
Clan Skryre by Necro - up 11.05.15 - pomalowane Rat Ogry
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Clan Skryre by Necro - up 13.12.14 - templaty, filery, E
Jest to bardzo niewygodne moim zdaniem ale co kto lubi 

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie no, jasne. Poza tym może się okazać, że przeciwnik się w ogóle nie zgodzi na to, żebym mógł ich używać bo będzie się bał, że są większe niż normalne.
Ale one mają spełniać rolę estetyczną nie praktyczną, wszystkiego mieć nie można.

Ale one mają spełniać rolę estetyczną nie praktyczną, wszystkiego mieć nie można.

Muszkiety z nowych Handgunnersów imperialnych wklejane do odpowiednio przyciętych łapek z włóczniami. Optyka jest z kawałków Hellblastera, pręta z plasticardu, green stuffu i patyczka do lizaków (takiego, którego przekrój wyglądał jak mała zębatka). I to chyba tyle. 

Obudziłem się dzisiaj rano i jeszcze raz przyglądnąłem zrobionym wczoraj filerom... Nie wiem czemu, ale na trzeźwo już takie fajne mi się nie wydawały. Niby są spoko ale w sumie randomowa kupa bitsów bez żadnego pomysłu i połączenia z resztą armii.
Dlatego też postanowiłem je rozmontować (w sumie to dosyć mało inwazyjnie bo po prostu odciąłem plasticard służący za bazę i łączenie małych podstawek i całe filery odłożyłem na bok, może się przydadzą na jakieś objectivy albo makietę) i postanowiłem jeszcze raz przemyśleć sprawę.
W mojej armii używam 5 oddziałów liczących powyżej 30 modeli - Monków, Stormverminów i Slavesów. W dwóch pierwszych trzymam sporej wielkości pojazdy - Furmankę i Dzwonek. No i nagle olśnienie - niech Slavy też mają coś wózkopodobnego w swoich szeregach. I tak powstał filer, który otrzymany został z takich bitsów i materiałów, że bezproblemowo dorobię w wolnym czasie dwa kolejne, niemalże identyczne.
A wygląda to tak:


I w oddziale:

Mnie osobiście podoba się o wiele bardziej niż te poprzednie, lepiej również wpisuje się w klimat i wygląd armii. A Wam jak się wydaje?
Dlatego też postanowiłem je rozmontować (w sumie to dosyć mało inwazyjnie bo po prostu odciąłem plasticard służący za bazę i łączenie małych podstawek i całe filery odłożyłem na bok, może się przydadzą na jakieś objectivy albo makietę) i postanowiłem jeszcze raz przemyśleć sprawę.
W mojej armii używam 5 oddziałów liczących powyżej 30 modeli - Monków, Stormverminów i Slavesów. W dwóch pierwszych trzymam sporej wielkości pojazdy - Furmankę i Dzwonek. No i nagle olśnienie - niech Slavy też mają coś wózkopodobnego w swoich szeregach. I tak powstał filer, który otrzymany został z takich bitsów i materiałów, że bezproblemowo dorobię w wolnym czasie dwa kolejne, niemalże identyczne.
A wygląda to tak:


I w oddziale:

Mnie osobiście podoba się o wiele bardziej niż te poprzednie, lepiej również wpisuje się w klimat i wygląd armii. A Wam jak się wydaje?

No i dorobione dwa kolejne, brakujące filery.
Zdjęcia wszystkich razem:


I w oddziałach:



No i dawno temu obiecane fotki całości...
Wszystkie do tej pory stworzone przeze mnie modele do tej armii:

I wszystkie do tej pory pomalowane:

Zdjęcia wszystkich razem:


I w oddziałach:



No i dawno temu obiecane fotki całości...
Wszystkie do tej pory stworzone przeze mnie modele do tej armii:

I wszystkie do tej pory pomalowane:

będzie naprawdę piknie! 
zostało już samo malowanie czy coś jeszcze będziesz robił?

zostało już samo malowanie czy coś jeszcze będziesz robił?
Rozważam jeszcze zakup jednej paczki zwykłych Clanratów żeby zrobić z nich ze dwa oddziały Gutter Runnerów tak po 6, 7 sztuk każdy, w takiej konwencji w jakiej zrobiłem sobie assassina (czyli te pazurki i kaptury), oraz przeznaczenie reszty na poganiaczy do Gratów i Rat Ogrów (bo jeden jedyny jakiego mam to konwersja ze starego Monka i wyróżnia się straszliwie z tłumu). No i może większej ilości Rat Ogrów, kiedyś jakby mi się zachciało grać typowo na ofensywie to ze dwie szóstki bym pewnie chciał wystawić. Ale to raczej takie fanaberie, na razie mam wszystko co chciałem.
Więc ogółem to tak, zostało już w sumie tylko malowanie tego wszystkiego...

