Polska szkoła proksowania

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Re: Polska szkoła proksowania

Post autor: Bizim »

eliah91 pisze:Stary ale w battlu brak WYSIWYG jest akceptowalny, w 40 nie.
Jeżeli piszesz że w 40 też można to spoko załatwić to po co ta dyskusja?
Jeszcze nie miałem sytuacji w której brak W... u przeciwnika była problemem.
Po prostu wkurza mnie takie podejście.
Trochę sobie dorabiam aby kupić co potrzebuje, konwertuje aby wszystko było tak jak w rozpisce. A ktoś bezczelnie nic nie zmieni i twierdzi, że wszystko jest w porządku... :roll:

W takim razie nie widzę różnicy w takich GG od kupienia sobie 80 gości od perrych za 200 zł i wystawiać ich jako GG tylko pomaluje na czarne kolory aby wyglądali bardziej mrocznie... Przecież W... jest nieistotny. :)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

A ja konwertowałem 45 nowych szkieli do vc na łuki do TK (kupiłem łuki od modeli z perry) i dodatkowych 16 na obsługntów do rydwanów. Konwertuje też stalkerów i tytana. Sporo cięcia, sklejania delikatnych elementów i nie mam nic przeciwko jeżeli ktoś nie ma W. Kwestia podejścia do tematu. Jeżeli się komuś się nie chce/ nie ma kasy na nowe modele to jego sprawa, nic mi do tego.
Obrazek

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

eliah91 pisze:A ja konwertowałem 45 nowych szkieli do vc na łuki do TK (kupiłem łuki od modeli z perry) i dodatkowych 16 na obsługntów do rydwanów. Konwertuje też stalkerów i tytana. Sporo cięcia, sklejania delikatnych elementów i nie mam nic przeciwko jeżeli ktoś nie ma W. Kwestia podejścia do tematu. Jeżeli się komuś się nie chce/ nie ma kasy na nowe modele to jego sprawa, nic mi do tego.

Dobra ta dyskusja nie ma sensu. Jak się spotykają dwa skrajnie różne światopoglądy to raczej trudno o jakiś kompromis. :)

Wspomnę, tylko, że zasada "broń której jest większość w oddziale jest uzbrojony cały oddział" znajduje się w rulebooku. Także, grając bez W... (poza FCG które mają własną zasadę i characterami)
gra się niezgodnie z zasadami. :)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

ja tam jeżdżę sobie czasem na turnieje i gram z pomalowanymi armiami, które nie sprawiają problemu w rozkminieniu co jest czym (czy to w ogóle możliwe?) i nie łamiącymi zasad, o dziwo.

są to martwe dywagacje nieturniejowych graczyczyczy
Obrazek

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

Aron_Banalny pisze:ja tam jeżdżę sobie czasem na turnieje i gram z pomalowanymi armiami, które nie sprawiają problemu w rozkminieniu co jest czym (czy to w ogóle możliwe?) i nie łamiącymi zasad, o dziwo.

są to martwe dywagacje nieturniejowych graczyczyczy
Nie tam, po prostu powszechne łamanie zasad które jest akceptowane bo to jest łatwiejsze. :)
W w40k też jest spotykane, więc to dla mnie nie nowość. :roll:


Co do samej zasady większości broni w oddziale to jak ktoś nie wierzy, na 88 stronie rulebooka, pierwszy akapit. :)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

ok, więc graczom ogrowym pozostaje cięcie metalowych manów i ich konwertowanie albo doklejanie na pałę plastikowych handgunów :lol2:
Edit: A jak ktoś chce wystawi ich z adyszjonalami to może po prostu kupić sobie 12 :lol2:
Obrazek

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

Takie zachowanie GW to nic nowego.
Chociażby Land Raider, kiedyś wszyscy co mieli do niego dostęp (aktualnie tylko CSM i BT o ile pamiętam) mogli mu wykupić lemiesz. W pudle z landkiem takiego bitsa nie było, co więcej standardowy lemiesz nie bardzo pasował i trzeba było jakoś się trochę pomęczyć aby go estetycznie i ładnie zamontować.
Kiedyś pamiętam jak kumpel zapytał Szamana jak to jest, niby jest model a nie ma w pudle wszystkich dostępnych opcji. Szaman dał mniej więcej (bo to było dawno i nie pamiętam dokładnie ale sens raczej zachowałem), że to jest gra dla modelarzy więc niektóre rzeczy trzeba sobie domontować.

