Artur Szyndler - Kandydatem na posła

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Kołata pisze: Co to znaczy że Polska nie dorosła do liberalizacji?? Każdy człowiek rodzi się wolny i powinien mieć prawo do robienia ze swoim życiem tego co chce! Oby tylko nie naruszał wolności innych. To prosta i podstawowa zasada - zapamiętaj ją sobie.

Co do Skandynawii, to jest to obszar dziwnej polityki. Nie potrafię zrozumieć, jak oni dali sobie narzucić taki socjalizm. A jednak! I to mimo, że nie byli pod sowiecką okupacją. Szwecja nie zawdzięcza swojej zamożności obecnej polityce, tylko dużo wcześniejszym czasom.
Mieszkałem i pracowałem w Danii przez miesiąc. Miałem okazję poznać tamtejszych ludzi i obyczaje. Byłem zachwycony ich uczciwością, gościnnością i życzliwością.
Z drugiej jednak strony nie mogłem się nadziwić ile socjalistycznych bzdur im do głów nawbijali. Mówisz, że te kraje się rozwijają? Śmiech na sali. Dania ma niecałe 3% wzrostu PKB. A Estonia, gdzie wprowadzono zmiany takie jakie proponuje UPR, czyli liberalizacja gospodarki - 10%. Widzisz różnicę? Czy uważasz, że Estonia, która była dłużej pod kontrolą ruskich niż Polska też jeszcze nie dorosła do liberalizacji? Duńczycy kiszą się we własnym sosie, który jest coraz mniej skandynawski. Mój stary współpracuje z Duńczykami. Powiem Ci, że ciężko im ubić interesy np. w Polsce. Czemu? Bo ich produkty są za drogie, właśnie przez ten socjalizm. Pomijam fakt, że model rodziny to 1+1 lub najwyżej 1+1+1. A na miejsce wikingów zjeżdżają skośnoocy i arabowie.

Pozatym z Twojej wypowiedzi wynika, że dobrze, że Duńczyk może walić wódę o 10. Natomiast Polak do tego niestety nie dorósł :shock: No proszę! Polak jest gorszy od Duńczyka i niedorozwinięty. Powinien mieć zakaz dostępu do butelki. Dziwne, że takie rzeczy wygadujesz, bo chociażby na Painkillerze po pijaku niezłe szopki odwalałeś (i ja też! - alkohol jest dla ludzi).
Do tego wnioskuję, że uważasz ograniczenie możliwości zakupu alkoholu do minimum lub zera za słuszne :shock: Nie rozumiem mówiąc najdelikatniej. W każdym razie doczekamy się prohibicji bis.

Podsumowując - zajmij się lepiej przyjacielu zasadami do battla, jesteś w tym dużo lepszy. Ponadto jesteś kolejnym argumentem na to, że demokracja jest do dupy.

NO OFFENCE!

Pozdr!
Dziekuje za te mile slowa Kołato, ale nie do końca mnie zrozumiałeś
1) TAK, uwazam, ze to dobrze, ze w Danii mozna loic wóde o 10, a w Polsce nie, bo tam mimo tej wolności nikt nie chodzi najebany. Tego jakby to wyglądało u nas, NAPRAWDĘ nie jestem pewien, ale nie sądze, by było tak dobrze. Owszem, czasem wkurza mnie zakaz picia w miejscu publicznym, dostalem nawet za to mandat. Moje szopki były na PAINKILLERZE, gdzie alkohol był dozwolony, a nie w środku miasta na ten przykłąd. Natomiast gdyby Jerzyn albo Dzik podeszli do mnie i powiedzieli "koniec picia" nie dyskutowałbym o tym.
2) Nie jestem za prohibicją. Odparłem jedynie twój argument, ze liberalizacja powoduje rozwój państwa. Szwecja, będąca dość dobrze rozwiniętym krajem, ma prawie prohibicje.
3) Co do wolności. Ja jestem jak najbardziej za tym. Chodzi o to, czy fakt, ze jak ja nie lapie agresora po alkoholu, oznacza, ze nikt go nie lapie? Jezeli mam zrezygnowac ze swojego picia, by ktos nie dostal wpi***** od kogos pijanego, to zgadzam sie na to.