Więc ogółem to tak, zostało już w sumie tylko malowanie tego wszystkiego...

pomyśl jeszcze nad drugą abomą 

nie powiem fillery są pomysłowe i widać w nich pracę, jednak ja bym się przyczepił o to że slavy nie mają weapon team...może bardziej jakies ruinki/bitwa plebsy/bunt niewolników.... jakoś szczurza katapka nie pasi mi w slavach/clanratach w środku oddziału.
nie zmienia to faktu że graty za niezwykle ciekawą i jednolitą armię
nie zmienia to faktu że graty za niezwykle ciekawą i jednolitą armię

To w sumie nawet nie jest katapa... To po prostu wózek z paleniskiem warpstona. A idea przyświecająca temu pomysłowi była taka, że każdy większy oddział ma jakąś jeżdżącą maszynkę w środku (albo Dzwonek albo Furmankę) więc i Slavesi dostali coś swojego. 

Mam taką nadzieję.
Teraz jak tak na to patrzę to mogłem zrobić trochę węższe kółka żeby bardziej pasowały do tych dużych wózków. Ale z drugiej strony wtedy całość straciłaby na swojej klockowatości... Eh. Muszę je jak najszybciej pomalować bo wtedy to już na pewno nie będzie chciało ich przerabiać.

Teraz jak tak na to patrzę to mogłem zrobić trochę węższe kółka żeby bardziej pasowały do tych dużych wózków. Ale z drugiej strony wtedy całość straciłaby na swojej klockowatości... Eh. Muszę je jak najszybciej pomalować bo wtedy to już na pewno nie będzie chciało ich przerabiać.

Ołkej, niestety ostatnio pomalowałem trochę mniej niż planowałem ale i tak wciąż staram się cisnąć do przodu. Jako, że byłem ciekaw jak fillerki będą wyglądały pomalowane to padło na nie mimo tego, że już trochę innych, zaczętych modeli wala mi się na biurku. Efekty są takie jak widać na zdjęciach poniżej, mam za to nadzieję, że nie dopatrzycie się, który filler miał bliskie spotkanie z ziemią (tuż po malowaniu czym skutecznie mnie wkurzył) i jest troszkę gorzej zrobiony niż reszta bo niestety na kilku elementach patyna za szybko wyschła i nie zdążyłem usunąć jej nadmiaru.
Fillery:









Fillery:








- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Ogień powinien być najjaśniejszy u źródła, nawet jak to magiczny spaczeniowy płomień, bo wtedy po prostu wygląda na świecący. Generalnie dobrze, dodałbym trochę krwi na kolcach i kołach oraz poprawił ten płomień.
A ja uważam na odwrót - nie lubię pchać logiki i praw tego świata do świata fantasy. Wszystkie magiczne płomienie w armii maluję i będę malował w ten sposób.
A co do krwi... Na razie wolę tego nie robić, być może na sam koniec dodam krew na wszystkich modelach żeby jeszcze nieco przełamać kolorystykę. Ale ogółem to raczej nie planowałem czegoś takiego i na chwile obecną raczej jestem na nie - chcę, żeby każdy jeden model miał dokładnie taki sam zestaw kolorów jak reszta a ciężko by było wymyślić sensowne pokrawienie np.: Weapon Teamów i Cannonów.

A co do krwi... Na razie wolę tego nie robić, być może na sam koniec dodam krew na wszystkich modelach żeby jeszcze nieco przełamać kolorystykę. Ale ogółem to raczej nie planowałem czegoś takiego i na chwile obecną raczej jestem na nie - chcę, żeby każdy jeden model miał dokładnie taki sam zestaw kolorów jak reszta a ciężko by było wymyślić sensowne pokrawienie np.: Weapon Teamów i Cannonów.

- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Tu nie chodzi o prawa logiki. Tu chodzi o efekt. 

No i spoko, jak dla mnie ten ogień może wyglądać nawet jakby zasysał światło zamiast świecić. Dopóki wygląda jak chciałem i mi się podoba to chyba wszystko jest okej?
A w przerwie od wigilijnego obżarstwa kolejne miniaturki, drugi set weapon teamów:
Wszystkie razem:

Ratling Gun:

Warpfire Thrower:

Poisoned Wind Mortar:


A w przerwie od wigilijnego obżarstwa kolejne miniaturki, drugi set weapon teamów:
Wszystkie razem:

Ratling Gun:

Warpfire Thrower:

Poisoned Wind Mortar:
