie to przywilej obywatela.
Z tego co wiem, Palikot wydał książeczkę (30 stron chyba) o swoim programie i propozycjach, na co obraził się prezenter dziennikarz TVN 24 (Palikot był gościem tego programu co jest o 21) ,że jak może być taki krótki program.
Palikot odpowiedział ,ze większość ludzi i tak się nie zapozna, a ci których to będzie naprawdę interesować to wejdą na stronę jego ruchu.
Bądźmy szczerzy, programy, merytoryczne debaty zanudziłyby ludzi bo w sporej części są po prostu głupi. Nie obchodzi ich konkretna ustawa i konkretne oszczędności, tylko "nie klękanie przed Rosją", czy inne górnolotne hasła.
A klasa polityczna jest taka a nie inna bo sami tego nie zmieniamy, jeżeli do wyborów chodzi ok 50 % uprawnionych, z czego większość głosuje przeciw a nie za, no to wybaczcie ale w tym kraju długo jeszcze nic się nie zmieni.
Palikot odpowiedział ,ze większość ludzi i tak się nie zapozna, a ci których to będzie naprawdę interesować to wejdą na stronę jego ruchu.
Bądźmy szczerzy, programy, merytoryczne debaty zanudziłyby ludzi bo w sporej części są po prostu głupi. Nie obchodzi ich konkretna ustawa i konkretne oszczędności, tylko "nie klękanie przed Rosją", czy inne górnolotne hasła.
A klasa polityczna jest taka a nie inna bo sami tego nie zmieniamy, jeżeli do wyborów chodzi ok 50 % uprawnionych, z czego większość głosuje przeciw a nie za, no to wybaczcie ale w tym kraju długo jeszcze nic się nie zmieni.
Vide: "Polactwo". Po prostu ciemnogród lubi, jak jest walka i zbiorowe szaleństwo, a jak jest jakaś merytoryczna debata, to od razu wydaje im się, że albo jest to jakieś oszustwo, albo po prostu ich to nie interesuje.Ingen175 pisze:Bądźmy szczerzy, programy, merytoryczne debaty zanudziłyby ludzi bo w sporej części są po prostu głupi. Nie obchodzi ich konkretna ustawa i konkretne oszczędności, tylko "nie klękanie przed Rosją", czy inne górnolotne hasła.
Dokładnie tak, przeżreć, zmarnować, zdefraudować i rozdać szkodnikom pieniądze ukradzione uczciwie pracującym ludziom . Takich nierobów trzeba wygnać z kraju precz bez prawa powrotu, nawet do więzień nie zamykać (bo wciąż będą się tuczyć na cudzych pieniądzach), jak już to wysyłać ich na roboty przymusowe . Kto nie pracuje, ten nie ma. I nie ma rozdawania więcej pieniędzy, bo ich nie ma. Jak ktoś chce więcej, niech sobie zarobi.quas pisze:gdzies mi ta swietnosc umyka.
czyli tak-> czlowiek uczciwie tyrajacy na etacie na promocje w postaci mniejszej emerytury (bo lozy na szczwanego rodaka olewajacego social?). zwlaszcza ze pracujacy na czarno to dla panstwa "bezdochodowiec". wiec spokojnie moze jeszcze "wychodzic" wszelkie zapomogi-a to na ubranko, a to na leki a to na opal.
dopoki mam mozliwosc zaglosowania na wiecej niz jedna partie to jest to moj psi obywatelski obowiazek.Murmandamus pisze:quas, nie obowiązek, przywilej.
Głosowanie to przywilej obywatela.
nie chodzenie na wybory i narzekanie na wladze to jakas paranoja.
dla mnie szczytowa wersja to ost wybory prezydenckie.Vide: "Polactwo". Po prostu ciemnogród lubi, jak jest walka i zbiorowe szaleństwo, a jak jest jakaś merytoryczna debata, to od razu wydaje im się, że albo jest to jakieś oszustwo, albo po prostu ich to nie interesuje.
kampania Kaczynskiego to swoisty majstersztyk...ale to jak potem sie odniosl do tej kampanii powinno go dozywotnio zdyskwalifikowac z polityki.
50% frekwencja bylaby prawdziwym hitem. jak dobrze pamietam od 89 roku tylko 1-2 razy sie udalo cos takiego osiagnac.A klasa polityczna jest taka a nie inna bo sami tego nie zmieniamy, jeżeli do wyborów chodzi ok 50 % uprawnionych, z czego większość głosuje przeciw a nie za, no to wybaczcie ale w tym kraju długo jeszcze nic się nie zmieni.
a co do zmian-> Polacy maja bardzo krotka pamiec i do tego na wiele spraw spogladamy z przymrozeniem oka. i stad w polityce bujaja sie osoby z wyrokami za korupcje, placacy za rodzinne imprezy ministerialna karta czy tez odzegnujacy sie od pogladow prezentowanych w czasie kampanii...bo sie bylo na lekach zaburzajacych jasnosc myslenia.