Po prostu Kołato, zezwolenie wszystkim na wszystko (o ile nie ogranicza to wolności innych) jest pomysłem utopijnym i dobrym, pod warunkiem, ze spoleczeństwo składa się z ludzi mojego, lub twojego pokroju. Bardzo duzo ludzi nie jest w stanie rozdzielić swojej wolności od wolności innych. Niestety tak jest i taka mega liberalizacja wprowadziłaby jedynie mega burdel.
Co do pierwszego cytatu
Jezeli zagwarantujesz mi, ze Ci wszyscy cpający legalnie ludzie nie będą mi wchodzić w drogę, to poprę twój pomysł. Ale nie zagwarantujesz, bo jest to niemozliwe, wiec niestety mnie nie przekonales...

P.S. Skoro jestem duzo lepszy w zasadach do battle`a, to zaglosujesz na mnie na LS ;>?

blady da'Rasta
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 149

Post autor: blady da'Rasta »

Jezeli zagwarantujesz mi, ze Ci wszyscy cpający legalnie ludzie nie będą mi wchodzić w drogę, to poprę twój pomysł. Ale nie zagwarantujesz, bo jest to niemozliwe, wiec niestety mnie nie przekonales...
a ktos ci teraz gwarantuje ze ci nielegalnie cpajacy ludzie nie wchodza ci w droge?
IMHO prezentujesz cos niebezpieczny a powszechny w polszy poglad - moze byc zamordyzm byleby nie bylo burdelu; ta droga idzie pis ziobry i na tym zbija kapital

@kolata: w wielu kwestiach szacunek i zgoda, jednak ja wciaz uwazam ze upr to bardziej zabawa w polityke niz polityka, bo polityka nie polega tylko na tym ze mamy wyraziste poglady, ale i na kompromisie - ze ustepujemy komus w czyms by ugrac cos naszego.
a co do argumentacji to jak to juz ktos kiedys madry zauwazyl sa klamstwa, wielkie klamstwa i statystyka - nie da sie tego tak prosto porownywac - dania, estonia, polska i chiny - inne sa podstawy naliczania tego wzrostu, rozne rozmiary krajow (co w sposob oczywisty wplywa na efektywnosc stosownaych rozwiazan) itd - demagogia zalatuja takie porownywania na mile

ps czekam na te koboldy na PGA :wink: !

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

blady da'Rasta pisze:
Jezeli zagwarantujesz mi, ze Ci wszyscy cpający legalnie ludzie nie będą mi wchodzić w drogę, to poprę twój pomysł. Ale nie zagwarantujesz, bo jest to niemozliwe, wiec niestety mnie nie przekonales...
a ktos ci teraz gwarantuje ze ci nielegalnie cpajacy ludzie nie wchodza ci w droge?
IMHO prezentujesz cos niebezpieczny a powszechny w polszy poglad - moze byc zamordyzm byleby nie bylo burdelu; ta droga idzie pis ziobry i na tym zbija kapital
Po pierwsze, teraz koles nielegalnie cpa i nielegalnie wchodzi mi w droge, wtedy bedzie legalnie cpal i nielegalnie wchodzil mi w droge. Wole jak przyczyna jest nielegalna i skutek nielegalny, bo moze to odstraszyć potencjalnych ludzi, ktorzy mogą wejść mi w drogę. Natomiast nie trzeba zmieniac prawa, by ktos sobie przycpal w domu, jezeli nikomu nic nie zrobi. Teraz szanse, ze policja wkroczy mu do domu są znikome, wiec dopoki nie zacznie "rozrabiać" to

Nie jestem za zamordyzmem. Jestem za złotym środkiem, czymś pomiędzy zamordyzmem i brakiem burdelu, a brakiem zamordyzmu i burdelem ;) Acha, Ziobry nie lubię, a za PiSem nie jestem ;)

blady da'Rasta
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 149

Post autor: blady da'Rasta »

