HE- jak je obejść?

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Stach
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 129
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stach »

Drovilus pisze:Bitwy toczymy na internetowym WH.
Aaaa... To nie to samo co w realu.

Musisz spróbować zagrać z rzeczywistości, zobaczysz jak to frajda;) Nawet jeżli będziesz grał na mniejszą ilość punktów.

pozdro

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

O Boże! :| ](*,)
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

o matko, to zupełnie inna para kaloszy jest, ale jak zagracie tak w realu jak Ci radziliśmy to wygrasz na pewno, nie martw się

Awatar użytkownika
Drovilus
Wałkarz
Posty: 81
Lokalizacja: Karak Łask

Post autor: Drovilus »

No w realu taaa... tylko to potrwa trochę zanim uskładam. A kumpel nie ma 6 repet a dwie ^^

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

O ja,skąd wiedziałem że ten battl w necie to zło w czystej postaci.

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

a jak gracie na necie? mark of chaos?

Awatar użytkownika
Stach
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 129
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stach »

Drovilus pisze:No w realu taaa... tylko to potrwa trochę zanim uskładam. A kumpel nie ma 6 repet a dwie ^^
To zagrajcie na 1000pkt. na początek wystarczy.

Myślisz że wszyscy odrazu mają wielkie armie?? Od czegoś trzeba zacząć.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

ja i tak jestem zdziwiony ze graliscie na ponad 3000pkt, to męcząca długa rozgrywka jeśli się gra na stole, ja mam krasi na prawie 7tys i grałem bitew na ponad 3tys kilka (moze z 5)

wallace
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 168
Lokalizacja: Wawa

Post autor: wallace »

Wracając do problemów z HE...
Właśnie jestem po bitewce z he na 4999 z obecnym na tymże forum Nilgarem .. niestety obskoczyłem łomot ...
Przeciwnik wystawił samą jazdę - nawet nie wiem ile było 6 Silverów...
Duży regon Dragon princów - chyba ze 12-14... 25 swordmasterów...
do tego 2 lordów na smokach, lord mag z total powerem, battle standard z k6 do combatu, heros swordmaster z s7 oraz mag 2 poziomu...
do tego 6 bolcy i dwa orły oraz 4 rydwany

Ja miałem 3 oddziały strzelców, 1 regon clansmenów, po jednym regonie ironsów, hamów, longbirdów, troll slayerów oraz minerów..
do tego 2 bolce, 1 katapulta oraz 3 organki
Z herosów: 2 lordów - 1 na tarczy w hamach, drugi w minersach, kowadło, 2 runesmithów, battle standard oraz dragon slayer..

Graliśmy na stole 63 cale na 138 cali ...

Zaczęło się dobrze, bo od ostrzału poniósł dość ciężkie straty...
niestety później było tylko gorzej ....
podczas ciężkiej walki na jednym ze skrzydeł w nierównej walce ze smokiem, swordmasterami, rydwanem oraz regonem silverów zginął lord w minersach, minersi, clansmeni oraz troll slayerzy i dragon slayer .. ze sobą zabrali lorda elfickiego, połowę regonu swordmasterów, regon silverów oraz rydwan (ten zginął od ostrzału) ...

W innym nie mniej dramatycznym pojedynku, który przesądził o wyniku bitwy była walka hamersów z lordem na tarczy z lordem elfickim (na 1 woundzie) na smoku, rydwanem oraz regonem silverów ... miał to być decydujący pojedynek, gdyż w zanadrzu do uderzeń szykowali się długobrodzi oraz nieco w oddali po rozbiciu regonu silverów ironsi (i to niestety oni, a dokładnie ich (sztandaru armii, który był w nich umieszczony) oddalenie od oddziału z generałem zdecydowało o klęsce) ..
Plan zakładał zmiecenie lorda elfickiego w pojedynku, a potem uderzenia na plecy i bok jednostkom elfickim ...
niestety mój lord w pojedynku nic nie trafił, a pech chciał, że na rozbicie rzuciłem 11, a sztandar armii był o 1 cal za daleko ...

Ten fakt przypieczętował porażkę ... na placu boju pozostali mi ironsi, długobrodzi oraz thunderersi ...
przeciwnik uzyskał znaczącą przewagę taktyczną i zdecydowaliśmy się o przerwaniu bitwy ....

Obecnie pozostaje mi jedynie czekać na rewanż w trakcie najbliższej bitwy na zasadach wojny o brodę na 5999 punktów.

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Miałem 6 szwadronów silverów i dużą chorągiew dragonów z BSB (14tu). Wszystko poszło do ataku, więc te bzdety o chowaniu się w lasach... śmieszne jak krasnoludzki dowcip :?
Przez całą bitwę weszły zaledwie trzy czary, oczywiście wszystko na Total Powerze, ale każdy konkretny (Arcymag wylosował Pitkę i Popychaczkę, co przy 4tym poziomie nie jest takie trudne) - kilka stron wcześniej też był jakiś brodaty text na ten temat :lol:
Co do "nieistotnej" manewrowości - jeden szwadron lansjerów przejechał w poprzek przez prawie cały stół przebijając się po drodze przez kuszników, katapultę, a na koniec generalskich hammersów. Krasnoludzkie klocki są oczywiście twarde ale po szarży z przodu i z tyłu (to ta nieistotna przewaga manewru :wink: ) wszystko może pęknąć, choć oczywiście nie musi...
Textów o wciąganiu nosem smoków w ogóle nie chce się komentować. Oberwały z kowadła ale udało mi się ani razu nie wystawić ich na strzał, to jest naprawdę możliwe...
Tak czytając ten temat to żyjemy chyba w zupełnie innych światach, bo jak mi ktoś wylicza, że np. krasnoludy mają więcej machin, więc elfie bolce nie mają szans... - kilka bolców spokojnie ściąga na turę jedną machinę, do tego Pit of Shadows - nie ma kolejnej i już na jednym skrzydle luzik. Organki są cholernie niebezpieczne ale przykrótki, jak wszystko u karzełków, zasięg pozwala się pozbyć problemu zanim zacznie on boleć, a "plewni" swordmasterzy przerżnęli akurat slayerów i minerów (Dragon Slayera zabił kopytkiem koń DP). Tak przerzucać się można długo, a złotych rexeptur nie ma. W końcu to tylko jedna bitwa z wielu i nie twierdzę, że z karzełkami jest lekko - fajnie gra się do ostatniej figurki...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