Zamiast oddawać ZUS 13,21% z pensji oddaje się (przypuśćmy) 120 zł (co roku modyfikowane o wskaźnik inflacji). Kiedy się przechodzi na emeryturę dostaje się ustaloną stawkę (powiedzmy, że na dzisiejsze czasy ok 1200 zł) tak aby przeżyć bez pomocy opieki socjalnej ale nic poza tym. Kto chce mieć wyższą emeryturę musi sam zaoszczędzić. Prowadzi to w pewnym sensie do zlikwidowania KRUS. Niestety pomysł ciekawy ale nie do wprowadzenia na razie. ZUSowi w ciągu roku spadłyby wpływy o jakieś 70 mld zł. Co prawda te pieniądze zostałyby właśnie w portfelu obywatela ale obecni emeryci nie mieliby z czego dostawać pieniędzy. Ale biorąc pod uwagę, że i tak cały ten ZUS w końcu padnie - nie ma innej możliwości - to może wtedy będzie warto to próbować.Orris pisze:Może ktoś podać szczegóły co do tego rozwiązania kanadyjskiego? Bo ogólny zarys, czyli dawanie ludziom pieniędzy, na które nie zapracowali jest według mnie zwykłym absurdem i obietnicą bez pokrycia.
System ten nie przewiduje by emeryturę otrzymywali ludzie nie pracujący. Więc chyba PSL idzie tu w kierunku prostego populizmu (jak zwykle przed wyborami).
niestety-albo wykonamy reforme systemu emerytalnego albo caly grajdziolek szlag trafi. i co ciekawe-nigdy nie ma na to dobrego czasu /choc grube lata ktore mamy juz za soba byly ku temu niezla okazja/. a im dluzej bedzie zwlekanie tym ta reforma bedzie bardziej bolec
ten system moglby tez funkcjonowac. praktycznie kazdy system opierajacy sie na realnych pieniadzach (a nie wirtualnych kontach) z minimalizacja "umowy pokoleniowej" jest lepszy.
ten system moglby tez funkcjonowac. praktycznie kazdy system opierajacy sie na realnych pieniadzach (a nie wirtualnych kontach) z minimalizacja "umowy pokoleniowej" jest lepszy.
Wprowadzenie reformy systemu emerytalnego wymaga cojones grande, bo społeczeństwo dostanie od tego takiego kopa w dupę, że znienawidzą ekipę, która im to zrobiła (dla ich własnego dobra, ale przez swoją krótkowzroczność tego nie widzą) i nie dość, że taka partia już więcej nie wygrałaby żadnych wyborów, to jeszcze ludzie pewnie zagłosowaliby na jakichś komuchów, żeby przywrócili poprzedni system.
Jakby ktoś nie wiedział, jak to działa to tu jest film, polecam obejrzenie wszystkich części, a najlepiej całego filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=4GgAOF1vZWI.
Tak, wiem, że zalatuje to trochę teorią spiskową, ale tak właśnie jest.
I tak nie będą mieli, bo ZUS zadba o to, by te pieniądze poszły na wypłaty i premie od wypłacania wypłat i premii .quas pisze:Co prawda te pieniądze zostałyby właśnie w portfelu obywatela ale obecni emeryci nie mieliby z czego dostawać pieniędzy.
ZUS nigdy nie padnie, chyba, że dojdzie do bankructwa państwa, jak w Grecji, gdzie socjal i defraudacje doprowadziły do anarchii. Co jak co, ale to oni trzymają pieniądze i w pierwszej kolejności sami sobie wypłacą pensje i nagrody, a potem powiedzą, że na emerytury już nie ma funduszy. ZUS trzyma się tylko dlatego, że jest obowiązkowy. Inaczej prawie wszyscy by się wynieśli ze swoimi pieniędzmi gdzie indziej.Waldi pisze:ZUS w końcu padnie - nie ma innej możliwości
Z pewnością, najlepiej jeśli pieniądze są pokryte czymś realnym, przykładowo złotem. Jednak to rozwiązanie nie przejdzie, ponieważ uniemożliwia kreację pieniądza z długu.quas pisze:kazdy system opierajacy sie na realnych pieniadzach (a nie wirtualnych kontach) z minimalizacja "umowy pokoleniowej" jest lepszy.
Jakby ktoś nie wiedział, jak to działa to tu jest film, polecam obejrzenie wszystkich części, a najlepiej całego filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=4GgAOF1vZWI.
Tak, wiem, że zalatuje to trochę teorią spiskową, ale tak właśnie jest.