bynajmniej nie chodzilo mi o wpieranie tobie jakis sympatii politycznych; bardziej o pokazanie tego ze na takim mysleniu opiera sie ta wladza - bo bardzo sprytnie wykorzystuje tu leki ludzkie;
a kwestia jest tu moim zdaniem bardzo zasadnicza - albo uwazamy ze wolno wszystko pod warunkiem ze nie narusza/zagraza to (bezposrednio) wolnosci innych, albo idziemy twoim tokiem rozumowania i ograniczamy tez rzeczy/zachowania mogace grozic innym posrednio - tak jak te tytulowe drugi - tyle tylko ze w tej drugiej kwestii pojawia sie pytanie: kto ma o tym decydowac i na jakiej podstawie? bo owszem legalizacja drugow moze zwiekszyc prawdopodobienstwo spotkania na swej drodze sfetowanych agresorow, a przeciez rownie dobrze mozna powiedziec ze legalna sprzedaz alkoholu zwieksza ilosc pjanych kierowcow, a legalnosc posiadania noza kuchennego co roku powoduje smierc ilus tam ludzi - i nagle jak filip z konopii :wink: moze nagle wyskoczyc koles ktory zbije kapital polityczny na forsowaniu delegalizacji nozy kuchennych... - wlasnie dlatego zawsze stanowczo protestuje przeciwko tego typu mysleniu - bo nie wierze w zbiorowa madrosc spoleczenstwa (wyniki kolejnych wyborow w rp tylko mnie w tym utwierdzaja)

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

blady da'Rasta pisze: a przeciez rownie dobrze mozna powiedziec ze legalna sprzedaz alkoholu zwieksza ilosc pjanych kierowcow, a legalnosc posiadania noza kuchennego co roku powoduje smierc ilus tam ludzi - i nagle jak filip z konopii :wink: moze nagle wyskoczyc koles ktory zbije kapital polityczny na forsowaniu delegalizacji nozy kuchennych... - wlasnie dlatego zawsze stanowczo protestuje przeciwko tego typu mysleniu - bo nie wierze w zbiorowa madrosc spoleczenstwa (wyniki kolejnych wyborow w rp tylko mnie w tym utwierdzaja)
Co do nozy:
Przeznaczeniem noza kuchennego jest krojenie chleba. Nie mozna po ulicy chodzic z nozem kuchennym, kiepski przykład.

Co do alkoholu:
Rozumiem twój pogląd, a widzę, ze ty rozumiesz mój. Smutna prawda jest taka, ze ja tez nie wierze w zbiorową mądrość społeczną, ale zalegalizowanie drugów moim zdaniem nie poprawi sytuacji. W dodatku ja nie namawiam nikogo do glosowania na moje poglądy ;)

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

trikk: mylisz sie.
policja ma prawo Cie wylegitymowac za to ze im sie nudzi i nie maja nic lepszego do roboty - ma prawo Cie wtedy zrewidowac, i za spokojne cpanie w domu (zakladajac ze wlasnie do domu wracasz z gramem czegostam) nie szkodzace nikomu ukarac.

chyba jeden z czestszych sposob wykrywania narkotykow u mlodziezy na ta chwile ;)