Zresztą w w40k właśnie przez wysywig konkretnych modeli takich sytuacji jest więcej (sternguardzi mają modele tylko z combi broniami, a żadnego z ciężką, trzeba konwertować plasitkowe modele zwykłych marinów albo konwertować failcasty aby zrobić gościa z ciężką pukawką), ale z biegiem czasu i dorzucaniem plastikowych boxów coraz mniej...
Dlatego nie widzę w tym nic dziwnego, ;)



Tak czy owak dzięki za miłą rozmowę (przynajmniej mi się taka wydała) i przybliżenie tematu, tak abym jak się wybiorę na turniej nie dostał apopleksji. :P
Chociaż jak ostatnio patrzę na okolice warszawy w temacie turniejowym to się chyba tutaj nic nie dzieje...


Edit:
Poza tym z tymi 12 nie przesadzaj, od czegoś są jednak magnesy. ;)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Bizim pisze:Edit:
Poza tym z tymi 12 nie przesadzaj, od czegoś są jednak magnesy. ;)
do których trzeba mieć dodatkowe ręce. Do niektórych jednostek nie ma modeli nawet.
Co do turów w Wawie to się dzieje. W maju będą przynajmniej 2 turnieje.
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

:lol2:
bawienie się w WYSIWYG jest w pewnym sensie dla klimaciarzy i to tych bardziej zafiksowanych na tym punkcie mających czas i pieniążki
nic mnie nie zmusi do wydania 300 zeta bo komuś się nie podoba że moi GG mają hw zamiast GW. To jest 1 oddział na stole jednolicie uzbrojony. WFB to nie 40K gdzie uzbroić osobno ludki można. Wystarczy 1 szereg oddziału i widać jakie jest uzbrojenie to co jest dalej mi wisi. Rozpiski są jawne i nie gramy po 30 oddziałów na stole żebym nie zapamiętał, że to łuki a nie włócznie albo GW.

poza tym każdy gracz powinien mieć po 4 modele każdego heros'a bo jak będę chciał zmienić kombinację uzbrojenia/zbroi i nie mam modelu to znaczy że ze mnie miękka faja?
to jest zabawa i gra, jak ktoś ma kasę i lubi to robić to super, chwali mu się, ale nie powinno się krytykować graczy którzy tego nie mają, a armie mają fajnie pomalowane i wiadomo o co kaman =D>

mam w cholerę figurek z kilku armii i wszystko pomalowane, ale nic nie będę ciął żeby zadowolić czyjeś poczucie estetyki [-X albo budżet genialnego wydawcy.

@Bizim
Nocne Gobliny też byś magnesował? Horda 50 modeli? :wink:
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

O to ciekawe. Rozumiem, że info o tym mogę znaleźć w informacji turniejowej? Bo szukałem jakoś na początku kwietnia i nic nie było. :/

I żeby nie było, sam jak gram przeciwko proksowanej armii też nie będę wymachiwać rękami i wołać na czym ten świat stoi. Całkowicie zdaję sobie sprawę, z ograniczonych funduszy bo żyjemy w takim kraju, a nie innym. Ale nie podoba postawa "nie zmienię bo nie będę wydawać kasy".


A czy ktoś powiedział, że te dodatkowe elementy muszą być w ręku? ;) A co to handguny w kaburach przyczepione do pasów też powinny zdawać egzamin.
Do niektórych jednostek nie ma modeli nawet.
Wilcza kawaleria SW czekała chyba ze 3 lata (codex wyszedł jakoś w 2009, a modele w tym roku, był tylko specjal na dużym wilku)... Drop pod SM był chyba w codexie od 3 edycji (wcześniejszego codexu na oczy nie widziałem więc nie wiem), a dopiero w 5 wydano oryginalny model GW. Takie sytuacje są niestety spotykane. Do codexu necronów który wyszedł w zeszłym roku nadal nie ma sporej ilości modeli.
Szczerze powiedziawszy jestem zdziwiony, że imperium ma wypuszczone wszystkie modele i to w dniu premiery...
@Bizim
Nocne Gobliny też byś magnesował? Horda 50 modeli?
A po co? Kupujesz ich hordy ze skull passa (chyba nadal się gdzieś walają) i masz co chcesz. :D Ewentualnie grać na tym co mają/co będę wystawiać. Bo bądźmy szczerzy sporo oddziałów nie ma wielu sensownych opcji wystawienia.