Twój przeciwnik nie umiał grać skoro dał się zajść od flanki i że ruszył na ciebie zamiast spokojnie i bezpiecznie stac sobie w ciepłym narożniku. Zapomniał tez zapewne o czymś co się nazywa oath stone, który skutecznie leczy zapędy jakichś marnych kawalerii na flankowanie (jeśli decydujemy sie na działania ofensywne)

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

I troche mial malo maszyszn... Tyle maszyn to ja mam na 2000k... :roll:

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

Nilgar...jeśli ktoś nie bierze na taką bitwę oathstone i nie umie się wystawić tak żebyś nie mógł mu wjechać z flanki..
to masz farta a gość ma pecha.....
ciekawe jak byś wypadł przebijając się przez duży klocek ironów z oathstonem i breakiem na d6 ? też byłbyś taki blaskomiotny i ostrouchy ?
i jeszcze jedno....wolę być przykrótki niż mieć armię wyglądającą jak Parada Równości...to tyle odnośnie ostrouchych i ich śmiesznych czapeczek.....

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

:shock: :shock: :shock: :shock: :roll:



a mi się wydawało, że to jest tylko gra :roll:
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

evil mode on ;/
Grazbird. Moja armia nie wygląda jak parada równości ani jak wykarczowany las pełen małych brodatych pniaczków. Caledor to najbardziej dumni i zadufani w sobie kolesie i to stamtąd pochodzi moda na ścinanie bród małym pyskatym karzełkom :twisted:
Khaela Mensha Khaine!
evil mode off

a teraz do rzeczy:

Po to mam siedem oddziałów jazdy z zasięgiem 16-18" żebym to ja mógł wybierać kiedy i przez co się przebijam, wystarczy jeden który przemknie na tyły by zmienić losy bitwy zaczynając od rzezi wśród maszyn - to akurat zdarza mi się dość często, a mój przeciwnik jest dość doświadczony żeby nie wystawiać się w kącie :shock: naprawdę tak robicie?!! :shock: - na upartego mógłbym rzucać osiem Komet Cassandry na turę, a ballista ma dwa razy większy zasięg niż organki (maszyny zwykle bolą mnie zwykle jakieś pierwsze dwie tury). Krasnale to naprawdę przejebana armia jeśli chodzi o antymagię - Wallace ma zawsze +3 do dispela i tyle dispell scrolli, że nie nastawiam się na jakiekolwiek sukcesy oprócz total powerów ale to wystarczy żeby przypalić brody. Zresztą macie wątpliwości co do jego kompetencji to z pewnością zaakceptuje wyzwanie (tylko pamiętajcie, że na 2000 to my obaj gramy w Mordę :wink: ), a myślę że bitwa na stole nieco większym niż kawiarniany sprawi przynajmniej, że zaczniemy rozmawiać o tym samym :?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Boooże, Nilgar, chociaż ty mnie niezałamuj. Grałeś z kelnerem i się jarasz, że wygrałeś. Gdybyś zagrał ze mną taka rozpiską, bym Cię pomiótł, aż miło... Kuźwa koleś grać nie umie i ma plewne rozpy, a ty tu piszesz, że z łatwością wygrałeś. Z takim czymś to każdy by z łatwością wygrał...
A jak słysze jak ten koleś grał, to mam ochotę się powiesić ](*,) ](*,) ](*,)
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Nigdzie nie napisałem, że z łatwością wygrałem ani, że jestem w tym niezły - nie uważam się za takiego, a gram wyłącznie dla przyjemności nie rankingów, bo adrenalinę mam gdzie indziej. Załamują mnie tylko texty o rozwalaniu wszystkiego wszechmogącymi maszynami albo o przebijaniu się przez ten czy ów regon. Wszystko to prawda i oczywiście, byłbym idiotą licząc na sukces szarży 5 SH na 20 IB ale bitwę wygrywa się armią nie rozpiską, trochę zależy od kości, a trochę od tego co zrobi się na polu walki. Od tego akurat przeciwnika najczęściej zbieram łomot, słowa kelner nie rozumiem ale skoro jest pejoratywne trochę spuściłbym z tonu. Proponuję zagraj z nim, a potem mów, że jest kiepski
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Ej no sorry, ale koleś ledwo zaczął grać i zamiast pograć na małe pkt, napie****a na duże. Najpierw niech nauczy się grać.
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Beldrin Durgnisson
Mudżahedin
Posty: 275
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Beldrin Durgnisson »

i jeszcze jedno....wolę być przykrótki niż mieć armię wyglądającą jak Parada Równości...to tyle odnośnie ostrouchych i ich śmiesznych czapeczek.....
Buahahhahahahahahah :lol: =D> \:D/

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

[quote="Grazbird"]
i jeszcze jedno....wolę być przykrótki niż mieć armię wyglądającą jak Parada Równości...to tyle odnośnie ostrouchych i ich śmiesznych czapeczek.....[/quote]
A ja wole kurczaki z KFC.
Kogo armia wygląda jak parada równości to jego problem.Być może twoje krasnoludy wyglądają,moje he napewno nie.

ODPOWIEDZ