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Trikk :)
Trochę przesadzasz nie sadze aby Kołata propagował mega liberalizację. Z wieloma poglądami UPR sie zgadzam. Co nie znaczy, że będę na nich glosował. co do picia zdajecie sobie sprawę, że jest to u nas olbrzymi problem prawie każdy z nas go ma. Ja na turniejach wiecie doskonale zazwyczaj chodzę schlany jak świnia, bo miedzy innymi po to tam jadę. Oczywiście nikogo nie zaczepiam bo generalnie nie jestem agresywna osoba. I tak samo ja Ciebie kwurwiają mnie do pasji ludzie, którym po wodzie agresor się wzmacnia. Najchętniej to bym wziął dwuraka i zapi...Staram się takich unikać ,a jak nie da rady, trudno leję w pysk albo spierd...... Każdy z nas pewnie w życiorysie znajdzie sytuacje, w której miał styczność z agresywnymi ludźmi po wódzie. Jednak nie sądzę żeby prohibicja była u nas rozwiązaniem. Pogłębi tylko w naszym społeczeństwie istniejące patologie.
Podam przykład:
Od kilku lat jestem szczęśliwym posiadaczem działki w pięknej małej (jak to nieskromnie brzmi) wiosce pod Lublinem. Mam tam stara chałupkę, remontuję ja sobie powoli coby mieć gdzie starości dożywać. Wioska jest z tych mniejszych jakieś 30 gospodarstw. No i do rzeczy to co tam se dzieje to masakra. Ponad połowa męskiej populacji dorosłej i nie chla codziennie pod sklepem. Od 6 do 23 zazwyczaj. Po prostu masakra renty czy emerytury przychodzą do właściciela sklepu (bosa w okolicy) i są wydzielane pod postacią iluś tam mózgojebów dziennie. Podchodzę kiedyś do kolesi i pytam czy nie chcą popracować u mnie na działce bo to i to mam do zrobienia. Oni ile płace? To ja, że 50 zeta dniówki plus żarełko. To oni do mnie, panie za tyle to pan sam zapierdalaj a nie frajerów szukasz. No po prostu z butów mnie wyjeb.... Przyjechała siostra pojechaliśmy pod PKS w lublinie i wzieliśmy Ruskich za 30 zeta dniówki(i to takiej od szóstej rano do 20 wieczorem z przerwami oczywiście - w końcu to nie slejwi, a ja nie seer). Mało tego patrzę mżawka kropi - Ruski szpadlem boso kopie mi rabatkę. Ja do niego czego Ty kopiesz boso? On do mnie bo w jednych butach przyjechał. Sam byłem na emigracji szkoda mi się chłopaka zrobiło. Lecę szukam butów. Daje mu takie stare, ale jare tenisówki (made in czajna btw.) myślę lepiej mu będzie kopać. On spox uśmiechął się podziękował. Ja patrzę po trzech godzinach ona dalej napiera boso. No zapieniłem się myślę tenisówki mu się nie podobają, to podchodzę i grzecznie pytam co Ci człowieku odpier..... On do mnie szkoda tenisówek przydadzą się dla syna bo on w szkołu. No kurwa kopara mi opadła, dziewczyna się rozpłakała, że taka bieda u nich, generalnie zmiękłem. I teraz jak sobie pomyślę, że miał bym dać zarobić żulom spod sklepu na chlanie, to widzę, że kolosalny błąd bym popełnił. I naprawdę czuję do nich zero litości. Ale to jeszcze nic. Matkę mam lekarza we wiosce. W gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych jest przewodnicząca nawet. Ona mi kiedyś mówi, że u mnie na ranczo nie jest jeszcze tak źle, bo u nich w gminie (powiat Łukowski) są wioski gdzie wszyscy chlają od rana do wieczora, a kobiety gospodarkami się zajmują, zwierzakom jeść dają itd. No masakra po prostu.
To tak dla zobrazowania sytuacji. Uważam jednak, że prohibicja nic nie zmieni niestety tu trzeba jakiejś pracy u podstaw:(

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

4 karabiny, rispekt !!

mam podobne zdanie... najlepsze jest to ze tacy ludzie jakich opisales stanowia w wiekszosci przypadkow elektorat PiSu, ktory ich mami tym ze zabierze bogatym zeby dac biednym takim wlasnie nic nie robiacym obszczymurom jak oni (taka alegora do komuny i naczelnego przyslowia, czy sie stoi czy sie lezy... etc.)

pzdr

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Im większe zakazy tym większa chęć ich łamania.(przy takich ludzkich sprawach jak picie naprzykład). Nic nie da. Tylko prawidłowa edukacja i świadomienie coś zaskutkuje. A większa penalizacja np nie zmniejsza przestępczości wcale a wcale.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

UPR nie ma poparcia, bo jest skutecznie blokowane w mediach (między innymi dlatego, że jesteśmy za zniesieniem abonamenty rad.-tel.)
No to chyba TVN i Polsat powinni ich promować, prawda? Bo obie telewizje mają TVP za złe, że oprócz abonamentu trzaska kasę na reklamach.
Otóż, nie zaprasza się UPR, nie zaprasza się Partii Kobiet, nie zaprasza się Zielonych, bo są to ruchy marginalne i nie mające większego znaczenia. Samoobrony też się nie zapraszało, dopóki nie okazało się, że jednak kogoś reprezentuje. W Polsce są setki partii i partyjek - kazdej gromadce należy oddawać czas antenowy?
Socjalistyczne molochy takie jak Niemcy czy Francja ledwo zipią. Ich gospodarki stoją w miejscu. Ciężary podatkowe i biurokratyczne ich przygniatają i ograniczają.
http://en.wikipedia.org/wiki/Human_Poverty_Index
http://en.wikipedia.org/wiki/Human_Development_Index
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_co ... rowth_rate