poza tym każdy gracz powinien mieć po 4 modele każdego heros'a bo jak będę chciał zmienić kombinację uzbrojenia/zbroi i nie mam modelu to znaczy że ze mnie miękka faja?
O tym wspomniałem, posiadanie miliona herosów faktycznie jest bez sensu. Za dużo opcji, za mało adekwatnych modeli (większość priestów ma na sobie coś w stylu pełnej płyty do której nawet dostępu nie mają).
To są herosi których modele i tak niewiele mogą powiedzieć w co są uzbrojeni i wyposażeni (pomijam to, że według rulebooka np ogre blade może być toporem i wtedy nazywa się ogre axe, a wyglądu rulebookowych zbroi też nie ma nigdzie określonych więc skąd wiadomo, że ten mój pancerzyk na herosie nie jest właśnie tym magicznym) bo ważne jest to co mają wykupione w rozpie.
to jest zabawa i gra, jak ktoś ma kasę i lubi to robić to super, chwali mu się, ale nie powinno się krytykować graczy którzy tego nie mają, a armie mają fajnie pomalowane i wiadomo o co kaman
Pisze to co mi na sercu leży i tyle, nie podoba mi się to o tym mówię, a nie taję w sobie.
Zresztą dzięki tej wymianie postów sam wiem na co mogę sobie "pozwolić" podczas montowania armii, a na co nie. :lol2: I to bez miliona pytań w stylu "czy halabardnicy z tarczami przejdą jako spearmeni bez tarcz. ;)

Zresztą ja nie mam zamiaru walczyć i umrzeć za wysiwyg w wfb. Ale po to jest forum (i ten temat) aby dyskutować, czyż nie?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

fajnie tak czasami popisać z normalnymi ludzmi :) bez trolowania =D>

punktacji za WYSIWYG raczej nie dostaniesz za 1 szereg :) ale jest to pewien sposób na klarowne postawienie sprawy z wyposażeniem oddziałów przeciwnikowi.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Martin von Carstein
Kradziej
Posty: 947

Post autor: Martin von Carstein »

Oj tam, jeden-trzy punkty za Wyswig. Obejdę się. Grunt jednak aby mój przeciwnik bez większych problemów rozpoznał co jest czym (dlatego montuję Kirasjerów od Warlord Games 50/50, 6 dostaje młoty, pałasze, kopię, trąbkę. 6 dostaje pistolety i tym prostym sposobem uzyskam zapasowy oddział eleganckich rycerzy i dwa liniowe rajtarów. Trzeba sobie radzić. Może jednak odpuszczę sobie ten cholerny barding). Kandydatów na piechotę Imperialną też łatwo zdobyć więc na te trzy hordy (1-2 halabardników i 1-2 włóczników) to tutaj u siebie problemów nie widzę. Kłopot tarcz załatwiłem poprzez pawęże na pierwszej linii. Jestem zadowolony iż zbieram armię, która ma masakrycznie mało opcji uzbrojenia. :) )

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

misha pisze:fajnie tak czasami popisać z normalnymi ludzmi :) bez trolowania =D>

punktacji za WYSIWYG raczej nie dostaniesz za 1 szereg :) ale jest to pewien sposób na klarowne postawienie sprawy z wyposażeniem oddziałów przeciwnikowi.
Do usług i też dzięki za pogawędkę. :)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
Gangrel
Mudżahedin
Posty: 250
Lokalizacja: Dziki Wschód

Post autor: Gangrel »

Na turniejach z limitami czasowymi lepiej czas poświęcony na rozpoznanie przeznaczyć... bo ja wiem... może na wygranie bitwy?
- Oni mają tarcze ?
- Nie mają.
- A tamci ?
- Mają.


Rzeczywiście kupa czasu zmarnowanego... ale może to dlatego że dyskutowaliśmy o dwóch oddziałach.
"Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", Napoleon
"Mieć rację nie sprawia żadnej przyjemności, jeśli nie można wykazać innym, że się mylą..."

Awatar użytkownika
Martin von Carstein
Kradziej
Posty: 947

Post autor: Martin von Carstein »

A potem...

Pamiętaj, że oni mają tarcze... gdzie ta linijka pamiętaj, że oni mają tarcze... zaraz zaraz, czy ten czar przy tylu kościach... pamiętaj, że oni mają te tarcze... to czaruję czy nie... pamiętaj iż tamten oddział ma tarcze.. trzy cale ruchu... pamiętaj, że oni mają tarcze... obr... pamiętaj, że oni mają tarcze...
Oczywiście to hiperbola, jeden oddział nie sprawi żadnego problemu. Chyba że ktoś jest głupi.
Ale im więcej takich oddziałów tym gorzej. Ci mają tarcze, a ci nie mają bardingu na konikach, a tamci mają włócznie, ten tam ma to, a ten snajper w oddziale ma jednak dwa pistolety. W to wplątujesz myślenie o samej grze, posunięciach, wszelkie spory na temat zasad i wychodzi mętlik - a im większy chaos, więcej pierdół na głowie tym dłuższej zajmują nasze ruchy i częściej zagląda się w rozpiskę, zamiast na stół. Ew. Pytamy się przeciwnika i upewniamy, Najlepiej często, aby i jego rozproszyć. Taki niepotrzebny stres przy odstresującej grze.

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

A po trzech bitwach na turnieju zakładają ci biały kaftan. :lol2:
Sorry ale czy wy naprawdę macie problem z zapamiętaniem takich rzeczy? :lol2:
No i te mordercze tarcze, one nie wybaczają żadnego błędu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Martin von Carstein
Kradziej
Posty: 947

Post autor: Martin von Carstein »

Sorry ale czy wy naprawdę macie problem z zapamiętaniem takich rzeczy?
Już pisałem na ten temat w wcześniejszych postach (nawet dzisiaj). I inni też pisali na ten temat. Jeden oddział - nie ma problemów. Im więcej tym trudniej. Mimo wszystko ten Wyswig w jakimś celu powstał i to chyba nie z powodu narzekań gromadki złych, przerażających modelarzy.

Tak, tarcze są straszne. :P +1 do pancerza, ward - parrowanie... dobrze wiedzieć jak się strzela.

Awatar użytkownika
Szamot
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Spawalnie Potępionych

Post autor: Szamot »

Martin von Carstein pisze:A potem...

Pamiętaj, że oni mają tarcze...Pytamy się przeciwnika i upewniamy, Najlepiej często, aby i jego rozproszyć. Taki niepotrzebny stres przy odstresującej grze.


i szepnij mu do ucha "widze Twoje myśli" :wink: dla mnie nie ma problemu :D regulanie gram z kumplami gdzie jego jedna armia potrafi robić za 3-4 ;) sam też mam jeszcze nie skończoną jedną armię...czasem dla zabawy chce sie pograć inną...lub wytestować nowe rozwiązania...nie ma problemu aby szkielety robiły za gwardię z GW, czy np. White Lionów...nie wiem co macie z tym WYSYWIGIEM ;) to sie prędzej robi już nie WYSYWIG, a WYŚCIG ;) ja tam nie mam problemu. Każdy ma swoje podejście do gry...aby miał modele do armii sklejone i da rade ;)

Awatar użytkownika
Czcibor
Oszukista
Posty: 872
Lokalizacja: WarAcademy Opole

Post autor: Czcibor »

Bojek pisze:
Martin von Carstein pisze:A potem...