W UPR opierają się chyba na objawieniach, nie na danych statystycznych. Socjalistyczne molochy mają sie dobrze.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Nie no Jankiel ten wzór z pierwszego przykładu mnie rozje...:) Co to za hieroglify? :)

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

A tak wracając do tematu Artur był dzisiaj w Faktach TVNu. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
D-Wens
Wałkarz
Posty: 91

Post autor: D-Wens »

Też to widziałem!!! Jaki lans!!

Nie no szkoda że z Pisu a nie z Po
Niczym nie ograniczony spam!!!

REBELIA

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9573
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Jankiel,
looknąłem w te linki. Zgadzam się co do tego, że mniej jest biedy i wyższy jest poziom wykształcenia w Niemczech czy Francji, niż w większości krajów świata.
Ale to nie ma wiele wspólnego z rozwojem gospodarki. Ona jest już wysoko rozwinięta, co nastąpiło jednak w przeszłości. A obecnie sytuacja nie jest taka kolorowa. Owszem, ludzie wiedzą jak kasę, są wykształceni, mają know how, nawet często kapitał, ale są ograniczani w możliwościach inwestycji i rozwoju przedsiębiorczości przez to co wcześniej wymieniałem. Spójrz na przyrost GDP. Francja i Niemcy na pozycjach około 170-180. Nie za wysoko.

Milton Friedman, laureat nagrody Nobla z ekonomii doradzał Polakom tak:
Jeśli chcecie być tak rozwiniętnym krajem jak kraje zachodu, stosujcie nie taka politykę jaką one stosują obecnie, ale taką, jaką stosowały kiedy były w sytuacji podobnej do waszej.
Ale chyba nikt go nie posłuchał, bo od kilkunastu lat rządy w Polsce robią wszystko dokładnie na odwrót..

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

Ja też oglądałam właśnie te Fakty. Pewnie Artur zwałował wyniki i dlatego Mu wyszła zgodność z Jedyną Słuszną Partią :lol2:
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

kolejny powod, zeby na niego nie glosowac ;p

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Milton Friedman, laureat nagrody Nobla z ekonomii doradzał Polakom tak:
Jeśli chcecie być tak rozwiniętnym krajem jak kraje zachodu, stosujcie nie taka politykę jaką one stosują obecnie, ale taką, jaką stosowały kiedy były w sytuacji podobnej do waszej.
Tu się zgadzam.
Dopóki, nie będziesz twierdził, że gospodarka Europy Zachodniej się rozsypuje, bo jest socjalistyczna. To po prostu brednie.
Spójrz na przyrost GDP. Francja i Niemcy na pozycjach około 170-180. Nie za wysoko.
Co daje szybki wzrost gospodarczy w sytuacji, gdy ma się prawie wszystko, na co pozwala technika? Po co Ci trzeci telewizor plazmowy i wymiana samochodu co pół roku? Dla takich pierdół będziesz pracował po 10h dziennie?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Jankiel pisze: Co daje szybki wzrost gospodarczy w sytuacji, gdy ma się prawie wszystko, na co pozwala technika? Po co Ci trzeci telewizor plazmowy i wymiana samochodu co pół roku? Dla takich pierdół będziesz pracował po 10h dziennie?
A tu sie nie zgodze. Jak powiadaja apetyt rosnie w miare jedzenia. A kraje wysoko rozwiniete niechetnie skracaja tydzien pracy.


PS. Trzeci telewizor plazmowy mozna powiesic w drugim garazu na trzeci samochod :P

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

karlee pisze:A kraje wysoko rozwiniete niechetnie skracaja tydzien pracy.
Jeden średniej wielkości - Francja - a jego nieznajomość kończy się taką kompromitacją :badgrin:
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

Kielon pisze:A tak wracając do tematu Artur był dzisiaj w Faktach TVNu. :)
a ja to przegapilem :cry: . moze na youtube bedzie...
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Zablokowany