Pamiętaj, że oni mają tarcze...Pytamy się przeciwnika i upewniamy, Najlepiej często, aby i jego rozproszyć. Taki niepotrzebny stres przy odstresującej grze.


i szepnij mu do ucha "widze Twoje myśli" :wink: dla mnie nie ma problemu :D regulanie gram z kumplami gdzie jego jedna armia potrafi robić za 3-4 ;) sam też mam jeszcze nie skończoną jedną armię...czasem dla zabawy chce sie pograć inną...lub wytestować nowe rozwiązania...nie ma problemu aby szkielety robiły za gwardię z GW, czy np. White Lionów...nie wiem co macie z tym WYSYWIGIEM ;) to sie prędzej robi już nie WYSYWIG, a WYŚCIG ;) ja tam nie mam problemu. Każdy ma swoje podejście do gry...aby miał modele do armii sklejone i da rade ;)


+100000
Fanatic pisze: ledwo savage ogarniam cała rodzina je maluje
już nie chcą do mnie przychodzić bo wiedzą, że pędzel i farbki na nich czekają
Obrazek

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Czcibor pisze:
Bojek pisze:
Martin von Carstein pisze:A potem...

Pamiętaj, że oni mają tarcze...Pytamy się przeciwnika i upewniamy, Najlepiej często, aby i jego rozproszyć. Taki niepotrzebny stres przy odstresującej grze.


i szepnij mu do ucha "widze Twoje myśli" :wink: dla mnie nie ma problemu :D regulanie gram z kumplami gdzie jego jedna armia potrafi robić za 3-4 ;) sam też mam jeszcze nie skończoną jedną armię...czasem dla zabawy chce sie pograć inną...lub wytestować nowe rozwiązania...nie ma problemu aby szkielety robiły za gwardię z GW, czy np. White Lionów...nie wiem co macie z tym WYSYWIGIEM ;) to sie prędzej robi już nie WYSYWIG, a WYŚCIG ;) ja tam nie mam problemu. Każdy ma swoje podejście do gry...aby miał modele do armii sklejone i da rade ;)


+100000


Wszystko super, sam 10 lat temu pozwalałem sobie zagrać czasem karteczkami a czasem samą podstawką, żeby przetestować jednostkę przed jej zakupem. Również nigdy nie robiłem problemu swoim kolegom aby wystawiali takie rzeczy w ramach testów o WYSIWYG już nie mówiąc bo z tym tez nie było problemu.
Tylko taki mały szczegół trzeba tu dodać: wszystko to działo się w…

domu (słownie: w domu)

a nie na turnieju, gdzie gracze przychodzą grać zgodnie z zasadami i mierzą się kto jest lepszy. Tam wypadałoby już grać bez proxów przynajmniej z szacunku dla przeciwników co nie? I nie mówię o full WYSIWYG tylko o wystawianiu adekwatnych jednostek i bohaterów. GG z tarczą który ma w rozpisce GW dalej pozostaje GG, kusznik z GW dalej pozostaje kusznikiem – nie widzę większego problemu tutaj. Ale już 50 goblinów z łukami to nie 50 goblinów ze spearami bo to zmienia całkowicie przeznaczenie tej jednostki i jej możliwości. Czarodziejka na pegazie to nie Hero na pegazie, a Realmi to nie Erranci…

Gadanie, że no prox i WYSIWYG jest tylko dla „klimaciarzy” czy „hobbystów” jest też wzięte z kosmosu i niedorzeczne.
A Ci którzy tak piszą to kim są, że grają w Warhammera? Sprzątacie tylko w sklepie z figurkami i czasem coś zagracie przypadkiem jak Was poproszą? A może jesteście sportowcami i interesuje Was tylko rywalizacja? No tak, tylko że sportowcy to wstają rano i biegają a nie siedzą przed stołem z żołnierzykami i nie traktują tego jako sportu – zły przykład. No to może jesteście matematykami, którzy lubią liczby i prawdopodobieństwo i takie tam? Ale jeśli tak to polecam Magica bo tam nie trzeba tych „durnych” figurek kupować, sklejać i nie daj Boże jeszcze malować!

A odpowiedź jest jedna: Warhammer to Wasze hobby i każdy kto gra w Warhammera jest hobbystą tej gry a nie nikim innym.

ODPOWIEDZ